-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2024-05-03
2024-04-29
2024-04-23
2024-04-17
2024-04-16
2024-04-11
Fajny, choć moim zdaniem zbędny dodatek dla fanów Okrutnego księcia. Nie wnosi nic nowego do trylogii, ale miło było choć na chwilę powrócić do tego świata i zobaczyć, jak poszczególnym bohaterom się powodzi. Zabrakło mi tu rozdziałów opisujących momenty, kiedy Cardan zaczął zakochiwać się w Jude - jakieś tam zalążki jego przemyśleń były zawarte w tej historii, ale dla mnie to było za mało. Nie wypowiem się na temat ilustracji z tego względu, że książkę czytałam w formie ebooka. Na żywo na pewno prezentują się one o niebo lepiej, na czytniku jednak prezentowały się nijako (mało wyraziste, bez kolorów).
Ogólnie polecam, nie jest to obowiązkowa lektura, ale z sentymentu warto przeczytać.
Fajny, choć moim zdaniem zbędny dodatek dla fanów Okrutnego księcia. Nie wnosi nic nowego do trylogii, ale miło było choć na chwilę powrócić do tego świata i zobaczyć, jak poszczególnym bohaterom się powodzi. Zabrakło mi tu rozdziałów opisujących momenty, kiedy Cardan zaczął zakochiwać się w Jude - jakieś tam zalążki jego przemyśleń były zawarte w tej historii, ale dla mnie...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-03
2024-03-12
Czytałam tę książkę kilka lat temu i byłam nią zachwycona. Teraz przy drugim podejściu dalej uważam, że jest świetna ale mój zachwyt jest nieco mniejszy. Dialogi choć pięknie napisane brzmiały trochę sztucznie - nikt po prostu nie mówi w ten sposób o uczuciach. I drażniło mnie zrobienie z jednego z bohaterów totalnego wariata.
Ogólnie polecam, mimo drobnych wad czyta się tę historię bardzo dobrze i fajnie było ponownie ją sobie odświeżyć. Wydawało mi się, że nieźle zapamiętałam fabułę, jednak okazało się, że sporo rzeczy pozapominałam przez co czułam się jakbym czytała ją po raz pierwszy.
Czytałam tę książkę kilka lat temu i byłam nią zachwycona. Teraz przy drugim podejściu dalej uważam, że jest świetna ale mój zachwyt jest nieco mniejszy. Dialogi choć pięknie napisane brzmiały trochę sztucznie - nikt po prostu nie mówi w ten sposób o uczuciach. I drażniło mnie zrobienie z jednego z bohaterów totalnego wariata.
Ogólnie polecam, mimo drobnych wad czyta się...
2024-03-10
2024-02-29
2024-02-14
2024-02-08
2024-02-05
2024-02-02
2024-01-28
2024-01-09
2023-12-31
Świetna książka!
Początek co prawda powoli się rozkręca, ale po kilku rozdziałach książka nabiera tempa i staje się niemal nieodkładalna. Od momentu, gdy nasza główna bohaterka Leaf poznaje sarkastycznego demona Lore, a kawałek później sztywniackiego Falco to po prostu nie można się oderwać. Uwielbiam humor w tej historii, kilka razy niemal płakałam ze śmiechu (najbardziej na scenie, w której Lore śpiewał piosenkę Celine Dion xd). Wielki plus za kreację bohaterów, nie tylko pierwszo, ale także drugoplanowych. Duet Leaf i Lore to petarda, oboje są sarkastyczni i bardzo bawiły mnie ich docinki i złośliwostki.
Nie mogę się doczekać drugiego tomu, szczególnie po zakończeniu, jakie zaserwowała nam autorka. Tak nie powinno się kończyć książek, jeżeli kolejna część nie leży obok! Polecam!
Świetna książka!
więcej Pokaż mimo toPoczątek co prawda powoli się rozkręca, ale po kilku rozdziałach książka nabiera tempa i staje się niemal nieodkładalna. Od momentu, gdy nasza główna bohaterka Leaf poznaje sarkastycznego demona Lore, a kawałek później sztywniackiego Falco to po prostu nie można się oderwać. Uwielbiam humor w tej historii, kilka razy niemal płakałam ze śmiechu (najbardziej...