Przeczytałam bo Schneidemühl to moje miasto. Z zainteresowaniem śledziłam trasy po których przemieszczają się bohaterowie i zastanawiałam się ile z tego pozostało w dzisiejszej Pile. Niestety ani wątek kryminalny ani bohaterowie nie wzbudziły już mojego zainteresowania. Lubię kryminały retro, ale ten mało wciągający, nawet nudnawy.

Przeczytałam bo Schneidemühl to moje miasto. Z zainteresowaniem śledziłam trasy po których przemieszczają się bohaterowie i zastanawiałam się ile z tego pozostało w dzisiejszej Pile. Niestety ani wątek kryminalny ani bohaterowie nie wzbudziły już mojego zainteresowania. Lubię kryminały retro, ale ten mało wciągający, nawet nudnawy.

WIDMO ZNISZCZENIA

Ryszard Ćwirlej to autor, który ma dwa oblicza. Jedno z nich to seria kryminałów „neomilicyjnych”, a drugie to retro. W obu sprawdza się bardzo dobrze, ale mnie zdecydowanie bardziej przypadły do gustu jego książki z serii retro. „Tylko umarli wiedzą” to drugi tom cyklu z Antonim Fischerem, ale śmiało można te książki czytać w dowolnej kolejności. Każda stanowi odrębną całość.

Rok 1932. W Schneidemuhl (Piła) znalezione zostają zwłoki znanego działacza komunistycznego. Szybko okazuje się, że śmierć mężczyzny nie była wypadkiem. Do sprawy przydzielony zostaje młody funkcjonariusz Frank. Jego zwierzchnik Carl Aschmutat powierza mu niezwykle odpowiedzialne zadanie zbadania tego abójstwa. Zdolny, pełen zapału policjant usiłuje rozwikłać splątane nici zagadkowej sprawy. Tymczasem dochodzi do kolejnej zbrodni. Rzucony na głęboką wodę Frank obawia się, że nie poradzi sobie z tak złożoną sprawą. W mieście jest niespokojnie. Kryzys gospodarczy, napięte stosunki polsko-niemieckie i zbliżający się przyjazd do miasta Adolfa Hitlera nie ułatwiają działań śledczych. Nieopodal Schneidemuhl gościnnie przebywa Antoni Fischer. Na co dzień pracujący w Poznaniu postanawia pomóc swojemu przyjacielowi Carlowi w rozwikłaniu spraw morderstw. Ma także do wykonania niezwykle ważną misję... Czy uda się powstrzymać szerzący się w mieście terror? Jak daleko należy szukać klucza do rozwiązania zagadki?

Ryszard Ćwirlej bardzo sprawnie konstruuje akcję. Właściwie każda karta tej powieści to ciąg nowych zdarzeń. Dzieje się tu bardzo dużo, występuje spora liczba postaci i śmiało można powiedzieć, że „Tylko umarli wiedzą” to książka napisana z dużym rozmachem. Już sam początek sprawia, że czuje się, jak wiele nas w tej historii spotka. Autor kreśli precyzyjnie realia epoki międzywojennej. Z dużą drobiazgowością autor oddaje ducha tamtych czasów. To fascynujące jak dużo szczegółów zostało tu oddane. Wygląd miasta, budynków czy strojów jest tak realistyczny, że pod tym względem naprawdę można idealnie wczuć się w klimat epoki. Ryszard Ćwirlej ma ogromną wiedzę historyczną, a co ważne, potrafi oddać ją tak, że nawet czytelnicy nieszczególnie zaznajomieni z historią tego okresu poczują się komfortowo w trakcie lektury. Jest tak naprawdę tylko kilku pisarzy kryminałów retro, którzy trzymają mocny poziom i zdecydowanie Ćwirlej jest jednym z nich. Soczyste dialogi, mocni bohaterowie i przejmująca aura towarzysząca opisywanym zdarzeniom sprawiają, że można całkowicie oddać się tej lekturze. Misternie wykreowany świat, pobudzający zmysły i przekonujący.

W trudne czasy po pierwszej wojnie światowej, gdy Europa pogrążona była w nędzy i wisiało nad nią widmo kolejnego konfliktu zbrojnego, autor umiejętnie wplótł wątek kryminalny. Seria zbrodni powodująca eskalację konfilktów w i tak już zwaśnionych obozach politycznych jest doskonałym przyczynkiem do refleksji nad kondycją nie tylko tamtych czasów. Ćwirlej pisze zawadiacko, z humorem i dużym urokiem. Przykuwa uwagę, zmyślnie myli tropy i logicznie prowadzi akcję. Mimo tego, że „Tylko umarli wiedzą” to powieść bardzo mroczna to czyta się ją niezwykle dobrze. Nie każdy czuje się pewnie w literaturze tego typu, ale jestem przekonana, że każdemu kto ceni kryminały retro ta książka przypadnie do gustu. Bardzo wysoki poziom, wyjątkowo udane dialogi i cała seria przykuwających uwagę postaci. To taka literatura jaką bardzo lubię. Ryszard Ćwirlej dobrze się czuje w tym co robi i jest to widoczne.

Na tle wielkiej historii nieodłącznie toczą się koleje ludzkiego losu. Miłość, zazdrość, śmierć i radość przeplatają się ze sobą w odwiecznym młynie życia. Podłe zbrodnie i wielkie czyny sterują losami ludzi. Ryszard Ćwirlej w pewnym siebie stylu nakreśla opowieść mocno osadzoną w rzeczywistości, a jednocześnie brawurową. Wyśmienite pióro, niezwykła umiejętność poruszania się w zakamarkach historycznych tajemnic i imponujący rozmach to jego znaki szczególne. Gorąco polecam „Tylko umarli wiedzą” ponieważ to kawał solidnego kryminału.

WIDMO ZNISZCZENIA

Ryszard Ćwirlej to autor, który ma dwa oblicza. Jedno z nich to seria kryminałów „neomilicyjnych”, a drugie to retro. W obu sprawdza się bardzo dobrze, ale mnie zdecydowanie bardziej przypadły do gustu jego książki z serii retro. „Tylko umarli wiedzą” to drugi tom cyklu z Antonim Fischerem, ale śmiało można te książki czytać w dowolnej kolejności....

wreszcie przeczytałem tom 2 jako ostatni z opowieści kryminalnych Fischera i Tolka Grubińskiego (wydarzenia z 1932). Ten tom trzyma formę. Uwielbiam historie kryminalne z okresu międzywojennego. Do przeczytanych powieści Krajewskiego o Mocku i Popielskim, Bochusa o radcy Abellu i wachmistrzu Kukułce, doszedł teraz Cwirlej z poznańskimi historiami. Temat - (główny bohater podczas I wojny ratuje żołnierza Adolfa Hitlera i póżniej wykorzystuje tę znajomość),wykorzystany w kilku powieściach, nie jest to zarzut, ale ciekawy motyw.

wreszcie przeczytałem tom 2 jako ostatni z opowieści kryminalnych Fischera i Tolka Grubińskiego (wydarzenia z 1932). Ten tom trzyma formę. Uwielbiam historie kryminalne z okresu międzywojennego. Do przeczytanych powieści Krajewskiego o Mocku i Popielskim, Bochusa o radcy Abellu i wachmistrzu Kukułce, doszedł teraz Cwirlej z poznańskimi historiami. Temat - (główny bohater...

Antoni Fisher przyjeżdża do Schneidemühl z tajną misją. Miasto przygotowuje się na przyjazd Hitlera, a miejscowa policja usiłuje rozwiązać sprawy kilku morderstw. I na tych morderstwach głównie skupia się akcja książki, a Antonii i pomagający mu Tolek Grubiński pełnią w tym rolę marginalną. Bardzo dobrze nakreślone tło obyczajowe, mroczna atmosfera aż skrzy od oczekiwania, choć mnogość postaci może nieco przeszkadzać czytelnikowi w ogarnięciu akcji. Podobało mi się jednak jak wszystkie dotąd retro-kryminały pana Ćwirleja.

Antoni Fisher przyjeżdża do Schneidemühl z tajną misją. Miasto przygotowuje się na przyjazd Hitlera, a miejscowa policja usiłuje rozwiązać sprawy kilku morderstw. I na tych morderstwach głównie skupia się akcja książki, a Antonii i pomagający mu Tolek Grubiński pełnią w tym rolę marginalną. Bardzo dobrze nakreślone tło obyczajowe, mroczna atmosfera aż skrzy od oczekiwania,...

"Tylko umarli wiedzą" to nominalnie drugi tom z komisarzem Fischerem, ale chronologicznie (jak na razie) ostatni. Intryga to połączenie prawdziwych wydarzeń historycznych i fikcji literackiej. Tym prawdziwym wydarzeniem była wizyta Adolfa Hitlera W Schneidemühl (Piła) w 1932 roku. W tamtym czasie w Niemczech oprócz coraz bardziej rosnącej w siłę NSDAP aktywnie działała też partia komunistyczna. Nie trzeba nadmieniać, że obydwa te ugrupowania żadną sympatią się nie darzyły. I właśnie na kanwie tego konfliktu autor przedstawił dość ciekawą intrygę kryminalną, której głównym bohaterem był młody niemiecki policjant Eberhardt Frank. Bardzo ciekawa postać. Antoni Fischer w tej intrydze odegrał tylko epizodyczną rolę, podobnie jak znany kasiarz Anatol Grubiński. Ale on miał nieco inną misję wizyty w Schneidemühl. Został głęboko zakonspirowanym agentem wywiadu. Tak głęboko, że nawet sam o tym nie wiedział…
Jednak pierwszoplanowe role w tej powieści wiedli Niemcy. Autorowi i w tym środowisku znakomicie udało się uchwycić nastroje i mentalność zwykłych obywateli. Obyczajowych wzmianek także nie zabrakło.
Nie jest to może najlepszy tom tego cyklu, ale bardzo ciekawy z uwagi na opisane wydarzenia i polsko-niemieckie relacje w tamtym czasie…
Oczywiście polecam!

"Tylko umarli wiedzą" to nominalnie drugi tom z komisarzem Fischerem, ale chronologicznie (jak na razie) ostatni. Intryga to połączenie prawdziwych wydarzeń historycznych i fikcji literackiej. Tym prawdziwym wydarzeniem była wizyta Adolfa Hitlera W Schneidemühl (Piła) w 1932 roku. W tamtym czasie w Niemczech oprócz coraz bardziej rosnącej w siłę NSDAP aktywnie działała też...

Klimat i wątek historyczny wydaje się poprowadzony realistycznie i za to podziwiam. Akcja rozległa i tym razem mniej wciągająca niż inne tytuły.

Klimat i wątek historyczny wydaje się poprowadzony realistycznie i za to podziwiam. Akcja rozległa i tym razem mniej wciągająca niż inne tytuły.

Druga część cyklu z komisarzem Antoni Fischerem.
Słuchałem w audiobooku.
Mroczny, wręcz duszny klimat ma ta lektura.
Oceniłem niżej bo ciężko mi było wkręcić się w tą historię, nie była ona zbytnio elektryzująca, dopiero gdzieś od połowy audiobooka zaintrygował mnie Ćwirlej.

Druga część cyklu z komisarzem Antoni Fischerem.
Słuchałem w audiobooku.
Mroczny, wręcz duszny klimat ma ta lektura.
Oceniłem niżej bo ciężko mi było wkręcić się w tą historię, nie była ona zbytnio elektryzująca, dopiero gdzieś od połowy audiobooka zaintrygował mnie Ćwirlej.

Jestem rozczarowany. Powieść polityczna, z wątkiem kryminalnym. Spodziewałem się czegoś ciekawszego.

Jestem rozczarowany. Powieść polityczna, z wątkiem kryminalnym. Spodziewałem się czegoś ciekawszego.

Zdecydowanie najsłabszy kryminał autorstwa Ryszarda Ćwirleja jaki do tej pory czytałem, ale nadal bardzo solidna pozycja.
O ile zabójcza intryga w tej części mnie nie powaliła, tak wątki szpiegowskie wyszły naprawdę porządnie. Zdecydowanie najmocniejszym punktem tej historii są losy kasiarza - Tolka Grubińskiego, który dał się wciągnąć w wywiadowczą kabałę Antoniemu Fischerowi. Tło społeczno polityczne również bardzo dobrze zostało nakreślone, co idealnie wybrzmiało przy okazji nadchodzących wyborów w Niemczech. Tych wyborów, które miały wpływ nie tylko na życie naszych sąsiadów zza Odry, ale też sporą część świata.
To co faktycznie mi się nie podobało to przeciętny wątek kryminalny oraz spotkanie z pewną historyczną postacią. Do lektury nic nie wnosiło i było absolutnie zbędne.
Podsumowując, miło spędzony czas, ale oczekiwania były odrobinę większe.

Zdecydowanie najsłabszy kryminał autorstwa Ryszarda Ćwirleja jaki do tej pory czytałem, ale nadal bardzo solidna pozycja.
O ile zabójcza intryga w tej części mnie nie powaliła, tak wątki szpiegowskie wyszły naprawdę porządnie. Zdecydowanie najmocniejszym punktem tej historii są losy kasiarza - Tolka Grubińskiego, który dał się wciągnąć w wywiadowczą kabałę Antoniemu...

Bardzo klimatyczna powieść, bardzo emocjonujący kryminał. Otwarcie książki równa się przekroczeniu progu do świata sprzed prawie stu lat, automatycznie przesiąka się ówczesnym klimatem, atmosfera jaka towarzyszy wydarzeniom tworzącym tło historyczne jest gęsta, nie da się jej nie współodczuwać. Równie automatycznie nasuwa się myśl, że historia faktycznie lubi się powtarzać...
W "Tylko umarli wiedzą" Antoni Fischer ma bardzo ważną misję do wykonania, jednak nie on gra główną rolę w wątku kryminalnym. Prowadzenie dochodzenia w sprawach morderstw przypada młodemu nieopierzonemu jeszcze policjantowi Frankowi. Jego praca jest mozolna, ale skuteczna, śledzenie postępów w śledztwie jest bardzo wciągające.
Nie byłam dotąd fanką retrokryminałów, Autor sprawia, że zaczyna się to zmieniać.

Bardzo klimatyczna powieść, bardzo emocjonujący kryminał. Otwarcie książki równa się przekroczeniu progu do świata sprzed prawie stu lat, automatycznie przesiąka się ówczesnym klimatem, atmosfera jaka towarzyszy wydarzeniom tworzącym tło historyczne jest gęsta, nie da się jej nie współodczuwać. Równie automatycznie nasuwa się myśl, że historia faktycznie lubi się...