Jesteśmy społecznością, która kocha książki

O rany jaka ta ksiazka jest pokręcona:) ja kocham Gaimana, uwielbiam Pratchetta, a ich połączenie to w ogole raj na ziemi:) a raczej dobry omen;) Przyznam, ze najpierw obejrzalam serial, potem dopiero przeczytalam ksiazke. I chyba w tej kolejnosci lepiej, bo faktycznie moze byc ciezko zaczac;). Zarowno serial jak i ksiazka sa swietne i uwazam ze warto zobaczyc i przeczytac. Masa smiechu i dobrej zabawy. To co jest najfajniejsze ksiazka z serialem uzupelniaja sie wzajemnie:)

O rany jaka ta ksiazka jest pokręcona:) ja kocham Gaimana, uwielbiam Pratchetta, a ich połączenie to w ogole raj na ziemi:) a raczej dobry omen;) Przyznam, ze najpierw obejrzalam serial, potem dopiero przeczytalam ksiazke. I chyba w tej kolejnosci lepiej, bo faktycznie moze byc ciezko zaczac;). Zarowno serial jak i ksiazka sa swietne i uwazam ze warto zobaczyc i przeczytac....

Czyta się z przyjemnością:) Zakupiłam swojej córce i tak mi wpadła w ręce. Zawiera kilka absurdów (typu- nie rób czegoś, bo cię zabiją- a zrobię to), czego wprost nie trawię w tego typu literaturze, ale chyba w większości książek jest to nieuniknione, także warto czytac z przymrużeniem oka i potraktować jako zabijacz czasu:)

Czyta się z przyjemnością:) Zakupiłam swojej córce i tak mi wpadła w ręce. Zawiera kilka absurdów (typu- nie rób czegoś, bo cię zabiją- a zrobię to), czego wprost nie trawię w tego typu literaturze, ale chyba w większości książek jest to nieuniknione, także warto czytac z przymrużeniem oka i potraktować jako zabijacz czasu:)

zaczyna się strasznie nudno, ale rozkręca się naprawdę ciekawie.

zaczyna się strasznie nudno, ale rozkręca się naprawdę ciekawie.

Początkowo topornie mi szła ta część. jakoś ciężko mi było się w nią wtopić, ale w końcu urok Ani zadziałał i pochłonęła mnie bez reszty. Polecam

Początkowo topornie mi szła ta część. jakoś ciężko mi było się w nią wtopić, ale w końcu urok Ani zadziałał i pochłonęła mnie bez reszty. Polecam

Akcja toczy się w czasach kiedy ludzkości udaje się zniszczyć Ziemię, zaśmiecić sobą wiele innych planet oraz stworzyć sztuczną inteligencję która by się z ludźmi chętnie rozprawiła.
Hyperion to z pewnością świetnie napisany cykl opowiadań połączonych w jedną całość za pomocą historii o stworze o niezwykłych umiejętnościach, zamieszkującym jedną z tych planet.
Opowieści są ciekawe, chociaż jak dla mnie początki trochę nudnawe, na szczęście każdy udaje się autorowi rozkręcić.
Mam jedynie żal do wydawnictwa MAG, że tak koszmarnie wydało tę książkę. wiele błędów się wdarło do tekstu, "ilustracje" to jakaś parodia(wyglądają jakby je powiększono 100krotnie, przez co wychodzą jakieś rozmyte piksele z tego)
Co do tekstu jak najbardziej polecam

Akcja toczy się w czasach kiedy ludzkości udaje się zniszczyć Ziemię, zaśmiecić sobą wiele innych planet oraz stworzyć sztuczną inteligencję która by się z ludźmi chętnie rozprawiła.
Hyperion to z pewnością świetnie napisany cykl opowiadań połączonych w jedną całość za pomocą historii o stworze o niezwykłych umiejętnościach, zamieszkującym jedną z tych planet.
Opowieści są...

Śliczna książeczka dla dzieci, pełna pięknych obrazków, spodziewałam się co prawda czegoś w stylu Svena Nordqvista, lub Piji Lindenbaum, ale jak na pierwsze książeczki dla dzieci od tej autorki jestem zadowolona, ładna opowiastka, którą warto przeczytać dzieciakom:)

Śliczna książeczka dla dzieci, pełna pięknych obrazków, spodziewałam się co prawda czegoś w stylu Svena Nordqvista, lub Piji Lindenbaum, ale jak na pierwsze książeczki dla dzieci od tej autorki jestem zadowolona, ładna opowiastka, którą warto przeczytać dzieciakom:)

Na początku do zakupu tej książki(a właściwie jej drugiej części-Rio Anaconda) zachęcili mnie inni czytelnicy- zawsze przy nabywaniu książek zwracam uwagę na komentarze, oceny i na to czy nie są o hojnie obdarowanych wampirach(bądź wilkołakach:)
Do samego autora nie miałam żadnego ustosunkowania- wiem , że dla jednych uchodzi za wrednego szydercę, dla innych jest zaś ciekawym ekscentrykiem.
Ja staram się nie oceniać ludzi za pomocą tego co usłyszę w telewizji(której nie oglądam) bądź przeczytam na portalu społecznościowym, uważałam, że cynizm autora powyższej książki jest sympatyczny i niegroźny, poza tym nie przykładam większej uwagi do śledzenia jego osoby.
Zaintrygowało mnie to, że wydał książkę i to nie w stylu "jestem bogiem"(jak to ma w zwyczaju większość współczesnych celebrytów)tylko książkę przyrodniczą. Do tej pory czytałam książki(też przyrodnicze) Beaty Pawlikowskiej- żony pana Wojtka, o nim zaś wiedziałam tylko tyle że prowadzi jakieś programy i miesza się w politykę, za co wiele osób jeszcze bardziej go nie lubi.
I - co ciekawe- po przeczytaniu zaledwie paru stron Rio Anaconda zapragnęłam całej twórczości podróżniczej pana Wojtka w swojej bibliotece. Więc Gringo oraz WC II przyjechały prosto pod choinkę.
I tak mnie wciągnęło- książki Pana Cejrowskiego są wspaniale dopracowane, z pełną dbałością o szczegóły, Gringo to wiele zabawnych opowieści o naszej rzeczywistości(tylko tej oddalonej o wiele tysięcy kilometrów i dróg-a raczej ich braku) to wspaniała, pełna humoru i ciepła przeprawa przez kulturę i sposoby myślenia innych ludzi, nie dominowanych przez cuda dzisiejszej techniki, nie zniszczonych religią. Wzruszył mnie moment, kiedy pan Wojtek widząc szkody wyrządzone przez białych misjonarzy naprawia je.
Szczerze i otwarcie doceniam pracę i trud włożony w zdobycie materiałów do książki oraz kolejny trud- napisanie jej.
Polecam szczere wszystkim- tym co nienawidzą i tym bardziej tym co kochają autora.

Na początku do zakupu tej książki(a właściwie jej drugiej części-Rio Anaconda) zachęcili mnie inni czytelnicy- zawsze przy nabywaniu książek zwracam uwagę na komentarze, oceny i na to czy nie są o hojnie obdarowanych wampirach(bądź wilkołakach:)
Do samego autora nie miałam żadnego ustosunkowania- wiem , że dla jednych uchodzi za wrednego szydercę, dla innych jest zaś...

zdecydowanie jedna z najpiękniejszych książeczek dla dzieci. Opowiada o miłości , w świecie, gdzie tak o nią ciężko. O chłopcu, który szukał swojego dziadka i o domu dziadków, w którym czeka dziadek. O urodzinach, o radości i o przemijaniu- niestety. Minusem są kooooszmarne rysunki. Ale cóż zrobić, nie można mieć wszystkiego:) Polecam gorąco. Naprawdę piękna lektura dla dzieci(i dorosłych) po niej sami zapragnęliśmy adoptować takiego dziadka:)

zdecydowanie jedna z najpiękniejszych książeczek dla dzieci. Opowiada o miłości , w świecie, gdzie tak o nią ciężko. O chłopcu, który szukał swojego dziadka i o domu dziadków, w którym czeka dziadek. O urodzinach, o radości i o przemijaniu- niestety. Minusem są kooooszmarne rysunki. Ale cóż zrobić, nie można mieć wszystkiego:) Polecam gorąco. Naprawdę piękna lektura dla...

Zdecydowanie stuknięta zdrowo autorka. Książeczka mocno psychodeliczna, z czystym sumieniem polecam. Książka wspaniale zilustrowana, świetnie napisana, co chwilę się śmiałam, surrealistyczna i pokręcona warto mieć w biblioteczce i wracać razem z maluchem(albo samemu):)

Zdecydowanie stuknięta zdrowo autorka. Książeczka mocno psychodeliczna, z czystym sumieniem polecam. Książka wspaniale zilustrowana, świetnie napisana, co chwilę się śmiałam, surrealistyczna i pokręcona warto mieć w biblioteczce i wracać razem z maluchem(albo samemu):)

Nusie przerobiłyśmy wszystkie i szczerze ta część, oraz Nusia i wilki są najlepsze. Zabawne, krótkie historyjki, na pewno rozśmieszą nie tylko dzieci ale też dorosłych. Dodatkowo piękne ilustracje.
Polecam wszystkim

Nusie przerobiłyśmy wszystkie i szczerze ta część, oraz Nusia i wilki są najlepsze. Zabawne, krótkie historyjki, na pewno rozśmieszą nie tylko dzieci ale też dorosłych. Dodatkowo piękne ilustracje.
Polecam wszystkim

jak pisze sam King- ciężko było napisać kontynuację lśnienia, mogła się stać albo wielką porażką, albo kolejnym geniuszem.
Ta książka nie jest na pewno w stylu lśnienia. Jest , owszem, jego kontynuacją, jednak daleko jej do poprzedniej książki. Zaczyna się wartką akcją, od razu duchy i walka z nimi, czytelnik się nie nudzi. Książka na pewno wspaniale jest poprowadzona, bo nie można się oderwać(tylko miejscami przynudza), ale końcówka mnie trochę rozczarowała. Dlaczego? Bo była dokładnie taka jaką bym chciała. Żadnej grozy- źli przegrywają, dobrzy wygrywają. Mam wrażenie , że też troszkę się z końcówką pospieszył(czasami się to autorowi zdarza), kilka motywów niedopowiedzianych. Ale ogółem polecam bardzo, jest ciekawa, nie genialna- wątpię czy do niej wrócę, jak wielokrotnie wracałam do lśnienia

jak pisze sam King- ciężko było napisać kontynuację lśnienia, mogła się stać albo wielką porażką, albo kolejnym geniuszem.
Ta książka nie jest na pewno w stylu lśnienia. Jest , owszem, jego kontynuacją, jednak daleko jej do poprzedniej książki. Zaczyna się wartką akcją, od razu duchy i walka z nimi, czytelnik się nie nudzi. Książka na pewno wspaniale jest poprowadzona, bo...

czytając tę książkę co chwilę beczałam, prawdziwy wyciskacz łez. Bardzo pozytywna i radosna książeczka. Zdecydowanie mam jej niedosyt:) Kojarzy mi się z Anią z Zielonego Wzgórza:)

czytając tę książkę co chwilę beczałam, prawdziwy wyciskacz łez. Bardzo pozytywna i radosna książeczka. Zdecydowanie mam jej niedosyt:) Kojarzy mi się z Anią z Zielonego Wzgórza:)

Jest to druga część serii pięciu książek, nie jest tak ciekawa jak pierwsza, jednak jej kontynuacja- 3 książka jest świetna i warto chociażby na te się troszkę przemęczyć. Ogólnie akcja ładnie się rozkręca i jest to ciekawa książeczka do zaprezentowania młodemu czytelnikowi. Piękna jest też wersja na płycie CD.
Książeczka bogato ilustrowana, w twardej oprawie, warto postawić na tę serię, na pewno nie ulegnie zniszczeniu. Ogółem polecam wszystkim fanom OZa:)

Jest to druga część serii pięciu książek, nie jest tak ciekawa jak pierwsza, jednak jej kontynuacja- 3 książka jest świetna i warto chociażby na te się troszkę przemęczyć. Ogólnie akcja ładnie się rozkręca i jest to ciekawa książeczka do zaprezentowania młodemu czytelnikowi. Piękna jest też wersja na płycie CD.
Książeczka bogato ilustrowana, w twardej oprawie, warto...

czytajac Dicka ma sie wrazenie ze dostaje sie porcje (nie)uzalezniajacego narkotyku.
Doznaje się jego psychotycznego podejscia do świata ponarkotycznego, dostaje się na talerzu wolę i bezwolność.
Jestem oczarowana. Książka śmiała i wielowątkowa. ciekawa(na jeden wieczór) i zwariowanie nieprzewidywalna. Zdecydowanie lubię mocny klimat Dicka

czytajac Dicka ma sie wrazenie ze dostaje sie porcje (nie)uzalezniajacego narkotyku.
Doznaje się jego psychotycznego podejscia do świata ponarkotycznego, dostaje się na talerzu wolę i bezwolność.
Jestem oczarowana. Książka śmiała i wielowątkowa. ciekawa(na jeden wieczór) i zwariowanie nieprzewidywalna. Zdecydowanie lubię mocny klimat Dicka

książka inna,
książka niezwykła,
książka która wydobywa nas z bańki mydlanej
książka która pokazuje świat i problemy ludzi którzy na nie nie zasłużyli
książka, która pokazuje jak zdobyć się na uśmiech kiedy jest ciężko.
Sięgnęłam niechętnie, ma parę błędów - polak z jakimś dziwnym, mało związanym z polskim imieniem i nazwiskiem, tak samo jak jego rodzice,
kolejny minus- wątek romansu- ciągnie się w nieeeeskończoność- jak rozciągnięta na siłę struna, która pękła, została sklejona, znowu pękła i znowu została sklejona itd. Po jakimś czasie przestałam już czekać na romantyczny happy end.
Niemniej książka wciągnęła mnie bez reszty, w 2 wieczory 400 stron- tylko dobre książki czyta się jednym tchem

książka inna,
książka niezwykła,
książka która wydobywa nas z bańki mydlanej
książka która pokazuje świat i problemy ludzi którzy na nie nie zasłużyli
książka, która pokazuje jak zdobyć się na uśmiech kiedy jest ciężko.
Sięgnęłam niechętnie, ma parę błędów - polak z jakimś dziwnym, mało związanym z polskim imieniem i nazwiskiem, tak samo jak jego rodzice,
kolejny minus-...

czytam te wypociny na temat tego jaki to bestseller, cudo itp. Rysunki owszem są ładne, ale nie popadajmy w skrajność zachwytu tylko z tego powodu ze w książce nie ma ani jednego słowa!
jestem na nie- jest to książka nie dla dzieci- tak, jest w niej masa do opowiadania, duzo elementów do opisu i odnalezienia, jednak główny wątek daje negatywne emocje- para psów goni przez całą książkę parę gryzoni, które gwizdnęły ich tort. kończy się karą dla gryzoni. Nie ma żadnego motywu przebaczenia, czego jednak oczekiwałabym w książce dla dziecka, żadnej próby zrozumienia- typu ukradzione jedzenie bo ktoś jest głodny- jeszcze wściekłe miny psów o miłych nazwiskach kojarzących się z przytulaniem.
Oprócz tego zniesmaczyły mnie kameleony(są przezroczyste- czyt- same kontury- ale jeden z nich ma w kroczu czerwone plamy- wygląda to jakby miał okres... nie rozumiem tego- to jakiś kiepski żart? bo mnie to zniesmaczyło!
Jest jeszcze klika takich fragmentów, głównie polegających na agresji...
Jestem ogromnie rozczarowana. Strata pieniędzy i czasu...
jak już chce ktoś fajne obrazki (+pasjonującą lekturę) polecam ksiązki Svena Norqvista, wiosnę (i inne pory roku) przy ulicy czereśniowej, bądź książki Miziulińskich. A od tego autora będę się trzymała z dala...

czytam te wypociny na temat tego jaki to bestseller, cudo itp. Rysunki owszem są ładne, ale nie popadajmy w skrajność zachwytu tylko z tego powodu ze w książce nie ma ani jednego słowa!
jestem na nie- jest to książka nie dla dzieci- tak, jest w niej masa do opowiadania, duzo elementów do opisu i odnalezienia, jednak główny wątek daje negatywne emocje- para psów goni przez...

Lusia to grzeczna dziewczynka która staje się niegrzeczna, brudna, grzebiąca w nosie i krzykliwa. Nie, zdecydowanie to czego uczy ta książka nie chcę wpajać dziecku, za to na pewno dobra lektura dla rodziców, którzy zbyt wiele wymagają od swoich pociech:) plusem są niezwykłe i przepiękne obrazki

Lusia to grzeczna dziewczynka która staje się niegrzeczna, brudna, grzebiąca w nosie i krzykliwa. Nie, zdecydowanie to czego uczy ta książka nie chcę wpajać dziecku, za to na pewno dobra lektura dla rodziców, którzy zbyt wiele wymagają od swoich pociech:) plusem są niezwykłe i przepiękne obrazki

książka o tym jak zło zwalczone jest złem. oczywiście autor dorzucił psychopatkę z biblią (żeby zagorzałym przeciwnikom Pisma nie było smutno)
przeczytałam i nie chwyciła mnie za serce. Opowieść o dziewczynce z ponadnormalnymi zdolnościami mszczącej się na kolegach za psikusy. Daje dużo złej energii, zmusza do sprzecznych uczuć popychając w stronę skrajności.
dużo flaków, krwi, latających cegieł- cały King

książka o tym jak zło zwalczone jest złem. oczywiście autor dorzucił psychopatkę z biblią (żeby zagorzałym przeciwnikom Pisma nie było smutno)
przeczytałam i nie chwyciła mnie za serce. Opowieść o dziewczynce z ponadnormalnymi zdolnościami mszczącej się na kolegach za psikusy. Daje dużo złej energii, zmusza do sprzecznych uczuć popychając w stronę skrajności.
dużo flaków,...

Faktem jest że to przepiękna i króciutka bajeczka, polecam ją bardzo jako lekturę dla dzieci adoptowanych

Faktem jest że to przepiękna i króciutka bajeczka, polecam ją bardzo jako lekturę dla dzieci adoptowanych