-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2016-01-25
2016-04-24
Wow... To pierwsze słowo jakie powiedziałam, gdy dotarłam do ostatniego zdania książki. Jestem całkowicie zachwycona "Maybe Someday" i chylę czoła przed panią Hoover i jej talentem. Wykonała przepiękną robotę.
Jestem świeżo po lekturze i wciąż jestem nabuzowana emocjami. Końcówka totalnie mnie wzruszyła i kilka łez poleciało. Ogólnie przy czytaniu "Maybe Someday" towarzyszyły mi przeróżne uczucia. Wiele razy śmiałam się szczerze z żartów bohaterów, a przy niektórych nawet płakałam ze śmiechu :D Całym sercem pokochałam głównych bohaterów - Ridge'a i Sydney. Oboje są zabawni, dobrzy, empatyczni, inteligentni i bardzo uczuciowi. Colleen Hoover świetnie opisywała emocje bohaterów w różnych momentach (tych ważniejszych czy też mniej ważnych), naprawdę wczuwałam się w całą akcję i książkę przeczytałam w błyskawicznym tempie. Bardzo podziwiam Ridge'a, który mimo swojej niepełnosprawności żyje pełnią życia, ma dystans do siebie, nie załamuje się, a najbardziej podziwiam go za miłość do muzyki i to, że nie zważając na przeciwności losu robi to co kocha.
Mam tyle do powiedzenia (napisania) o tej książce, ale nie potrafię tego skleić w proste, składne zdania. W głowie mam totalny chaos, jestem wyprana z emocji i czuję, że nigdy nie zapomnę o tej lekturze. Na pewno nie raz jeszcze do niej sięgnę i zatracę się ponownie w tym świecie. Z całego serca polecam! Warto poznać tę historię. Można z niej wynieść wiele ważnych i mądrych wartości. Jeszcze raz polecam.
Edit: 04.06.2017 - po ponad roku postanowiłam odświeżyć sobie lekturę i początkowo myślałam, że za drugim razem historia nie zachwyci mnie tak samo, jak za pierwszym. Jednak jestem tak samo oczarowana "Maybe Someday", jakbym czytała ją po raz pierwszy. Jedynie czego mi brakowało to elementów zaskoczenia, jakie towarzyszyły mi za pierwszym podejściem, ale nie ma się co temu dziwić - czytałam już tę książkę i wiedziałam co się wydarzy. Jednak emocje, wzruszenie i śmiech spowodowany świetnym humorem bohaterów pozostały takie same. Jeszcze bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że to moja ulubiona książka z tego gatunku.
Wow... To pierwsze słowo jakie powiedziałam, gdy dotarłam do ostatniego zdania książki. Jestem całkowicie zachwycona "Maybe Someday" i chylę czoła przed panią Hoover i jej talentem. Wykonała przepiękną robotę.
Jestem świeżo po lekturze i wciąż jestem nabuzowana emocjami. Końcówka totalnie mnie wzruszyła i kilka łez poleciało. Ogólnie przy czytaniu "Maybe Someday"...
2024-03-12
Czytałam tę książkę kilka lat temu i byłam nią zachwycona. Teraz przy drugim podejściu dalej uważam, że jest świetna ale mój zachwyt jest nieco mniejszy. Dialogi choć pięknie napisane brzmiały trochę sztucznie - nikt po prostu nie mówi w ten sposób o uczuciach. I drażniło mnie zrobienie z jednego z bohaterów totalnego wariata.
Ogólnie polecam, mimo drobnych wad czyta się tę historię bardzo dobrze i fajnie było ponownie ją sobie odświeżyć. Wydawało mi się, że nieźle zapamiętałam fabułę, jednak okazało się, że sporo rzeczy pozapominałam przez co czułam się jakbym czytała ją po raz pierwszy.
Czytałam tę książkę kilka lat temu i byłam nią zachwycona. Teraz przy drugim podejściu dalej uważam, że jest świetna ale mój zachwyt jest nieco mniejszy. Dialogi choć pięknie napisane brzmiały trochę sztucznie - nikt po prostu nie mówi w ten sposób o uczuciach. I drażniło mnie zrobienie z jednego z bohaterów totalnego wariata.
Ogólnie polecam, mimo drobnych wad czyta się...
2024-02-05
2024-02-02
2024-01-09
2013
Ooo urocza historia.
O książce dowiedziałam się dopiero po obejrzeniu filmu, jednak mimo tego, że wiedziałam co się wydarzy, nie powstrzymało mnie to przed zakupem i przeczytaniem książki.
Cudowna opowieść o pierwszej młodzieńczej miłości, to naprawdę słodkie. Autorka opisuje akcję z perspektywy dwóch głównych bohaterów, dzięki czemu możemy poznać ich myśli oraz zdanie odnośnie danej sytuacji. Widzimy, jakie zmiany zachodzą w nastolatkach, jak zmieniają się ich uczucia, poglądy, reakcje.
Oj, uwielbiam tę króciutką książkę i na pewno jeszcze nie raz do niej zajrzę.
Ooo urocza historia.
O książce dowiedziałam się dopiero po obejrzeniu filmu, jednak mimo tego, że wiedziałam co się wydarzy, nie powstrzymało mnie to przed zakupem i przeczytaniem książki.
Cudowna opowieść o pierwszej młodzieńczej miłości, to naprawdę słodkie. Autorka opisuje akcję z perspektywy dwóch głównych bohaterów, dzięki czemu możemy poznać ich myśli oraz zdanie...
2023-12-05
2023-10-09
2023-09-28
2023-09-12
2023-08-22
2023-08-16
2023-08-01
To była naprawdę świetna dylogia, przyznam szczerze, że gdy się za nią zabierałam spodziewałam się czegoś bardzo przeciętnego, ale pozytywnie się zaskoczyłam.
Najbardziej podoba mi się ta historia przez to, że jest taka prawdziwa. Są tu ukazane problemy nastolatków, które rzeczywiście dotykają młodzież, od błahych do naprawdę poważnych. Dodatkową zaletą w tej historii są dialogi, które czyta się niesamowicie lekko - nie było w nich żadnej sztuczności i sztywności. Humor także bardzo na plus, wielokrotnie bawiły mnie docinki słowne bohaterów, ich sarkastyczne uwagi, przyjacielskie żarciki i przechwałki. Relacja między Natalie i Blaisem to wisienka na torcie. Wiadomo, były momenty kiedy jedno albo drugie miałam ochotę strzelić w łeb, ale ogólnie bardzo podoba mi się tempo jak ich nastawienie do samych siebie się zmienia. Nie wystarczyło piękne spojrzenie czy kaloryfer na brzuchu żeby od razu zakochać się bez pamięci (jak to często w tego typu książkach bywa), w ich przypadku na zmianę ich relacji wpływało naprawdę wiele czynników.
Jak najbardziej polecam, czytałam oba tomy z ogromnym zainteresowaniem, śledzenie losów Natalie i Blaise'a dostarczyło mi mnóstwo emocji, a na tym mi najbardziej zależy, gdy zabieram się za czytanie jakiejkolwiek książki - aby wniknąć w świat bohaterów i zupełnie się w nim zatracić.
To była naprawdę świetna dylogia, przyznam szczerze, że gdy się za nią zabierałam spodziewałam się czegoś bardzo przeciętnego, ale pozytywnie się zaskoczyłam.
Najbardziej podoba mi się ta historia przez to, że jest taka prawdziwa. Są tu ukazane problemy nastolatków, które rzeczywiście dotykają młodzież, od błahych do naprawdę poważnych. Dodatkową zaletą w tej historii są...
2023-07-31
2023-07-05
2023-05-13
2023-05-06
Bardzo średnia książka. Z początku zapowiadało się naprawdę ciekawie, ale niestety im dalej tym było gorzej. Za dużo wulgaryzmów, chamskich odzywek, alkoholu, główna bohaterka była straaasznie denerwująca, akcja toczy się piekielnie wolno - książka ma prawie 600 stron, a szczerze mówiąc nic się tu ciekawego i godnego zachwytu nie działo.
Jednak są też plusy w tej książce, a mianowicie humor. Momentami naprawdę zaśmiałam się z żartu któregoś z bohaterów albo z zabawnej sytuacji.
Czy sięgnę po drugi tom? Naprawdę nie wiem. W tym momencie nie mam kompletnie ochoty czytać o dalszych losach bohaterów, może kiedyś ją przekartkuję, żeby wiedzieć jak się to wszystko potoczy, ale na pewno nie zamierzam czytać jej od deski do deski. Zbyt nudna była pierwsza część i to mnie trochę zraziło. Nie rozumiem zachwytów nad tą książką, co prawda nie jest to zła historia, ale baaardzo daleko jej do idealnej.
Bardzo średnia książka. Z początku zapowiadało się naprawdę ciekawie, ale niestety im dalej tym było gorzej. Za dużo wulgaryzmów, chamskich odzywek, alkoholu, główna bohaterka była straaasznie denerwująca, akcja toczy się piekielnie wolno - książka ma prawie 600 stron, a szczerze mówiąc nic się tu ciekawego i godnego zachwytu nie działo.
Jednak są też plusy w tej książce,...
2023-03-15
2023-03-10
Jest to jedna z cudowniejszych książek, jaką w życiu czytałam.
Jestem świeżo po lekturze i wciąż nie mogę dojść do siebie (ach te emocje...). Po raz pierwszy poczułam, co to znaczy mieć "książkowego kaca". Nie wiem, czy będę w stanie sięgnąć teraz po inną powieść.
Książka jest bardzo emocjonalna, treść jest głęboka i pouczająca, bohaterowie tacy prawdziwi... CUDO!
Autorka wykonała przepiękną robotę, jestem pewna, że jeszcze nie raz sięgnę po to arcydzieło. Jestem tak przejęta całą historią, że wciąż trzęsą mi się dłonie.
Ashlyn, Daniel, Ryan, Hailey, Gabby,... - pokochałam ich wszystkich całym sercem. Pokochałam każdego bohatera, który pojawił się w książce.
Relacja Ashlyn i Daniela... to było coś pięknego. Ich radość, ich smutek, ich łzy, ich miłość - wszystkie te emocje przeżywałam razem z nimi (o ile nie bardziej). A zakończenie... przez łzy nie widziałam wyraźnie tekstu i miałam problem z dokończeniem książki. Totalnie się wzruszyłam, a zdarza mi się to bardzo rzadko.
Jestem przekonana, że nigdy nie zapomnę tej historii. Bo jak można zapomnieć historię swojego życia? A czytając tę właśnie książkę, tak bardzo wciągnęłam się w fabułę, że czułam, jakbym to ja była Ashlyn. Niesamowite uczucie.
Nie będę jakoś szczególnie namawiała Was do tej książki, bo po co? Wystarczy, że otworzycie pierwszą stronę i przepadniecie.
Zatem... polecam ;)
Jest to jedna z cudowniejszych książek, jaką w życiu czytałam.
więcej Pokaż mimo toJestem świeżo po lekturze i wciąż nie mogę dojść do siebie (ach te emocje...). Po raz pierwszy poczułam, co to znaczy mieć "książkowego kaca". Nie wiem, czy będę w stanie sięgnąć teraz po inną powieść.
Książka jest bardzo emocjonalna, treść jest głęboka i pouczająca, bohaterowie tacy prawdziwi... CUDO!
Autorka...