"Alicja w krainie czarów" w wydaniu krwawej grozy.
Alicja znajduje się w szpitalu psychiatrycznym. Nie pamięta dlaczego znalazła się w nim, a na dodatek jej twarz szpeci okropna blizna. Przez dziurkę zrobioną przez myszy nawiązuje kontakt z innym pacjentem - Topornikiem, który także cierpi na zaniki pamięci.
Gdy wybucha pożar bohaterowie uciekają
że szpitala i wyruszają w mroczny świat aby odkryć swoją przeszłość. Na swojej drodze spotykają liczne postaci między innymi Gąsienice, Morsa i Królika, a także tajemniczego Cheshire, który udziela im pomocy.
Świetnie się czytało.
Ostrzegam, że jest to książka tylko dla dorosłych z powodu wielu krwawych opisów oraz wątków związanych z przemocą w stosunku do kobiet.
Polubiłam Topornika oraz Alicję i dlatego sięgam po następną część.

"Alicja w krainie czarów" w wydaniu krwawej grozy.
Alicja znajduje się w szpitalu psychiatrycznym. Nie pamięta dlaczego znalazła się w nim, a na dodatek jej twarz szpeci okropna blizna. Przez dziurkę zrobioną przez myszy nawiązuje kontakt z innym pacjentem - Topornikiem, który także cierpi na zaniki pamięci.
Gdy wybucha pożar bohaterowie uciekają
że szpitala i ...

Ależ to była przygoda! Uwielbiam horrory i uwielbiam Alicję z krainy czarów a to jest wspaniałe połączenie, taki horror w stylu Tima Burtona. Lekka psychodela, trochę magii, porachunki gangów, prostytucja, handel dziewczynami, dużo przemocy, krwi, brudu... Królik, Gąsienica, kot Cheshire jako szefowie gangów, Alicja która ucieka z psychiatryka - totalny odjazd. Zakochałam się w tej historii!

Ależ to była przygoda! Uwielbiam horrory i uwielbiam Alicję z krainy czarów a to jest wspaniałe połączenie, taki horror w stylu Tima Burtona. Lekka psychodela, trochę magii, porachunki gangów, prostytucja, handel dziewczynami, dużo przemocy, krwi, brudu... Królik, Gąsienica, kot Cheshire jako szefowie gangów, Alicja która ucieka z psychiatryka - totalny odjazd. Zakochałam...

Ulepszona, mroczna wersja Alicji w krainie czarów - niestety mocno przewidywalna, chwilami lekko męcząca, mimo wszystko przeczytam kontynuację głównie dla postaci Topornika, który został dobrze zbudowaną postacią.

Ulepszona, mroczna wersja Alicji w krainie czarów - niestety mocno przewidywalna, chwilami lekko męcząca, mimo wszystko przeczytam kontynuację głównie dla postaci Topornika, który został dobrze zbudowaną postacią.

Książka, wciągnęła mnie w tę opowieść już od pierwszych stron. Historia „Alicji w krainie czarów” już jest bardzo nietypowa. Ta mroczniejsza wersja zaś nie odstępuje jej pod tym względem na krok. W bardzo ciekawy i niekonwencjonalny sposób, wtłaczane są te magiczne wątki i postaci, które możemy znaleźć w pierwszej wersji. Jednocześnie jest to zupełnie oddzielna opowieść. Nieprzewidywalna, wyjątkowa, mroczna. Tymi trzema słowami bym ją podsumowała.

Książka, wciągnęła mnie w tę opowieść już od pierwszych stron. Historia „Alicji w krainie czarów” już jest bardzo nietypowa. Ta mroczniejsza wersja zaś nie odstępuje jej pod tym względem na krok. W bardzo ciekawy i niekonwencjonalny sposób, wtłaczane są te magiczne wątki i postaci, które możemy znaleźć w pierwszej wersji. Jednocześnie jest to zupełnie oddzielna opowieść....

Mam mieszane uczucia po przeczytaniu, ale jednak całość oceniam dobrze. Przede wszystkim sporo brutalnych i mrocznych wątków, gwałty, handel kobietami, eksperymenty na ludziach i zwierzętach. Z drugiej strony cała masa infantylnych momentów, nie pasujących do całości. I spodziewałam się krwawego zakończenia i spektakularnej walki, tutaj jestem rozczarowana. Jest magia, jest świetna postać Alicji, dużo krwi i mroku. Na pewno ciekawa wersja oryginalnej Alicji. Chętnie sięgnę po pozostałe części tej autorki. Na plus też piękna okładka i mroczne zdjęcia pomiędzy tekstem.

Mam mieszane uczucia po przeczytaniu, ale jednak całość oceniam dobrze. Przede wszystkim sporo brutalnych i mrocznych wątków, gwałty, handel kobietami, eksperymenty na ludziach i zwierzętach. Z drugiej strony cała masa infantylnych momentów, nie pasujących do całości. I spodziewałam się krwawego zakończenia i spektakularnej walki, tutaj jestem rozczarowana. Jest magia, jest...

Luźna wariacja na temat klasycznej postaci z literatury, jaką z pewnością jest Alicja z Krainy Czarów.
Alicja w wyniku splotu wydarzeń opuszcza więzienie i wraz z towarzyszem spod celi trafia do Starego Miasta, miejsca opanowanego przez zbirów i ciemne moce. Ciągnie się za nią fama, a gdzieś tam na horyzoncie jest Królik, przez którego prawdopodobnie trafiła do więzienia.
Kompletnie nie moja bajka, ta książka jest dla mnie niespójna, mało wciągająca, strata czasu.

Luźna wariacja na temat klasycznej postaci z literatury, jaką z pewnością jest Alicja z Krainy Czarów.
Alicja w wyniku splotu wydarzeń opuszcza więzienie i wraz z towarzyszem spod celi trafia do Starego Miasta, miejsca opanowanego przez zbirów i ciemne moce. Ciągnie się za nią fama, a gdzieś tam na horyzoncie jest Królik, przez którego prawdopodobnie trafiła do więzienia....

Matko jaka dziwna książka xD

Coś z serii świetnie się bawiłam, ale jako instytucja starszej siostry mojej młodszej nigdy nie pożyczę, chociaż ta ma już ponad 20

Matko jaka dziwna książka xD

Coś z serii świetnie się bawiłam, ale jako instytucja starszej siostry mojej młodszej nigdy nie pożyczę, chociaż ta ma już ponad 20

Dosyć ciekawy retelling "Alicji w krainie czarów", brudny, spaczony i przede wszystkim szalony.

Z rzeczy, które mnie tutaj zainteresowały i jakoś kupiły był na pewno mrok i chamstwo wylewające się z każdej strony. W tym aspekcie nie podobało mi się tylko wykorzystywanie kobiet na każdym kroku, rozumiem zabieg, bo jednak ten świat po prostu taki był, ale praktycznie każda napotkana kobieta była w jakiś sposób ofiarą. No i z plusów to tyle, niestety.

Na niekorzyść wypadła budowa postaci, są one w jakiś sposób pociągające (np. główni bohaterowie),ale o żadnej z nich nie dowiadujemy się czegoś konkretnego, oni po prostu są i co jakiś czas rzucane są nam szczątki informacji o ich przeszłości. Kolejnym problemem było dla mnie absurdalnie szybkie skakanie od akcji do akcji, w czym prym wiódł "wątek główny", niby bohaterowie zmierzają do końca historii, a jej rozwiązanie trwa chyba nawet nie całą stronę.

Dla fanów Alicji ciekawa jej odsłona, ale książka sama w sobie nie prezentuje się zachwycająca, sam nie wiem, czy chcę ponownie trafić do tego świata i kontynuować serię, może w przyszłości.

Dosyć ciekawy retelling "Alicji w krainie czarów", brudny, spaczony i przede wszystkim szalony.

Z rzeczy, które mnie tutaj zainteresowały i jakoś kupiły był na pewno mrok i chamstwo wylewające się z każdej strony. W tym aspekcie nie podobało mi się tylko wykorzystywanie kobiet na każdym kroku, rozumiem zabieg, bo jednak ten świat po prostu taki był, ale praktycznie każda...

Ciekawa i nietuzinkowa mroczna wersja popularnej Alicji. Jednak do typowego horrou, ktorego oczekiwalam po przeczytaniu opisu troche brakuje. Ale lektura szybka i przyjemna.

Ciekawa i nietuzinkowa mroczna wersja popularnej Alicji. Jednak do typowego horrou, ktorego oczekiwalam po przeczytaniu opisu troche brakuje. Ale lektura szybka i przyjemna.

Alicja to Mroczna odsłona bajki z dzieciństwa. Od samego początku jesteśmy zrzucali na głęboką wodę. Tytułowa młoda dziewczyna po wyjściu z nory nie ma podartych rajstop i nie szumi jej lekko w głowie. Alicja wychodzi z zakrwawionymi udami bo została zgwałcona. Na twarzy ma rozcięcie od ust aż po ucho. Ktoś wydłużył jej uśmiech. Rodzice zamiast jej pomóc, nie wierzą w jej opowieści o króliku i umieszczają w wariatkowie. Skrzywdzona, brzydka dziewczynka nie pasuje już do ich idealnego świata. Przez 10 lat w szpitalu jedynym przyjacielem jest pacjent zza ściany. Topornik został znaleziony przy pięciu porąbanych zwłokach. Kiedy wybucha pożar wspólnie opuszczają budynek. Razem z nimi podąża Dżarbełak.

Książkę przeczytałam w jeden dzień. Od pierwszych stron pochłonął mnie mrok i poczucie zepsucia. Ta książka wzbudza wszystkie najgorsze obawy. Marzenia z dzieciństwa przemieniają się w wizje realnego świata i sprawiają, że coraz bardziej nienawidzimy ludzi. Alicja i Topornik są wybornie dobraną parą i już wiem, że to najlepszy duet jaki spotkałam w tym roku. Ich musi się poznać. Prą do przodu, zostawiając za sobą ścieżkę z krwi, ale też i nadziei. Przy zakończeniu liczyłam na coś bardziej krwawego i złego, aczkolwiek czuje się usatysfakcjonowana. Ogromnie polecam, Alicja będzie u mnie w topce w tym roku :)

Alicja to Mroczna odsłona bajki z dzieciństwa. Od samego początku jesteśmy zrzucali na głęboką wodę. Tytułowa młoda dziewczyna po wyjściu z nory nie ma podartych rajstop i nie szumi jej lekko w głowie. Alicja wychodzi z zakrwawionymi udami bo została zgwałcona. Na twarzy ma rozcięcie od ust aż po ucho. Ktoś wydłużył jej uśmiech. Rodzice zamiast jej pomóc, nie wierzą w jej...