Kirke

- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Seria:
- Seria butikowa
- Tytuł oryginału:
- Circe
- Wydawnictwo:
- Albatros
- Data wydania:
- 2018-06-13
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-06-13
- Data 1. wydania:
- 2018-04-10
- Liczba stron:
- 414
- Czas czytania
- 6 godz. 54 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381253048
- Tłumacz:
- Paweł Korombel
- Tagi:
- mitologia niebezpieczeństwo poszukiwanie szczęścia uczucie zazdrość zdrada zemsta
- Inne
Epicka opowieść oparta na motywach mitologicznych, autorstwa zdobywczyni nagrody Orange.
W domu Heliosa, boga słońca i najpotężniejszego z tytanów, rodzi się córka. Kirke jest dziwnym dzieckiem – nie tak potężnym jak ojciec ani tak bezwzględnym jak matka... Dziewczyna próbuje odnaleźć się w świecie śmiertelników, lecz odkrywa w sobie czarnoksięską moc, dzięki której może zagrozić samym bogom… Z tego powodu zostaje wygnana. Nie zamierza jednak przestać kształcić się w czarach. Jej ścieżki skrzyżują się z Minotaurem, Dedalem, jego synem Ikarem, morderczą Medeą i, oczywiście, z przebiegłym Odyseuszem.
Samotna kobieta zawsze narażona jest na niebezpieczeństwo, a Kirke nieświadomie budzi gniew zarówno w ludziach, jak i w mieszkańcach Olimpu. Aby ochronić to, co kocha, będzie musiała zebrać wszystkie siły i zdecydować, czy należy do bogów, z których się urodziła, czy do śmiertelników, których pokochała.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Oficjalne recenzje
Chodź, opowiem ci mit
Matka. Wiedźma. Bogini. Kreatorka. Niszczycielka. Potwór. Kobieta. Wyrzutek. Te słowa oddają, kim i jaka była Kirke, córka boga słońca Heliosa i nimfy morskiej Perseidy, zesłana na wyspę Ajaja. Choć nie przebiła się do powszechnej świadomości tak jak inne postaci z mitologii greckiej, zainspirowała Owidiusza, Jamesa Joyce’a, Margaret Atwood czy, jak ostatnio, Madeline Miller.
Madeline Miller, absolwentka filologii klasycznej, wykłada łacinę i grekę, specjalizuje się w adaptacji klasyki na potrzeby współczesnych scen teatralnych. Ma na swoim koncie trzy powieści, dla których inspiracją byli mityczni bogowie. Jej ostatnią propozycją jest „Kirke”, książka, która w dniu premiery zajęła pierwsze miejsce na liście bestsellerów „New York Timesa”. W czym tkwi jej sekret? Co sprawiło, że szturmem zdobyła krytyków i czytelników na całym świecie? Czy stoi za tym tęsknota dorosłych czytelników za baśniami?
Kirke „ma oczy żółte jak siki […], skrzeczy jak sowa. Nosi imię Jastrzębica, ale jest tak brzydka, że powinna nazywać się Koza”. Od najmłodszych lat spotykała się z kpiną, drwinami, nikt nie traktował jej poważnie, nie wierzył w nią, nie wspierał. Jedynym przyjacielem w jej życiu był młodszy brat, Ajetes, który i tak ją zawiódł. Lata później, nieszczęśliwie zakochana w Glaukosie, śmiertelniku, odkryła, że jest „pharmakis”, czarownicą, za co została zesłana na Ajaję i skazana na życie w osamotnieniu. Roślinność wyspy sprzyjała rozwijaniu umiejętności i doskonaleniu magicznego warsztatu. A i osamotnienie z czasem przestało być dokuczliwe, na wyspie zaczęli pojawiać się goście – ci, których zamieniła w świnie albo mordowała, ale też ci, którzy byli mile widziani i zostawali na dłużej – Hermes, Odyseusz, nimfy zesłane na Ajaję za karę. Podporządkowała sobie zwierzęta żyjące na wyspie, oswoiła lwice, poznała rośliny, stała się panią na swojej ziemi. Jednak nie dane jej było osiągnąć spokoju, jej życie było pełne zawirowań, trudnych uczuć, krwawych spotkań, podstępów, intryg i niepokojów.
„Kirke” to powieść, która wciąga. Wchodzimy w ten pełen przemocy i erotyki świat, podążamy za ruchami Jastrzębicy, zastanawiamy się, czy ta historia będzie miała happy end. Osadzenie Kirke w centrum najpopularniejszych mitów wymagało od autorki naprawdę dobrego i konsekwentnie zrealizowanego pomysłu. Madelaine Miller, za której pisarstwem stoi wykształcenie i doświadczenie zawodowe, wykonała kawał dobrej roboty, dzięki czemu śmiało mogę polecić Wam towarzystwo „Kirke” na kilka letnich wieczorów.
Karolina Purłan
OPINIE i DYSKUSJE
Mocno przeciętna. Nie rozumiem tych zachwytów. Jest go jedynie kreatywne rozwinięcie mitologii. Może ze 3 fragmenty wywołały we mnie jakąś refleksję. Znośne czytadło.
Mocno przeciętna. Nie rozumiem tych zachwytów. Jest go jedynie kreatywne rozwinięcie mitologii. Może ze 3 fragmenty wywołały we mnie jakąś refleksję. Znośne czytadło.
Pokaż mimo toKirke" autorstwa Madeleine Miller przeniesie Was w świat znany z mitologii greckiej. Główną bohaterką a zarazem narratorką w tej historii jest właśnie tytułowa Kirke, obdarzona magiczną mocą córka boga Słońca, Heliosa. Poznajemy świat bogów i nimf, ich relacje z ludźmi, stajemy się świadkami mitologicznych zdarzeń. Wykreowana przez M. Miller rzeczywistość jest baśniowo piękna, a jednocześnie okrutna i bezwzględna. Bogowie greccy są pozbawieni moralności, liczy się dla nich tylko rozrywka i potęga. Kirke, nieładna i słaba , szykanowana przez najbliższych posiada jednak magiczne moce. Z ich powodu zostaje wygnana na samotną wyspę, na której doświadcza jeszcze większej ilości perypetii niż w świecie bogów.
Duże wrażenie wywarł na mnie portret psychologiczny głównej bohaterki książki, jej zmieniające się nastawienie do świata, proces nabywania siły wewnętrznej. Ciekawym aspektem poruszonym w powieści jest także problem bezbronności kobiet, narażonych na dominację i przemoc ze strony mężczyzn. Nawet status bogini nie chroni przed napaścią czy gwałtem, nawet córki największych bogów wydawane są za mąż tylko po to, by płodzily dzieci. Przesłaniem utworu może być sentencja wypowiedziana przez jedną z postaci, że kiedy świat, w którym żyjesz Ci nie odpowiada - spróbuj stworzyć inny.
Jako osobie od dziecka uwielbiającej mitologię grecką cudownie było mi przeczytać o znanych z mitów postaciach tj. Dedal, Ikar, Ariadna, Odyseusz, Penelopa, Telemach i Hermes, Midas, Zeus czy Helios i Prometeusz. Opowieść o Kirke polecam miłośnikom historii silnych kobiet, którym trudne doświadczenia pozwoliły rozwinąć własny potencjał a także tym, którzy kochają mityczne dzieje bogów i herosów pochodzących z Hellady. Znajdziecie tu plastyczne opisy miejsc, stanów emocjonalnych, wiarygodnych bohaterów i emocjonalne, refleksyjne spojrzenie na mitologię. Bardzo polecam
Kirke" autorstwa Madeleine Miller przeniesie Was w świat znany z mitologii greckiej. Główną bohaterką a zarazem narratorką w tej historii jest właśnie tytułowa Kirke, obdarzona magiczną mocą córka boga Słońca, Heliosa. Poznajemy świat bogów i nimf, ich relacje z ludźmi, stajemy się świadkami mitologicznych zdarzeń. Wykreowana przez M. Miller rzeczywistość jest baśniowo...
więcej Pokaż mimo toGdy tylko skończyłam ją czytać przypomniałam sobie mity w niej zawarte gdyż choć wszystkie je kojarzyłam to szczegóły mi się zatarły. I z zadowoleniem stwierdzam, że wszystko zawarte w książce zgadzało się z mitologią. Przynajmniej to co sprawdziłam. Oczywiście chodzi tu o same wydarzenia. Tutaj to wszystko mamy uzupełnione o intencje i emocje, więc można wiele rzeczy inaczej odebrać. To było ciekawe doświadczenie i na pewno jeśli ktoś interesuje się lub lubi mity to dodaje to do doświadczenia.
Sama Kirke była dość długo bardzo naiwna. Większość rzeczy po prostu się działa obok niej. Byłam więc bardzo zadowolona za każdym razem gdy stawiała ona na swoim i zaczynała w siebie wierzyć.
Zakończenie było satysfakcjonujące.
Gdy tylko skończyłam ją czytać przypomniałam sobie mity w niej zawarte gdyż choć wszystkie je kojarzyłam to szczegóły mi się zatarły. I z zadowoleniem stwierdzam, że wszystko zawarte w książce zgadzało się z mitologią. Przynajmniej to co sprawdziłam. Oczywiście chodzi tu o same wydarzenia. Tutaj to wszystko mamy uzupełnione o intencje i emocje, więc można wiele rzeczy...
więcej Pokaż mimo toKsiążka fajna, szybko się czyta, daje powiew świeżości na mitologie (chodzi mi o to że pokazuje ją pod innym kątem) Główna bohaterka - tytułowa Kirke - opowiada nam swoją historię na przełomie tysiąc leci. Fajnie pokazuje zmianę nastawienia samej Kirke jak i świata. Daję 8/10 ponieważ wg mnie książka ma parę niedociągnięć, ale zdecydowanie to jedna z moich ulubionych książek. Warta przeczytania
Książka fajna, szybko się czyta, daje powiew świeżości na mitologie (chodzi mi o to że pokazuje ją pod innym kątem) Główna bohaterka - tytułowa Kirke - opowiada nam swoją historię na przełomie tysiąc leci. Fajnie pokazuje zmianę nastawienia samej Kirke jak i świata. Daję 8/10 ponieważ wg mnie książka ma parę niedociągnięć, ale zdecydowanie to jedna z moich ulubionych...
więcej Pokaż mimo toKsiążkę ratuje ostatnie 100 stron - reszta ciężka do przebrnięcia
Książkę ratuje ostatnie 100 stron - reszta ciężka do przebrnięcia
Pokaż mimo toPo tej lekturze już z całą pewnością mogę stwierdzić, że polubiłam polubiłam z opowieściami mitologicznymi.
Tytułowa Kirke jest córką Heliosa, boga słońca. W oczach innych tytanów i nimf a nawet własnej matki jest dziwadłem. Rodzeństwo także traktuje ją jak marny puch. Nikt nie zwraca na nią uwagi, a jeśli już raczy obdarować spojrzeniem to jest ono z gatunku tych pełnych litości. A jednak dziewczyna, mimo wszystko, odnajduje swego rodzaju dar. Wiedziona miłością, później nienawiścią wykorzystuje moc roślin i wprowadza trochę zamętu do montonnego życia tytanów i samych bogów. Za swoje występki zostaje skazana na wygnanie na wyspę. Na zawsze. Ale na tym historia się nie kończy. To dopiero początek życia Kirke. Nowego życia z dala od bogów i ludzi? Niekoniecznie... Nie tak boska jakby chcieli, ale też nie należy do świata ludzi.
Nie mogę powiedzieć, że mitologia to były od zawsze dla mnie nudy, ale nie wszystkie podania do mnie trafiają. Niektóre napisane są dość trudnym językiem, fabuła jest pokręcona, autor skacze z tematu na temat i z gałęzi na gałąź po drzewie genealogicznym. Nie cierpię tego. Wszystko to powoduje, że tracę orientację w hierarchii wydarzeń. A tutaj tego nie ma. Mimo, że książka klasyfikuje się jako taka cegiełka, a tematycznie oprócz Kirke jest Odyseucz, Prometeusz, Atena i mnóstwo innych bogów, tytanów i pół bogów to fabuła jest poprowadzona klarownie. Nie można się pogubić na osi wydarzeń. Nawet duża ilość bohaterów nie wprowadza zamętu. Pióro pani Miller ma to do siebie, że książka czyta sie sama. I mimo, że coś tam wiesz o tej czy innej historii to strony przewraca się z zapartym tchem. Ta opowieść to nie tylko przybliżenie mitów, ale też historia miłości matki do dziecka. Próba pokazania jak ciężkie w skutkach mogą być gniew i zawiść oraz do czego może prowadzić chęć zemsty.
Po tej lekturze już z całą pewnością mogę stwierdzić, że polubiłam polubiłam z opowieściami mitologicznymi.
więcej Pokaż mimo toTytułowa Kirke jest córką Heliosa, boga słońca. W oczach innych tytanów i nimf a nawet własnej matki jest dziwadłem. Rodzeństwo także traktuje ją jak marny puch. Nikt nie zwraca na nią uwagi, a jeśli już raczy obdarować spojrzeniem to jest ono z gatunku tych...
Matka, wiedźma, bogini, kreatorka, niszczycielka, potwór, kobieta, wyrzutek... Kirke. Z całą pewnością cała gama tych określeń mogłaby wystarczająco opisać tę postać, lecz dla mnie to za mało. Widzę tutaj obraz kobiety, wysoko urodzonej córki boga słońca Heliosa, która niczym prócz magii nie różni się od ludzi. Często zagubiona, wyśmiewana i zostawiona sama sobie, niemal codziennie czująca wzgardę reszty świata. Na tyle silna by stawić czoła wszystkim przeciwnościom losu i pomimo trudności dostosować się do panujących warunków. Mimo, że nie jest idealna, popełnia błędy i czasami bywa brutalna, wciąż może stanowić pewnego rodzaju przykład. Przykład waleczności i próby charakteru.
Madeline Miller przedstawiła świat bogów greckich z zupełnie innej, nieznanej perspektywy. Ukazała wiele znanych nam historii oczami, na pierwszy rzut oka, mało ważnej bohaterki. Tym samym dodała każdej z nich pewnego rodzaju świeżości. Język, którego użyła autorka sprawił, że przy czytaniu towarzyszyło mi ciągłe uczucie baśniowości i mityzacji. Atmosfera magii i tajemniczości sprawiała, że nie mogłam odłożyć książki na bok. Nie jestem fanką stylizowanych tekstów, z całą pewnością wolę nowoczesny język i szyk zdań, jednakże M.Miller zrobiła to tak subtelnie, że "Kirke" czytało mi się bardzo przyjemnie. Na dodatek okładka prezentuje się powalająco i stanowi jedną z najpiękniejszych jakie posiadam.
Matka, wiedźma, bogini, kreatorka, niszczycielka, potwór, kobieta, wyrzutek... Kirke. Z całą pewnością cała gama tych określeń mogłaby wystarczająco opisać tę postać, lecz dla mnie to za mało. Widzę tutaj obraz kobiety, wysoko urodzonej córki boga słońca Heliosa, która niczym prócz magii nie różni się od ludzi. Często zagubiona, wyśmiewana i zostawiona sama sobie, niemal...
więcej Pokaż mimo toSzczerze mówiąc nie rozumiem hejtu na booktubie , imo bardzo dobra książka ; ślicznie wydana, pięknie napisana, ciekawa, wciągająca. Pieśń o Achillesie zresztą też i muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem wiedzy autorki, także serduszko dla p. Miller <3
Szczerze mówiąc nie rozumiem hejtu na booktubie , imo bardzo dobra książka ; ślicznie wydana, pięknie napisana, ciekawa, wciągająca. Pieśń o Achillesie zresztą też i muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem wiedzy autorki, także serduszko dla p. Miller <3
Pokaż mimo toMówi się, że to lektura kobieca. Być może. Sama autorka w podziękowaniach kieruje takowe do osoby, z którą odbywała dyskusje o ,,sztuce opowiadania, mitach i feminizmie”. Niemniej dla mnie - męskiego przedstawiciela gatunku homo sapiens - przypadła do gustu.
Historia powstała z ,,gotowego” scenariusza. Jest to opowieść o tytułowej Kirke, znanej raczej mniej niż bardziej, z greckiej mitologii. Należy oddać autorce, że materiał źródłowy wykorzystała znakomicie. Książka pokrywa się w dużej mierze z mitami, a dodatki są naturalne i świetnie wzbogacają historię. Czuć śródziemnomorską bryzę i oliwki, a słońce przyjemnie grzeje.
Narracja jest pierwszoosobowa i prowadzona z perspektywy tytułowej bohaterki. Autorka w opisach kładzie duży nacisk na opowiadanie o odczuciach i emocjach protagonistki oraz na jej postrzeganie innych osób. Dzięki temu mamy okazję ujrzeć ciekawe profile psychologiczne zarówno samej Kirke, jak i greckiego panteonu. Tu pojawia się jednocześnie chyba największa wada tej książki - nielogiczność. Skoro bohaterka tak dobrze potrafiła odczytać intencje i motywy działania innych (fakt, nie zawsze celnie, co stanowiło nie lada kąsek i pewne zaskoczenie!), to dlaczego była taka niezdecydowana i naiwna? Nierzadko wiedziała z kim ma do czynienia. Zwłaszcza w dalszej części lektury chciałoby się nią potrząsnąć i wskazać, że tak wiele już wie i niejedno przeszła, więc może pora poczynić krok do przodu, a nie ciągle tkwić w miejscu.
Zdecydowanie jest to książka subtelna. Opisy są rozbudowane i pełne porównań homeryckich oraz bogate językowo. Czasami aż za bardzo i lektura potrafiła się dłużyć, zwłaszcza że stricte akcji jest tu jak na lekarstwo, a znaczna część powieści skupia się na codzienności ludzkiej i boskiej. I rzeczywiście można tu znaleźć drobne igiełki wbijane w obraz brutalnego samca, ale zarazem nie brak pochwał dla postaw oddanego męża, czy dobrego syna.
Generalnie jest to dobra pozycja. Zwłaszcza dla fanów greckiej mitologii i jej wiernej prezentacji, a na rynku znajdziemy takowych niewiele. Jednakowoż jakichś szczególnych wspomnień po tej lekturze nie zachowam.
Mówi się, że to lektura kobieca. Być może. Sama autorka w podziękowaniach kieruje takowe do osoby, z którą odbywała dyskusje o ,,sztuce opowiadania, mitach i feminizmie”. Niemniej dla mnie - męskiego przedstawiciela gatunku homo sapiens - przypadła do gustu.
więcej Pokaż mimo toHistoria powstała z ,,gotowego” scenariusza. Jest to opowieść o tytułowej Kirke, znanej raczej mniej niż bardziej,...
Pięknie opisana historia snuta wokół mitu, o którym „coś się słyszało”, ale szczegółów trudno by się doszukać nawet w mitologiach. Nie da się ukryć, że to opowieść o kobiecie w męskim świecie (nawet boginie nie mają lekko pod tym względem), o samotności tej, która nie chce być traktowana jako gorsza, więc tworzy własny świat, własne życie według swoich wyborów i zasad (a tak proste rozwiązanie są w stanie podsunąć tylko najstarsze „potwory”, starsze od Bogów i ich reguł).
Kirke nie jest święta, emocje nie raz wzięły górę nad rozsądkiem, ale gdy przychodzi pora macierzyństwa ma siłę, by przeciwstawić się Bogom, światu i własnym słabościom, bo w jej przypadku macierzyństwo to poświęcenie, ogromny wysiłek i w końcu odkrycie własnych mocy (tych najcenniejszych, które ujawniają się tylko w przypadku, gdy odkryjemy to, co dla nas ma sens i odrzucimy to, co w ogóle go nie ma).
Powieść nie każdemu się spodoba, bo przemoc nie jest tu epatowana, seks jest pokazany bez ginekologicznych szczegółów, macierzyństwo staje się sensem a nie przeszkodą czy marginesem życia, a historia nie jest przeładowana wydarzeniami, jak w opowieści dla przestymulowanych bodźcami odbiorców. Dla miłośników mitologii może być za mało mitologii, a za dużo codzienności, chociaż nie brak tu herosów, bogów, potworów i znanych ze starożytnych pieśni wydarzeń.
Niewątpliwie wątek kobiety jest tu istotny i nie da się ukryć, że olimpijski świat bogów to świat okrutny nawet dla bogiń. Ale okrutny jest również dla Herosów, którzy jako zabawki i narzędzie mamieni są przez Bogów by wygrywać dla nich konflikty. Nikt jeszcze nie pokazał wojny trojańskiej „od kuchni”, ani Odyseusza z syndromem powracającego żołnierza, kiedy to stworzył piekło na dla rodziny i sąsiedztwa (o czym starożytne pieśni już milczały).
Nie pierwszy raz olimpijski świat bogów okazuje się okrutny, podstępny, pełen głupoty i wad – niczym ludzki, tylko, że ludzie nie mają mocy by się bronić. Albo tylko tak im się wydaje. Kirke była podobnie bezbronna. Do czasu.
"Pomyślałam, że nie zniosę tego świata ani chwili dłużej.
W takim razie, dziecko, stwórz inny [...]"
I tak też zrobiła.
Pięknie opisana historia snuta wokół mitu, o którym „coś się słyszało”, ale szczegółów trudno by się doszukać nawet w mitologiach. Nie da się ukryć, że to opowieść o kobiecie w męskim świecie (nawet boginie nie mają lekko pod tym względem), o samotności tej, która nie chce być traktowana jako gorsza, więc tworzy własny świat, własne życie według swoich wyborów i zasad (a...
więcej Pokaż mimo to