Mąż doskonały

Okładka książki Mąż doskonały Lisa Gardner
Okładka książki Mąż doskonały
Lisa Gardner Wydawnictwo: Amber Cykl: Quincy & Rainie (tom 1) kryminał, sensacja, thriller
238 str. 3 godz. 58 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Quincy & Rainie (tom 1)
Tytuł oryginału:
The Perfect Husband
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
2000-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2000-01-01
Liczba stron:
238
Czas czytania
3 godz. 58 min.
Język:
polski
ISBN:
837245261X
Tłumacz:
Maciejka Mazan
Tagi:
mąż idealny sadysta psychopata więzienie zemsta
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
434 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
3295
2116

Na półkach: , ,

Przykro mi, ale w porównaniu z serią o D. D. Warren czy Tessie Leoni to to wypada naprawdę źle. Widzę tu potencjał, ale wiedząc to co wiem, nie umiem się cieszyć tą książką. jest nudna, męcząca i nieciekawa. Wątki romantyczne kompletnie mnie nie interesowały i nie pasowały mi tutaj ani trochę, można nawet powiedzieć, że odrobinę mnie wkurzały. Część kryminalna kompletnie nieangażująca, mimo że pomysł był interesujący.

Zaczynam rozumieć, czemu wznowienie nastąpiło od późniejszych tomów i pozostaje mi się cieszyć, że nie zaczęłam przygody z książkami Gardner od tej serii.

Przykro mi, ale w porównaniu z serią o D. D. Warren czy Tessie Leoni to to wypada naprawdę źle. Widzę tu potencjał, ale wiedząc to co wiem, nie umiem się cieszyć tą książką. jest nudna, męcząca i nieciekawa. Wątki romantyczne kompletnie mnie nie interesowały i nie pasowały mi tutaj ani trochę, można nawet powiedzieć, że odrobinę mnie wkurzały. Część kryminalna kompletnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
387
287

Na półkach:

Bardzo dobrze zapowiadająca się seria...interesująca i dającą nadzieję na kolejne ciekawe zdarzenia...

Bardzo dobrze zapowiadająca się seria...interesująca i dającą nadzieję na kolejne ciekawe zdarzenia...

Pokaż mimo to

avatar
784
768

Na półkach:

Pierwsze cztery tomy o Quincy i Rainie. Wspaniała lektura. Jest to moja ulubiona seria autorki.
Właśnie takie kryminały lubię - dużo akcji i śledztwa, ale równie dużo wątków osobistych, tła obyczajowego, emocji, miłości, przyjaźni.
Bardzo polecam!

Pierwsze cztery tomy o Quincy i Rainie. Wspaniała lektura. Jest to moja ulubiona seria autorki.
Właśnie takie kryminały lubię - dużo akcji i śledztwa, ale równie dużo wątków osobistych, tła obyczajowego, emocji, miłości, przyjaźni.
Bardzo polecam!

Pokaż mimo to

avatar
919
178

Na półkach: , , ,

Bardzo lubię thrillery Lisy Gardner. Autorka ma wyjątkową zdolność do tworzenia fabuł trzymających czytelnika cały czas w najwyższym napięciu, kreowane przez nią intrygi są zawiłe, wielowymiarowe, a także niezwykle przemyślane, dzięki czemu ani na moment nie zahaczają o absurd i wszystkie elementy i tropy układają się logicznie. Jeszcze parę dni temu stwierdziłbym, że nie trafiłam na słabą powieść Gardner - niemal wszystkie były bardzo dobre, a w najgorszym przypadku dobre. I tak było do czasu, aż sięgnęłam po “Męża doskonałego”. I teoretycznie byłam przygotowana na książkę dużo poniżej poziomu przygód D.D. Warren, bo znaczna większośc recenzji była miażdżąca, ale że “Mąż Doskonały” to pierwszy tom cyklu o detektywach Quincym & Rainiem, a ja nie lubię rozpoczynać serii od środka, to zdecydowałam się przeczytać. I poległam. Z trudem dobrnęłam do połowy i dalej nie mam zamiaru się męczyć. Harlequinowy tytuł doskonale pasuje do tej książki, bo bliżej jej do romansu niż thrillera. Punkt wyjściowy fabuły jest kryminalny, ale w rzeczywistości wszystko kręci się wokół uczucia rodzącego się między policjantem i maltretowaną żoną zbiegłego więźnia. Całość ocieka lukrem, że aż z tego przesłodzenia robi się słabo, co dialog to coraz bardziej kiczowato, oczy od przewracania z żenady mogą się zmęczyć. Bohaterowie są zupełnie nieinteresujący, do bólu stereotypowi - borykający się z traumami z przeszłości detektyw i będąca ofiarą przemocy żona seryjnego mordercy, która w końcu ma dość dotychczasowego życia i psychopatycznego męża, doznaje przebłysku odwagi i wydaje go policji. Ile razy już coś takiego czytaliśmy? Dziesiątki? Setki? Gardner swoją historią nie wnosi ani krzty świeżości i oryginalności, a tylko powiela klisze. To jest jedna z jej pierwszych powieści, więc biorąc pod uwagę to jak się rozwinęła literacko w sumie możnaby przymknąc oko na ten tytuł wraz z jego ubóstwem językowym i fabularnym. Pogrzebać głęboko w odmętach pamięci, jak najszybciej zapomnieć!

https://www.instagram.com/romyczyta

Bardzo lubię thrillery Lisy Gardner. Autorka ma wyjątkową zdolność do tworzenia fabuł trzymających czytelnika cały czas w najwyższym napięciu, kreowane przez nią intrygi są zawiłe, wielowymiarowe, a także niezwykle przemyślane, dzięki czemu ani na moment nie zahaczają o absurd i wszystkie elementy i tropy układają się logicznie. Jeszcze parę dni temu stwierdziłbym, że nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1562
656

Na półkach:

Nie jest to ta Lisa Gardner którą lubię. Wiem, że to jej pierwsza lub jedna z pierwszych książek, ale nie przemawia do mnie. Zbyt infantylna i przewidywalna.

Nie jest to ta Lisa Gardner którą lubię. Wiem, że to jej pierwsza lub jedna z pierwszych książek, ale nie przemawia do mnie. Zbyt infantylna i przewidywalna.

Pokaż mimo to

avatar
781
663

Na półkach: ,

Amerykańska pisarka Lisa Gardner specjalizująca się w thrillerach kryminalnych i romansach (te ostatnie firmuje pseudonimem Alicia Scott) zdobyła sobie miejsce wśród moich ulubionych autorów już pierwszą jej powieścią, którą przeczytałem. Była to książka Sąsiad będąca czwartą odsłoną cyklu Detective D.D. Warren, który rozpoczyna się powieścią Samotna. Ta ostatnia też okazała się strzałem w dziesiątkę, podobnie jak i pozostałe części wspomnianej serii.

Po przeczytaniu wszystkich dostępnych opowieści o przygodach D.D. Warren postanowiłem spróbować serii Quincy & Rainie (FBI Profiler) i tym razem zacząłem chronologicznie, od pierwszej powieści cyklu, czyli od Męża doskonałego.

Dwudziestopięcioletnia Tess wychodzi za mąż za szanowanego policjanta Jima Becketta. Książę z bajki okazuje się tyranem, sadystą i... psychopatycznym mordercą. Zaszczuta, wiecznie przerażona żona postanawia wydać go policji. Jim trafia do więzienia. Tess czuje się wreszcie bezpieczna. Ale nie na długo...

Tyle głosi zajawka wydawcy i nie ma sensu zdradzać więcej, by nie psuć przyjemności z lektury. Jeśli po poznaniu tej wspomnianej notki obstawiacie na dzieło raczej schematyczne i pozbawione większej oryginalności, to macie absolutną rację. Pierwsza powieść tego cyklu nie jest co prawda debiutem powieściowym autorki, ale jest jeśli się nie mylę jej pierwszym thrillerem kryminalnym, wydanym siedem lat przed pierwszą powieścią cyklu o D.D. Warren i wyraźnie czuć, że to są pierwsze kroki na tym polu. Mąż doskonały to typowa aż do bólu amerykańska sztampa powielająca wszelkie negatywne stereotypy o amerykańskiej sensacji, kryminale i thrillerze. Trup się ściele gęsto, krew się leje strumieniami, przemocy aż nadto, bohaterowie niezbyt wiarygodni a ich zachowania, zwłaszcza czarnego charakteru, niezbyt przekonujące. Zdarzyła się nawet taka wpadka, jak scena, która wygląda jakby autorka dokończyła ją po dłuższej przerwie, nie bardzo pamiętając, co wcześniej napisała. Powinno to być poprawione w procesie korekty, ale jak widać początkująca pisarka nie miała aż takiego wsparcia redakcyjnego jak późniejsza gwiazda list bestsellerów. Jakby tego było mało w powieści aspekt romansowy momentami ocierający się niemal o pornografię (romanse Gardner zaczęła pisać wcześniej niż thrillery kryminalne) zajmuje dużo więcej miejsca niż w jej późniejszych powieściach z pogranicza kryminału, sensacji i powieści z dreszczykiem. Książkę da się przeczytać, jeśli już znacie lepsze dzieła pisarki, ale absolutnie nie od niej należy zaczynać, gdyż można się zniechęcić. Na początek polecam więc Samotną, a potem konsekwentnie cały cykl o D.D. Warren wraz z krótką serią Tessa Leoni. Potem można się zabrać za Quincy & Rainie (FBI Profiler) licząc na to, że kolejne powieści będą coraz lepsze, na co i ja mam nadzieję, bo jednak nie odpuszczę i za jakiś czas sięgnę po drugą część cyklu zatytułowaną Trzecia ofiara.

Na zakończenie może jeszcze ciekawostka - w powieści jak byk stoi, że protagonistka wyszła za mąż w wieku lat osiemnastu. Ciekaw jestem jakim cudem autor notki na okładce zrobił z osiemnastki kobietę dwudziestopięcioletnią. Poziom pracy wydawnictwa Amber wręcz powala. Jeśli inne elementy łącznie z tłumaczeniem są na podobnym poziomie jak zajawka redakcyjna, to może w oryginale jest lepiej niż w polskim wydaniu, na przykład jeśli chodzi o dialogi. Oczywiście nie zmienia to oceny fabuły i charakterystyk postaci, a więc i nie wpłynie znacząco na ocenę książki.

źródło:
https://klub-aa.blogspot.com/2020/12/sabe-poczatki-czyli-maz-doskonay-lisy.html

Amerykańska pisarka Lisa Gardner specjalizująca się w thrillerach kryminalnych i romansach (te ostatnie firmuje pseudonimem Alicia Scott) zdobyła sobie miejsce wśród moich ulubionych autorów już pierwszą jej powieścią, którą przeczytałem. Była to książka Sąsiad będąca czwartą odsłoną cyklu Detective D.D. Warren, który rozpoczyna się powieścią Samotna. Ta ostatnia też...

więcej Pokaż mimo to

avatar
442
168

Na półkach: ,

Oj,oj,oj...Taki z niego komandos,jak z mojej ciotki szpieg. W chwilach trwogi i poczucia zagrożenia najlepiej bzyknąć się. Ostro i brutalnie. To pomaga. A ona taka maleńka,drobna i chuda w try miga odzyskuje formę lecz ciągle jest nieporadna i krucha. Nie,no, książka słaba. Można przeczytać, ale od początku do końca czuć malizną.

Oj,oj,oj...Taki z niego komandos,jak z mojej ciotki szpieg. W chwilach trwogi i poczucia zagrożenia najlepiej bzyknąć się. Ostro i brutalnie. To pomaga. A ona taka maleńka,drobna i chuda w try miga odzyskuje formę lecz ciągle jest nieporadna i krucha. Nie,no, książka słaba. Można przeczytać, ale od początku do końca czuć malizną.

Pokaż mimo to

avatar
3075
2468

Na półkach: ,

5/2019

5/2019

Pokaż mimo to

avatar
2232
1506

Na półkach: ,

Tess ma dopiero 24 lata a jest już cieniem samej siebie. Przybywa do najemnika, byłego komandosa J.T., który najlepsze chwile ma za sobą odkąd zginęła jego ukochana żona i syn. Tess chce by J.T. nauczył jej technik samoobrony przed psychopatycznym mężem. Od początku panuje między nimi wyczuwalne napięcie erotyczne. Tess nigdy nie miała lekkiego życia, jej ojciec stosował przemoc wobec niej i matki. Gdy na horyzoncie pojawia się przystojny policjant Jim Beckett Tess myśli, że to jej rycerz na białym koniu, który uratuje ją przed agresywnym ojcem. Jim okazuje się seryjnym mordercą.
Jest szalenie inteligenty i nieuchwytny to właśnie dzięki Tess policji udaje się go aresztować. Jednak on ucieka i poprzysięga że nie spocznie dopóki nie wyrwie Tess serca i odbierze ich córkę Sam.
Czuć że to jedna z początkowych książek autorki, szczypta romansu i erotyki jak u Nory Roberts czy Sandry Brown w nowszych pozycjach autorka bardziej skupia się na zbrodni. Oczywiście opis morderstw bardzo obrazowy i okrutny w swej szczegółowości. Jak to u tej autorki bywa nie mogło zabraknąć elementu związanego z pedofilią, podobno w każdej swej książce autorka porusza ten temat, cieszę się że tutaj potraktowała go bardzo śladowo. Jest całkiem nieźle a wiem że będzie tylko lepiej.

Tess ma dopiero 24 lata a jest już cieniem samej siebie. Przybywa do najemnika, byłego komandosa J.T., który najlepsze chwile ma za sobą odkąd zginęła jego ukochana żona i syn. Tess chce by J.T. nauczył jej technik samoobrony przed psychopatycznym mężem. Od początku panuje między nimi wyczuwalne napięcie erotyczne. Tess nigdy nie miała lekkiego życia, jej ojciec stosował...

więcej Pokaż mimo to

avatar
277
159

Na półkach:

Jak na początek twórczości autorki książka wydała mi się bardzo dobrze przemyślana, a jej akcja w podręcznikowy wręcz sposób poukładana. Niestety nie udało się uniknąć pewnych nieścisłości oraz fragmentów zupełnie niepotrzebnych, ale i tak czyta się ją bardzo dobrze, a akcja momentami potrafi nieźle wciągnąć. Na uwagę zasługują dopracowane profile głównych bohaterów oraz bardzo dobrze przemyślany i poukładany sposób działania tytułowego męża - byłego policjanta który dąży do popełniania zbrodni doskonałych.

Jak na początek twórczości autorki książka wydała mi się bardzo dobrze przemyślana, a jej akcja w podręcznikowy wręcz sposób poukładana. Niestety nie udało się uniknąć pewnych nieścisłości oraz fragmentów zupełnie niepotrzebnych, ale i tak czyta się ją bardzo dobrze, a akcja momentami potrafi nieźle wciągnąć. Na uwagę zasługują dopracowane profile głównych bohaterów oraz...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    663
  • Przeczytane
    591
  • Posiadam
    26
  • Ulubione
    16
  • Chcę w prezencie
    10
  • Teraz czytam
    8
  • 2018
    7
  • Lisa Gardner
    7
  • 2014
    6
  • Kryminał
    4

Cytaty

Więcej
Lisa Gardner Mąż doskonały Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także