Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka bardzo fajna. Nie można powiedzieć, że jest lekka bo dotyka ciężkich i poważnych tematów, mimo wszystko sposób w jaki została napisana odejmuje trochę tego ciężaru i powagi, jakie zwykle towarzyszą czytaniu o ludziach uzależnionych, sięgających dna. Jest też pełna inspiracji, zmusza do przemyśleń i definitywnie nie da się jej przeczytać nie słuchając do niej jakiejś dobrej rockowej playlisty! klimat na całego! widać jednak że dość mocno historia inspirowana została filmem A star is born. miałam wręcz wrażenie że niektóre sceny są "żywcem spisane" z filmu :(( No i jestem fanką wątków romantycznych, a tu mimo wszystko nie dostaliśmy żadnego konkretnego.

Książka bardzo fajna. Nie można powiedzieć, że jest lekka bo dotyka ciężkich i poważnych tematów, mimo wszystko sposób w jaki została napisana odejmuje trochę tego ciężaru i powagi, jakie zwykle towarzyszą czytaniu o ludziach uzależnionych, sięgających dna. Jest też pełna inspiracji, zmusza do przemyśleń i definitywnie nie da się jej przeczytać nie słuchając do niej jakiejś...

Całkiem przyjemny, aczkolwiek przewidywalny kryminał z dość abstrakcyjnym rozwiązaniem głównego wątku. Mimo, że po 30 stronach można się domyślić kto jest "odpowiedzialny" za cały przebieg wydarzeń to do końca liczyłam jednak, że autorka wybrnie z tego w bardziej racjonalny sposób.

Całkiem przyjemny, aczkolwiek przewidywalny kryminał z dość abstrakcyjnym rozwiązaniem głównego wątku. Mimo, że po 30 stronach można się domyślić kto jest "odpowiedzialny" za cały przebieg wydarzeń to do końca liczyłam jednak, że autorka wybrnie z tego w bardziej racjonalny sposób.

Piękna, pełna współczucia i mądrości, ciepła, przyjaźni i wiedzy. Akcja "rozpędza" się stosunkowo późno, jednak zdecydowanie warto przeczytać, szczególnie dla młodszych czytelników :)

Piękna, pełna współczucia i mądrości, ciepła, przyjaźni i wiedzy. Akcja "rozpędza" się stosunkowo późno, jednak zdecydowanie warto przeczytać, szczególnie dla młodszych czytelników :)

Wzruszająca, pełna problemów z jakimi mierzy się młodzież i tych częściej spotykanych (nękanie w internecie, stalking) i tych bardziej "unikatowych". Mimo wszystko nie zachwyciła mnie tak jak poprzedni tom :(

Wzruszająca, pełna problemów z jakimi mierzy się młodzież i tych częściej spotykanych (nękanie w internecie, stalking) i tych bardziej "unikatowych". Mimo wszystko nie zachwyciła mnie tak jak poprzedni tom :(

Wspaniała książka, historia, język, bohaterowie i zakończenie. Nic dodać nic ująć. Pośmiałam się, wzruszyłam i totalnie zakochałam w historii Juliet i Declana. Myślę, że Wy też się zachwycie.

Wspaniała książka, historia, język, bohaterowie i zakończenie. Nic dodać nic ująć. Pośmiałam się, wzruszyłam i totalnie zakochałam w historii Juliet i Declana. Myślę, że Wy też się zachwycie.

Na tej książce miałam plan zakończyć swoją czytelniczą przygodę z tą trylogią. Była niesamowicie nudna, ciągnęła się jak flaki z olejem, co ileś stron pojawiał się "niespodziewany" zwrot akcji którego wszyscy się spodziewali... Ale ostatnie 100 stron?! Takiego obrotu spraw poważnie się nie spodziewałam i właśnie te ostatnie strony wynagrodziły "mękę" jaką było przebrnięcie przez pozostałe nudy. Pojawiło się też wiele nowych wątków i w pewnym momencie fabuła książki prowadzona była z punktu widzenia blisko 10 osób co również było irytujące. Mimo wszystko zakończenie sprawia, że czytelnik czuje wręcz przymus aby dowiedzieć się co będzie dalej... Pytanie tylko czy warto czytać coś średniego tylko i wyłącznie dla mocnego zakończenia? Oby 3 tom był bardziej wartki!

Na tej książce miałam plan zakończyć swoją czytelniczą przygodę z tą trylogią. Była niesamowicie nudna, ciągnęła się jak flaki z olejem, co ileś stron pojawiał się "niespodziewany" zwrot akcji którego wszyscy się spodziewali... Ale ostatnie 100 stron?! Takiego obrotu spraw poważnie się nie spodziewałam i właśnie te ostatnie strony wynagrodziły "mękę" jaką było przebrnięcie...

Naprawdę dobry kryminał/thriller, gdzie wiktoriańska atmosfera zderza się z najnowocześniejszą technologią. Przez to nie wiemy co jest w tej książce największym zagrożeniem. Sam dom obsługiwany przez aplikację o zwodniczej nazwie Happy, skrzypienie duchów i znikające przedmioty, czy niania oskarżona o morderstwo podopiecznej?

Naprawdę dobry kryminał/thriller, gdzie wiktoriańska atmosfera zderza się z najnowocześniejszą technologią. Przez to nie wiemy co jest w tej książce największym zagrożeniem. Sam dom obsługiwany przez aplikację o zwodniczej nazwie Happy, skrzypienie duchów i znikające przedmioty, czy niania oskarżona o morderstwo podopiecznej?

Mam wrażenie, że to kompletnie niepotrzebny "dodatek". Powinno być to wstępem do całej serii, a gdy zostało wydane po 2 tomie jest to zwyczajnie nudne. Polecam zacząć czytać serię właśnie od tego dodatku. Poza tym odniosłam wrażenie, że zostało to wydane właśnie czysto dla zarobku na fanach Czasu Żniw i jako taka "zapchaj dziura", która miałaby wynagrodzić czytelnikowi tak długi okres czekania na kontynuację

Mam wrażenie, że to kompletnie niepotrzebny "dodatek". Powinno być to wstępem do całej serii, a gdy zostało wydane po 2 tomie jest to zwyczajnie nudne. Polecam zacząć czytać serię właśnie od tego dodatku. Poza tym odniosłam wrażenie, że zostało to wydane właśnie czysto dla zarobku na fanach Czasu Żniw i jako taka "zapchaj dziura", która miałaby wynagrodzić czytelnikowi tak...

Zaczynając od tego, że książkę czytałam w formie e-booka, który jest tak koszmarnie wykonany, że brak słów. Literówki i błędy tak olbrzymie, jakby całość napisana była przez tłumacza Google i autokorektę. Zmiana imienia bohaterki z Luke na Łuk?... Cała książka prowadzona jest z trzech perspektyw, przez co czytelnik ma olbrzymi problem żeby "zżyć" się z którąś z bohaterek, a cała akcja toczy się powoli i nieciekawie. Niby w środku czeka nas jakiś zwrot akcji, ale mam wrażenie, że został on tam wciśnięty na siłę, żeby czytelnik już kompletnie nie zasnął. Najciekawsze w całej książce były ostatnie 2 zdania.

Zaczynając od tego, że książkę czytałam w formie e-booka, który jest tak koszmarnie wykonany, że brak słów. Literówki i błędy tak olbrzymie, jakby całość napisana była przez tłumacza Google i autokorektę. Zmiana imienia bohaterki z Luke na Łuk?... Cała książka prowadzona jest z trzech perspektyw, przez co czytelnik ma olbrzymi problem żeby "zżyć" się z którąś z bohaterek, a...

Kolejny rewelacyjnie napisany przez Harrisa kryminał. O samej postaci Lectera nie ma co się rozwodzić, była to postać bezbłędnie wykreowana w poprzednim tomie serii. Natomiast dzięki nowej, głównej bohaterce pannie Starling poznajemy ciężką i czasochłonną drogę, jaką kobiety odbyły aby zaczęto szanować ich zdanie, opinie oraz działania. Sama Clarice niezbyt szanowana przez starszych pracowników FBI, w dodatku płci męskiej pokazuje nie tylko, że jest świetnym psychologiem i śledczym, ale także to, że czasami kobiety lepiej sprawdzą się w niektórych kwestiach.

Kolejny rewelacyjnie napisany przez Harrisa kryminał. O samej postaci Lectera nie ma co się rozwodzić, była to postać bezbłędnie wykreowana w poprzednim tomie serii. Natomiast dzięki nowej, głównej bohaterce pannie Starling poznajemy ciężką i czasochłonną drogę, jaką kobiety odbyły aby zaczęto szanować ich zdanie, opinie oraz działania. Sama Clarice niezbyt szanowana...

Świetnie wykreowani bohaterowie, naprawdę ciekawy i oryginalny pomysł na fabułę, a sama akcja również została dobrze rozegrana. Czasami jednak odniosłam wrażenie, że autorka sama lekko pogubiła się w świecie jaki wykreowała, zbyt wiele zawiłości, niejasności, niedopowiedzeń. Rozumiem chęć utworzenia aury tajemnicy, która wyjaśni się w następnych tomach, ale zostawia to czytelnikowi w pewnych momentach poczucie dezorientacji. Możliwe, że w dodatkach do serii te wszystkie nieścisłości zostały lepiej wytłumaczone, ale ciężko to stwierdzić, czytając tylko ten tom.

Świetnie wykreowani bohaterowie, naprawdę ciekawy i oryginalny pomysł na fabułę, a sama akcja również została dobrze rozegrana. Czasami jednak odniosłam wrażenie, że autorka sama lekko pogubiła się w świecie jaki wykreowała, zbyt wiele zawiłości, niejasności, niedopowiedzeń. Rozumiem chęć utworzenia aury tajemnicy, która wyjaśni się w następnych tomach, ale zostawia to...

Świetnie ukazany motyw przemocy domowej i znęcania się nad dziećmi. Świetnie to znaczy w sposób okrutny, brutalny i przerażający. Dobrze zobrazowany jest też sposób w jaki dziecko radzi sobie z sytuacją w domu. Niektóre motywy oraz rozwiązania wątków fabularnych są bardzo, bardzo popularne , a co za tym schematyczne oraz przewidywalne w książkach tego typu.

Świetnie ukazany motyw przemocy domowej i znęcania się nad dziećmi. Świetnie to znaczy w sposób okrutny, brutalny i przerażający. Dobrze zobrazowany jest też sposób w jaki dziecko radzi sobie z sytuacją w domu. Niektóre motywy oraz rozwiązania wątków fabularnych są bardzo, bardzo popularne , a co za tym schematyczne oraz przewidywalne w książkach tego typu.

Typowy romans z oczywiście jak najbardziej przewidywalnymi wzlotami, upadkami i zakończeniem. W dodatku schematyczne oraz powtarzalne motywy zdrady, etc. Jedynym "niespodziewanym" (chociaż nie do końca bo zostaje nam to oznajmione już na opisie na okładce z tyłu) jest owo zatrucie. Mimo wszystko szybko się czyta i pasuje na upalne dni, kiedy mózg działa na wolniejszych obrotach :)

Typowy romans z oczywiście jak najbardziej przewidywalnymi wzlotami, upadkami i zakończeniem. W dodatku schematyczne oraz powtarzalne motywy zdrady, etc. Jedynym "niespodziewanym" (chociaż nie do końca bo zostaje nam to oznajmione już na opisie na okładce z tyłu) jest owo zatrucie. Mimo wszystko szybko się czyta i pasuje na upalne dni, kiedy mózg działa na wolniejszych...

Całkiem przyjemna czysto rozrywkowa książka. Sporo logicznych błędów typu władanie pierścienia do ust żeby go aktywować? Wiem, że autorka nie chciała podrabiać pana Tolkiena, ale można chociażby ten pierścień przekręcić? potrzeć? żeby działał.

Całkiem przyjemna czysto rozrywkowa książka. Sporo logicznych błędów typu władanie pierścienia do ust żeby go aktywować? Wiem, że autorka nie chciała podrabiać pana Tolkiena, ale można chociażby ten pierścień przekręcić? potrzeć? żeby działał.

Bałam się, że będzie to odgrzany kotlet z oczywistą fabułą, która doprowadzi do dziwnych skoligaceń bohaterów z czasów 75. igrzysk z tymi z tego prequelu. Nic innego. Poznajmy tu młodego Corio, którego umysł w gruncie rzeczy jest czysty, a serce dobre. Nic jednak nie boli człowieka tak jak bieda i utrata dobrego imienia, a szczególnie kogoś takiego jak Snow. Kiedy więc los się do niego uśmiecha, nie może zaprzepaścić swojej szansy. Kilka zmaz na dobrym sercu nie pozwoli mu zaprzepaścić możliwości stania się wielkim. Odzyskania honoru i opinii, jaką jego rodzina cieszyła się przed wojną. Spotykamy również kolejną parę nieszczęśliwych kochanków podłączanych zbrodnią igrzysk. Obserwujemy proces wprowadzania zmian w samych igrzyskach, które następnie stają się ich podstawą. Widzimy także... jak pada Snow.

Bałam się, że będzie to odgrzany kotlet z oczywistą fabułą, która doprowadzi do dziwnych skoligaceń bohaterów z czasów 75. igrzysk z tymi z tego prequelu. Nic innego. Poznajmy tu młodego Corio, którego umysł w gruncie rzeczy jest czysty, a serce dobre. Nic jednak nie boli człowieka tak jak bieda i utrata dobrego imienia, a szczególnie kogoś takiego jak Snow. Kiedy więc los...

Wspaniała opowieść, a raczej opowieści. Misternie spleciona siatka powiązań między opowiadaniami jest zdumiewająca i ukazuje kunszt pisarski. Przy każdym opowiadaniu mamy zagwarantowany pakiet wszystkich doznań: radości, śmiechu, wzruszenia, spokoju, obawy. Historia pełna jest mimo wszystko bólu i cierpień bohaterów. Jej fundamentem przecież są zmartwienia. Będziemy więc niesamowicie zdziwieni, kiedy nawet zza najgorszych chmur wyłoni się promyk nadziei.

Wspaniała opowieść, a raczej opowieści. Misternie spleciona siatka powiązań między opowiadaniami jest zdumiewająca i ukazuje kunszt pisarski. Przy każdym opowiadaniu mamy zagwarantowany pakiet wszystkich doznań: radości, śmiechu, wzruszenia, spokoju, obawy. Historia pełna jest mimo wszystko bólu i cierpień bohaterów. Jej fundamentem przecież są zmartwienia. Będziemy więc...

Jestem w ciągłym szoku nad wspaniałością tej książki. Nigdy nie sądziłam, że tak krótka opowieść może być tak treściwa i dosadna. Jest pełna spokoju, nie doczekamy się tu niesamowitych zawirowań akcji. Nie o to jednak chodzi. Moim zdaniem celem tej książki jest wyciszenie czytelnika, zapewnienie mu spokoju, momentu wzruszenia i wyciągnięcia lekcji na temat najważniejszych wartości w życiu. Oraz tego jak cenny jest czas.

Jestem w ciągłym szoku nad wspaniałością tej książki. Nigdy nie sądziłam, że tak krótka opowieść może być tak treściwa i dosadna. Jest pełna spokoju, nie doczekamy się tu niesamowitych zawirowań akcji. Nie o to jednak chodzi. Moim zdaniem celem tej książki jest wyciszenie czytelnika, zapewnienie mu spokoju, momentu wzruszenia i wyciągnięcia lekcji na temat najważniejszych...

Naprawdę świetna książka, która od pierwszych stron niesamowicie wciąga. Realistycznie wykreowani bohaterowie, których lubimy, boimy się i im współczujemy. Bardzo dobrze nakreślony element zbrodni i okrucieństwa sprawia, że od pierwszych stron nienawidzimy mordercy. Jednak wraz z następnymi rozdziałami możemy zmienić o nim zdanie. Szybko się czyta, a zakończenie jest zaskakujące do tego stopnia, że do ostatniej strony książki myślałam, że jest to jedynie sen głównego bohatera. Idealny thriller/horror dla osób lubiących takie klimaty ;)

Naprawdę świetna książka, która od pierwszych stron niesamowicie wciąga. Realistycznie wykreowani bohaterowie, których lubimy, boimy się i im współczujemy. Bardzo dobrze nakreślony element zbrodni i okrucieństwa sprawia, że od pierwszych stron nienawidzimy mordercy. Jednak wraz z następnymi rozdziałami możemy zmienić o nim zdanie. Szybko się czyta, a zakończenie...

Bardzo przyjemne, lekkie opowiadania z morałem. Myślę, że idealnie nadają się na "odsapnięcie" od cięższej pozycji, ale mimo to niosą za sobą określony przekaz.

Bardzo przyjemne, lekkie opowiadania z morałem. Myślę, że idealnie nadają się na "odsapnięcie" od cięższej pozycji, ale mimo to niosą za sobą określony przekaz.

Bardzo treściwa (całkiem wartka akcja, a samo opowiadanie jest bardzo krótkie), świetnie bohaterowie. Cały nastrój i styl podobny trochę do opowiadań o Sherlocku, ale mimo wszystko naprawdę świetny pomysł i realizacja!

Bardzo treściwa (całkiem wartka akcja, a samo opowiadanie jest bardzo krótkie), świetnie bohaterowie. Cały nastrój i styl podobny trochę do opowiadań o Sherlocku, ale mimo wszystko naprawdę świetny pomysł i realizacja!