-
ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać422
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Biblioteczka
2024-04-03
2024-03-23
Ta pełna humoru, czekoladowej magii i fantastycznych przygód książka, nie tylko dla dzieci jest moim pierwszym zetknięciem się z twórczością Roalda Dahla. Brytyjskiego pisarza, którego książki sprzedały się w niewyobrażalnym nakładzie 250 milionów.
Autor raczy nas niecodziennym poczuciem humoru, ciepłym, bajkowym klimatem, a nade wszystko ogromną dozą wyobraźni, malującej barwne, unikatowe sceny.
Bohaterowie zdecydowanie przekonują do swojej literackiej autentyczności, charakterystycznie się wypowiadając i oryginalnie zachowując.
Dialogi pełne ikry i trafnych ripost dodają historii smaku.
Charlie Bucket mieszka w małym, starym domku wraz z czworgiem dziadków i rodzicami. Jego rodzina jest bardzo biedna. Mieszkają nieopodal owianej tajemnicą, magicznej fabryki słodyczy Willy'ego Wonki. Jej ekscentryczny właściciel ogłasza że w pięciu czekoladach znajdują się złote bilety. Szczęśliwcy zwiedzą z nim fabrykę. Od wielu lat nikt nie przestępował jej progu. Jakie tajemnice kryje? Co wyniknie ze zwiedzania jej przez Charliego i czwórki urwisów?
Polecam tę krótką, niezwykłą powieść. Stawiam 8/10.
Ta pełna humoru, czekoladowej magii i fantastycznych przygód książka, nie tylko dla dzieci jest moim pierwszym zetknięciem się z twórczością Roalda Dahla. Brytyjskiego pisarza, którego książki sprzedały się w niewyobrażalnym nakładzie 250 milionów.
Autor raczy nas niecodziennym poczuciem humoru, ciepłym, bajkowym klimatem, a nade wszystko ogromną dozą wyobraźni, malującej...
2024-03-15
Literacki kunszt, żywa inteligencja połączone z głęboką wyobraźnią i poczuciem humoru stanowią o sile "Cyberiady".
Mimo że mistrz science-fiction osadził akcję baśniowych przypowieści daleko w przyszłości, można zauważyć liczne paralele i nawiązania do świata mu współczesnego, sytuacji politycznej, nauki.
To z jakim polotem ułożył z terminów matematycznych wiersz o miłości, zdradzie i śmierci zasługuje na podziw.
Wydawałoby się że jego światy dalekie i nierealne, są jednak boleśnie bliskie, gdyż wyobraźnia twórcy nie działa po omacku lecz mówi o faktach.
Postacie konstruowane po Lemowsku, z naukowym zacięciem, przedstawiają członków ideologii totalitarnych, naukowców, roboty itd.
Akcja toczy się szybko ponieważ zwięzły język skupia się na konkretach a nie upiększeniach.
Na książkę składa się zbiór opowiadań, połączonych ze sobą postaciami i charakterystycznym dla Lema stylem.
Już prawie sześćdziesięcioletnia książka bynajmniej nie traci na wartości. Przewidziano w niej pojawienie się sztucznej inteligencji, tworzącej np. wiersze.
Zdecydowanie polecam szczególnie umysłom ścisłym, stawiając 9/10.
Literacki kunszt, żywa inteligencja połączone z głęboką wyobraźnią i poczuciem humoru stanowią o sile "Cyberiady".
Mimo że mistrz science-fiction osadził akcję baśniowych przypowieści daleko w przyszłości, można zauważyć liczne paralele i nawiązania do świata mu współczesnego, sytuacji politycznej, nauki.
To z jakim polotem ułożył z terminów matematycznych wiersz o...
2024-03-13
Któż z nas nie słyszał o "Trzech muszkieterach", wszak sława wyprzedza ich o trzy kroki.
Awanturnicza powieść historyczna, ujrzała światło dzienne w 1844 roku. Barwnie i ze znaną Dumasowi przesadą opowiada o zdarzeniach jakie mogły mieć miejsce na początku XVII wieku.
Mnóstwo tu pojedynków na szpady, intryg, zasadzek, uczuć które targają duszą każdego z bohaterów.
Powieść z każdą stroną pochłania uwagę coraz bardziej.
Nie do końca jestem przekonany co do szlachetności czynów protagonistów o której ze swadą pisze Dumas. Postacie tajemnicze i niejednoznaczne w tym trzej muszkieterowie przykuwają uwagę, ponieważ literacko są wiarygodni.
Szybko tocząca się akcja, pełna suspensów sprawia że czytanie jest prawdziwą przyjemnością.
Z rzadka jednak autor pozwala sobie niesłużące niczemu dłużyzny.
Młody Gaskończyk d'Artagnan wyrusza do Paryża z nadzieją wstąpienia w szeregi muszkieterów. Po drodze traci jednak list uwierzytelniający od ojca. Gdy dociera do stolicy, udaje się do Pana de Treville'a kierującego oddziałem muszkieterów. Ów zgadza się by Gaskończyk po dwuletniej służbie mógł wstąpić w ich szeregi. Niedoświadczony młodzian dotkliwie obraża trzech muszkieterów: Atosa, Portosa i Aramisa. Ci wyzywają go na pojedynek do którego nie dochodzi. Po starciu ze strażą kardynalską w którym to d'Artagnan walnie przyczynia się do wygranej muszkieterów, staje się ich przyjacielem, na dobre i złe. Jak potoczy się akcja? W jakie intrygi zostaną wplątani nasi bohaterowie? Odpowiedź czeka na kartach książki.
Gorąco polecam tę sześćset-stronicową powieść, stawiam 8/10.
Któż z nas nie słyszał o "Trzech muszkieterach", wszak sława wyprzedza ich o trzy kroki.
Awanturnicza powieść historyczna, ujrzała światło dzienne w 1844 roku. Barwnie i ze znaną Dumasowi przesadą opowiada o zdarzeniach jakie mogły mieć miejsce na początku XVII wieku.
Mnóstwo tu pojedynków na szpady, intryg, zasadzek, uczuć które targają duszą każdego z bohaterów.
Powieść...
2024-02-06
Z każdym kolejnym tomem Ulissesa Moore'a coraz bardziej zachwycam się krystaliczną lekkością i powabem stylu. Wartkim tempem akcji, zwięzłym sposobem prowadzenia pióra, bogatym językiem a nade wszystko urzekającym klimatem..
Twórczość Pierdomenico Baccalario charakteryzuje także duża doza wyobraźni, sceny jakie maluje są nieziemsko piękne, fascynujące, niebywałe.
Przygody w jakie wikła swych nastoletnich bohaterów pełne są niebezpieczeństw, tajemnic i zagadek które dzięki ich odwadze i bystrości najczęściej udaje się rozwiązać.
W "Lodowej krainie" włoski autor wprowadza jeszcze większe napięcie niż w poprzednich tomach cyklu, pojawia się pistolet.
Mamy też kilku nowych bohaterów, w tym czarny charakter doktor Bowen.
Brak jednak miejsca na życie wewnętrzne postaci, poza krótkimi opisami myśli głównych bohaterów, gdyż jest to książka przygodowa skierowana w szczególności do młodzieży.
Akcja toczy się w dwóch Kainach z Wyobraźni, odciętym od świata miasteczku Kilmore Cove oraz Lodowej krainie czyli Agarthi.
Tą pierwszą nawiedza nietypowa powódź. Otóż jeden z kuzynów Flint otwiera Wrota Czasu zza których wypływa ogromna masa wody zatapiając zabytkową część miasteczka. Lecz najciekawsze wydarzenia zaczynają się potem. Dlaczego doktor Bowen nie leczy poszkodowanych mieszkańców? Jakie są jego plany? Gdzie podziali się Nestor, Black Wulkan i pan Bloom? Żeby odpowiedzieć na te i inne pytania trzeba sięgnąć do tej wspaniałej książki.
Zdecydowanie polecam tą znakomitą pozycję, stawiam 9/10.
Z każdym kolejnym tomem Ulissesa Moore'a coraz bardziej zachwycam się krystaliczną lekkością i powabem stylu. Wartkim tempem akcji, zwięzłym sposobem prowadzenia pióra, bogatym językiem a nade wszystko urzekającym klimatem..
Twórczość Pierdomenico Baccalario charakteryzuje także duża doza wyobraźni, sceny jakie maluje są nieziemsko piękne, fascynujące, niebywałe.
Przygody...
2011-07-12
Dziecko Noego to historia chłopca żydowskiego którego próbuje ocalić katolicki ksiądz w czasie II wojny światowej. Ksiądz jest prawdziwym Noem który próbuje ocalić zarówno chłopców tej zagrożonej narodowości, jak i kulturę tego narodu. Książka uczy tolerancji, szacunku i wrażliwości. Mówi jak króche, niepewne jest życie w czasie wojny, jak ważni są dla nas rodzice.
Dziecko Noego to historia chłopca żydowskiego którego próbuje ocalić katolicki ksiądz w czasie II wojny światowej. Ksiądz jest prawdziwym Noem który próbuje ocalić zarówno chłopców tej zagrożonej narodowości, jak i kulturę tego narodu. Książka uczy tolerancji, szacunku i wrażliwości. Mówi jak króche, niepewne jest życie w czasie wojny, jak ważni są dla nas rodzice.
Pokaż mimo to2012-01-17
2011-08-31
2017-12-09
"Ulisses z Bagdadu" to krótka powieść przybliżająca problemy uchodźców.
Mówi też o współczesnym Iraku, o bezsensie wojny, o samotności.
Schmitt zastanawia się nad tym, czym właściwie są granice, nie tylko te na mapie, także te które mamy zakorzenione w sobie.
W książce poznajemy mnóstwo nietuzinkowych bohaterów.
Napisana jest zwięźle i z humorem, pomimo problemów o jakich mówi.
Pełna jest mądrych zdań.
Saad Saad jest głównym bohaterem tej książki.
Urodził się w Bagdadzie, w czasie rządów Saddama Husajna.
Ma cztery siostry, i kochających rodziców.
Jego ojciec co mi bardzo przypadło do gustu, zwraca się do niego za pomocą poetycznych, wyszukanych, pięknych metafor. Najczęściej:
"Kości z mojej kości, krwi z mojej krwi, gwiezdny mozole"
Za czasów Saddama Husajna, w 1991 roku na Irak nałożono embargo mające ukarać despotę, ukarało jednak biednych Irakijczyków którzy umierali z głodu.
Natomiast w 2003 roku Stany Zjednoczone najechały na Irak by pozbawić Saddama władzy.
Jednak to także pogorszyło sytuację mieszkańców tego kraju.
Stronnictwa Szyitów i Sunnitów dokonywały mnóstwa zamachów terrorystycznych.
Saad zakochuje się w Leili, postanawiają razem uciec do Europy.
Niestety nasz bohater dowiaduje się że Leila ginie od bomby zrzuconej przez wojska USA.
Mimo to ucieka, i w podróży do lepszego światu przeżywa mnóstwo przygód.
"-Synu mój, boski Ulissesie, nie drżysz przed różanopalcą jutrzenką?
-Słucham?
-Nie marznie ci dupa o piątej rano?"
"Ulisses z Bagdadu" to krótka powieść przybliżająca problemy uchodźców.
Mówi też o współczesnym Iraku, o bezsensie wojny, o samotności.
Schmitt zastanawia się nad tym, czym właściwie są granice, nie tylko te na mapie, także te które mamy zakorzenione w sobie.
W książce poznajemy mnóstwo nietuzinkowych bohaterów.
Napisana jest zwięźle i z humorem, pomimo problemów o jakich...
2024-01-17
Dzieje "Davida Copperfielda" są moim drugim spotkaniem z niebywale ciekawą twórczością angielskiego klasyka. Ów mistrz powieści społecznej wydał na świat to bogate w treść i stronice dzieło w 1850 roku.
Opowiedziane są tu koleje życia Davida Copperfielda, syna ślicznej Klary o gołębim sercu. Ojca nie było mu dane zobaczyć, gdyż zmarł przed jego narodzinami. Protagonista z mamą i oddaną służącą wiodą żyjcie spokojne i skromne. Spokój mąci ponowne zamążpójście Klary. Odtąd ojczym wraz ze sprowadzoną przez siebie siostrą uprzykrza życie chłopcu. Żonę natomiast na każdym kroku kontroluje, a Klara nie potrafi się mu sprzeciwić. Dawid zostaje wysłany do sąsiedniej nadmorskiej wsi. Spotyka tam ludzi biednych, ale życzliwych i zgodnych oraz Emilkę w której od razu się zakochuje. Krótką sielankę przerywa rozpoczęcie nauki w miejscu które nie sposób nazwać szkołą. Jak potoczą się dalsze losy chłopca z Blunderstone?
Powieść chwyta za serce nie pozwalając być obojętnym na morze łez wylanych przez Dawida i jemu bliskich. Ten samotny z konieczności, niezrozumiany, często głodny a nawet bity młodzieniec z czasem pnie się po szczeblach kariery.
Autor przeciwstawia sobie świat dobrych, uciśnionych, biednych ze złymi którzy prześladują tych pierwszych. Jednakże bohaterowie dość precyzyjnie scharakteryzowano, różnią się znacząco między sobą.
Język bardzo poetycki, plastyczny zachwycał by gdyby nie częste powtórzenia.
Gorąco polecam to grube tomiszcze, stawiając 9/10.
Dzieje "Davida Copperfielda" są moim drugim spotkaniem z niebywale ciekawą twórczością angielskiego klasyka. Ów mistrz powieści społecznej wydał na świat to bogate w treść i stronice dzieło w 1850 roku.
Opowiedziane są tu koleje życia Davida Copperfielda, syna ślicznej Klary o gołębim sercu. Ojca nie było mu dane zobaczyć, gdyż zmarł przed jego narodzinami. Protagonista z...
2023-12-08
"Wojna makowa" to udany i nad wiek dojrzały debiut powieściowy Rebecci Kuang, naturalizowanej Amerykanki urodzonej w Chinach.
W pierwszej z trzech części Wojen Makowych poznajemy Runin młodą dziewczynę z Prowincji Koguta, która po zdaniu keju, nieprawdopodobnie trudnego egzaminu, trafia do sinegardzkiej szkoły wojskowej, kształcącej przyszłych generałów. Jako że Runin jest sierotą, zdanie do tak prestiżowej szkoły wydaje się być cudem. Tam jednak musi się zmierzyć z niezrozumieniem, obelgami, cierpieniem fizycznym, morderczymi treningami i nauką ponad siły. Wszystko po to by nie odpaść już po pierwszym roku studiów. Sinegard to stolica Cesarstwa Nikan, wewnętrznie skłóconego i słabego ekonomicznie. Czy przegra kolejną wojnę makową? A może znajdzie się strateg który zjednoczy dwanaście prowincji, tak jak niegdyś uczynił to Czewrony Cesarz?
Autorka dosyć udanie opisuje mnóstwo pojedynków prowadzonych według wschodnich sztuk walki.
Bohaterowie przedstawieni są bardzo spójnie i wiarygodnie, charakteryzują się wschodnio-azjatyckim sposobem myślenia i działania, a wypowiadane słowa wyglądają całkiem naturalnie.
Mamy tu ponurą, brutalną rzeczywistość, dla której przeciwwagą jest magia Speerczyków.
Klarowny język i zwięzły sposób pisania to niewątpliwie atuty.
Zdecydowanie polecam tę ponad sześciuset stronicową powieść fantasy. Stawiam 8/10.
"Wojna makowa" to udany i nad wiek dojrzały debiut powieściowy Rebecci Kuang, naturalizowanej Amerykanki urodzonej w Chinach.
W pierwszej z trzech części Wojen Makowych poznajemy Runin młodą dziewczynę z Prowincji Koguta, która po zdaniu keju, nieprawdopodobnie trudnego egzaminu, trafia do sinegardzkiej szkoły wojskowej, kształcącej przyszłych generałów. Jako że Runin jest...
2023-11-12
Po wielu latach wracam do "Szatana z siódmej klasy" by go odkryć na nowo i stwierdzić że to była jedna z mych ulubionych lektur. Kornel Makuszyński stworzył wspaniałego bohatera Adasia Cisowskiego. Inteligentnego, nad wiek dojrzałego, mistrza w rozwiązywaniu arcytrudnych zagadek, przy tym spokojnego, wrażliwego po prostu dobrego człowieka. Ujął mnie język, już nie staropolszczyzna a jeszcze nie współczesny, z mnóstwem nieco poetycznych przenośni w których panowała przesada.
Nieprzeciętne poczucie humoru urodzonego w Stryju artysty sprawiło że, co chwilę głośno się śmiałem.
Świetne, pełne życia dialogi często określają bohaterów. Ci z kolei zachowują się w zupełności jak prawdziwi ludzie. Choć dziś coraz mniej w nas honoru gdzie wierzyło się na słowo i braterstwa.
Wszystko uzupełnia zwięzły i barwny język.
Mam wrażenie że czym dłużej czytałem, tym powieść stawała się coraz lepsza, przygody mroziły krew w żyłach, a mi trudno było oderwać się od książki.
Zdecydowanie polecam, tę lekturę. Stawiam w pełni zasłużone 9/10, choć wahałem się nad dziesiątką.
Po wielu latach wracam do "Szatana z siódmej klasy" by go odkryć na nowo i stwierdzić że to była jedna z mych ulubionych lektur. Kornel Makuszyński stworzył wspaniałego bohatera Adasia Cisowskiego. Inteligentnego, nad wiek dojrzałego, mistrza w rozwiązywaniu arcytrudnych zagadek, przy tym spokojnego, wrażliwego po prostu dobrego człowieka. Ujął mnie język, już nie...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-11-10
Elżbieta Cherezińska zabiera nas w pasjonującą podróż w czasie. Otóż mamy drugą połowę XIII wieku. Polska rozbita dzielnicowego przez zwaśnionych Piastów staje się coraz słabsza i podatna na ataki z zewnątrz. Na pierwszym planie walka o władzę między Piastami i oczywiście Przemysł II, wokół którego zacieśnia się sieć intryg. W tle wyprawy krzyżowe, pogańskie obrzędy, magia, turnieje, szczypta seksu. Mamy tu multum scen bitewnych, potyczek, zasadzek, oblężeń. A mnogość barw chorągwi pod jakimi walczą rody oszałamia. Jak potoczą się losy Przemysła II i jego wujka Bolesława Pobożnego?
Czytając "Koronę śniegu i krwi" wyraźnie czułem surowy klimat tamtej epoki, bardzo różniącej się od czasów teraźniejszych. Ta ogromnych rozmiarów bo zawarta na ponad siedmiuset dużych stronicach powieść historyczna, wiernie i ze szczegółami oddaje realia tamtych czasów, upiększając ją odrobiną niesamowitości.
Bohaterowie, w większości postaci historyczne, są raczej skąpo nakreślone, jednak z całych sił trzymałem kciuki za wybranych, by przeżyli.
Powieść ta to nie zbiór suchych faktów jak w podręcznikach, znajdziemy w zamian zapierające dech w piersiach dzieje naszej ojczyzny.
Zdecydowanie polecam tę wciągającą historię, stawiam 8/10.
Elżbieta Cherezińska zabiera nas w pasjonującą podróż w czasie. Otóż mamy drugą połowę XIII wieku. Polska rozbita dzielnicowego przez zwaśnionych Piastów staje się coraz słabsza i podatna na ataki z zewnątrz. Na pierwszym planie walka o władzę między Piastami i oczywiście Przemysł II, wokół którego zacieśnia się sieć intryg. W tle wyprawy krzyżowe, pogańskie obrzędy, magia,...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-11-01
Trzecia część cyklu obfituje w setki zapierających dech przygód. Ogromna rozmiarowo powieść wciąga już od pierwszej strony, tak bardzo że wkradła się do mojego umysłu, zabarwiając szarą rzeczywistość, kolorami wszystkich pór roku i odcieniami emocji, które poczułem tak jakbym uczestniczył w tych niezwykłych przygodach.
Pojawia się wiele nowych postaci, które wpłyną na przebieg fabuły.
Wciąż pierwsze skrzypce gra Feyra, księżniczka Dworu Nocy, jej emocje, odczucia są dokładnie przedstawione, uwierzyłem w nie bez zastrzeżeń. Podobnie jak w przypadku pozostałych kluczowych postaci.
Moja rówieśniczka serwuje czytelnikom wartką, nieprzewidywalną, pełną napięcia akcję, z licznymi pojedynkami, ucieczkami, intrygami, oraz wojną i nieokiełznaną magią.
Dialogi są czasem przydługie ale mimo tego atrakcyjne w swojej naturalności.
Czytając można poczuć piękno natury, lasów, kwiatów, jezior, gwiazd.
Zdecydowanie polecam stawiając mocne i w pełni zasłużone 8/10.
Trzecia część cyklu obfituje w setki zapierających dech przygód. Ogromna rozmiarowo powieść wciąga już od pierwszej strony, tak bardzo że wkradła się do mojego umysłu, zabarwiając szarą rzeczywistość, kolorami wszystkich pór roku i odcieniami emocji, które poczułem tak jakbym uczestniczył w tych niezwykłych przygodach.
Pojawia się wiele nowych postaci, które wpłyną na...
2023-10-12
Brandon Sanderson powoli przyzwyczaja mnie do wybitnego pióra, nietuzinkowych pomysłów fabularnych, wyszukanego i bardzo złożonego świata magii w którym każdy element pasuje do siebie niczym bloki skalne składające się na piramidę. Jestem zachwycony bogactwem wyobraźni pisarza. Prawie siedmiuset-stronicowy, "Z mgły zrodzony" rozpoczyna cykl pod tą samą nazwą.
Powieść wciąga i czyta się ją szybko, także dlatego że jest zwięźlej i mniej epicko napisana niż, obie części Archiwum burzowego światła.
Postacie poza tymi głównymi, Kelsierem, Vin i kilku innymi są pobieżnie ociosane, za pomocą reakcji i wypowiadanych słów. Ma się głębokie wrażenie ich autentyczności.
Podobnie sprawa ma się do wykreowanej przestrzeni oraz fabuły jest wiarygodna niczym twarz ślicznego dziecka.
Od ponad tysiąca lat Ostatnie Imperium za dnia przykryte popiołami a nocami spowite mgłami, ciemięży Skrawek Wieczności tajemnicza istota o potężnej mocy, której nie sposób zniszczyć. Zastrasza Skaa traktując ich jak niewolników, pracujących za darmo na dobrobyt arystokracji z Wysokich Domów. Występują także Mgliści, posiadający jedną z ośmiu podstawowych mocy, z Mgły Zrodzeni, władający wszystkimi ośmioma, Inkwizytorzy i inne magiczne postacie.
Zdecydowanie polecam, stawiam 9/10.
Brandon Sanderson powoli przyzwyczaja mnie do wybitnego pióra, nietuzinkowych pomysłów fabularnych, wyszukanego i bardzo złożonego świata magii w którym każdy element pasuje do siebie niczym bloki skalne składające się na piramidę. Jestem zachwycony bogactwem wyobraźni pisarza. Prawie siedmiuset-stronicowy, "Z mgły zrodzony" rozpoczyna cykl pod tą samą nazwą.
Powieść wciąga...
2023-10-04
Ogromną przyjemność sprawiają mi właśnie takie książki jak ta będąca dziełem włoskiego twórcy. Uwielbiam jego lekkie pióro, zwięźle kreślące urokliwe, pogodne, malownicze sceny. Przesycone barwami przyrody ale i magią wyobraźni, za sprawą której wszystko staje się możliwe.
W "Labiryncie cienia" dziewiątej już części Wrót Czasu, poznajemy wiele nowych postaci, autor odsłania i przybliża nam kolejne części układanki. Niestety tajemnic w które obfituje cykl jest mnóstwo, postaci znajdując odpowiedź na jedną, zauważają że pojawiają się następne niewiadome.
Autor trzyma poziom i nawet mi osobie dosyć oczytanej imponuje jego dar tworzenia napięcia ale i wielu odcieni najczęściej sielskiego, przyjemnego klimatu.
Bohaterowie są dosyć wiarygodni. Dlaczego tylko dosyć? Ponieważ mało różnią się miedzy sobą, jakby twórcy nie zależało na kreowaniu ich świata wewnętrznego, ich pojawienie się warunkuje rola pełniona w rozwoju fabuły.
Akcja toczy się szybko i dość nieprzewidywalnie.
Gorąco polecam tę i inne książki z tego cyklu. Stawiam mocne 8/10.
Ogromną przyjemność sprawiają mi właśnie takie książki jak ta będąca dziełem włoskiego twórcy. Uwielbiam jego lekkie pióro, zwięźle kreślące urokliwe, pogodne, malownicze sceny. Przesycone barwami przyrody ale i magią wyobraźni, za sprawą której wszystko staje się możliwe.
W "Labiryncie cienia" dziewiątej już części Wrót Czasu, poznajemy wiele nowych postaci, autor...
2023-08-09
Trzecia część cyklu, którą zatytułowano "Dziedzictwo ognia" bardzo przykuwa uwagę. Zostałem więc porwany w wir niesamowitych zdarzeń, widziałem niezrównaną moc magii, której nie jest w stanie powstrzymać żaden królewski edykt. Pięknych, dostojnych Fae, ich mgliste krainy, pełne pierwotnej magii, okrutne bestie Wywerny i zepsute do szpiku kości Wiedźmy Czarnodziobe które ich dosiadały. Dwór Królewski, tamtejsze spiski i niepewne układy sił.
Ta część cyklu bardzo różni się od poprzedniej, nie ma tu miłosnego trójkąta, są w zamian trzy główne wątki fabularne. Dotyczą Celaeny Sardothien i jej szkolenia u wiecznie młodego księcia Fae, Rowana. Trzech klanów wiedźm, spotykających się po setkach lat w górach. Oraz życia pałacowego.
Postacie nakreślono w zupełności wiarygodnie, ich zachowanie i wypowiedzi całkowicie mnie przekonują, podkreślają literacki autentyzm powieści.
Autorka posługuje się w miarę prostym, zwięzłym i klarownym językiem, kreśląc unikatowe, magiczne sceny.
Zdecydowanie polecam nie tylko fanom autorki, stawiam mocne 8/10.
Trzecia część cyklu, którą zatytułowano "Dziedzictwo ognia" bardzo przykuwa uwagę. Zostałem więc porwany w wir niesamowitych zdarzeń, widziałem niezrównaną moc magii, której nie jest w stanie powstrzymać żaden królewski edykt. Pięknych, dostojnych Fae, ich mgliste krainy, pełne pierwotnej magii, okrutne bestie Wywerny i zepsute do szpiku kości Wiedźmy Czarnodziobe które ich...
więcej mniej Pokaż mimo to2010-01-20
Naprawdę świetna książka.
Przeżywałem z nią mnóstwo niesamowitych przygód.
Podziwiałem piękne obrazy namalowane niesamowitym piórem Terry'ego Pratchetta.
Do tego wartka akcja sprawia że książki nie sposób odłożyć.
Ta powieść oczarowała mnie, język jakim posługuje się Terry Pratchett, trafił w mój gust.
Oderwałem się od rzeczywistości i chłonąłem ją tak jak ona mnie bardzo szybko.
A to dopiero początek wielkiej przygody ze Światem Dysku Terry'ego Pratchetta.
Naprawdę świetna książka.
Przeżywałem z nią mnóstwo niesamowitych przygód.
Podziwiałem piękne obrazy namalowane niesamowitym piórem Terry'ego Pratchetta.
Do tego wartka akcja sprawia że książki nie sposób odłożyć.
Ta powieść oczarowała mnie, język jakim posługuje się Terry Pratchett, trafił w mój gust.
Oderwałem się od rzeczywistości i chłonąłem ją tak jak ona mnie...
2023-07-25
Bardzo lubię takie książki jak "Cień i kość". Autorka posiada nieprzebrane pokłady wyobraźni i znakomity warsztat literacki, sprawiające że czytanie jest ogromną przyjemnością.
Alina Starkov i Mal Orecev są sierotami przygarniętymi przez Księcia Keramsova. W wieku parunastu lat wraz z innymi żołnierzami muszą przeprawić się przez Fałdę Cienia. Tam w niekończącym się mroku grasują groźne potwory żywiące się ludźmi. Podczas walki z nimi ujawniła się niezwykła moc Aliny, dzięki której załoga łodzi czyli skifu ocalała. A jej życie uległo diametralnemu przeobrażeniu. Okazało się że jest jedną z Girsz której moc może zniszczyć Fałdę Cienia i uratować Królestwo Ravki.
Tempo akcji z początku żwawe, z czasem zwalnia, autorka serwuje jednak kilka suspensów, nie pozwalających odłożyć książki. Czyta się ją bardzo szybko, gdyż pochłania uwagę przenosząc czytelnika z szarej codzienności, do świata naznaczonego czarem pióra Leigh Bardugo.
Przekonująca konstrukcja postaci sprawia że przejąłem się ich losem, szczególnie Aliny Starkov.
Dialogi także są atutem, uwypuklają cechy postaci, odebrałem je jako całkiem naturalne.
Zdecydowanie polecam tę powieść fantasy, stawiając mocne 8/10.
Bardzo lubię takie książki jak "Cień i kość". Autorka posiada nieprzebrane pokłady wyobraźni i znakomity warsztat literacki, sprawiające że czytanie jest ogromną przyjemnością.
Alina Starkov i Mal Orecev są sierotami przygarniętymi przez Księcia Keramsova. W wieku parunastu lat wraz z innymi żołnierzami muszą przeprawić się przez Fałdę Cienia. Tam w niekończącym się mroku...
2023-06-23
Trzecia część Olimpijskich herosów zaserwowana przez Ricka Riordana, trzyma poziom poprzednich a nawet jest jeszcze lepsza. Znów otrzymałem porządną dawkę przygód i niesamowitych wizualnych doznań. Wizualnych gdyż zwięzły, oszczędny i raczej prosty język jest jednocześnie niesłychanie klarowny.
Dialogi to kolejny atut, wnoszą ożywienie i świeżość, dużo w nich humoru.
Do tego tajemniczy, ponury klimat który wraz z duchami i wszelkiej maści potworami towarzyszy nam od początku lektury sprawia że wciągamy się w tę pełną suspensów historię jeszcze bardziej.
A owe duchy mogą przenikać do umysłów postaci, co bardzo komplikuje ich sytuację.
Są jednakże dwa aspekty do których się przyczepię. Po pierwsze brak głębi psychologicznej postaci. Tak naprawdę nie byłem pewien jacy są i co przeżywają. Wprawdzie autor, często opisywał ich rozterki ale żebym naprawdę przejął się losami postaci, musiał je postawić w sytuacjach zagrażających życiu. Drugim aspektem jest schematyczność, nie jest ona wielką wadą, w podobny sposób tworzy chyba większość twórców cyklów. To jedna z cech charakterystycznych współczesnej literatury.
Nie trzeba dodawać że autor w znakomity sposób zachęca nas do poznania mitologii greckiej i rzymskiej, ale czyni to tak wspaniale że się nie powstrzymałem.
Zdecydowanie polecam tę ponad pięciuset-stronicową powieść. Stawiam zasłużone 9/10.
Trzecia część Olimpijskich herosów zaserwowana przez Ricka Riordana, trzyma poziom poprzednich a nawet jest jeszcze lepsza. Znów otrzymałem porządną dawkę przygód i niesamowitych wizualnych doznań. Wizualnych gdyż zwięzły, oszczędny i raczej prosty język jest jednocześnie niesłychanie klarowny.
Dialogi to kolejny atut, wnoszą ożywienie i świeżość, dużo w nich humoru.
Do...
To spotkanie z twórczością Gaimana zaliczam do udanych. Mamy tu magię, potwory przywdziewające ludzką postać, walkę dobra ze złem, trzy czarownice oraz mężczyznę wracającego wspomnieniami do czasu gdy miał siedem lat.
Ta utrzymana w trudnym do wyrażenia słowami klimacie, z elementami grozy powieść zawiera także ciekawe przemyślenia, na temat czytania, natury człowieka itp.
Sprawnie tocząca się akcja ma miejsce na angielskiej wsi. Niby wiemy że to co opisane nie może być prawdziwe, jednak nieprzeciętny talent narracyjny Pana Gaimana sprawił że historia pochłonęła mą uwagę, przenosząc w całkiem inny wymiar.
Narratorem jest mężczyzna wspominający swoje dzieciństwo. Kiedyś miał wspaniałego kota Puszka, przejechanego przez handlarza opali. Ów handlarz kupił mu następnego zwanego Potworem. Za jakiś czas popełnił samobójstwo w samochodzie jego taty. Wtedy chłopiec poznaje o parę lat starszą Lettie Hempstock, czarownicę. Razem wyruszają do lasu gdzie prawie pokonują potwora bez oczu i przeżywają mnóstwo niesamowitych przygód.
Zdecydowanie polecam ten oryginalny w swej istocie utwór. Stawiam 8/10.
To spotkanie z twórczością Gaimana zaliczam do udanych. Mamy tu magię, potwory przywdziewające ludzką postać, walkę dobra ze złem, trzy czarownice oraz mężczyznę wracającego wspomnieniami do czasu gdy miał siedem lat.
więcej Pokaż mimo toTa utrzymana w trudnym do wyrażenia słowami klimacie, z elementami grozy powieść zawiera także ciekawe przemyślenia, na temat czytania, natury człowieka...