-
Artykuły„Małe jest piękne! Siedem prac detektywa Ząbka”, czyli rozrywka dla młodszych (i starszych!)Ewa Cieślik1
-
ArtykułyKolejny nokaut w wykonaniu królowej romansu, Emily Henry!LubimyCzytać3
-
Artykuły60 lat Muminków w Polsce! Nowe wydanie „W dolinie Muminków” z okazji jubileuszuLubimyCzytać3
-
Artykuły10 milionów sprzedanych egzemplarzy Remigiusza Mroza. Rozmawiamy z najpoczytniejszym polskim autoremKonrad Wrzesiński22
Biblioteczka
2023-10-28
2022-03-18
2017-02-08
2013-06-08
Od kiedy pierwszy raz ujrzałam ta książkę, mym przemożnym pragnieniem było ją przeczytać. Niemało jest pochlebnych recenzji dotyczących powieści. Muszę wręcz przyznać, iż nie było dane mi ujrzeć, ani tym bardziej przeczytać negatywnej. To zdecydowanie wystarczyło, bym się nią zainteresowała.
Już sam fakt, że autorka żyła w czasach, które z takim upodobaniem opisywała, pozwolił mi wciągnąć się w jej wymiar bez większych problemów. Moja wyobraźnia podczas śledzenia historii rodziny Bennetów, działała na jak najwyższych obrotach. Podobnie było z moimi odczuciami co do bohaterów powieści. Jedne (patrz Pani Bennet) sprawiały, iż czułam poirytowanie, drugie (patrz Pan Bennet) rozbawienie. Ta różnorodność dowodzi temu, iż autorka niesamowicie potrafi oddać charakter danej postaci.
Uważam, że "Duma i uprzedzenie" to książka dość łatwa w odbiorze. Sam tytuł idealnie oddaje to, jaki temat, jaki aspekt ludzkiej natury ma zamiar opisywać Jane Austen. Każdy z nas ma coś z próżności, awersji, czy zarozumiałości. Austen ilustruje to w sposób niezwykle komiczny, ale i skłaniający do przemyśleń. Tak było w moim przypadku. Powieść czytałam z wielką przyjemnością i rozluźnieniem.
Polecam, z pewnością czas jaki przeznaczycie na tę pozycję, nie będzie straconym :)
Od kiedy pierwszy raz ujrzałam ta książkę, mym przemożnym pragnieniem było ją przeczytać. Niemało jest pochlebnych recenzji dotyczących powieści. Muszę wręcz przyznać, iż nie było dane mi ujrzeć, ani tym bardziej przeczytać negatywnej. To zdecydowanie wystarczyło, bym się nią zainteresowała.
Już sam fakt, że autorka żyła w czasach, które z takim upodobaniem opisywała,...
2019-07-26
2019-03-21
2019-01-16
2018-07-11
2018-03-20
2017-06-07
2011-08-30
Kocham tą książkę!
Od początku do końca trzyma w napięciu, sprawia, że chce się jeszcze więcej. Bohaterka z początku kozioł ofiarny, poznając nowych przyjaciół zmienia się nie do poznania, mimo wszystko bardzo ją lubię.
Gdyby nie Shane, nie byłoby tylu zabawnych dialogów w powieści. Nie jest to oryginalny pomysł, ale z pewnością najlepsza książka wampiryczna jaką miałam okazję poznać i przeczytać.
Z czystym sumieniem polecam każdemu. Młodszemu jak i starszemu. Tego nie da się nie lubić! Nie napiszę więcej, gdyż ciężko mi będzie to zrobić, nie wyjawiając części fabuły.
Kocham tą książkę!
Od początku do końca trzyma w napięciu, sprawia, że chce się jeszcze więcej. Bohaterka z początku kozioł ofiarny, poznając nowych przyjaciół zmienia się nie do poznania, mimo wszystko bardzo ją lubię.
Gdyby nie Shane, nie byłoby tylu zabawnych dialogów w powieści. Nie jest to oryginalny pomysł, ale z pewnością najlepsza książka wampiryczna jaką miałam...
2017-03-11
2016-08-20
2016-07-31
2015-01-11
2014-08-14
2012-10-11
W ostatnich miesiącach z księgarskich półek znikają ostatnie egzemplarze powieści Suzanne Collins - "Igrzyska Śmierci". Autorka swoją pisarską karierę rozpoczęła w 1991 roku jako twórczyni telewizyjnych programów dla dzieci. Jednak to "Igrzyska" przyniosły jej światową sławę.
Okładką bynajmniej nie ma co się zachwycać, ma ona jednak głębsze znaczenie. Wydawnictwo Media Rodzina mnie pozytywnie zaskoczyło podobnie jak tłumacze, którzy świetnie się w swej roli odnaleźli.
Akcja powieści dzieje się na ruinach Ameryki Północnej, w futurystycznym państwie Panem. Czas nie jest bliżej określony, zakłada się jednak, że jest to niedaleka przyszłość.Trochę o fabule. Bezwzględne i okrutne władze stolicy zmuszają 12 podległych sobie dystryktów do dostarczenia raz w roku po jednej dziewczynie i jednym chłopcu, by wzięli udział w Głodowych Igrzyskach - walki na śmierć i życie transmitowanej na żywo, gdzie spośród 24 uczestników wygrywa tylko jeden.
Główną bohaterką, a jednocześnie narratorką jest szesnastoletnia Katniss Everdeen, która trafia na arenę Igrzysk, zmuszona by z zimną krwią zabijać.
Interesujące jest jak autorka ukazała wpływ mediów na nas - prostych ludzi podatnych na manipulację. Moją szczególną uwagę przykuła, nie kto inny jak Katniss, główna bohaterka, którą nie sposób nie polubić. Jest ona żywym dowodem na to, iż determinacją, odwagą i poświęceniem można osiągnąć wszystko. Zdecydowanie chciałabym być taka jak ona.O zaletach można napisać wiele, gdyż powieść w moim odczuciu jest perfekcyjna. Szata graficzna, czcionka, układ stron, treść oraz bohaterowie - to wszystko mnie oczarowało, wręcz zahipnotyzowało, a klimat grozy, tajemniczości, również szczegółowe opisy powodowały ciarki na plecach zapewne nie tylko u mnie.
Podsumowując: zdecydowanie książkę (nawet całą trylogię) polecam i zachęcam do sięgnięcia po nią. Spodoba się zarówno starszym jak i młodszym czytelnikom.
"Igrzyska czas zacząć!"
http://recenzentka-clare.blogspot.com/
W ostatnich miesiącach z księgarskich półek znikają ostatnie egzemplarze powieści Suzanne Collins - "Igrzyska Śmierci". Autorka swoją pisarską karierę rozpoczęła w 1991 roku jako twórczyni telewizyjnych programów dla dzieci. Jednak to "Igrzyska" przyniosły jej światową sławę.
więcej Pokaż mimo toOkładką bynajmniej nie ma co się zachwycać, ma ona jednak głębsze znaczenie. Wydawnictwo...