Wiatrodziej

Okładka książki Wiatrodziej
Susan Dennard Wydawnictwo: Sine Qua Non Cykl: Czaroziemie (tom 2) Seria: Imaginatio [SQN] fantasy, science fiction
398 str. 6 godz. 38 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Czaroziemie (tom 2)
Seria:
Imaginatio [SQN]
Tytuł oryginału:
Windwitch
Wydawnictwo:
Sine Qua Non
Data wydania:
2017-05-10
Data 1. wyd. pol.:
2017-05-10
Data 1. wydania:
2017-01-03
Liczba stron:
398
Czas czytania
6 godz. 38 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379248094
Tłumacz:
Maciej Pawlak
Tagi:
magia fantastyka

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
730 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
345
255

Na półkach:

Pierwszy tom serii Czaroziemie całkowicie mnie oczarował. Susan Dennard sprawiła się na medal, tworząc "Prawdodziejkę", i bardzo niecierpliwie czekałam na kolejne spotkanie z Safi, Iseult i Merikiem. Sugerując się tytułem, liczyłam zwłaszcza na solidną dawkę przygód tego ostatniego. Ale czy było warto?

Książę Nubrevny jest w poważnym niebezpieczeństwie. Ktoś czyha na jego życie. Choć udaje mu się obronić przed skrytobójcą, jego okręt zostaje doszczętnie spalony, a załoga ginie. Nikt nie wie, że ocalał, a to daje mu sporą przewagę nad przeciwnikiem. Przekonany, że za zamachem stoi jego siostra, postanawia zdobyć dowody jej winy. Statek Vanessy spotyka taki sam los, jak ten dowodzony przez Merika. Cesarzowa i Safi ledwo uchodzą z życiem. Szczęście szybko je jednak opuszcza - dostają się w ręce piekielnych bardów. Iseult wyrusza na poszukiwanie przyjaciółki, lecz jej plany pokrzyżuje kolejne spotkanie z niebezpiecznym krwiodziejem.

Tym, co bezapelacyjnie wzbudziło mój zachwyt, była okładka - zakapturzona postać z mieczem w dłoni, którą owiewa wiatr unoszący jesienne liście, a w tle burza i miasto w płomieniach - po prostu c u d o. Spodobała mi się jeszcze bardziej niż ta zdobiąca "Prawdodziejkę".
Z bólem serca muszę jednak przyznać, że w moim odczuciu to jedyny element mogący konkurować z pierwszą częścią cyklu. Liczyłam na opowieść skupiającą się wokół Merika, a dostałam... Vivię. Miałam wrażenie, że to ona pojawiała się częściej, albo przynajmniej była bardziej wyrazista niż jej brat. I chociaż historia księżniczki okazała się niezwykle ciekawa i wciągająca, to jednak pewien niedosyt pozostał.
Rozdzielenie bohaterów powinno teoretycznie dać autorce większe pole do popisu - trzy razy więcej fascynujących wydarzeń rozgrywających się w tym samym czasie - ale moim zdaniem nie wykorzystała tego potencjału w pełni. O ile w przypadku "Prawdodziejki" wszystko toczyło się w zawrotnym tempie, nie dając nikomu ani chwili wytchnienia, o tyle tutaj przestoje akcji jednak się zdarzały.
Pojawiły się za to nowe tajemnice i kilka intrygujących postaci, jak choćby Cam, Kahina czy Sowa. A niektórzy znani nam już bohaterowie dali się poznać z zupełnie innej strony...

Susan Dennard pierwszą częścią cyklu postawiła sobie poprzeczkę bardzo wysoko. Chociaż tym razem, jak dla mnie, obyło się bez fajerwerków, to wciąż bardzo dobra, wciągająca powieść fantasy. Znajdziemy w niej legendarne stwory, groźnych piratów, krwawe walki, ukryte podziemne miasto, a nawet zmarłych przywracanych do życia. W moim odczuciu to historia ciut słabsza niż "Prawdodziejka", ale równie magiczna. Ja z pewnością nie odmówię sobie przyjemności sięgnięcia po następny tom, a Wy?

ogrodksiazek.blogspot.com

Pierwszy tom serii Czaroziemie całkowicie mnie oczarował. Susan Dennard sprawiła się na medal, tworząc "Prawdodziejkę", i bardzo niecierpliwie czekałam na kolejne spotkanie z Safi, Iseult i Merikiem. Sugerując się tytułem, liczyłam zwłaszcza na solidną dawkę przygód tego ostatniego. Ale czy było warto?

Książę Nubrevny jest w poważnym niebezpieczeństwie. Ktoś czyha na jego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    974
  • Przeczytane
    909
  • Posiadam
    385
  • Ulubione
    51
  • Fantastyka
    32
  • 2018
    29
  • Teraz czytam
    25
  • Fantasy
    24
  • Chcę w prezencie
    22
  • 2017
    16

Cytaty

Więcej
Susan Dennard Wiatrodziej Zobacz więcej
Susan Dennard Wiatrodziej Zobacz więcej
Susan Dennard Wiatrodziej Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także