forum Oficjalne Aktualności
Oceniamy po okładce, czyli najpiękniejsze książki (zdaniem projektantów)
W majowym wyzwaniu czytelniczym lubimyczytać.pl zachęcaliśmy do tego, aby sięgnąć po te publikacje, które przykuwają uwagę swoją okładką. Powinna ona zaciekawić, zaskoczyć, spodobać się lub wręcz przeciwnie – wzbudzić kontrowersje. Krótko mówiąc – poruszyć. Podpytaliśmy kilku znanych polskich projektantów o to, które książki ich zdaniem wyróżniają się niezwykłą stroną wizualną.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [12]
Wg mnie : , Dzień dobry, północy ,
Dwanaście srok za ogon , Zimowe Panny
Wiele demonów , Szary domek ,
Ciekawy tekst. W książce cieszą mnie wszystkie aspekty, również graficzne - więc fajnie poznać zdanie ekspertów. Szczególnie przemówiły do mnie typy Kuby Sowińskiego, z Lolitą na czele.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Mam dość konserwatywne przyzwyczajenia: okładka powinna być czytelna -- wyraźnie widoczne imię i nazwisko autora oraz tytuł.
Tymczasem teraz okładki stają się dziełami (lub dziełkami) sztuki graficznej, gdzie z trudem znajduje się autora i tytuł, bo są one umieszczone na tle jakichś bohomazów, zdjęć itp. (np. "Hyacinthe et Rose"). Nie przeczę, że niektóre są intrygujące...
Zawsze jak myślę o pięknej okładce, to przed oczami mam "Zmierzch", uwielbiam tę ilustrację Zmierzch
Z innych pięknych, według mnie, mogę wymienić Kirke Siedem śmierci Evelyn Hardcastle Kruk Pory roku
przepiękna i miła w dotyku :) w oryginalnej wersji Black Leopard, Red Wolf projekt wenezuelskiego artysty Pablo Gerardo Camacho, polecam jego instagrama
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDzięki, nie znałam tego artysty. Dodaję do obserwowanych!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCałkiem ciekawy pomysł na okładkę do "Lolity".
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMiałam dokładnie to samo, co Emilia Dziubak - też kupiłam "Sońkę" Ignacego Karpowicza, ponieważ urzekła mnie okładka. Nie tylko samym wyglądem, ale fakturą. To była miłość od pierwszego dotknięcia :-)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Oceniając po okładce, sięgnęłabym po 2, może 3 pozycje z tytułów podanych w artykule. Mam inny gust.
Tylko dla okładki kupiłam: Serce ze szkła. Okładka Heaven. Miasto elfów też mnie zauroczyła. Podobają mi się także okładki książek Neila Gaimana np. Księga cmentarna
Włoski nauczyciel Euforia Botanika duszy Zadyma w dzikim sadzie Droga do domu Reamde Pamiętam, jak biegłem
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejUżytkownik wypowiedzi usunął konto