Marlene
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Data wydania:
- 2013-11-19
- Liczba stron:
- 168
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375365368
- Seria:
- Reportaż
Prawie osiemnaście miesięcy po śmierci Marleny Dietrich do Berlina trafia 25 ton rzeczy będących wcześniej jej własnością. Są wśród nich szmaty do podłogi, rolki papieru toaletowego i niedopałki, a także egzotyczne ptasie pióra szmuglowane przez granice, bo zakazane ze względów ekologicznych… Jest też notes. Czerwony, niewielki, siedem i pół na jedenaście i pół centymetra. Na ostatniej stronie pod napisem „Pologne, Poland” kilka polskich nazwisk. Wśród nich: Zbigniew Cybulski.
Gdy zimą 1964, a potem w 1966 roku Marlena Dietrich przyjechała z koncertami do Polski, było to dla brudnoszarego, kolejkowego PRL-u zetknięcie ze zjawiskiem tak luksusowym i egzotycznym, że nie miało znaczenia nawet to, że gwiazda jest po sześćdziesiątce, pod suknię zakłada specjalistyczny kostium wyszczuplający i pozwala się fotografować tylko z jednej strony. Przyjmowano ją entuzjastycznie jako tę, która zwróciła się przeciw faszyzmowi. Tymczasem przez dużą część Niemców traktowana była ciągle jako nikczemna zdrajczyni i dawano tej opinii publiczny wyraz.
Angelika Kuźniak pisze historię żywą, bogatą i w całym tego słowa znaczeniu zakulisową. Daje czytelnikowi do rąk kalejdoskop, w którym wrażenia fotografów i konferansjerów, wspomnienia przyjaciół, wpisy z ostatnich, nigdy niepublikowanych dzienników Dietrich, zapiski o pogodzie i kursach walut oraz artykuły prasowe układają się w coraz ciekawsze i barwniejsze obrazy, dla których ważnym tłem jest powojenna historia Europy. Dzięki temu dostajemy narysowany z pasją dokumentalisty portret niezwykłej kobiety i niezwykłego czasu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Polecane księgarnie
Pozostałe księgarnie
Informacja
Oceny
Dyskusje
Książka na półkach
- 420
- 420
- 111
- 13
- 9
- 9
- 8
- 7
- 6
- 6
Cytaty
Dietrich ma się podobać Dietrich. Wszystko inne było nieistotne.
Działała, jak prawdziwe przedsiębiorstwo. Między koncertami była księgową, dyrektorem do spraw logistyki. Prowadziła sekretariat i nadzorowa...
RozwińKiedy Marcus Auer usłyszał jej głos po raz pierwszy, nie uwierzył, że to ona. Z trzaskiem odłożył słuchawkę. Zadzwoniła znowu. - Jest tylko ...
Rozwiń
Opinie [47]
Marlene Dietrich to cudny ptak. Jest w niej wdzięk, delikatność, siła. Jest w niej wszystko, Jest doskonałość.
więcejBiografie pani Angeliki czasem traktuję jak reportaże. Nie muszę znać całości i szczegółów. Nie muszę – i tak się nie pozna. Dla mnie obraz może stanowić impresja. Kobieta o kobiecie – kilak słów, szkic, zarys z duszą.
Szanuje biografów, historyków i...
Bardzo lubię książki tej autorki. Ta wprawdzie stanowi przedsmak tego, co wydano po niej, ale i tak warta jest uwagi.
Pokaż mimo toBez wątpienia na uznanie zasługuje dziennikarska rzetelność Kuźniak. Autorka przeprowadza swoiste śledztwo, rekonstruując wizyty Marleny Dietrich w Polsce, oddając towarzyszące temu nastroje. Ale te rekonstrukcje są wybiórcze, sprawiają wrażenie niekompletnych. Ich kalejdoskopowość (wspomniana wybiórczość, często też świadomie pomijana chronologia, nieuzasadnione...
więcejAngelika Kuźniak Marlene, tym razem kilka słów dotyczących biografii, w dodatku napisanej w formie reportażu. Książka miała premierę w 2009 roku, nie jest więc nowością. Nie sądzę również, żeby była lekturą popularną. Jest natomiast intrygująca. I smutna.
więcejChoć Angelika Kuźniak wybrała sobie jedynie niewielki wycinek z życia Marleny Dietrich, bo lata sześćdziesiąte aż do...
Ciekawe spojrzenie na ikonę świata filmu i piosenki XX wieku.
więcejTo nie jest biografia, ani laurka, wystawiona niemieckiej artystce. To próba ogarnięcia powojennych jej losów, osobistych dramatów, zmagania z wrogością we własnej ojczyźnie, nieudolnych prób zatrzymania czasu. To ukazanie Marleny zza kulis, od bardziej ludzkiej strony. Jako perfekcjonistkę, wymagającą maksimum...
Zgrabnie ujęte ostatnie lata życia bardzo skrytej i zdyscyplinowanej aktorce, której sława daleko przekroczyła ramy show businessu. Odrzucona przez krajan, za stara na Hollywood, szuka miejsca w którym zazna spokoju. Książka powinna stanowić uzupełnienie innej biografii, która nakreśli środowisko, z którego wywodziła się Marlene, jak również rozwój jej kariery aktorskiej. W...
więcejWarto, choć jeśli ktoś liczy na biografie Marlene to się przeliczy:)
Pokaż mimo toNatomiast daje do myślenie w aspekcie sprzeciwu Marlene wobec nazizmu,m w aspekcie sprzeciwu części Niemców wobec Marlene - i to dluuugo jeszcze po wojnie no i jak się Marlene układało z Polakami
warto!
Smutna historia o smutnej kobiecie. Mimo takiej sławy, mimo popularności okazuje się, że rodzina jest ważniejsza niż cała sława i blichtr. Myślę, że równie dekrukcyjne było dążenie do stworzenia a potem utrzymania ideału czy też obrazu siebie samej zamiast prawdziwego, satysfakcjonującego życia.
Pokaż mimo to"Ta książka nie jest biografią. To reporterska opowieść o Marlenie Dietrich. Reportaż jest bardzo subiektywny, wymaga wyboru." (w Podziękowaniach)
więcejIch choć autorka wybrała tylko niewielki wycinek czasu z życia artystki, to i tak przekopała się przez ogrom materiałów i pamiątek po aktorce. Praca nad tą około dwustu stronicową książką zajęła jej dziewięć lat. Angelika...
Z „Marleną” mam trochę tak, jak Bilbo Baggins, gdy pisał o drodze: Trzeba uważać, bo nogi, raz na niej postawione, mogą zaprowadzić nas w zupełnie nieoczekiwane miejsca.
więcejKsiążka zaczyna się od przybycia praktycznie całego gospodarstwa domowego zmarłej Marleny Dietrich do Berlina, gdzie artefakty mają zostać sklasyfikowane i zbadane. W toku narracji autorka przeskakuje w...