rozwińzwiń

Morfina

Okładka książki Morfina Szczepan Twardoch
Okładka książki Morfina
Szczepan Twardoch Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie literatura piękna
584 str. 9 godz. 44 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2012-11-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-11-01
Data 1. wydania:
2014-03-07
Liczba stron:
584
Czas czytania
9 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308050118
Tagi:
powieść polska
Inne
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Walka z polskością



1650 92 42

Oceny

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
408
61

Na półkach:

Szczepan Twardoch jest już dla mnie marką samą w sobie. Sięgając po jego książki mam już w zasadzie pewność, że się nie zawiodę.
Nie chcę wdawać się w szczegóły dotyczące fabuły, bo mam wrażenie, że największą przyjemność sprawiało mi odkrywanie bohaterów i ich historii w miarę czytania. W pewnym sensie podobna, osadzona w podobnych realiach co Król i Królestwo, a jednak całkowicie inna. Główny bohater jest postacią tak dziwną i skomplikowaną, że ciężko mu kibicować i mieć nadzieję, że wszystko potoczy się po jego myśli. Tradycyjnie zahaczamy o tematy dotyczące moralności i polskości.
Bardzo trudno mi te recenzje Twardocha pisać, bo jedyne co mam ochotę powiedzieć to: sam/a przeczytaj i doświadcz! Niesamowite!
Może za recenzję niech wystarczy sytuacja, która spotkała mnie w autobusie. Pewna pani zapytała mnie, co czytam, a gdy dowiedziała się, że jest to Morfina Twardocha odparła: zajebista książka! Czytaj dalej!

Szczepan Twardoch jest już dla mnie marką samą w sobie. Sięgając po jego książki mam już w zasadzie pewność, że się nie zawiodę.
Nie chcę wdawać się w szczegóły dotyczące fabuły, bo mam wrażenie, że największą przyjemność sprawiało mi odkrywanie bohaterów i ich historii w miarę czytania. W pewnym sensie podobna, osadzona w podobnych realiach co Król i Królestwo, a jednak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
243
89

Na półkach:

Bardzo jakościowa rzecz - sama fabuła nie jest jakoś mocno wyszukana i złożona, ale samo przedstawienie głównego bohatera, jego niejednoznaczność, stosunek do innych ludzi i częste filozoficzne monologi w dialogu wewnętrznym ("jestem Konstanty Wileman, czy jestem Konstantym Wilemanem?") sportretowane kapitalnym językiem, wciągające.

Na plus również bardzo brutalny i dosadny świat przedstawiony, myślę że możliwie bliski realiom historycznym.

Warto również wspomnieć o kapitalnym audiobooku czytanym przez Macieja Stuhra - aktor nie tylko przeczytał tą książkę, co nadał jej dodatkową jakość, kapitalnie samym głosem kreując różne postaci czy odgrywając głosem dynamikę i dramatyzm sytuacji.

Bardzo jakościowa rzecz - sama fabuła nie jest jakoś mocno wyszukana i złożona, ale samo przedstawienie głównego bohatera, jego niejednoznaczność, stosunek do innych ludzi i częste filozoficzne monologi w dialogu wewnętrznym ("jestem Konstanty Wileman, czy jestem Konstantym Wilemanem?") sportretowane kapitalnym językiem, wciągające.

Na plus również bardzo brutalny i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
277
234

Na półkach: , ,

Z opisu: "Szalona, transowa... powieść psychologiczna, historyczna, sensacyjna, skandaliczna". Transowa i psychologiczna zdecydowanie. I zbyt abstrakcyjna na mój uporządkowany umysł.

Z opisu: "Szalona, transowa... powieść psychologiczna, historyczna, sensacyjna, skandaliczna". Transowa i psychologiczna zdecydowanie. I zbyt abstrakcyjna na mój uporządkowany umysł.

Pokaż mimo to

avatar
170
110

Na półkach:

Na razie najlepsza książka Pana Twardocha jaką miałem w rękach. Zadowalająco wiele przede mną.

Na razie najlepsza książka Pana Twardocha jaką miałem w rękach. Zadowalająco wiele przede mną.

Pokaż mimo to

avatar
48
48

Na półkach:

Zmęczyła mnie ta książka... Przeczytałam, ponieważ chciałam wyrobić sobie zdanie na temat autora, o którym głośno w ostatnich latach. Jednak to będzie jednorazowa przygoda z twórczością Twardocha. Ma talent, ale "Morfinie" brak lekkości. Kocham czytać, a ta pozycja mnie nużyła. Nie w tym celu sięgam po książki...

Zmęczyła mnie ta książka... Przeczytałam, ponieważ chciałam wyrobić sobie zdanie na temat autora, o którym głośno w ostatnich latach. Jednak to będzie jednorazowa przygoda z twórczością Twardocha. Ma talent, ale "Morfinie" brak lekkości. Kocham czytać, a ta pozycja mnie nużyła. Nie w tym celu sięgam po książki...

Pokaż mimo to

avatar
59
53

Na półkach:

Oj wymęczyła mnie ta książka. Sama tematyka ciekawa, inne niecodzienne podejście do tematu. Ale główny bohater nie przypadł mi do gustu, mocno mnie irytował... Język niestety też mi nie podpasował. Ciężko mi się to czytało.

Oj wymęczyła mnie ta książka. Sama tematyka ciekawa, inne niecodzienne podejście do tematu. Ale główny bohater nie przypadł mi do gustu, mocno mnie irytował... Język niestety też mi nie podpasował. Ciężko mi się to czytało.

Pokaż mimo to

avatar
169
49

Na półkach: , , ,

Tytuł bardo trudny w ocenie. Z jednej strony świetnie zarysowana postać głównego bohatera, z całym jego bagażem emocjonalnym, zawirowaniem tożsamości i egzystencji, z drugiej jednak męczący, powolny tok wydarzeń.
Świetnie przedstawiona Warszawa po wybuchu wojny, choć chyba jednak trochę jej za dużo.
Styl ciekawy, nietuzinkowy, pasujący to rozchwianego Konstanetego, z drugiej szybko męczący czytelnika, zbyt powtarzalny.

Tytuł bardo trudny w ocenie. Z jednej strony świetnie zarysowana postać głównego bohatera, z całym jego bagażem emocjonalnym, zawirowaniem tożsamości i egzystencji, z drugiej jednak męczący, powolny tok wydarzeń.
Świetnie przedstawiona Warszawa po wybuchu wojny, choć chyba jednak trochę jej za dużo.
Styl ciekawy, nietuzinkowy, pasujący to rozchwianego Konstanetego, z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
506
458

Na półkach:

Bardzo lubię twórczość autora i uważam, że ma wielki talent. Morfina jest ciekawa, jednakże bardzo mało się tutaj dzieje i niestety liczność wulgaryzmów oraz powtórzeń jest bardzo trudna w odbiorze. Książka jest również bardzo naturalistyczna i trudno było przez nią przebrnąć. Mimo wszystko, uważam tą pozycję za ciekawą, jednakże wiem że wielu osobom może się ona nie spodobać. Koncepcja antybohatera jest na pewno interesująca lecz sama książka jest zbyt długa.

Bardzo lubię twórczość autora i uważam, że ma wielki talent. Morfina jest ciekawa, jednakże bardzo mało się tutaj dzieje i niestety liczność wulgaryzmów oraz powtórzeń jest bardzo trudna w odbiorze. Książka jest również bardzo naturalistyczna i trudno było przez nią przebrnąć. Mimo wszystko, uważam tą pozycję za ciekawą, jednakże wiem że wielu osobom może się ona nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1966
1802

Na półkach: , ,

Narracja niemalże hipnotyzująca, na granicy strumienia świadomości, ale jednak nie do końca, rytmiczna, ciosana, warsztat świetny. Bardzo zachęciło do pozostałej twórczości, podobało mi się bardziej od Króla.

Niestety, plik w legimi jest chyba uszkodzony, bo co chwilę cofało mnie do strony 79, nie ladowało stron, musiałem restartować czytnik około dziesięciu razu i ręcznie przeskakiwać po kilka stron, tracac tym sporo czasu, nerwów i około 30 stron, które nie chciały się nijak załadować. Ale to na marginesie, bez wpływu na ocenę, choć pewnie mimowolnie na odbiór.

Narracja niemalże hipnotyzująca, na granicy strumienia świadomości, ale jednak nie do końca, rytmiczna, ciosana, warsztat świetny. Bardzo zachęciło do pozostałej twórczości, podobało mi się bardziej od Króla.

Niestety, plik w legimi jest chyba uszkodzony, bo co chwilę cofało mnie do strony 79, nie ladowało stron, musiałem restartować czytnik około dziesięciu razu i ręcznie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

To moje pierwsze zetknięcie z twórczością Szczepana Twardocha i po przeczytaniu "Morfiny" mam zdecydowanie apetyt na więcej. Dla mnie powieść jest czymś świeżym jeżeli chodzi o polską literaturę, ciekawa zabawa formą, przestrzenią, czasem, które niczym w narkotycznym transie przeplatają się bez odgórnie ustalonego schematu.

To moje pierwsze zetknięcie z twórczością Szczepana Twardocha i po przeczytaniu "Morfiny" mam zdecydowanie apetyt na więcej. Dla mnie powieść jest czymś świeżym jeżeli chodzi o polską literaturę, ciekawa zabawa formą, przestrzenią, czasem, które niczym w narkotycznym transie przeplatają się bez odgórnie ustalonego schematu.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    8 397
  • Chcę przeczytać
    5 882
  • Posiadam
    1 835
  • Teraz czytam
    426
  • Ulubione
    316
  • 2013
    99
  • Chcę w prezencie
    87
  • Literatura polska
    80
  • 2014
    76
  • 2018
    61

Cytaty

Więcej
Szczepan Twardoch Morfina Zobacz więcej
Szczepan Twardoch Morfina Zobacz więcej
Szczepan Twardoch Morfina Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także