Klara jedzie na pogrzeb Izabela Kuna 5,4
![Klara jedzie na pogrzeb](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4968000/4968647/900953-352x500.jpg)
ocenił(a) na 83 lata temu Dobry wieczór.
Lubicie premiery książkowe?
Jutrzejszy dzień przyniesie ich mnóstwo, a ja zapraszam Was serdecznie, do zapoznania się z jedną z nich.
⬇️
„Klara jedzie na pogrzeb” to najnowsza książka Izy Kuny i kontynuacja bestsellerowej książki „ Klara”.
Pozwolicie, że zacznę od zachwytu. Ilustracja na okładce– zjawiskowa, minimalistyczna, czarno- brokatowy zarys Klary i kota … pięknie obrazuje/ uwypukla prawdziwą relację.🖤 Dodam, że typografię i ilustracje zaprojektowała Matylda Damięcka.
O czym jest książka? To opowieść o Klarze, którą boli cały świat, a najbardziej ona sama. O wielkim pragnieniu miłości dziecka do matki.
✨„ Co słychać, mamo?
A nic.
Przyjedziesz do mnie na święta, mamuś?
Ja nie jeżdżę do nikogo, bo ja nie jestem rodzina”.
Książka wywołuje całą paletę emocji. Od ogromnego smutku, współczucia po szczery uśmiech. Obrazki/ scenki z życia Klary dotyczą obrazu matki, partnerstwa, toksycznych relacji, samotności, tęsknoty, szukania prawdziwej miłości, ale i prawdziwych wartości. Tytułowa bohaterka ma czterdzieści dziewięć lat, matkę w podeszłym wieku, kota, przyjaciółkę, ogromny dystans do świata i ludzi, uwielbia Black🖤, bo urodziła się w Black Wednesday. 😃
Mimo iż historia wydaje się wysoce odrealniona, to zawiera konkretny, rzeczywisty przekaz. Odrzucie sarkazm, ironie, a zobaczycie, że indywidualna, oryginalna, specyficzna proza aktorki odkryje świat, który jest wam znany na co dzień. Ja troszeczkę podeszłam do lektury jak do przypowieści. Szukałam przenośni, alegorii, symboliki.
✨„Mamuś, wyrwałaś mi włosy!
Dziewczynka musi być uczesana!
Wszystkie mi wyrwałaś!
Urosną ci!
Mamuś, boli!
Stój!
Nie mam włosów.
Ja też nie”.
Bolesna ta proza. Wzruszyłam się wielu miejscach. Różnorodność wypowiedzeń… ilość zdań wykrzyknikowych… oznajmujących… potęguje odbiór.
„Klara jedzie na pogrzeb” to nie tylko opowieść o smutku, łzach, rachunku sumienia, lamentowaniu, alkoholu, rozliczaniu się z przeszłością, ale też o zabawie, uśmiechu, marzeniach, o próbie pogodzenia się z życiem, przemijaniem i odchodzeniem.
Bardzo osobista opowieść o szczenięcych latach, młodości, samotności i ideałach rodzinnych.
O bliskich, którzy niestety, mimo iż są blisko, to są dla nas najdalszymi ludźmi na świecie.
Szczerze polecam. Wartościowa literatura.
Premiera: 19/05/2021r.