-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński38
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant6
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant978
Biblioteczka
Całkiem przyjemny, aczkolwiek przewidywalny kryminał z dość abstrakcyjnym rozwiązaniem głównego wątku. Mimo, że po 30 stronach można się domyślić kto jest "odpowiedzialny" za cały przebieg wydarzeń to do końca liczyłam jednak, że autorka wybrnie z tego w bardziej racjonalny sposób.
Całkiem przyjemny, aczkolwiek przewidywalny kryminał z dość abstrakcyjnym rozwiązaniem głównego wątku. Mimo, że po 30 stronach można się domyślić kto jest "odpowiedzialny" za cały przebieg wydarzeń to do końca liczyłam jednak, że autorka wybrnie z tego w bardziej racjonalny sposób.
Pokaż mimo toPiękna, pełna współczucia i mądrości, ciepła, przyjaźni i wiedzy. Akcja "rozpędza" się stosunkowo późno, jednak zdecydowanie warto przeczytać, szczególnie dla młodszych czytelników :)
Piękna, pełna współczucia i mądrości, ciepła, przyjaźni i wiedzy. Akcja "rozpędza" się stosunkowo późno, jednak zdecydowanie warto przeczytać, szczególnie dla młodszych czytelników :)
Pokaż mimo toWzruszająca, pełna problemów z jakimi mierzy się młodzież i tych częściej spotykanych (nękanie w internecie, stalking) i tych bardziej "unikatowych". Mimo wszystko nie zachwyciła mnie tak jak poprzedni tom :(
Wzruszająca, pełna problemów z jakimi mierzy się młodzież i tych częściej spotykanych (nękanie w internecie, stalking) i tych bardziej "unikatowych". Mimo wszystko nie zachwyciła mnie tak jak poprzedni tom :(
Pokaż mimo toWspaniała książka, historia, język, bohaterowie i zakończenie. Nic dodać nic ująć. Pośmiałam się, wzruszyłam i totalnie zakochałam w historii Juliet i Declana. Myślę, że Wy też się zachwycie.
Wspaniała książka, historia, język, bohaterowie i zakończenie. Nic dodać nic ująć. Pośmiałam się, wzruszyłam i totalnie zakochałam w historii Juliet i Declana. Myślę, że Wy też się zachwycie.
Pokaż mimo toNa tej książce miałam plan zakończyć swoją czytelniczą przygodę z tą trylogią. Była niesamowicie nudna, ciągnęła się jak flaki z olejem, co ileś stron pojawiał się "niespodziewany" zwrot akcji którego wszyscy się spodziewali... Ale ostatnie 100 stron?! Takiego obrotu spraw poważnie się nie spodziewałam i właśnie te ostatnie strony wynagrodziły "mękę" jaką było przebrnięcie przez pozostałe nudy. Pojawiło się też wiele nowych wątków i w pewnym momencie fabuła książki prowadzona była z punktu widzenia blisko 10 osób co również było irytujące. Mimo wszystko zakończenie sprawia, że czytelnik czuje wręcz przymus aby dowiedzieć się co będzie dalej... Pytanie tylko czy warto czytać coś średniego tylko i wyłącznie dla mocnego zakończenia? Oby 3 tom był bardziej wartki!
Na tej książce miałam plan zakończyć swoją czytelniczą przygodę z tą trylogią. Była niesamowicie nudna, ciągnęła się jak flaki z olejem, co ileś stron pojawiał się "niespodziewany" zwrot akcji którego wszyscy się spodziewali... Ale ostatnie 100 stron?! Takiego obrotu spraw poważnie się nie spodziewałam i właśnie te ostatnie strony wynagrodziły "mękę" jaką było przebrnięcie...
więcej mniej Pokaż mimo to
Książka bardzo fajna. Nie można powiedzieć, że jest lekka bo dotyka ciężkich i poważnych tematów, mimo wszystko sposób w jaki została napisana odejmuje trochę tego ciężaru i powagi, jakie zwykle towarzyszą czytaniu o ludziach uzależnionych, sięgających dna. Jest też pełna inspiracji, zmusza do przemyśleń i definitywnie nie da się jej przeczytać nie słuchając do niej jakiejś dobrej rockowej playlisty! klimat na całego! widać jednak że dość mocno historia inspirowana została filmem A star is born. miałam wręcz wrażenie że niektóre sceny są "żywcem spisane" z filmu :(( No i jestem fanką wątków romantycznych, a tu mimo wszystko nie dostaliśmy żadnego konkretnego.
Książka bardzo fajna. Nie można powiedzieć, że jest lekka bo dotyka ciężkich i poważnych tematów, mimo wszystko sposób w jaki została napisana odejmuje trochę tego ciężaru i powagi, jakie zwykle towarzyszą czytaniu o ludziach uzależnionych, sięgających dna. Jest też pełna inspiracji, zmusza do przemyśleń i definitywnie nie da się jej przeczytać nie słuchając do niej jakiejś...
więcej Pokaż mimo to