-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać339
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Biblioteczka
2020-07-19
Książka, która zdecydowanie odróżnia się od innych poradników psychologicznych, z którymi się do tej pory zetknęłam. Klaudia Pingot duźo miejsca w książce poświęca na opisanie swojej kariery zawodowej i doświadczeń, jakie na tej drodze zdobywała. O dziwo - nie miałam odczucia, że zbyt dużo samej autorki w treści, jak to często bywa w tego typu publikacjach. Wielki plus za pomysłową szatę graficzną i ciekawą strukturę książki. 1/3 treści tylko przekartkowałam pobieżnie. Nie dlatego, że nudna - po prostu część środkowa (być może dla autorki i wielu czytelników najistotniejsza) kompletnie nie leży w zasięgu moich zainteresowań.
Masa ciekawostek, bogata bibliografia - warto było sięgnąć po tę książkę.
Książka, która zdecydowanie odróżnia się od innych poradników psychologicznych, z którymi się do tej pory zetknęłam. Klaudia Pingot duźo miejsca w książce poświęca na opisanie swojej kariery zawodowej i doświadczeń, jakie na tej drodze zdobywała. O dziwo - nie miałam odczucia, że zbyt dużo samej autorki w treści, jak to często bywa w tego typu publikacjach. Wielki plus za...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-04-18
Niezwykle wartościowa książka, opisująca budowę i działanie naszego mózgu. Obszerna wiedza, którą autor podaje czytelnikowi przedstawiona jest w sposób naukowy i bardzo szczegółowo, ale nie trzeba kończyć medycyny, żeby zrozumieć jej treść. Fantastyczna wiedza, odkrywająca niezwykły potencjał, jaki kryje ludzki mózg.
Niezwykle wartościowa książka, opisująca budowę i działanie naszego mózgu. Obszerna wiedza, którą autor podaje czytelnikowi przedstawiona jest w sposób naukowy i bardzo szczegółowo, ale nie trzeba kończyć medycyny, żeby zrozumieć jej treść. Fantastyczna wiedza, odkrywająca niezwykły potencjał, jaki kryje ludzki mózg.
Pokaż mimo to2018-08-25
Niestety, nie podzielam większości opinii czytelników i nie powiększę grona zachwyconych książką.
Przede wszystkim w książce jest bardzo mało samej autorki - połowa ( a może i więcej) książki to cytaty pochodzące z innych opracowań i zwierzenia osób po skończonej terapii z autorką. Nie tego oczekiwałam sięgając po „Wewnętrzne dziecko”.
Ponadto autorka zamieszcza swoje własne teorie, które (jak również sama zaznacza) nie są przyjęte w świecie psychoterapeutów. Takim oświadczeniem bardzo mnie zaskoczyła. To bardzo ryzykowny krok i umieszczając tego typu teorie poradnikach można po prostu komuś zaszkodzić.
Książka chaotyczna, napisana bardzo prostym językiem.
Autorka - wg informacji z internetu, to uznana piosenkarka i świetna interpretatorka Bułata Okudżawy. Ponieważ uwielbiam jego ballady, to mam nadzieję, że w świecie muzycznym pani Aneta Łastik pozostawi we mnie uczucie uznania dla jej wokalnego talentu.
Niestety, nie podzielam większości opinii czytelników i nie powiększę grona zachwyconych książką.
Przede wszystkim w książce jest bardzo mało samej autorki - połowa ( a może i więcej) książki to cytaty pochodzące z innych opracowań i zwierzenia osób po skończonej terapii z autorką. Nie tego oczekiwałam sięgając po „Wewnętrzne dziecko”.
Ponadto autorka zamieszcza swoje...
2021-10-31
Ksiazka pozwala zrozumiec to, co przed jej zglebieniem wydaje sie jednym niemozliwe, drugim wrecz smieszne.... Dla mnie to bardzo wartosciowa pozycja, ktora uswiadamia nam, ze jestesmy tym, co mamy w umysle.... Polecam!
Ksiazka pozwala zrozumiec to, co przed jej zglebieniem wydaje sie jednym niemozliwe, drugim wrecz smieszne.... Dla mnie to bardzo wartosciowa pozycja, ktora uswiadamia nam, ze jestesmy tym, co mamy w umysle.... Polecam!
Pokaż mimo to2015-05-09
Kiedy „Siła” trafiła w moje ręce, nie mogłam do niej nie zajrzeć. Pięknie wydana książka przyciąga jak magnes.
A sama zawartość? Dla mnie bardzo życiowa, choć nie jest wcale odkrywcza. Ukazuje to, o czym doskonale wszyscy wiemy, ale nie wszyscy uświadamiamy sobie, jak wielkie znaczenie ma w życiu.
Tytułowa Siła dla jednego będzie Wiarą, dla innego po prostu rodzajem terapii psychologicznej - jedno i drugie jest przewodnikiem i kierunkowskazem naszego życia.
Autorka wplata mnóstwo cytatów tematycznie odzwierciedlających poruszane przez nią zagadnienia. Dla mnie były to takie refleksyjne przystanki.
„Siła” jest napisana bardzo prostym językiem, z jasnym, konkretnym przekazem. Moim zdaniem to właśnie stanowi podstawową zaletę tej książki. Bo czy o sprawach ważnych i naukowo potwierdzonych należy mówić tylko fachowym językiem? Może czasem i do dorosłego należy przemówić językiem dziecka?
Polecam! Myślę że może pomóc wielu osobom odnaleźć w sobie siłę, która stanie się źródłem szczęśliwego i spokojnego życia.
Kiedy „Siła” trafiła w moje ręce, nie mogłam do niej nie zajrzeć. Pięknie wydana książka przyciąga jak magnes.
A sama zawartość? Dla mnie bardzo życiowa, choć nie jest wcale odkrywcza. Ukazuje to, o czym doskonale wszyscy wiemy, ale nie wszyscy uświadamiamy sobie, jak wielkie znaczenie ma w życiu.
Tytułowa Siła dla jednego będzie Wiarą, dla innego po prostu rodzajem...
2015-07-17
Bardzo mądra książka i jednocześnie (oczywiście w moim odczuciu) dość trudna. W trakcie czytania wymagała ode mnie maksymalnego skupienia. Warto było poświęcić jej czas - wiele życiowych mądrości i refleksji. Okazuje się, że najczęściej sami komplikujemy proste sprawy szukając właściwej drogi w życiu.
Zaczęłam ją czytać po skończeniu „Pokochaj siebie” Wayne W.Dyer´a. Dobrze, że nie zdążyłam wystawić temu poradnikowi opinii, albowiem byłaby mocno zaniżona - Anthony de Mello pomógł mi zrozumieć o co autorowi „Pokochaj siebie” tak naprawdę chodzi.
„Przebudzenie” koniecznie do ponownego przeczytania!!!!
Bardzo mądra książka i jednocześnie (oczywiście w moim odczuciu) dość trudna. W trakcie czytania wymagała ode mnie maksymalnego skupienia. Warto było poświęcić jej czas - wiele życiowych mądrości i refleksji. Okazuje się, że najczęściej sami komplikujemy proste sprawy szukając właściwej drogi w życiu.
Zaczęłam ją czytać po skończeniu „Pokochaj siebie” Wayne W.Dyer´a....
2016-03-29
Bardzo dobra książka. Zwraca uwagę na to, od czego odchodzimy coraz bardziej, próbując nie pozostawać w tyle i goniąc za postępem. Stres i depresje stają się tak oczywiste, że można pomyśleć, iż to nieodłączny element współczesnego życia. Tak nie jest i tak nie powinno być. Eckhart Tolle w swej książce uświadamia nam, jak w prosty sposób odnaleźć równowagę w tych trudnych, pełnych pośpiechu i wszelakich wyzwań czasach. Jak odejść od utartych schematów myślenia, które niepotrzebnie pogłębiają dyskomfort psychiczny. Jak żyć, żeby zachować wewnętrzny spokój i harmonię. Wszystko to jest w zasięgu możliwości każdego z nas. Proste i skuteczne.
Bardzo dobra książka. Zwraca uwagę na to, od czego odchodzimy coraz bardziej, próbując nie pozostawać w tyle i goniąc za postępem. Stres i depresje stają się tak oczywiste, że można pomyśleć, iż to nieodłączny element współczesnego życia. Tak nie jest i tak nie powinno być. Eckhart Tolle w swej książce uświadamia nam, jak w prosty sposób odnaleźć równowagę w tych trudnych,...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-03-29
Polecam bardzo każdemu, kto czuje, że coraz trudniej podołać codzienności. Każdemu, kto ma odczucie, że stres zaczyna mieć coraz większą władzę nad nami.
Warto jednak najpierw sięgnąć po „Potęgę teraźniejszości” tegoż autora - w niej bowiem szczegółowo opisany jest fenomen teraźniejszości i jej znaczenie.
Polecam bardzo każdemu, kto czuje, że coraz trudniej podołać codzienności. Każdemu, kto ma odczucie, że stres zaczyna mieć coraz większą władzę nad nami.
Warto jednak najpierw sięgnąć po „Potęgę teraźniejszości” tegoż autora - w niej bowiem szczegółowo opisany jest fenomen teraźniejszości i jej znaczenie.
„Dalajlama”- to przyciągnęło mnie do książki. Sam temat i jego ujęcie w formie dialogu z mistrzem podsyciły moją ciekawość.
Książka napisana bardzo prostym językiem - myślę że zamierzeniem autora było trafić do każdego czytelnika. Choć trafi, to pewnie nie każdemu przypadnie do gustu. Mnie momentami wydawała się irytująco infantylna, ale z każdą kolejną stroną utwierdzałam się w przekonaniu, że było to celowe. Filozofia życia i osiągniecie w nim szczęścia jest dla Dalajlamy bardzo prosta. To człowiek sam komplikuje swoje życie, stwarza problemy i wynikające z tego niechciane emocje...
Źródło szczęścia, którego tak usilnie poszukujemy, nie jest zależne od nikogo - tkwi w nas samych.
Moja refleksja na koniec - współczesna psychologia coraz częściej odwołuje się do filozofii i religii, których początki sięgają czasów sprzed naszej ery.... Warta przemyślenia.
„Dalajlama”- to przyciągnęło mnie do książki. Sam temat i jego ujęcie w formie dialogu z mistrzem podsyciły moją ciekawość.
Książka napisana bardzo prostym językiem - myślę że zamierzeniem autora było trafić do każdego czytelnika. Choć trafi, to pewnie nie każdemu przypadnie do gustu. Mnie momentami wydawała się irytująco infantylna, ale z każdą kolejną stroną utwierdzałam...
Książka w zasadzie nie wnosi nic nowego - Gabrielle Bernstein porusza temat, który zgłębiali już w swoich pracach m.in. Eckhart Tolle, Oslo, Anthony de Mello, Dalajlama, Jon Kabat-Zinn i wielu innych.
To, co różni tę książkę od innych, to przede wszystkim samo podejście autorki do tematu i język. Gabrielle Bernstein zwraca się do czytelnika w sposób bardzo prosty i dla wszystkich zrozumiały, pozbawiony pojęć naukowo-medycznych czy skomplikowanych rozważań filozoficznych, które wielu czytelników często zniechęcają. Mogłoby wydawać się to dużym plusem, ale w moim odczuciu w oczach wielu prostota tej książki czyni ją zarazem nieco „niepoważną” i żenującym jest przyznanie się, że sięga się po tego typu pozycje. Może to trochę jak z książkami Paulo Coelho....? Egzemplarze jego książek rozchodzą się błyskawicznie, ale otwarcie nie wypada się przyznać, że jest się jego fanem.....Odbiegam od tematu, ale nie potrafię powstrzymać się od tej dygresji.
Wracając do książki - moim zdaniem jest to ważna i dobra pozycja. Dziś, kiedy tak wiele osób żyje w nieustannym stresie, coraz więcej cierpi na lęki i fobie, a liczba pacjentów poradni psychiatrycznych ciągle rośnie - warto spróbować pomóc sobie samemu. Autorka podaje sposoby poradzenia sobie z lękami, odnalezieniu kontaktu z samym sobą i miłości do siebie i innych.
Jak dla mnie autorka trochę zbyt ogólnikowo potraktowała temat, zabrakło mi głębszego wniknięcia w jego sedno. Jak już jednak wspomniałam - być może znajdą się czytelnicy, dla których akurat to okaże się atutem.
Książka w zasadzie nie wnosi nic nowego - Gabrielle Bernstein porusza temat, który zgłębiali już w swoich pracach m.in. Eckhart Tolle, Oslo, Anthony de Mello, Dalajlama, Jon Kabat-Zinn i wielu innych.
To, co różni tę książkę od innych, to przede wszystkim samo podejście autorki do tematu i język. Gabrielle Bernstein zwraca się do czytelnika w sposób bardzo prosty i dla...
2021-09-13
2021-09-13
2022-06-06
Książka odebrana przeze mnie jako zapis w formie pamiętnika (niekoniecznie chronologicznie) przez kogoś, kto usilnie stara się praktykować wychodzenie z ciała. Ostatecznie z pozytywnym rezultatem.
Do połowy dość mocno wciągająca, dalej z każdą stroną coraz bardziej nużąca. Czułam po prostu przesyt opisami wrażeń towarzyszących wychodzeniu z ciała.
Książka odebrana przeze mnie jako zapis w formie pamiętnika (niekoniecznie chronologicznie) przez kogoś, kto usilnie stara się praktykować wychodzenie z ciała. Ostatecznie z pozytywnym rezultatem.
Do połowy dość mocno wciągająca, dalej z każdą stroną coraz bardziej nużąca. Czułam po prostu przesyt opisami wrażeń towarzyszących wychodzeniu z ciała.
2023-01-11
Książka, po wyczerpaniu pierwszego nakładu w języku polskim, zaczęła sięgać zawrotnych kwot w internecie. Wtedy też zaintrygowała mnie. Drugie wydanie pozwoliło mi na jej kupno po po normalnej, rozsądnej cenie.
Po przeczytaniu zastanawiam się, co takiego jest w jej treści, że czytelnicy gotowi byli dziesięciokrotnie więcej za nią płacić.
Sławę autorowi przyniosło zwycięstwo w rosyjskim teleturnieju, w którym ujawnił swoje nadprzyrodzone zdolności. Po tym wydarzeniu błyskawicznie napisał i wydał swą książkę „ Modelowanie przyszłości”. Miał wtedy zaledwie 23 lata.
Książka nie wnosi nic, o czym inni nie pisaliby przed nim. Nie zawiera niczego odkrywczego. Dla mnie to taki poradnik dla nastolatków - prosty język, proste przypowiastki, proste recepty na spełnianie wszystkich marzeń bez wyjątku.
Wygląda na to, że Vitaliy Gibert potrafił wykorzystać swoje 5 minut i zrobił to doskonale.
Chętnie sięgnęłabym po książkę, w której ten młody człowiek opisze swoje wyjątkowe zdolności, których nie posiadają zwykli śmiertelnicy. O zdolnościach tych bowiem nie chciał chyba wspominać w „Modelowaniu rzeczywistości”.
Książka, po wyczerpaniu pierwszego nakładu w języku polskim, zaczęła sięgać zawrotnych kwot w internecie. Wtedy też zaintrygowała mnie. Drugie wydanie pozwoliło mi na jej kupno po po normalnej, rozsądnej cenie.
Po przeczytaniu zastanawiam się, co takiego jest w jej treści, że czytelnicy gotowi byli dziesięciokrotnie więcej za nią płacić.
Sławę autorowi przyniosło...
2020-11-14
2020-11-14
2020-07-11
Bardzo dobra rzecz. Konkretnie i na temat, bez zbędnych słów. Niesamowicie praktyczna. Autorka podaje konkretne przykłady, na których wyjaśnia mechanizmy powstawania lęku społecznego. Propozycje poradzenia sobie w trudnych sytuacjach są proste a zarazem skuteczne.
Bardzo dobra rzecz. Konkretnie i na temat, bez zbędnych słów. Niesamowicie praktyczna. Autorka podaje konkretne przykłady, na których wyjaśnia mechanizmy powstawania lęku społecznego. Propozycje poradzenia sobie w trudnych sytuacjach są proste a zarazem skuteczne.
Pokaż mimo to2020-01-01
Moim zdaniem warto od czasu do czasu sięgać po książki, które.... uświadamiają nas o naszej nieświadomości.
Mnóstwo przykładów popartych przeprowadzonymi badaniami naukowymi i sporo cennych wskazówek jak rozpoznać próby manipulacji nami i jak się przed tymi manipulacjami bronić. Choć często może wydawać się nam, że wszystko (albo bardzo dużo) już na ten temat wiemy, to jednak nasza podświadomość niejeden raz potrafi zaskoczyć nas samych.
Napisana przystępnym językiem i urozmaicona rysunkowymi dowcipami czyni tę książkę przyjemną w odbiorze.
Moim zdaniem warto od czasu do czasu sięgać po książki, które.... uświadamiają nas o naszej nieświadomości.
Mnóstwo przykładów popartych przeprowadzonymi badaniami naukowymi i sporo cennych wskazówek jak rozpoznać próby manipulacji nami i jak się przed tymi manipulacjami bronić. Choć często może wydawać się nam, że wszystko (albo bardzo dużo) już na ten temat wiemy, to...
Autor książki to psychiatra i psychoterapeuta pochodzenia żydowskiego. Książka podzielona na dwie części, z której pierwsza - wspomnienia autora z obozu koncentracyjnego, była dla mnie wprowadzeniem do części drugiej. Druga część to opis metody leczenia pacjentów psychiatrycznych, która została opracowana przez Viktora E. Frankla. W części tej dużo odniesień do przeżyć więźniów obozów koncentracyjnych.
Autor uświadamia czytelnikowi, jaką siłę, niezależnie od otoczenia i okoliczności ma poczucie godności i wolności wyboru człowieka. Wskazuje na znaczenie cierpienia i potęgę miłości. Podkreśla to, co od pewnego czasu zaczyna niebezpiecznie rosnąco zanikać w społeczeństwach - branie przez ludzi odpowiedzialności za własne życie.
Wartościowa pozycja.
Autor książki to psychiatra i psychoterapeuta pochodzenia żydowskiego. Książka podzielona na dwie części, z której pierwsza - wspomnienia autora z obozu koncentracyjnego, była dla mnie wprowadzeniem do części drugiej. Druga część to opis metody leczenia pacjentów psychiatrycznych, która została opracowana przez Viktora E. Frankla. W części tej dużo odniesień do przeżyć...
więcej Pokaż mimo to