-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel16
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik267
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2020-03-04
2020-03-04
2018-12-04
2018-09-12
2018-08-05
2018-03-20
2018-03-19
2017-08-15
Szanuję Ćwieka za bardzo przyjemne i sprawne operowanie popkulturowymi nawiązaniami, uwielbiam serię "Chłopcy", jednak książka niejako podróżnicza po kultowych miejscach w Stanach Zjednoczonych, niestety, nie udała się. Na pewno wszyscy uczestnicy świetnie się bawili, ale zapis podróży nie wnosi zupełnie nic w życie czytelnika. Może to zapis zbyt szczery, może warto było trochę całość ubarwić?
Szanuję Ćwieka za bardzo przyjemne i sprawne operowanie popkulturowymi nawiązaniami, uwielbiam serię "Chłopcy", jednak książka niejako podróżnicza po kultowych miejscach w Stanach Zjednoczonych, niestety, nie udała się. Na pewno wszyscy uczestnicy świetnie się bawili, ale zapis podróży nie wnosi zupełnie nic w życie czytelnika. Może to zapis zbyt szczery, może warto było...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-06-18
2017-06-15
2017-05-24
2017-03-23
Powieść z 52 roku, poruszająca bardzo aktualne tematy związane z zastąpieniem pracy ludzkich rąk coraz sprawniejszymi maszynami. Podziały klasowe, poczucie bezsensu, korporacyjna propaganda. Daje do myślenia.
Powieść z 52 roku, poruszająca bardzo aktualne tematy związane z zastąpieniem pracy ludzkich rąk coraz sprawniejszymi maszynami. Podziały klasowe, poczucie bezsensu, korporacyjna propaganda. Daje do myślenia.
Pokaż mimo to