rozwińzwiń

Biała wódka, czarny ptak

Okładka książki Biała wódka, czarny ptak Wiesław Weiss
Okładka książki Biała wódka, czarny ptak
Wiesław Weiss Wydawnictwo: W.A.B. kryminał, sensacja, thriller
526 str. 8 godz. 46 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2016-08-03
Data 1. wyd. pol.:
2016-08-03
Liczba stron:
526
Czas czytania
8 godz. 46 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328034266
Tagi:
kryminał sensacja warszawa
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Czerń zbrodni, biel zemsty



841 1 312

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
223 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
976
430

Na półkach:

Kryminał. A przy okazji dobra lekcja historii. Jak nazizm zmienił zwykłych ludzi.. Tak, nie powinniśmy zapomnieć. Ale nie po to, by się mścić a po to, by zrozumieć. Książkę czyta się wartko, szybko, interesująco. Kawał dobrej roboty. Polecam.

Kryminał. A przy okazji dobra lekcja historii. Jak nazizm zmienił zwykłych ludzi.. Tak, nie powinniśmy zapomnieć. Ale nie po to, by się mścić a po to, by zrozumieć. Książkę czyta się wartko, szybko, interesująco. Kawał dobrej roboty. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
931
543

Na półkach:

W dniu początku stanu wojennego enerdowska pisarka Anna Eckhart znika w tajemniczych okolicznościach. Jej synowa prosi o pomoc w rozwiązaniu tej sprawy dziennikarza Daniela. Wyrusza on z Warszawy do Starego Krzyża. Na miejscu dowiaduje się, że zaginięcie pisarki związane jest z jej przeszłością i utrzymywanym przez nią sekretem. Chcąc poznać prawdę Daniel naraża się na ogromne niebezpieczeństwo ze strony śledczych oraz osób, które w ostatnim czasie miały styczność z Eckhart.

Mam problem z oceną tej powieści. Z jednej strony akcja rozgrywa się tutaj bardzo szybko i jest pełna zwrotów, z drugiej zaś motywy zachowania postaci w nie przedstawionych wydają mi się za nadto przesadzone i przerysowane, zaś część wątków nagle się urywa. Mam też wrażenie, że sam stan wojenny został w tej książce potraktowany po macoszemu. Ogólnie, nie jest źle, ale mogłoby być lepiej.

W dniu początku stanu wojennego enerdowska pisarka Anna Eckhart znika w tajemniczych okolicznościach. Jej synowa prosi o pomoc w rozwiązaniu tej sprawy dziennikarza Daniela. Wyrusza on z Warszawy do Starego Krzyża. Na miejscu dowiaduje się, że zaginięcie pisarki związane jest z jej przeszłością i utrzymywanym przez nią sekretem. Chcąc poznać prawdę Daniel naraża się na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
382
190

Na półkach:

Bardzo dobrze oddane realia stanu wojennego, to był pierwszy magnes, który przyciągnął mnie do czytania. Dziennikarz Daniel wyjeżdża z Warszawy do Starego Krzyża, aby szukać zaginionej pisarki z NRD Anny Ekhart. W mrocznych czasach przemierza jakby kolejne kręgi piekieł, odwiedza miejscowych oficjeli, ucieka przed prześladowcami i spotyka nieustannie ponętne niewiasty, na których wdzięki nie jest obojętny.
Opowieść ma kilka poziomów, tęskne zaglądanie do kobiecych dekoltów to najlżejszy i rozrywkowy przerywnik, realia stanu wojennego z wątkiem kryminalnym są ciut cięższe, a rozwiązanie zagadki morderstw wiąże się z wojenną historią Starego Krzyża. I tak stopniowo docieramy do tragicznych dziejów - daje to autorowi i nam okazję do refleksji - czym jest wojna, pamięć, wybaczenie i zemsta, refleksji dosyć poważnej i ważnej na przykład w obliczu toczącej się wojny.
Są na pewno dłużyzny i chwilę znudzenia, całość trochę niespójna, ale chyba warta przeczytania.

Bardzo dobrze oddane realia stanu wojennego, to był pierwszy magnes, który przyciągnął mnie do czytania. Dziennikarz Daniel wyjeżdża z Warszawy do Starego Krzyża, aby szukać zaginionej pisarki z NRD Anny Ekhart. W mrocznych czasach przemierza jakby kolejne kręgi piekieł, odwiedza miejscowych oficjeli, ucieka przed prześladowcami i spotyka nieustannie ponętne niewiasty, na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
396
322

Na półkach: ,

Wiesław Weiss do tej pory pisarsko zajmował się głównie tworzeniem książek poświęconych muzyce i popkulturze. Spod jego pióra wyszły docenione przez odbiorców pozycje takie jak "Kult. Biała księga czyli wszystko o wszystkich piosenkach", "Kazik. Biała Księga", "Tomek Beksiński. Portret prawdziwy" i "Pink Floyd. O krowach, świniach, małpach, robakach...". Najbardziej znany jest jednak jako redaktor naczelny magazynu "Teraz Rock", którego wiernym czytelnikiem jestem od jego tylkorockowych początków. Dlatego właśnie sięgnąłem po debiut znakomitego dziennikarza muzycznego na niwie kryminału i sensacji, choć muszę przyznać że uczyniłem to z dużym opóźnieniem, bo o ukazaniu się powieści najzwyczajniej w świecie zapomniałem.

"Biała wódka, czarny ptak" to historia dziennikarza Daniela, który na początku stanu wojennego zostaje zawieszony zawodowo przez władzę i trochę z braku zajęcia, a trochę z sentymentu do spotkanej po latach pierwszej dziewczyny Krysi, angażuje się w prywatne śledztwo dotyczące zaginięcia jej obecnej teściowej, znanej enerdowskiej pisarki Anny Eckart. Tropy prowadzą do położonej w Wielkopolsce miejscowości Stary Krzyż, a rozwiązanie zagadki będzie miało związek z przeszłością tego miejsca, noszącego kiedyś nazwę Alt Kreutz i zamieszkiwanego przez Niemców.

Książce można by wiele zarzucić, ale jak na debiut na nowym literackim polu jest całkiem przyzwoicie, autor jest przecież starym dziennikarskim wygą i pisać potrafi. Redaktorowi Weissowi udało się dość celnie oddać realia stanu wojennego z perspektywy małego miasta, wyśmiać realia komunizmu i poruszyć temat trudnych polsko-niemieckich relacji obarczonych zaszłościami z czasów II wojny światowej. Sympatyczny jest też lekko safandułowaty główny bohater, który na własne życzenie ciągle pakuje się w nowe kłopoty narażając się społeczności Starego Krzyża, a poza tym przeżywa wiele obyczajowych przygód, niekończących się niestety spełnieniem z kobietami zamieszkującym w miasteczku.
Najciekawsze jest jednak zderzenie wielkomiejskiego dziennikarza z powiatową rzeczywistością PRL-u, który od momentu w którym toczy się akcja książki zacznie zmierzać od swego nieuniknionego końca. Od wydania powieści minęło 5 lat i niestety przez ten czas Polska pod wodzą ostatnich rządów coraz bardziej przypomina tę swoją karykaturalną i chromą wersję sprzed kilku dziesięcioleci, co wcale nie napawa radością.

Wiesław Weiss do tej pory pisarsko zajmował się głównie tworzeniem książek poświęconych muzyce i popkulturze. Spod jego pióra wyszły docenione przez odbiorców pozycje takie jak "Kult. Biała księga czyli wszystko o wszystkich piosenkach", "Kazik. Biała Księga", "Tomek Beksiński. Portret prawdziwy" i "Pink Floyd. O krowach, świniach, małpach, robakach...". Najbardziej znany...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2251
2194

Na półkach: ,

Mam ogromne pretensje do Wydawnictwa WAB za informacje podane na obwolucie, na tylnej stronie okładki.
Zamiast napisać szczerze, że to kolejna odsłona przygód Pana Samochodzika, przeczytałem tylko krótkie wprowadzenie w fabułę.
Dałem się nabrać i zakupiłem tę pozycję.

Książka jest, moim zdaniem, tragiczna.

Za wyjątkiem kilku stron, na których czytamy wypowiedź starego Milskiego, cała reszta to Pan Tomasz Samochodzik w 1981 roku.
A właściwie nie, bo Pan Samochodzik był jednak o niebo inteligentniejszy od bohatera powieści.
Pomysł na książkę może i był niezły, ale wykonanie leży i głośno kwiczy.
Daniel - dziennikarz ze stolicy jest wręczy karykaturalnie głupi i naiwny a buzujące w nim hormony odbierają mu resztki zdrowego rozsądku (o ile w ogóle kiedykolwiek ten rozsądek posiadał).
Bohater tuła się jak błędny rycerz po prowincjonalnym miasteczku i co rusz się zakochuje. Miał wyjaśniać tajemnice, ale jest tak niezborny i nieporadny, że jego działania co rusz pakują go w nowe kłopoty.
Żeby to jeszcze było chociaż zabawne, machnąłbym ręką.
Problem w tym, że lektura powieści z każdą przeczytaną stroną wywoływała u mnie coraz większą irytację.

Naiwny początek, durny środek i żenujące zakończenie.

Z daleka!!!

2/10.

Mam ogromne pretensje do Wydawnictwa WAB za informacje podane na obwolucie, na tylnej stronie okładki.
Zamiast napisać szczerze, że to kolejna odsłona przygód Pana Samochodzika, przeczytałem tylko krótkie wprowadzenie w fabułę.
Dałem się nabrać i zakupiłem tę pozycję.

Książka jest, moim zdaniem, tragiczna.

Za wyjątkiem kilku stron, na których czytamy wypowiedź starego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
245
244

Na półkach:

W tej książce jest wszystko. Jest zagadka, jest trup, jest tajemnica, jest ucieczka. Są aresztowania, są włamania, są prywatne zamknięte imprezy. Jest duże miasto, jest prowincja. A każde miejsce świetnie zobrazowane. Tym bardziej, że akcja właściwa dzieje na początku lat 80-tych. PRL i stan wojenny. Ale odpowiedzi na pytanie co się stało z Anną Eckart należy szukać w przeszłości… Dlaczego Anna Eckart, znana niemiecka pisarka, wyjechała z Warszawy? W takim momencie? Przecież stało się to 13 grudnia 1981 roku. W dniu wprowadzenia stanu wojennego! I dlaczego tropy prowadzą do małego miasta Stary Krzyż? Czego mogła tam szukać? Ale Anna Eckart doskonale znała Alt Kreuz. Dlaczego wróciła po tylu latach? Czego tu szukała? Dlaczego nikomu o tym nie powiedziała? Dlaczego ślad po niej zaginął, a trop urywa się właśnie tutaj?

Na te wszystkie pytania odpowiedzi będzie szukał młody dziennikarz z Warszawy. Dziennikarz, który w swoim kręgu póki co jest spalony. A o rozwiązanie zagadki poprosiła go jego dawna sympatia z czasów studenckich. Jak mógł odmówić? Oj, naiwny on! Ale o tym miał się przekonać znacznie później…

Zagadka zaginięcia Anny Eckart to nie jedyny motor napędowy tej powieści. Jest ich jeszcze kilka. Tak, akcja toczy się naprzemiennie. Raz szybciej, raz wolniej. Tak, jest kilka zaskakujących zwrotów akcji. Tak, uważam że wszystkie poruszane wątki były potrzebne. Nawet jeśli pozornie nie wnosiły nic do akcji. Pozornie… Bo chodziło na przykład o rozterki nieostrożnego dziennikarza, który w pewnym momencie przeistoczył się w detektywa. Detektywa amatora. Tak, miał alibi, ale czy warto było teraz je wykorzystać? Szybko przekalkulował sobie, co w danej chwili bardziej mu się opłaca… Szok. To uczucie nie raz towarzyszyło mu w Starym Krzyżu. Wtedy, gdy było bardziej niebezpiecznie, i wtedy, gdy mógł lekko odsapnąć od piętrzących się kłopotów. Wtedy, gdy polowanie było w trakcie, i wtedy, gdy dobiegało końca. Polowanie na warszawskiego dziennikarza…

Wiesław Weiss w tej książce porusza jeszcze jeden ważny wątek. Brak odpowiedzialności i bezkarność. Jak wyglądała niemiecka okupacja na ziemiach polskich każdy z nas zapewne się orientuje. Otóż w każdej miejscowości (dużej czy małej) rozgrywały się te same dramaty, tylko w innej skali. W Starym Krzyżu nie było inaczej. Jak?! Jak ona mogła tu wrócić po tym, co wydarzyło się kilkadziesiąt lat wcześniej? Czy ktoś może ją rozpoznać? Czy ktoś, kto ją znał jeszcze żyje? Czy po tak długim czasie może dosięgnąć ją zemsta? Czy sprawiedliwości w końcu stanie się zadość? Ale przecież nie postawią jej przed sądem! Tak, tylko są jeszcze samosądy… Czy spodziewała się, że spawy przybiorą taki obrót?

Bo przed przeszłością nie ma ucieczki. Przed tą nierozliczoną tym bardziej…

https://monikaolgaczyta.blogspot.com/

W tej książce jest wszystko. Jest zagadka, jest trup, jest tajemnica, jest ucieczka. Są aresztowania, są włamania, są prywatne zamknięte imprezy. Jest duże miasto, jest prowincja. A każde miejsce świetnie zobrazowane. Tym bardziej, że akcja właściwa dzieje na początku lat 80-tych. PRL i stan wojenny. Ale odpowiedzi na pytanie co się stało z Anną Eckart należy szukać w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
746
692

Na półkach:

Świetnie napisany kryminał z interesującym tłem historycznym oraz wyrazistymi postaciami bohaterów. Niewątpliwą zaletą był też język - ilość wulgaryzmów nie przekraczała dobrego smaku, a stylistyka narracji pozwoliła mi cieszyć się lekturą i podążać za wyobraźnią, bo opisywane sceny były wręcz "filmowe". Naprawdę polecam!

Świetnie napisany kryminał z interesującym tłem historycznym oraz wyrazistymi postaciami bohaterów. Niewątpliwą zaletą był też język - ilość wulgaryzmów nie przekraczała dobrego smaku, a stylistyka narracji pozwoliła mi cieszyć się lekturą i podążać za wyobraźnią, bo opisywane sceny były wręcz "filmowe". Naprawdę polecam!

Pokaż mimo to

avatar
286
28

Na półkach: ,

Książka w mojej ocenie "dobra" i niestety tylko dobra. A mogło by być inaczej.
Sama historia jest ciekawa i nawet zaskakująca. Więc opowieść wciąga i dzieje się w ciekawych (nieodległych) czasach oraz bardzo ciekawie przeplata się z czasami II wojny światowej.
Więc skąd tak niska ocena. Ano stąd, że w książce jest zbyt wiele scen i opisów które spowalniają akcję, a także nic ciekawego nie wnoszą. A w szczególności nie skończona ilość fantazji i przygód seksualnych bohatera. To nic nie wnoszące do akcji nudne fragmenty książki.
Czasem miałem wręcz wrażenie, że autor miał płacone od znaku i zrobił ich niestety jak najwięcej. Gdyby uciąć ze 100 stron książka by była ciekawsza i trzymała non stop w napięciu.

Książka w mojej ocenie "dobra" i niestety tylko dobra. A mogło by być inaczej.
Sama historia jest ciekawa i nawet zaskakująca. Więc opowieść wciąga i dzieje się w ciekawych (nieodległych) czasach oraz bardzo ciekawie przeplata się z czasami II wojny światowej.
Więc skąd tak niska ocena. Ano stąd, że w książce jest zbyt wiele scen i opisów które spowalniają akcję, a także...

więcej Pokaż mimo to

avatar
74
32

Na półkach:

Źle zrobiłem, że najpierw przeczytałem opinie o książce.
Fakt, może akcja nie pędziła na łeb na szyję, ale ja cztałem ją z przyjemnością.

Źle zrobiłem, że najpierw przeczytałem opinie o książce.
Fakt, może akcja nie pędziła na łeb na szyję, ale ja cztałem ją z przyjemnością.

Pokaż mimo to

avatar
1257
1124

Na półkach: , ,

Niestety nie jest to książka, którą czyta się z zapartym tchem. Może wcale nie taki był zamiar autora, żeby wciągnąć czytelnika w watką akcję, a przedstawić Polskę w czasie stanu wojennego, bo zawarł sporo realiów z tego okresu. Wątek kryminalno-historyczny przeplatany jest perypetiami miłosnymi bohatera. Przyznam, że gdyby nie to, że lektor Leszek Filipowicz należy do moich faworytów, nie przebrnęłabym pewnie przez audiobooka. Rozwiązanie zagadki kryminalnej jest zaskakujące, ale żeby do niego dobrnąć, trzeba jednak trochę brodzić po mieliznach.

Niestety nie jest to książka, którą czyta się z zapartym tchem. Może wcale nie taki był zamiar autora, żeby wciągnąć czytelnika w watką akcję, a przedstawić Polskę w czasie stanu wojennego, bo zawarł sporo realiów z tego okresu. Wątek kryminalno-historyczny przeplatany jest perypetiami miłosnymi bohatera. Przyznam, że gdyby nie to, że lektor Leszek Filipowicz należy do...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    256
  • Chcę przeczytać
    191
  • Posiadam
    61
  • 2018
    9
  • Teraz czytam
    8
  • Audiobooki
    7
  • Audiobook
    6
  • Kryminały
    5
  • 2021
    5
  • 2017
    4

Cytaty

Więcej
Wiesław Weiss Biała wódka, czarny ptak Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także