I co ja mam teraz czytać? Facet, który miał nic nie czuć bo nie potrafił wyrażać emocji, kochał najbardziej ze wszystkich swoich kumpli i od razu wiedział czym jest miłość i, że to ta kobieta, żadna inna. Gdy już postanowił o nią walczyć odłożył na bok swoje potrzeby i zamiłowanie do perwersji. Wszystkie "baby" poszły na bok. Bo nie były NIĄ! Tylko kwestia członkostwa kobiet mnie degustowała... zrozumiem jeszcze jak przyjmowali członkinie, które miały im "umilać" towarzystwo ale nie jak przyjmowali swoje kobiety! To już było chore. Już widzę jakby w "tradycyjny" sposób miała Lily dostać głosy mhm. Jak Shade dostawał ataku zazdrości jak pocałowała kogoś w policzek. Ale no wybaczam bo żadna książka nie utkwiła mi tak długo w pamięci, niech mi ktoś coś podobnego poleci gdzie facet z "bawidamka" zmienia się tak diametralnie dla ukochanej.

I co ja mam teraz czytać? Facet, który miał nic nie czuć bo nie potrafił wyrażać emocji, kochał najbardziej ze wszystkich swoich kumpli i od razu wiedział czym jest miłość i, że to ta kobieta, żadna inna. Gdy już postanowił o nią walczyć odłożył na bok swoje potrzeby i zamiłowanie do perwersji. Wszystkie "baby" poszły na bok. Bo nie były NIĄ! Tylko kwestia członkostwa...

Taki zły, bezwzględny, dominujący, przerażający.....i najsłodszy romantyk na świecie!

Serio, jeszcze nie czytałam takiej historii u bikerów. Poziom miłością jaką Shade ma dla Lily, bije wszelkie rekordy. Jest cierpliwy, czuły, delikatny i robi najpiękniejsze i najbardziej romantyczne gesty w całej historii literatury ( biorąc po uwagę otoczenie i typowe zachowanie). Pozostałe części przepełnione są seksem, dziwnymi układami i naprawdę złymi chłopcami. A tu najgorszy z nich wszystkich, przez większość książki jest prawdziwym dżentelmenem! A jego cierpliwość i zrozumienie kruchej natury Lily i jej demonów aż wyciska łzy. Prawdziwa niespodzianka. Ta pozycja powinna mieć oddzielną kategorię, zdecydowanie ;)

Taki zły, bezwzględny, dominujący, przerażający.....i najsłodszy romantyk na świecie!

Serio, jeszcze nie czytałam takiej historii u bikerów. Poziom miłością jaką Shade ma dla Lily, bije wszelkie rekordy. Jest cierpliwy, czuły, delikatny i robi najpiękniejsze i najbardziej romantyczne gesty w całej historii literatury ( biorąc po uwagę otoczenie i typowe zachowanie)....

Seria LR jest jedyną która przeczytałam od deski do deski . Musze jednak przyznac ze losy Shade i Lily sa moimi ulubionymi i najbardziej sie zatraciła w losach tych bohaterów . podoba mi sie sposów w jaki zostałwykreowany Shade . Autorka pozkazuje bardzo niewiele z jego dobrej strony jednak mozemy sie tego domyślić ? a jak ? no cóz sam fakt ze Lily go pokochała powinien byc przekonujacy . gdyby nie dostrzegla w nim czego co jest nie dokoca " powiedziane " napewno nie zostaliby małzeństwem . Shade to PRAWDZIWY zły facet a ni tylko wypacynkowany gosciu kreujący sie sie na brutala . Jest perfidny , bez uczuc , emocji - manipulator ale ... kocha Lily - prawdziwie . Uwielbiam tego gościa @ ksiażke polecam

Seria LR jest jedyną która przeczytałam od deski do deski . Musze jednak przyznac ze losy Shade i Lily sa moimi ulubionymi i najbardziej sie zatraciła w losach tych bohaterów . podoba mi sie sposów w jaki zostałwykreowany Shade . Autorka pozkazuje bardzo niewiele z jego dobrej strony jednak mozemy sie tego domyślić ? a jak ? no cóz sam fakt ze Lily go pokochała powinien ...

Z każdą kolejną książką jest lepiej. Coraz bardziej podoba mi się ten cykl.

Z każdą kolejną książką jest lepiej. Coraz bardziej podoba mi się ten cykl.

Kiedy kilka lat wcześniej do Treepoin przybywa grupa motocyklistów z Ohio, nikt nie wie co nimi kieruje i jaki jest ich cel. W kobietach rodzi się pożądanie, a w mężczyznach zazdrość. Z każdą częścią wychodzą na jaw nowe sekrety i nowe okoliczności przybycia do miasteczka Klubu Motocyklowego.
Klub wyznaje kilka zasad: jesteś w klubie nie wyjawiasz jego sekretów, będąc w klubie masz wolność wyrażania własnej seksualności i nie oceniasz.
Shade’s jest niczym cień każdego dnia jest gotowy bronić braci. Kiedy spotyka piękną Lily, po raz pierwszy w życiu zaczyna coś czuć. Przestaje się liczyć seks z innymi, zaczyna pożądać tylko młodej dziewczyny, która nie jest dla niego. Lily to dziewczyna, która wiele przeszła. Córka byłego pastora, chroniona przez swoją siostrę, szczętnie ukrywa tajemnice ze swojego dzieciństwa. Lily uporządkowała swoje życie, modlitwa, pomoc bliskim, szkoła i dobra książka. Nie lubi alkoholu, mężczyzn i związanej z nimi bliskości. Dziewczyna jest gotowa zaufać każdemu członkowi Last Riders z wyjątkiem Shade’sa, który onieśmiela dziewczynę.
Od momentu jak jej siostra, Beth, związuje się z Razerem, Lily odczuwa dystans między sobą, a siostrą. Czuje się odrzucona przez wszystkich. Brak przynależności powoduje, że gdy dowiaduje się prawdy o Klubie, ucieka. Lily jednak nie bierze pod uwagę miłości jaką darzy ją Shade’s. Jakby tego było mało w życiu Last Riders, Lily zaczyna gonić jej własna przeszłość, przez co motocykliści będą musieli zadecydować czy ujawnić się, czy skazać dziewczynę na śmierć.
Według mnie jest to najlepsza z wszystkich dotychczasowych części. Po raz pierwszy spotykamy się z historią w której mężczyzna nie panikuje, że będzie skazany tylko na jedną kobietę, a nawet sam tego pragnie.

Kiedy kilka lat wcześniej do Treepoin przybywa grupa motocyklistów z Ohio, nikt nie wie co nimi kieruje i jaki jest ich cel. W kobietach rodzi się pożądanie, a w mężczyznach zazdrość. Z każdą częścią wychodzą na jaw nowe sekrety i nowe okoliczności przybycia do miasteczka Klubu Motocyklowego.
Klub wyznaje kilka zasad: jesteś w klubie nie wyjawiasz jego sekretów, będąc w...

Ciekawe spotkanie z kolejną częścią z serii Last riders. Wiele niespodziewanych tajemnice wyjdzie na jaw. Zawsze mnie przerażał główny bohater, którego już poznaliśmy. Jest nieodłączną częścią całości i najbardziej tajemniczy. Dlatego warto przeczytać, żeby poszukać z nim drogi do wyjścia i szczęścia. Przed nim trudne zadanie,bo kobieta, którą pokochał, nienawidzi takiego stylu życia. Są przeciwieństwami,a jak wiadomo one się przyciągają.
Lily już spotkaliśmy niejednokrotnie,bo jako siostra Beth (od Razera I cz.) pokazywała się u jej boku. Niewinna i krucha ale wystarczająco silna żeby przetrwać wiele zła. A swoim młodym życiu już bardzo dużo go doświadczyła. Denerwowała się w towarzystwie mężczyzn, zwłaszcza takich pokroju Shade'a. Niechęć do osób pijących alkohol wykluczała ją z części życia zwykłych ludzi. Strach zawsze wygrywał, pogrążała się paraliżującej panice. Czuła się samotnie,nie pasując do większości grup.
Ale on zawsze był w pobliżu,jak przystało na żołnierza niezauważalny,ale trzymający nad nią pieczę. Uosabiał sobą wszystkie te cechy, które były dla niej nie do przyjęcia. Znał ją lepiej niż myślała, wspierał w momentach niebezpieczeństwa i chronił przed śmiercią.
Shade już swoim wyglądem wzbudzał grozę. Jego jedyną zaletą była cierpliwość. Dlatego tak długo i wytrwale czekał na Lily. Miała być nagrodą. Nie zdarzył ją ochronić przed pobiciem i ten moment zaważył na jego decyzji. Koniec z czekaniem,pomimo jej obaw, była na niego skazana. Chciał ją strzec przed każdą przeszkodą ale to co się działo w jej głowie, było głęboko zakorzenionym strachem przed prawdą. Lily w dzieciństwie wiele wycierpiała, straszne rzeczy się wydarzyły i jeśli nie rozprawi się z nimi,nigdy nie będzie w pełni szczęśliwa.

Ciekawe spotkanie z kolejną częścią z serii Last riders. Wiele niespodziewanych tajemnice wyjdzie na jaw. Zawsze mnie przerażał główny bohater, którego już poznaliśmy. Jest nieodłączną częścią całości i najbardziej tajemniczy. Dlatego warto przeczytać, żeby poszukać z nim drogi do wyjścia i szczęścia. Przed nim trudne zadanie,bo kobieta, którą pokochał, nienawidzi takiego...

Czytając książkę wiedziałam z poprzednich części że Shade jest zakochany w słodkiej i niewinnej Lili , jednak z każdym kolejnym rozdziałem zaczęłam zdawać sobie sprawę jak wielka i bezgraniczna była miłość do dziewczyny mimo że ona nie zwracała na niego uwagi, Dopiero gdy dochodzi do tragedii i dziewczyna o mały włos nie ląduje na tamtym świecie, mężczyzna postanawia wyjść z ukrycia i zdobyć ukochaną. Niestety nie jest to łatwe gdyż Lili najzwyczajniej w świecie się go boi. Przerażają ją jego tatuaże i postawa oraz to że poprzez swoją traumatyczną przeszłość nie jest w s tanie zaufać mężczyźnie. Jednak Shade nie poddaje się, gdyż Lili jest mu przeznaczona i zdobędzie ją mimo wszystko. Świetna książka pełna akcji i wielkiej miłości która przetrwa wszystko. Gorąco polecam

Czytając książkę wiedziałam z poprzednich części że Shade jest zakochany w słodkiej i niewinnej Lili , jednak z każdym kolejnym rozdziałem zaczęłam zdawać sobie sprawę jak wielka i bezgraniczna była miłość do dziewczyny mimo że ona nie zwracała na niego uwagi, Dopiero gdy dochodzi do tragedii i dziewczyna o mały włos nie ląduje na tamtym świecie, mężczyzna postanawia wyjść...

To pierwsza z tej serii książka w której postać kobieca jest tak bardzo rozbudowana. Bardzo podobało mi się ukazanie Lily, jej uczuć, wrażliwości i tego cudownie powolnego zdobywania jej zaufania przez Shade'a. Niesamowite było to jak Shade potrafił zadbać o Lily, miał swoje metody na przekonywanie jej do wychodzenia ze swojej skorupy i potrafił walczyć z jej demonami. Z każda kolejną stroną podziwiałam jego cierpliwość i ciągłe zapewnienia o tym, że jest dla niego jedyną. Niestety Lily nie miała zbyt wiele pewności siebie i stąd też brały się jej lęki. Na szczęście Shade potrafił rozwiać jej wątpliwości na swoje sposoby. Miłość jaką obdarzył ją ten mroczny i przerażający mężczyzna jest piękna i godna pozazdroszczenia.

To pierwsza z tej serii książka w której postać kobieca jest tak bardzo rozbudowana. Bardzo podobało mi się ukazanie Lily, jej uczuć, wrażliwości i tego cudownie powolnego zdobywania jej zaufania przez Shade'a. Niesamowite było to jak Shade potrafił zadbać o Lily, miał swoje metody na przekonywanie jej do wychodzenia ze swojej skorupy i potrafił walczyć z jej demonami. Z...

Kolejny dzień i kolejny tom o The Last Riders pochłonięty.
OSTRZEGAM - to uzależnia. Tak bardzo polubiłam bohaterów, że ciężko oderwać mi się od ich losów, bo wciąż chcę więcej!
Historia Lily i Shada jest inna niż poprzednie części. Mamy tu do czynienia z kobietą walczącą z demonami przeszłości, mężczyzną, który niczego się nie boi i masą akcji związanej z: porwaniami, próbami morderstwa, atakami szału, powrotami do przeszłości.
Działo się bardzo, bardzo wiele.
Lily poznajemy już w poprzednich częściach, ale to właśni tutaj mamy jej pełniejszy obraz. Prawdę mówiąc domyślam się, że po tej części można ją pokochać, albo znielubić. Można ocenić ją jako bezbarwną, zagubioną i zbyt zastraszoną, ale można też przemyśleć, jak czuła się ta zraniona duszyczka.
Shade okazuje się być wspaniałym człowiekiem. Może i jest wymagający, ale... Jest dojrzały. Każdym swoim zachowaniem pragnie pomóc Lily. Spodobało mi się to jak trafnie potrafi rozszyfrować stany dziewczyny, by ją ogarnąć. Jego metody były dość niekonwencjonalne, ale działały.
Poza tym... zaciekawił mnie wątek naszego pastora... ale nie będę nic zdradzać!

Ogólnie dużo, dużo akcji!
Na pewno szybko zabiorę się za kolejny tom!

P O L E C A M ! ! !

Kolejny dzień i kolejny tom o The Last Riders pochłonięty.
OSTRZEGAM - to uzależnia. Tak bardzo polubiłam bohaterów, że ciężko oderwać mi się od ich losów, bo wciąż chcę więcej!
Historia Lily i Shada jest inna niż poprzednie części. Mamy tu do czynienia z kobietą walczącą z demonami przeszłości, mężczyzną, który niczego się nie boi i masą akcji związanej z: porwaniami,...

Bardzo romantyczna opowieść o tym jak to mężczyzna kochał kobietę. Do tego trzeba dodać, że ten mężczyzna jest wyjątkowy. Brak sumienia, brak emocji. Kobieta zaś to same emocje. I tak przyciągają się przeciwieństwa...

Bardzo romantyczna opowieść o tym jak to mężczyzna kochał kobietę. Do tego trzeba dodać, że ten mężczyzna jest wyjątkowy. Brak sumienia, brak emocji. Kobieta zaś to same emocje. I tak przyciągają się przeciwieństwa...