-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1184
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać433
Biblioteczka
2019-08-05
2019-06-25
2020-05-31
2020-06-13
2020-07-21
2020-08-03
2020-08-15
2020-09-09
2021-04-15
2020-04-11
2020-04-11
2020-04-11
2019-01-13
2018-12-24
2018-08-20
2019-11-10
2019-07-05
2019-06-09
2019-04-18
Ozie Wiejki i Wsaniały!...
Książka, która zaczyna się jak jakaś tania creepypasta o zombie powstających z przeklętego cmentarzyska, okazuje się mieć bardziej rozbudowaną warstwę psychologiczną niż niejeden ambitny dramat. Genialne studium traumy po śmierci bliskiej osoby - miałem skojarzenia z horrorem "Dziedzictwo: Hereditary" Ari Astera. Jak na razie mój ulubiony King. Drodzy twórcy filmowi, błagam, nie spłyćcie tego! EDIT: No trochę zepsuli i teraz w sumie doceniam książkę jeszcze bardziej.
Ozie Wiejki i Wsaniały!...
Książka, która zaczyna się jak jakaś tania creepypasta o zombie powstających z przeklętego cmentarzyska, okazuje się mieć bardziej rozbudowaną warstwę psychologiczną niż niejeden ambitny dramat. Genialne studium traumy po śmierci bliskiej osoby - miałem skojarzenia z horrorem "Dziedzictwo: Hereditary" Ari Astera. Jak na razie mój ulubiony King....
Chyba nie miałem jeszcze okazji doświadczyć nieznośniej lekkości bytu, ale dzięki Kunderze wiem przynajmniej czym jest rozkoszna lekkość odbioru. Uwielbiam niemal każdą z tych wszystkich politycznych, historycznych oraz filozoficznych dygresji. Emocjonalnie to może nie do końca moja wrażliwość (idąc za główny motywem powieści, zabrakło tej historii odrobinę ciężaru), ale estetycznie mamy tu do czynienia z wielokrotnym orgazmem.
Chyba nie miałem jeszcze okazji doświadczyć nieznośniej lekkości bytu, ale dzięki Kunderze wiem przynajmniej czym jest rozkoszna lekkość odbioru. Uwielbiam niemal każdą z tych wszystkich politycznych, historycznych oraz filozoficznych dygresji. Emocjonalnie to może nie do końca moja wrażliwość (idąc za główny motywem powieści, zabrakło tej historii odrobinę ciężaru), ale...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to