-
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać467 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2016-12-31
2016-12-06
Ciężko było mi zebrać się do wystawienia oceny tej powieści. Nie ukrywam, że zawsze przed rozpoczęciem lektury zapoznaję się z opiniami na temat książki, którą wybrałam do przeczytania. Byłam więc bardzo mocno podekscytowana, kiedy naczytałam się tak wielu pochlebnych, zachwyconych książką recenzji. Myślałam sobie, że to będzie naprawdę coś wybitnego, pochłaniającego i że przeczytam powieść, którą na pewno będę mogła polecić wielu znajomym. Jakież było moje rozczarowanie, kiedy w trakcie lektury musiałam gorzko przyznać przed samą sobą, że ta książka jak dla mnie jest tylko dobra. Zastanawiałam się nawet przez moment, czy ze mną nie jest coś nie tak - dopuszczałam do siebie myśl, że może po prostu nie umiem dostrzec i docenić piękna tej powieści. Przeczytałam tom 1, sięgnęłam po drugi. Książki zaliczone. Nie powiem, żebym cierpiała katusze w trakcie czytania, ale niestety w ogóle nie czułam przyciągania i chęci zapoznania się z kolejnymi rozdziałami. Jestem tym typem czytelnika, który nie cierpi porzucać książek w trakcie czytania. Zaparłam się więc i doczytałam je do końca. Muszę jednak zaznaczyć, że nigdy nie czytałam książki tak długi i (nie będę ukrywać) bardzo się cieszyłam, kiedy dotarłam do końca.
Co mi się w powieści nie podobało? Na pewno styl narracji autorki. Na początku nawet interesujący, jednak im dalej w las, tym bardziej nużący. W końcu doszłam do takiego momentu, że miałam serdecznie dość wydumanych, przerysowanych i po prostu przegadanych przemyśleń bohaterów. Ileż to razy myślałam sobie: "Na Boga, dobrze, już wiem o co chodzi, wiem co czuje bohater, skończmy już z tym laniem wody". Niestety w powieści sporo jest takich fragmentów, które męczyły mnie okrutnie. Akcja momentami rozwleczona, miałam wrażenie że to niepotrzebne nabijanie licznika stron.
Z pewnością plus jest bardzo rozbudowana, wielowątkowa historia rodziny Jaszich, ukazana bardzo malowniczo na tle burzliwej historii. Doceniam dobrze nakreślone, bardzo charakterystyczne postacie. Doceniam te fragmenty powieści, gdzie akcja się mocno ożywiała - to były te momenty czytania, kiedy byłam zainteresowana tym, co będzie dalej.
Smutno mi to pisać, ale nie mogłabym z czystym sumieniem polecić znajomym tej książki. Mam za bardzo mieszane uczucia.
Ciężko było mi zebrać się do wystawienia oceny tej powieści. Nie ukrywam, że zawsze przed rozpoczęciem lektury zapoznaję się z opiniami na temat książki, którą wybrałam do przeczytania. Byłam więc bardzo mocno podekscytowana, kiedy naczytałam się tak wielu pochlebnych, zachwyconych książką recenzji. Myślałam sobie, że to będzie naprawdę coś wybitnego, pochłaniającego i że...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-11-18
Co za książka!!! Jestem pod ogromnym wrażeniem najnowszej części sagi o policjantach z Lipowa. Śmiało mogę stwierdzić (po przeczytaniu wszystkich poprzednich części), że jest to najlepsza książka Katarzyny Puzyńskiej. Bardzo ciekawie poprowadzone wątki głównych bohaterów - Daniel faktycznie zdaje się być nową osobą, ale nie denerwuje mnie ta jego przemiana. Dużo bardziej irytował mnie Daniel podjadający wypieki mamusi i obiecujący sobie, że od jutra już na pewno dieta ;). Na pochwałę zasługuje świetnie skonstruowana zagadka kryminalna. Już sobie odsapnęłam, bo dowiedziałam się, kto stoi za morderstwami, a tu nagle...niespodzianka, to jeszcze nie koniec rewelacji. Bardzo podobało mi się wykorzystanie wątku z II wojny światowej - kiedy cała historia ułożyła mi się w jedną całość, biłam brawa dla autorki za taki pomysł. Powieść czyta się bardzo dobrze. Kończy się rozdział i nie ma takiej możliwości, żeby nie przeczytać kolejnego (w końcu rozwiązanie zagadki już tak blisko). Rewelacyjna część! Gorąco polecam i z ogromnym wyczekiwaniem wypatruję kolejnej opowieści o Lipowie!
Co za książka!!! Jestem pod ogromnym wrażeniem najnowszej części sagi o policjantach z Lipowa. Śmiało mogę stwierdzić (po przeczytaniu wszystkich poprzednich części), że jest to najlepsza książka Katarzyny Puzyńskiej. Bardzo ciekawie poprowadzone wątki głównych bohaterów - Daniel faktycznie zdaje się być nową osobą, ale nie denerwuje mnie ta jego przemiana. Dużo bardziej...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-11-08
Rozpoczynając lekturę "Złodziejki książek" miałam z tyłu głowy świadomość bardzo wielu pozytywnych opinii na jej temat. Dlatego też z jednej strony byłam ogromnie ciekawa, z drugiej bałam się trochę rozczarowania. Muszę szczerze przyznać, że kilka pierwszych stron nie zachęciło mnie do dalszego czytania. Jakoś nie potrafiłam wbić się w rytm tej książki, nie mogłam się połapać, kto w zasadzie opowiadania i o czym...Ale czytałam dalej. Nie musiałam długo czekać, żeby książka pochłonęła mnie całkowicie. Zaczarowała mnie, kiedy ją odkładałam nie mogła przestać o niej myśleć. "Złodziejka książek" to książka naprawdę wyjątkowa pod wieloma względami. Po pierwsze - temat. Poznanie historii II wojny światowej z drugiej strony, z perspektywy najzwyklejszych Niemców - to było trochę jak uderzenie obuchem w głowie. Wśród natłoku tekstów, książek, filmów opisujących cierpienie narodów napadniętych przez hitlerowskie Niemcy (absolutnie go nie umniejszając) poczułam pierwszy raz, że strach przed śmiercią, głodem czy wysłaniem bliskiej osoby na śmierć był udziałem również. Tych Niemców, którzy kojarzą się nam tak źle. To było bardzo cenne doświadczenie. Po drugie - narrator, a w tej roli...Śmierć. Pokazana z tak bardzo ludzkiej i wzbudzającej sympatię strony, że pojawia się momentami pytanie czy nie zamieniła się miejscem z Bogiem. Plusy książki to także wartka akcja, idealnie dobrane słownictwo, celne spostrzeżenia, piękne myśli, które po skończeniu lektury zostają w człowieku bardzo głęboko. Na pewno wrócę do tej książki jeszcze nie raz!
Rozpoczynając lekturę "Złodziejki książek" miałam z tyłu głowy świadomość bardzo wielu pozytywnych opinii na jej temat. Dlatego też z jednej strony byłam ogromnie ciekawa, z drugiej bałam się trochę rozczarowania. Muszę szczerze przyznać, że kilka pierwszych stron nie zachęciło mnie do dalszego czytania. Jakoś nie potrafiłam wbić się w rytm tej książki, nie mogłam się...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-11-08
"Łaskun" - szósta część serii o policjantach z Lipowa to (obok "Z jednym wyjątkiem") moja ulubiona odsłona sagi. Jestem pod wrażeniem misternej fabuły, która wciągnęła mnie od pierwszej strony. Zaskakujące zwroty akcji, wyraziści bohaterowie, rozbudowane tło psychologiczne i obyczajowe - to wszystko sprawiło, że nie mogłam oderwać się od książki! Świetne zakończenie, które aż pcha czytelniczka do tego, aby sięgnąć po kolejną część serii o Lipowie. Bardzo udana książka!
"Łaskun" - szósta część serii o policjantach z Lipowa to (obok "Z jednym wyjątkiem") moja ulubiona odsłona sagi. Jestem pod wrażeniem misternej fabuły, która wciągnęła mnie od pierwszej strony. Zaskakujące zwroty akcji, wyraziści bohaterowie, rozbudowane tło psychologiczne i obyczajowe - to wszystko sprawiło, że nie mogłam oderwać się od książki! Świetne zakończenie, które...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-10-19
"Utopce" to kolejna część serii o policjantach z Lipowa, którzy tym razem rozwiązują zagadkę związaną z sąsiednią, małą, tajemniczą i (jak się wydaje) przeklętą wioską Utopce. Znani z poprzednich części bohaterowie (w asyście nowych) zmierzą się tym razem z tym co dziwne, przerażające i niewytłumaczalne - tajemniczym wampirem, którego postać być może ma związek z morderstwem stanowiącym główny wątek książki. Jak to u Puzyńskiej jest wciągająca historia, interesujący bohaterowie, plastyczny język. Ta część podobała mi się, niemniej nie jest moją ulubioną z serii. Momentami miałam wrażenie, że policjanci zaangażowani w sprawę są w niej bardziej pogubieni niż ja :) Dobra książka, niedopowiedzenia na jej końcu sprawiły, że szybko sięgam po "Łaskuna".
"Utopce" to kolejna część serii o policjantach z Lipowa, którzy tym razem rozwiązują zagadkę związaną z sąsiednią, małą, tajemniczą i (jak się wydaje) przeklętą wioską Utopce. Znani z poprzednich części bohaterowie (w asyście nowych) zmierzą się tym razem z tym co dziwne, przerażające i niewytłumaczalne - tajemniczym wampirem, którego postać być może ma związek z...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-10-09
Muszę przyznać, że jak do tej pory "Z jednym wyjątkiem" to moja ulubiona część z serii książek o Lipowie. Jej główny atut to fascynująca historia wymyślona przez autorkę (chociaż są w niej również wątki oparte na prawdziwych wydarzeniach), która łączy w sobie lata pięćdziesiąte XIX wieku, czasy PRL oraz współczesne. Wartka akcja sprawia, że nie sposób oderwać się od książki. Losy głównych bohaterów rozwijają się w coraz bardziej ciekawych kierunkach. Końcówka jest najlepsza - kiedy już myślałam, że wiem wszystko i rozwiązałam zagadkę Katarzyna Puzyńska stawia kropkę nad "i" odkrywając wszystkie aspekty sprawy. Byłam naprawdę zaskoczona. Polecam gorąco.
Muszę przyznać, że jak do tej pory "Z jednym wyjątkiem" to moja ulubiona część z serii książek o Lipowie. Jej główny atut to fascynująca historia wymyślona przez autorkę (chociaż są w niej również wątki oparte na prawdziwych wydarzeniach), która łączy w sobie lata pięćdziesiąte XIX wieku, czasy PRL oraz współczesne. Wartka akcja sprawia, że nie sposób oderwać się od...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo interesujące spotkanie z mieszkańcami Lipowa. Jak to u Kasi Puzyńskiej - ciekawa historia, jeszcze bardziej ciekawi bohaterowie, wartka akcja i zaskakujące zakończenie. Do końca nie mogłam stwierdzić, kto jest mordercą. Bardzo polecam!
Bardzo interesujące spotkanie z mieszkańcami Lipowa. Jak to u Kasi Puzyńskiej - ciekawa historia, jeszcze bardziej ciekawi bohaterowie, wartka akcja i zaskakujące zakończenie. Do końca nie mogłam stwierdzić, kto jest mordercą. Bardzo polecam!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo ciekawa książka!!! Tak naprawdę nigdy nie zastanawiałam się, co by było, gdyby ON wrócił. Sam pomysł na książkę jest więc trafiony w dziesiątkę! Książka jest fascynująca. Z jednej strony czytelniku parskasz śmiechem śledząc nieporadne próby odnalezienia się Hitlera w rzeczywistości współczesnych Niemiec, z drugiej z niepokojem odkrywasz, że osoba jego pokroju w każdej chwili może zdobyć panowanie nad ludźmi z zadziwiającą łatwością. Zabawna i przerażająca zarazem. Taka jest ta książka.
Bardzo ciekawa książka!!! Tak naprawdę nigdy nie zastanawiałam się, co by było, gdyby ON wrócił. Sam pomysł na książkę jest więc trafiony w dziesiątkę! Książka jest fascynująca. Z jednej strony czytelniku parskasz śmiechem śledząc nieporadne próby odnalezienia się Hitlera w rzeczywistości współczesnych Niemiec, z drugiej z niepokojem odkrywasz, że osoba jego pokroju w...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toŚwietna książka, która trzyma w napięciu do samego końca. Nie mogłam się oderwać. Drugie, bardzo udane spotkanie z Puzyńską!
Świetna książka, która trzyma w napięciu do samego końca. Nie mogłam się oderwać. Drugie, bardzo udane spotkanie z Puzyńską!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-07-03
Co tu dużo pisać..."Ojca chrzestnego" przeczytałam po raz drugi, uwielbiam tę książkę. Za temat, akcję, dialogi, postacie, za klimat i jej ponadczasowość. Książka, którą po prostu trzeba przeczytać!
Co tu dużo pisać..."Ojca chrzestnego" przeczytałam po raz drugi, uwielbiam tę książkę. Za temat, akcję, dialogi, postacie, za klimat i jej ponadczasowość. Książka, którą po prostu trzeba przeczytać!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-07-19
Z racji mojej fascynacji historią Kuby i jej kultury, nie mogłam odmówić sobie zapoznania się z tym reportażem. Bardzo ciekawa pozycja! Zawiera wiele interesujących informacji, ciekawostek i zaskakujących opisów. Dzięki lekturze tej książki można też spojrzeć na specyfikę Kuby na wielu płaszczyznach. A sam Fidel - człowiek ma wrażenie, jakby go poznał tak dobrze, jak własnego kumpla. Zdecydowanie polecam :)
Z racji mojej fascynacji historią Kuby i jej kultury, nie mogłam odmówić sobie zapoznania się z tym reportażem. Bardzo ciekawa pozycja! Zawiera wiele interesujących informacji, ciekawostek i zaskakujących opisów. Dzięki lekturze tej książki można też spojrzeć na specyfikę Kuby na wielu płaszczyznach. A sam Fidel - człowiek ma wrażenie, jakby go poznał tak dobrze, jak...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-08-29
Po "Motylka" Katarzyny Puzyńskiej siegnęłam, zupełnie nie wiedząc czego się spodziewać. Nie jestem znawcą kryminałów, więc z tej perspektywy trochę ciężko się wypowiedzieć, ale muszę przyznać, że książka wciągnęła mnie od początku. Akcja dzieje się dość szybko, intryga zawikłana jest tak, że do samego finału nie byłam w 100% stwierdzić, kto stoi za morderstwami. Książka bardzo mi się podobała, zdecydowanie mam ochotę na kolejne części sagi o Lipowie.
Po "Motylka" Katarzyny Puzyńskiej siegnęłam, zupełnie nie wiedząc czego się spodziewać. Nie jestem znawcą kryminałów, więc z tej perspektywy trochę ciężko się wypowiedzieć, ale muszę przyznać, że książka wciągnęła mnie od początku. Akcja dzieje się dość szybko, intryga zawikłana jest tak, że do samego finału nie byłam w 100% stwierdzić, kto stoi za morderstwami. Książka...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-02-25
Tak fascynującej książki nie czytałam już dawno! "Dziewczyna o siedmiu imionach" to wciągająca i trudna do uwierzenia historia, która mogła się wydarzyć tylko w kontekście trwającego w najlepsze reżimu Korei Północnej. Napisana bardzo jasnym, dynamicznym językiem książka ma niesamowitą moc przyciągania. Nie sposób się od niej oderwać. W czasie lektury miałam wrażenie, jakbym uczestniczyła w całej tej historii, uciekając razem z autorką z jej ojczystego kraju. Kilka razy łapałam się na tym, że próbowałam przypomnieć sobie co robiłam w swoim życiu w momentach, kiedy Hyeonseo przemieszczała się po Chinach czy organizowała ściągnięcie matki i brata do Seulu. To był szok. Podczas gdy ja zajmowałam się zupełnie przyziemnymi sprawami, daleko w Azji Południowo-Wschodniej ta dzielna, młoda kobieta przechodziła przez niewyobrażalny koszmar.
Relacja bohaterki jest bardzo szczegółowa, pełna akcji. Gdyby nie to, że książka zalicza się do literatury faktu, można by odnieść wrażenie, że to powieść sensacyjna z genialnie zbudowaną akcją! Dla mnie ta pozycja to ważny głos w dyskusji na temat północnokoreańskiej dyktatury, o której zresztą tak mało wiemy.
Książka jest fenomenalna. Jestem pewna, że przeniesiona na ekran przyciągnęłaby do kin tłumy.
Tak fascynującej książki nie czytałam już dawno! "Dziewczyna o siedmiu imionach" to wciągająca i trudna do uwierzenia historia, która mogła się wydarzyć tylko w kontekście trwającego w najlepsze reżimu Korei Północnej. Napisana bardzo jasnym, dynamicznym językiem książka ma niesamowitą moc przyciągania. Nie sposób się od niej oderwać. W czasie lektury miałam wrażenie,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-03-16
Do lektury książki Sandberga podeszłam z ogromnym zaciekawieniem - interesuje mnie historia Holocaustu, a jako mieszkance Łodzi temat książki był bardziej bliski. Lektura obszerna, opis zachęcający. Nic tylko czytać - pomyślałam.
Książka niestety nie zachwyciła mnie. Po przeczytaniu pierwszych rozdziałów zastanawiałam się czy jej nie odłożyć, ale w związku z tym, że nie cierpię mieć niedokończonych, porzuconych książek na swoim koncie, czytałam dalej. Później było już lepiej. Wraz z kolejnymi stronami przed oczami rysował mi się coraz wyraźniejszy obraz Rumkowskiego, zaciekawiły mnie też pojedyncze historie mieszkańców getta, opisywane przez Sandberga. Niestety w książce dużo było momentów nużących, rozpraszających. Dlatego też powieść nie porwała mnie. Niemniej mogę śmiało stwierdzić, że książka jest bardzo ciekawą pozycją dotyczącą tematyki Holocaustu, II wojny światowej oraz łódzkiego getta.
Do lektury książki Sandberga podeszłam z ogromnym zaciekawieniem - interesuje mnie historia Holocaustu, a jako mieszkance Łodzi temat książki był bardziej bliski. Lektura obszerna, opis zachęcający. Nic tylko czytać - pomyślałam.
Książka niestety nie zachwyciła mnie. Po przeczytaniu pierwszych rozdziałów zastanawiałam się czy jej nie odłożyć, ale w związku z tym, że nie...
2016-03-22
Są takie książki, po przeczytaniu których ciężko jest ubrać w słowa emocje buzujące w każdym zakamarku ciała. Po dłuższym namyśle dochodzę do wniosku, że o "Zorkowni" Agnieszki Kalugi najlepiej jest mówić tak, jak ona sama jest napisana. Oszczędnie, prostym ale szczerym językiem, z szacunkiem, z oddaniem. Książka - pomimo tego, że dotyka trudnego tematu umierania w hospicjum - jest paradoksalnie niezwykłym zbiorem obrazów o życiu i nadziei. Poruszająca, powodująca prawdziwy wodospad przeróżnych emocji: smutku, strachu, buntu, współczucia, wiary, a także uśmiechu.
"Zorkownię" czytałam w ogromnym skupieniu. Nie chciałam stracić ani jednego słowa, starając się chłonąć książkę ze wszystkich sił. Niewątpliwie każdy czytelnik odbierze "Zorkownię" inaczej, przepuszczając treści w niej zawarte przez filtr własnych doświadczeń. Dla mnie książka Agnieszki Kalugi to jedna z najpiękniejszych książek w życiu. To książka, która sprawia, że człowiekowi chce się być - dla drugiego człowieka.
Są takie książki, po przeczytaniu których ciężko jest ubrać w słowa emocje buzujące w każdym zakamarku ciała. Po dłuższym namyśle dochodzę do wniosku, że o "Zorkowni" Agnieszki Kalugi najlepiej jest mówić tak, jak ona sama jest napisana. Oszczędnie, prostym ale szczerym językiem, z szacunkiem, z oddaniem. Książka - pomimo tego, że dotyka trudnego tematu umierania w...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-04-02
Bardzo interesujący i dobrze napisany poradnik. W bardzo przystępny i jasny sposób autorka opisuje w nim koreański rytuał pielęgnacyjny, podpowiadając jednocześnie, jakie kosmetyki są warte szczególnej uwagi. Po przeczytaniu książki nakręciłam się bardzo na wypróbowanie na własnej skórze koreańskiej filozofii dbania o cerę. Pierwsze zakupy poczynione! Lekka, interesująca i pożyteczna lektura :)
Bardzo interesujący i dobrze napisany poradnik. W bardzo przystępny i jasny sposób autorka opisuje w nim koreański rytuał pielęgnacyjny, podpowiadając jednocześnie, jakie kosmetyki są warte szczególnej uwagi. Po przeczytaniu książki nakręciłam się bardzo na wypróbowanie na własnej skórze koreańskiej filozofii dbania o cerę. Pierwsze zakupy poczynione! Lekka, interesująca i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-05-26
Kolejny reportaż, który wpadł w moje ręce. Byłam bardzo ciekawa tej książki, opis dodatkowo nakręcał mnie do jej przeczytania. Temat reportażu - wstrząsający! Póki co nie natrafiłam na drugą taką książkę, która odsłoniłaby przed czytelnikiem kulisy czerwonego rynku. Dla mnie relacja szokująca, dzięki której - co tu ukrywać - otworzyły mi się oczy na wiele kwestii. Niestety, w moim odczuciu książka trochę ciężko napisana, na początku było wciągająco, natomiast później zapał do czytania trochę zmalał. Wiele było fragmentów, które mnie męczyły. Moim zdaniem trochę za dużo dywagacji ze strony autora. Uparłam się jednak, że przeczytam do końca. Pomimo tego reportaż naprawdę ciekawy i godny polecenia!
Kolejny reportaż, który wpadł w moje ręce. Byłam bardzo ciekawa tej książki, opis dodatkowo nakręcał mnie do jej przeczytania. Temat reportażu - wstrząsający! Póki co nie natrafiłam na drugą taką książkę, która odsłoniłaby przed czytelnikiem kulisy czerwonego rynku. Dla mnie relacja szokująca, dzięki której - co tu ukrywać - otworzyły mi się oczy na wiele kwestii. Niestety,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Ciężko było mi zebrać się do wystawienia oceny tej powieści. Nie ukrywam, że zawsze przed rozpoczęciem lektury zapoznaję się z opiniami na temat książki, którą wybrałam do przeczytania. Byłam więc bardzo mocno podekscytowana, kiedy naczytałam się tak wielu pochlebnych, zachwyconych książką recenzji. Myślałam sobie, że to będzie naprawdę coś wybitnego, pochłaniającego i że przeczytam powieść, którą na pewno będę mogła polecić wielu znajomym. Jakież było moje rozczarowanie, kiedy w trakcie lektury musiałam gorzko przyznać przed samą sobą, że ta książka jak dla mnie jest tylko dobra. Zastanawiałam się nawet przez moment, czy ze mną nie jest coś nie tak - dopuszczałam do siebie myśl, że może po prostu nie umiem dostrzec i docenić piękna tej powieści. Przeczytałam tom 1, sięgnęłam po drugi. Książki zaliczone. Nie powiem, żebym cierpiała katusze w trakcie czytania, ale niestety w ogóle nie czułam przyciągania i chęci zapoznania się z kolejnymi rozdziałami. Jestem tym typem czytelnika, który nie cierpi porzucać książek w trakcie czytania. Zaparłam się więc i doczytałam je do końca. Muszę jednak zaznaczyć, że nigdy nie czytałam książki tak długi i (nie będę ukrywać) bardzo się cieszyłam, kiedy dotarłam do końca.
Co mi się w powieści nie podobało? Na pewno styl narracji autorki. Na początku nawet interesujący, jednak im dalej w las, tym bardziej nużący. W końcu doszłam do takiego momentu, że miałam serdecznie dość wydumanych, przerysowanych i po prostu przegadanych przemyśleń bohaterów. Ileż to razy myślałam sobie: "Na Boga, dobrze, już wiem o co chodzi, wiem co czuje bohater, skończmy już z tym laniem wody". Niestety w powieści sporo jest takich fragmentów, które męczyły mnie okrutnie. Akcja momentami rozwleczona, miałam wrażenie że to niepotrzebne nabijanie licznika stron.
Z pewnością na plus jest bardzo rozbudowana, wielowątkowa historia rodziny Jaszich, ukazana bardzo malowniczo na tle burzliwej historii. Doceniam dobrze nakreślone, bardzo charakterystyczne postacie. Doceniam te fragmenty powieści, gdzie akcja się mocno ożywiała - to były te momenty czytania, kiedy byłam zainteresowana tym, co będzie dalej.
Smutno mi to pisać, ale nie mogłabym z czystym sumieniem polecić znajomym tej książki. Mam za bardzo mieszane uczucia.
Ciężko było mi zebrać się do wystawienia oceny tej powieści. Nie ukrywam, że zawsze przed rozpoczęciem lektury zapoznaję się z opiniami na temat książki, którą wybrałam do przeczytania. Byłam więc bardzo mocno podekscytowana, kiedy naczytałam się tak wielu pochlebnych, zachwyconych książką recenzji. Myślałam sobie, że to będzie naprawdę coś wybitnego, pochłaniającego i że...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to