-
ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać263
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
-
ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2015-09-19
2015-09-02
2015-09-22
Książka była jednym słowem piękna. To historia o miłości, miłości w różnych jej odmianach. Podziwiam Benjamina Alire Saenza za to jak doskonale stworzył bohaterów, których nie da się nie pokochać. Nie tylko główni bohaterowie zasługują tutaj na uznanie, również całe rodziny i ich historie są napisane z wyjątkową dokładnością. Z książki można wyciągnąć cudowne cytaty, opowieści o życiu. Nie jestem w stanie wyrazić słowami co czułam czytając tą przepiękną i wzruszającą historię o dwóch chłopcach, którzy stają się dorosłymi. Szczerze polecam przeczytać!
Książka była jednym słowem piękna. To historia o miłości, miłości w różnych jej odmianach. Podziwiam Benjamina Alire Saenza za to jak doskonale stworzył bohaterów, których nie da się nie pokochać. Nie tylko główni bohaterowie zasługują tutaj na uznanie, również całe rodziny i ich historie są napisane z wyjątkową dokładnością. Z książki można wyciągnąć cudowne cytaty,...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-07-02
Powieść tak niesamowita, że ciężko się o niej wypowiedzieć! Bohater jest zupełnie nietypowy, ciężko nawet nazwać go tym mianem ponieważ jego zachowania są często zupełnie sprzeczne z archetypem. Jest wojna. Prawdziwa. Bez przerysowania i nadawania jej nadmiernej patetyczności. Nie ma łatwego wyboru: przynależność do jednego kraju nie jest rzeczą oczywistą. Jako rodowita Ślązaczka mogę tylko i wyłącznie nagrodzić autora owacjami na stojąco.
Wspaniały komentarz społeczny schowany pod wciągającą narracją. Dla mnie Szczepan Twardoch to klasa sama w sobie. Zdecydowanie jeden z najlepszych (jeśli nie najlepszy) pisarz w Polsce!
Powieść tak niesamowita, że ciężko się o niej wypowiedzieć! Bohater jest zupełnie nietypowy, ciężko nawet nazwać go tym mianem ponieważ jego zachowania są często zupełnie sprzeczne z archetypem. Jest wojna. Prawdziwa. Bez przerysowania i nadawania jej nadmiernej patetyczności. Nie ma łatwego wyboru: przynależność do jednego kraju nie jest rzeczą oczywistą. Jako rodowita...
więcej mniej Pokaż mimo to
Tematyka opowiadania jest bardzo podobna do tej w "Czarnym Kocie", jednakże tutaj jeszcze wiele wyraźniej odznacza się wątek szaleństwa. Opowiadanie jest mroczne i ciężkie, klasyczny styl pisania Poego nadaje mu niesamowitego charakteru. Warto przeczytać to opowiadanie dla wielu powodów: bohater jest niesamowicie realistyczny, czuje się jego szaleństwo, które wręcz przelewa się ze stron opowieści; w tle obserwujemy zbrodnię i próby jej rozwiązania - pierwsze kroki stawia literatura kryminalistyczna, a mimo tego opowiadanie nie należy do serii z detektywem Doupinem.
W jednym zdaniu: doskonałe, mroczne opowiadanie w klasycznym stylu Poego - trzeba przeczytać!
Tematyka opowiadania jest bardzo podobna do tej w "Czarnym Kocie", jednakże tutaj jeszcze wiele wyraźniej odznacza się wątek szaleństwa. Opowiadanie jest mroczne i ciężkie, klasyczny styl pisania Poego nadaje mu niesamowitego charakteru. Warto przeczytać to opowiadanie dla wielu powodów: bohater jest niesamowicie realistyczny, czuje się jego szaleństwo, które wręcz przelewa...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-07-05
Niesamowicie wciągająca opowieść o wojnie, przedstawionej w nietypowy sposób. Mnogość punktów widzenia bardzo przysłużyła się jakości czytania. Każda z postaci była wyjątkowa i "pełna". Pozostaje czytać i rozkoszować się wspaniałą powieścią, która posiada wiele jednakowo ciekawych wątków i pozostawia w czytelniku uczucie "jak to się stało, że to już koniec?"
Niesamowicie wciągająca opowieść o wojnie, przedstawionej w nietypowy sposób. Mnogość punktów widzenia bardzo przysłużyła się jakości czytania. Każda z postaci była wyjątkowa i "pełna". Pozostaje czytać i rozkoszować się wspaniałą powieścią, która posiada wiele jednakowo ciekawych wątków i pozostawia w czytelniku uczucie "jak to się stało, że to już koniec?"
Pokaż mimo to2015-10-26
Nieczęsto sięgam po fikcję historyczną i nie przepadam za tematyką związaną z wojną, jednak ta książka niesamowicie mnie zaskoczyła. Kiedy po nią sięgałam nie spodziewałam się, że historia przedstawiona w powieści może mnie tak wciągnąć. Z chęcią czytałam dalsze losy wszystkich bohaterów, uwielbiałam jednych, a innych z satysfakcją nie lubiłam. Romans Ksenii Ossolinej i Maxa von Passau również wciągnął mnie bez reszty. Ich historia ciągnie się w czasie obydwu wojen światowych i opisuje również wspaniałe lata dwudzieste zarówno w Berlinie jak i w Paryżu. Ponadto nie spodziewałam się, że opowieść będzie tak ściśle związana ze światem mody. Autorka ma bardzo sprawny styl pisania, książkę czyta się bardzo szybko, mimo jej grubości, bo to nieomal 500 stron. Z wielką chęcią sięgnę po kontynuację już w najbliższym czasie. "Białą Wilczycę" polecam wszystkim, zarówno tym którzy z fikcją historyczną bawią na codzień, jak i tym rzadko po nią sięgającym.
Nieczęsto sięgam po fikcję historyczną i nie przepadam za tematyką związaną z wojną, jednak ta książka niesamowicie mnie zaskoczyła. Kiedy po nią sięgałam nie spodziewałam się, że historia przedstawiona w powieści może mnie tak wciągnąć. Z chęcią czytałam dalsze losy wszystkich bohaterów, uwielbiałam jednych, a innych z satysfakcją nie lubiłam. Romans Ksenii Ossolinej i...
więcej mniej Pokaż mimo to
"Misja na cztery łapy" w nowym wydaniu :)
Każdy kto miał kiedyś ukochanego psa będzie uwielbiał tę książkę. Opowieść o prawdziwej przyjaźni i szczerej, oddanej, miłości psa do człowieka. Narracja była doskonała: prosta, ale z wyraźnym, głębokim przekazem. Opowiedziana historia była niesamowita i bardzo wciągająca. Gdybym miała więcej czasu to zdecydowanie przeczytałabym ten tytuł w jeden dzień. Był śmiech, były łzy, a na końcu było wszechogarniające poczucie ciepła - zdecydowane TAK!
"Misja na cztery łapy" w nowym wydaniu :)
Każdy kto miał kiedyś ukochanego psa będzie uwielbiał tę książkę. Opowieść o prawdziwej przyjaźni i szczerej, oddanej, miłości psa do człowieka. Narracja była doskonała: prosta, ale z wyraźnym, głębokim przekazem. Opowiedziana historia była niesamowita i bardzo wciągająca. Gdybym miała więcej czasu to zdecydowanie przeczytałabym...
2016-01-04
Wspaniała książka! Początkowo akcja rozwijała się nieco wolno, ale później wciągała już co niemiara! Czytamy pamiętnik Jacka, który z kolegami wyrusza na Spitsbergen, w Norwegii, by prowadzić tam badania. Już po niedługim czasie Jack dowiaduje się dlaczego misja jest niesamowicie niebezpieczna. A kiedy nadchodzi noc polarna Jack walczy o przetrwanie w surowym klimacie północy.
Czytając "Cienie w Mroku" bałam się wyglądać przez okno. Serdecznie polecam: styl pisania jest doskonały, konkretny, męski (autorka poradziła sobie z tym wspaniale), a wątek paranormalny jest wpisany idealnie, wszystko jest w sam raz i nic nie dzieje się, koniec końców, bez wyjaśnień. Doskonała!
Wspaniała książka! Początkowo akcja rozwijała się nieco wolno, ale później wciągała już co niemiara! Czytamy pamiętnik Jacka, który z kolegami wyrusza na Spitsbergen, w Norwegii, by prowadzić tam badania. Już po niedługim czasie Jack dowiaduje się dlaczego misja jest niesamowicie niebezpieczna. A kiedy nadchodzi noc polarna Jack walczy o przetrwanie w surowym klimacie...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-07-14
2014-08-30
2016-07-10
Świat przedstawiony w "Dziecku Odyna" wykreowany jest częściowo na podstawie nordyckich wierzeń. Brak jest szczegółowego opisu wszystkich miejsc, jednak to co zawarte zostało w powieści zupełnie wystarcza, aby czytelnik mógł przenieść się do krainy Ym i żyć jej życiem. Opowieść jest bardzo wciągająca i mnożą się w niej typowe dla fantastyki oraz literatury YA wątki, które jednak "ugryzione" są od trochę innej strony. Autorka zachwyca stylem literackim. Choroba zwana 'zgnilizną' jest w mojej opinii bardzo ciekawym pomysłem, a również wątek magiczny nie zalicza się do nudnych. Wątek miłosny dało się przewidzieć już od pierwszych stron powieści, jednakże nie jest on na tyle mdły by zepsuć przyjemność czytania.
Jestem bardzo ciekawa jak Siri Pettersen kontynuuje historię młodej Hirki i nie mogę doczekać się kolejnych tomów trylogii
Świat przedstawiony w "Dziecku Odyna" wykreowany jest częściowo na podstawie nordyckich wierzeń. Brak jest szczegółowego opisu wszystkich miejsc, jednak to co zawarte zostało w powieści zupełnie wystarcza, aby czytelnik mógł przenieść się do krainy Ym i żyć jej życiem. Opowieść jest bardzo wciągająca i mnożą się w niej typowe dla fantastyki oraz literatury YA wątki, które...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-07-12
Narracja pochłania w całości i nie wypuszcza aż do ostatniej strony!
Kolejna wspaniała powieść Twardocha. Przewija się wiele przeróżnych wątków: związki, rodzina, wojna, przynależność oraz oczywiście boks i Warszawa. Udało mi się zdobyć książkę jeszcze przed premierą, a w dniu pojawienia się jej w księgarniach dla mnie miała już status "przeczytane, kocham". Występują też wątki czy elementy nietypowe. Tak jak dawniej była to narracja "Morfiny", "Król" wprowadza nowe rozwiązania dla tego typu 'mistycyzmu'
Momentami "Król" bardzo mocno inspiruje się "Morfiną", jednak nietrudno zauważyć, że Szczepan Twardoch poświęcił dużo więcej czasu nad badaniami. Jego styl pisania staje się jeszcze bardziej nonszalancko bujny i wyrazisty. Twardoch nie stroni od nazywania rzeczy po imieniu, jednak nie traci przy tym literacko dojrzałego charakteru powieści
Narracja pochłania w całości i nie wypuszcza aż do ostatniej strony!
Kolejna wspaniała powieść Twardocha. Przewija się wiele przeróżnych wątków: związki, rodzina, wojna, przynależność oraz oczywiście boks i Warszawa. Udało mi się zdobyć książkę jeszcze przed premierą, a w dniu pojawienia się jej w księgarniach dla mnie miała już status "przeczytane, kocham". Występują...
Wspaniała historia dla wszystkich lubiących zwierzaki! Płakałam i śmiałam się wiele razy w trakcie czytania historii Christophera. Opowieść jest pełna miłości i oczywiście świnki, która była wspaniała w byciu sobą. Styl pisania Sy Montgomery jest dynamiczny i ujmujący. Uwielbiam!
Wspaniała historia dla wszystkich lubiących zwierzaki! Płakałam i śmiałam się wiele razy w trakcie czytania historii Christophera. Opowieść jest pełna miłości i oczywiście świnki, która była wspaniała w byciu sobą. Styl pisania Sy Montgomery jest dynamiczny i ujmujący. Uwielbiam!
Pokaż mimo to