Patożycie. Z notatnika kuratora sądowego
- Kategoria:
- reportaż
- Seria:
- Bez fikcji
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo RM
- Data wydania:
- 2024-02-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2024-02-12
- Liczba stron:
- 224
- Czas czytania
- 3 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381518185
Z biegiem lat uodporniłem się w tym zawodzie. Nie na krzywdę dzieci, ale na patolę i ich tryb życia. Skoro jesteś dorosły, to chlej, ćpaj, żyj w syfie albo na dworcu. To w sumie twój wybór, a ja jedynie mogę ci powiedzieć, że można inaczej. […] Ale jeżeli prowadząc taki tryb życia, masz pod opieką dzieci – zabiorę ci je. I zrobię to z przepięknym uśmiechem na ustach i satysfakcją, bo wiem, że twoje dzieci, które hodujesz, dostaną szansę na inne życie. Czy z niej skorzystają? Nie wiem, ale przynajmniej będą miały wybór.
Jak wygląda praca kuratora sądowego? Kim są ludzie, z którymi styka się każdego dnia?
Na kartach notatnika kurator opisuje realia swojej pracy. To popegeerowskie wsie, brudne dzielnice i stare kamienice, świat alkoholików, meneli, sprawców i ofiar przemocy, rozwodników wszelkimi sposobami walczących o dzieci i ludzi, których los ich dzieci obchodzi mniej niż butelka wódki. To także urzędowe absurdy, bezsensowne sprawy, papierologia, lekceważenie pracy kuratora. Świat, w którym krzywdzone dziecko jest statystyką i problemem dla służb, a kolejny patol przestał wzbudzać już jakiekolwiek emocje.
Na książkę składa się nieco ponad dwadzieścia obrazów, opisanych subiektywnie, żywym, dosadnym językiem, pozbawionych upiększeń. Autor nazywa swoich bohaterów i sytuacje po imieniu. W unikalny sposób przedstawia świat, który większości z nas jest nieznany, od którego odwracamy wzrok, a jednak stanowi on zaskakująco szeroki margines życia w Polsce.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 329
- 235
- 38
- 28
- 8
- 6
- 6
- 5
- 5
- 5
OPINIE i DYSKUSJE
Skorzystałem z audiobooka, jednak zakładam, że czyta się tę pozycję równie szybko, co słucha. Niestety ogromna ilość wulgaryzmów, zdrobnienia oraz "śmieszki" autora wpływają na ogólną ocenę in minus (pomimo, iż jest to książka z naprawdę ciekawymi historiami). Smutki życia i absurdy urzędniczej biurokracji zostały niejako przykryte tą "śmiesznością", co może wpłynąć na zbyt lekki odbiór problemów biurokracji oraz patologii społecznych.
Skorzystałem z audiobooka, jednak zakładam, że czyta się tę pozycję równie szybko, co słucha. Niestety ogromna ilość wulgaryzmów, zdrobnienia oraz "śmieszki" autora wpływają na ogólną ocenę in minus (pomimo, iż jest to książka z naprawdę ciekawymi historiami). Smutki życia i absurdy urzędniczej biurokracji zostały niejako przykryte tą "śmiesznością", co może wpłynąć na...
więcej Pokaż mimo toJa tam nawet lubię jak autor nienawidzi swoich bohaterów.
Natomiast, gdyby skoncentrował się na opowiedzeniu historii, mocnych i ciekawych w znakomitej większości, a nie decydował się na dzielenie swoimi przemyśleniami to byłoby znacznie lepiej. Tak, na 7-8 gwiazdek lepiej, myślę ( bez skojarzeń).
Niezmiernie irytowały wewnętrzne słowotoki bohatera, które na dalsze nieszczęście usiłowały być zabawnymi - podpowiadam, zwykle nie były. Wulgaryzmy ok, pasują do historii, ale naprawdę w reportażu, nawet gonzo, to jednak historia i bohaterowie powinni być na pierwszym miejscu.
Ja tam nawet lubię jak autor nienawidzi swoich bohaterów.
więcej Pokaż mimo toNatomiast, gdyby skoncentrował się na opowiedzeniu historii, mocnych i ciekawych w znakomitej większości, a nie decydował się na dzielenie swoimi przemyśleniami to byłoby znacznie lepiej. Tak, na 7-8 gwiazdek lepiej, myślę ( bez skojarzeń).
Niezmiernie irytowały wewnętrzne słowotoki bohatera, które na dalsze...
Książkę oceniłam na mocne 8 gwiazdek. Na początku trudno mi było przebrnąć przez pierwsze strony. Nie często miałam okazję czytać coś z taką ilością wulgaryzmów- choć sama od nich nie stronię - tu coś mnie odpychało. W drugim podejściu już popłynęłam, przeczytałam ją w jeden dzień. Gdy zamykałam i odkładałam "Patożycie" na półkę, w pełni już rozumiałam, dlaczego tu tyle niecenzurowalnych słów, czarnej ironii. Wszystko ułożyło się w spójną całość. Książka naprawdę warta uwagi.
Książkę oceniłam na mocne 8 gwiazdek. Na początku trudno mi było przebrnąć przez pierwsze strony. Nie często miałam okazję czytać coś z taką ilością wulgaryzmów- choć sama od nich nie stronię - tu coś mnie odpychało. W drugim podejściu już popłynęłam, przeczytałam ją w jeden dzień. Gdy zamykałam i odkładałam "Patożycie" na półkę, w pełni już rozumiałam, dlaczego tu tyle...
więcej Pokaż mimo toKOMPLETNIE nie trafila w moj gust. Wulgaryzmy, ktore mialy byc chyba zamierzona emfaza, zepsuly mi odbior. Mialo byc chyba smieszno-strasznie a wyszlo bez smaku i protekcyjnie. Szkoda. Nie dotrwalam niestety do konca.
KOMPLETNIE nie trafila w moj gust. Wulgaryzmy, ktore mialy byc chyba zamierzona emfaza, zepsuly mi odbior. Mialo byc chyba smieszno-strasznie a wyszlo bez smaku i protekcyjnie. Szkoda. Nie dotrwalam niestety do konca.
Pokaż mimo toIG:ksiazki_wloczykija
Poprzez subiektywne, chwilami dosadne opisy, autor przedstawia nam świat, którego większość z nas unika lub ignoruje. To świat patologii, alkoholizmu, przemocy domowej i rozpadających się rodzin, gdzie krzywdzone dziecko staje się statystyką, a biurokracja trudno odnajduje drogę do sprawiedliwości. Jednakże w tej mrocznej rzeczywistości, Matysiak znajduje iskry nadziei i ludzkiej godności, które pomagają bohaterom przetrwać kolejny dzień.
Poruszająca podróż w głąb ludzkiej egzystencji, której bohaterowie zmagają się z codziennymi trudnościami życia na marginesie społeczeństwa. Matysiak przedstawia nam kruche, a zarazem niewiarygodnie silne postacie, które stawiają czoła brutalnej rzeczywistości z determinacją i nadzieją na lepsze jutro.
To niezwykła książka, która wciąga czytelnika od pierwszej strony, ukazując realia pracy kuratora sądowego w sposób autentyczny i bezkompromisowy. Co mnie osobiście najbardziej poruszyło w tej lekturze, to nie tylko odwaga Matysiaka w pokazaniu ciemnych stron społeczeństwa, ale również jego empatia i zrozumienie dla ludzkich tragedii.
"Patożycie" to książka, która otwiera nam oczy na świat, którego istnienie często nie chcemy sobie uświadamiać. To również apel o zrozumienie i wsparcie dla tych, którzy walczą z trudnościami życia na samym dnie społecznym. Matysiak stworzył niezwykłe dzieło, które porusza, inspiruje do refleksji i prowokuje do działania. To lektura, która pozostaje w sercu czytelnika na długo po zakończeniu lektury, przypominając nam o istotności empatii i solidarności wobec drugiego człowieka.
IG:ksiazki_wloczykija
więcej Pokaż mimo toPoprzez subiektywne, chwilami dosadne opisy, autor przedstawia nam świat, którego większość z nas unika lub ignoruje. To świat patologii, alkoholizmu, przemocy domowej i rozpadających się rodzin, gdzie krzywdzone dziecko staje się statystyką, a biurokracja trudno odnajduje drogę do sprawiedliwości. Jednakże w tej mrocznej rzeczywistości, Matysiak...
Kiedy autor zapomina udawać zabawnego, to książka jest całkiem ciekawa. Gdyby dodatkowo odjąć wszystkie przekleństwa i "śmieszne" wstawki, to byłoby już całkiem nieźle. Ponadto, razi dość mocno patrzenie z góry na wszystkich, zwłaszcza nazywanie osób chorych psychicznie "szaleńcami" i "świrami". Rozumiem, że to miała być taka konwencja, ale temat jest zbyt trudny, by go traktować w taki sposób. Niestety, potencjał nie został wykorzystany.
Kiedy autor zapomina udawać zabawnego, to książka jest całkiem ciekawa. Gdyby dodatkowo odjąć wszystkie przekleństwa i "śmieszne" wstawki, to byłoby już całkiem nieźle. Ponadto, razi dość mocno patrzenie z góry na wszystkich, zwłaszcza nazywanie osób chorych psychicznie "szaleńcami" i "świrami". Rozumiem, że to miała być taka konwencja, ale temat jest zbyt trudny, by go...
więcej Pokaż mimo toTą pozycję czyta się wyjątkowo łatwo i przyjemnie, mimo że opowiada ona o mało przyjemnej pracy kuratora sądowego. Swobodny język, którym posługuje się autor sprawia, że historie ukazane w książce są bardzo łatwe do zwizualizowania - przez to niekiedy musiałam przerwać czytanie i przejść się po pokoju, gdyż treść samej książki może być dla wrażliwych osób po prostu szokująca i niesmaczna. Nie mniej jednak polecam serdecznie.
Tą pozycję czyta się wyjątkowo łatwo i przyjemnie, mimo że opowiada ona o mało przyjemnej pracy kuratora sądowego. Swobodny język, którym posługuje się autor sprawia, że historie ukazane w książce są bardzo łatwe do zwizualizowania - przez to niekiedy musiałam przerwać czytanie i przejść się po pokoju, gdyż treść samej książki może być dla wrażliwych osób po prostu...
więcej Pokaż mimo toKażdy zdaje sobie sprawę, że opisane sytuacje dzieją się codziennie w różnych miejscach Polski. Jednak sam język jakim posługuje się autor - pełen pogardy i przekleństw, jest nie do przełknięcia. Warstwa językowa i stylistyczna leżą. Takie historie można opisać z klasą (co potrafi np. Justyna Kopińska),bez przesadnej ironii kapiącej z każdej strony i obrażania opisywanych ludzi. Co mnie uderzyło, to stygmatyzowanie chorób psychicznych. No naprawdę, XXI wiek, a tu teksty, które świadczą o autorze, nie o opisywanych. Autor nabija się z odbiorców programów Trudne sprawy i innych podobnych paradokumentów, podczas gdy jego dzieło plasuje się dokładnie na tym samym poziomie.
Każdy zdaje sobie sprawę, że opisane sytuacje dzieją się codziennie w różnych miejscach Polski. Jednak sam język jakim posługuje się autor - pełen pogardy i przekleństw, jest nie do przełknięcia. Warstwa językowa i stylistyczna leżą. Takie historie można opisać z klasą (co potrafi np. Justyna Kopińska),bez przesadnej ironii kapiącej z każdej strony i obrażania opisywanych...
więcej Pokaż mimo toKsiążce nie można odmówić wartości, ale jednak język dla mnie nie do zaakceptowania... Rozumiem zamysł autora, ale niestety, nie jest to dla mnie.
Książce nie można odmówić wartości, ale jednak język dla mnie nie do zaakceptowania... Rozumiem zamysł autora, ale niestety, nie jest to dla mnie.
Pokaż mimo toBardzo fajnie napisana książka. O bardzo ważnych sprawach, ale mega prostym, czasem wręcz rynsztokowym jezykiem, ale przez to czytając miałam wrażenie że jestem z autorem w centrum wydarzeń ;) Nie każdemu się na pewno spodoba, ja ją czytałam z zaciekwieniem
Bardzo fajnie napisana książka. O bardzo ważnych sprawach, ale mega prostym, czasem wręcz rynsztokowym jezykiem, ale przez to czytając miałam wrażenie że jestem z autorem w centrum wydarzeń ;) Nie każdemu się na pewno spodoba, ja ją czytałam z zaciekwieniem
Pokaż mimo to