Solfatara
Wydawnictwo: W.A.B. Seria: ...archipelagi... powieść historyczna
800 str. 13 godz. 20 min.
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Seria:
- ...archipelagi...
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2015-06-03
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-06-03
- Liczba stron:
- 800
- Czas czytania
- 13 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328020818
- Tagi:
- literatura polska powieść historyczna niebezpieczeństwo Neapol XVII w.
- Inne
Książka nominowana w Plebiscycie Książka Roku 2015 lubimyczytać.pl w kategorii Powieść historyczna.
Powieść historyczna z intrygującą fabułą osadzoną w połowie XVII wieku. Niedziela, 7 lipca 1647 roku. Na ulicach Neapolu trwa rebelia. Słychać wrzaski, krew zalewa miasto. Fortunato Petrelli, ceniony dziennikarz „Wiadomości Neapolitańskich”, na bieżąco opisuje to, co się dzieje, dając szczegółowe świadectwo niepohamowanego okrucieństwa. Musi też zapewnić bezpieczeństwo sobie i Donnie Svevie d’Avalos, księżniczce di Gesso. Ich wspólna ucieczka będzie pasmem niebezpieczeństw. W czasie nocnej przeprawy przez morze czółno zacznie nabierać wody. Czy Fortunato odnajdzie w sobie siłę, by ocalić powierzone mu życie?
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 692
- 172
- 76
- 13
- 10
- 8
- 6
- 5
- 5
- 5
OPINIE i DYSKUSJE
Męcząca, bardzo się dłuży. Nie dałam rady przebrnąć
Męcząca, bardzo się dłuży. Nie dałam rady przebrnąć
Pokaż mimo toWielowątkowa, historyczna powieść szkatułkowa napisana starannym bogatym językiem, stylizowanym na staropolski. Opowiedziana z perspektywy współczesnego wydarzeniom dziennikarza/kronikarza. Lektura książki pozwala się zanurzyć w mrocznej, pełnej występków zbrodni atmosferze XVIIw Italii ( i nie tylko). Warta poświęconego czasu (917stron),wymaga skupienia ( język, liczne postaci , wydarzenia, retrospekcje).
Wielowątkowa, historyczna powieść szkatułkowa napisana starannym bogatym językiem, stylizowanym na staropolski. Opowiedziana z perspektywy współczesnego wydarzeniom dziennikarza/kronikarza. Lektura książki pozwala się zanurzyć w mrocznej, pełnej występków zbrodni atmosferze XVIIw Italii ( i nie tylko). Warta poświęconego czasu (917stron),wymaga skupienia ( język, liczne...
więcej Pokaż mimo toKłopot jest z tą książką. Erudycja Autora jest nieprawdopodobna, praca nad źródłami herkulesowa. Ale choć uwielbiam Rękopis Potockiego, i zdaje się że Hen też, to zmęczyła mnie ta powieść, bo nie wiedziałem, o czym (o kim) jest. Doceniam, ale nie wrócę.
Kłopot jest z tą książką. Erudycja Autora jest nieprawdopodobna, praca nad źródłami herkulesowa. Ale choć uwielbiam Rękopis Potockiego, i zdaje się że Hen też, to zmęczyła mnie ta powieść, bo nie wiedziałem, o czym (o kim) jest. Doceniam, ale nie wrócę.
Pokaż mimo toAutor zbudował ciekawy świat, skonstruował postaci, które ożyły. Wykonana została solidna praca, oparta zapewne na ciekawych materiałach historycznych, co przyczynia się do tego, że odmalowane zostały zwyczaje, wnętrza, rytuały. Styl autora jest lekki, język przejrzysty, narrator ukrywa się za zdarzeniami i postaciami. Brakowało mi jednak jakiejś, powiedzmy, dynamiki, która nadałaby przedstawionej rzeczywistości siłę przyciągania. Czytałem tę powieść ze świadomością, że czytam powieść, a to za mało, żeby dzieło potraktować jako świat równoległy. Gdyby to był debiut, oceniłbym tę powieść wyżej.
Autor zbudował ciekawy świat, skonstruował postaci, które ożyły. Wykonana została solidna praca, oparta zapewne na ciekawych materiałach historycznych, co przyczynia się do tego, że odmalowane zostały zwyczaje, wnętrza, rytuały. Styl autora jest lekki, język przejrzysty, narrator ukrywa się za zdarzeniami i postaciami. Brakowało mi jednak jakiejś, powiedzmy, dynamiki, która...
więcej Pokaż mimo toŚwietnie się to czyta: inteligentna, barwna i skrząca konceptami powieść. Świat niby stary, ale swym rozmachem autor sięga hen - aż do naszej współczesności.
Świetnie się to czyta: inteligentna, barwna i skrząca konceptami powieść. Świat niby stary, ale swym rozmachem autor sięga hen - aż do naszej współczesności.
Pokaż mimo toNiestety, nie wciągnęła mnie. Odpuściłam po 1/3 książki. To jest pozycja dla miłośników Włoch, Neapolu, historii i mnóstwa dygresji. Postaci i ich genealogii tyle, że nie mogłam się połapać o kim i po co autor opowiada.
Niestety, nie wciągnęła mnie. Odpuściłam po 1/3 książki. To jest pozycja dla miłośników Włoch, Neapolu, historii i mnóstwa dygresji. Postaci i ich genealogii tyle, że nie mogłam się połapać o kim i po co autor opowiada.
Pokaż mimo toCiężko było wystartować z tym tomiskiem. Tym bardziej, że książka nie ma na pierwszych stronach wyraźnego haczyka, który by potrafił skutecznie wciągnąć. Zacząłem ją coraz bardziej doceniać kiedy przebrnąłem przez początek i oswoiłem się z zawiłościami języka i fabuły. Szacunek dla Autora za niewątpliwie olbrzymi trud włożony w jej napisanie, dzieło wyszło imponujące pod względem nie tylko objętości, ale i bogactwa treści historycznych, podanych tak naturalnie jakby je rzeczywiście ktoś z epoki napisał, zgrabnie połączonych wymyśloną przez MH fabułą. Książka inspiruje do pogłębianiu przy pomocy google'a i netu wiedzy o niemal każdym szczególe jej treści, i to jest moim zdaniem jej bardzo cenna zaleta.
Ciężko było wystartować z tym tomiskiem. Tym bardziej, że książka nie ma na pierwszych stronach wyraźnego haczyka, który by potrafił skutecznie wciągnąć. Zacząłem ją coraz bardziej doceniać kiedy przebrnąłem przez początek i oswoiłem się z zawiłościami języka i fabuły. Szacunek dla Autora za niewątpliwie olbrzymi trud włożony w jej napisanie, dzieło wyszło imponujące...
więcej Pokaż mimo toFortunato Petrelli to człowiek wielu zawodów. W swoim życiu zdążył być szewcem, konserwatorem muzycznych instrumentów, drukarzem, wydawcą gazety. W „Solfatarze” pełni rolę kronikarza 10 dni buntu, który w połowie XVII wieku zawładnął Neapolem. Dzieli się przy tym pełną perypetii historią swojego życia wplecioną w losy innych bohaterów. W książce Macieja Hena jest ich bez liku, a w koligacjach łatwo się pogubić. Dzięki tej opowieści poznajemy prawie wszystkie warstwy społeczne ówczesnego Neapolu. Różnorodnych tematów jest wiele. Wśród nich: rewolucyjny chaos, wierność i zdrada, miłosne porażki i podboje, odkrywanie rodzinnych zagadek, rozprawy o muzyce i malarstwie. Wątki te zgrabnie się ze sobą łączą, dając w efekcie pełną przygód powieść historyczną. Tym bardziej barwną, że autor szermuje słowami ze swadą i gracją jednocześnie. Sama fabuła, chwilami nużąca, w uniesienie mnie nie wprawiła. Moja uwaga skupiła się na języku, z przymrużeniem oka odsłaniającym obraz epoki. Dla miłośników Włoch - gratka!
Fortunato Petrelli to człowiek wielu zawodów. W swoim życiu zdążył być szewcem, konserwatorem muzycznych instrumentów, drukarzem, wydawcą gazety. W „Solfatarze” pełni rolę kronikarza 10 dni buntu, który w połowie XVII wieku zawładnął Neapolem. Dzieli się przy tym pełną perypetii historią swojego życia wplecioną w losy innych bohaterów. W książce Macieja Hena jest ich bez...
więcej Pokaż mimo toMaciej Hen przenosi nas do roku 1647, do Neapolu -cierpiącego już od ponad 150 lat pod hiszpańskim jarzmem. Cała akcja powieści obejmie 9 dni ludowego powstania rybaka Masaniello (czyli Tomasza Anioła, bo to skrót od dwóch imion: Tomasso Angelus). I jest upalny lipiec. Ale że to powieść szkatułkowa, rozpisana na wiele głosów, tak naprawdę wędrujemy po Europie, po dużo dłuższym odcinku czasu, od samych początków siedemnastego wieku, towarzysząc w przygodach międzynarodowemu, artystycznemu i często arystokratycznemu towarzystwu. I nie dziwimy się, że ostatecznie, wszystkie drogi wiodą do Neapolu, bo ten cierpiący i pod jarzmem Neapol był w połowie wieku nie tylko miejscem społecznych fermentów ale i kwitnącym miastem, i ostoją sztuk wszelakich.
Bo wszystko tu zostało zmyślone lecz poza tym to sama prawda. Plejada postaci historycznych uczestniczy w prawdziwych wydarzeniach. Czytamy o miejscach, które nadal istnieją, o namalowanych naprawdę obrazach i rzeczywiście skomponowanych utworach. Można spokojnie czytać Solfatarę bez pomocy internetu -zwłaszcza gdy posiada się wiedzę czym jest pummarola - ale, zapewniam, odrobina dociekliwości jedynie zwiększy przyjemność lektury.
Pierwszy głos w tej opowieści należy do Fortunata Petrelliego - wydawcy neapolitańskiej gazety, dziennikarza, drukarza, twórcy własnego formatu czcionki (piękny motyw i nie udało mi się sprawdzić czy w całości przez Macieja Hena wymyślony - zachwyca jak gładko w powieści przenikają się fakty ze zmyśleniem). Ale w Solfatarze dzieje się tak wiele, że właściwie głównego bohatera możemy sobie wybrać. Dla mnie (i z pewnością nie jestem w tym odosobniona) postacią centralną całej historii jest François de Nomé -malarz z miasta Metz. Powiązane z tym bohaterem wątki, spajają Solfatarę w całość i sprawiają, że wbrew pozorom chaosu, wszystkim tym opowieściom w opowieściach, cała historia ma bardzo silny szkielet. (Ogromnie się zdziwiłam, gdy przeczytałam w wywiadzie, że Maciej Hen pisał Solfatarę 9 lat - właśnie dlatego, że odbieram tę książkę jako niezwykle spójną.) Tajemniczy lotaryński artysta jest też chyba głównym powodem dla którego warto w internecie poszperać. Żeby obejrzeć obrazy i poznać fakty, z których ukuł bohatera Hen, bo wymyślił do tych fantastycznych wedut (czy kaprysów) i całego dzisiejszego zamieszania związanego z atrybucją obrazów, genialne charaktery i spektakl. (Dwaj bohaterowie opowieści François de Nomé i Didier Barra nie dość, że często malowali wspólnie, to posługiwali się też tym samym pseudonimem. Nic dziwnego, że po śmierci zaczęli w końcu być postrzegani jako jeden twórca. Dopiero dwudziestowieczne badania rozdzieliły ich na nowo. A żeby dopełnić zamieszania, w wielu ich pracach widać współuczestnictwo dodatkowych artystów.)
Trzeba powiedzieć, że Solfatara to naprawdę gruba powieść (900 stron, ale nie przekracza jeszcze tego progu niewygody, kiedy to zbyt grube powieści same się zamykają i wymuszają na nas nienaturalną, nieleżącą pozycję przy czytaniu - któż nie pamięta tej denerwującej właściwości Lodu?). Od razu też podkreślę, że bardzo szybko nieprzeczytane jeszcze strony zaczęły mnie cieszyć, bo Solfatara to jedna z takich przygód, przy których żałujemy, gdy dobiegają końca.
Podobnie jak ulubionego i najważniejszego bohatera, możemy sobie też wybrać, co jest tak właściwie głównym tematem powieści. Może krwawa rewolucja? Ten wciąż powtarzający się moment dziejów, w którym cynizm i egoizm władzy spotykają okrucieństwo i głupotę tumów. W Solfatarze jest kilka prawdziwie wstrząsających scen. Może Neapol? Ukazany barwnie, wnikliwie, rzetelnie. I jednocześnie, w wielu epizodach, będący żartobliwym pogłosem naszych współczesnych wobec tego miasta oczekiwań (spontaniczny i pełen życia - zwanego też hałasem, bogaty sztuką, z górującym nad krajobrazem Wezuwiuszem i można tu pysznie, i tanio zjeść. Choćby pizzę z pummarolą.). Może tematem jest wiek siedemnasty? Ściślej - pierwsza połowa - z jej politycznymi fermentami, podziałami społecznymi, wojnami i wojenkami, ale i codziennością zmierzającą wielkimi krokami ku epoce oświecenia, w blask rozumu i nauki. Ten siedemnasty wiek jest zresztą bardzo u Macieja Hena współczesny i z pewnością został tak potraktowany świadomie, kto szuka w powieści historycznej mentalnych przepaści, dowodów na nieustający postęp historii i ewolucję ludzkości, ten może się zawieść. (Jednocześnie język Solfatary jest lekko stylizowany, nie w formie, wiec czyta się łatwo, ale w zawartości. Cieszy pięknymi, dziś zakurzonymi słowami). Może tematem przewodnim są artyści? Ci spełnieni - jak kompozytor madrygałów i morderca żony Carlo Gesualdo, genialni lecz wiecznie niezaspokojeni - jak de Nomé; ci, żyjący w cieniu cudzego talentu - jak Didier Barra; sprytni i zapracowani - jak Vittoria Basile. Ci, którzy zrezygnowali - jak nasz narrator i ci, którym nawet do głowy nie przyszło, że ich życie to pogoń artysty za wolnością i pięknem - jak Donna Sveva.
Bez wątpienia zawiera Solfatara potężny ładunek melancholii. Przyczyny jej znajdziemy i w Macieja Hena braku złudzeń co do spectrum definicji człowieczeństwa i w silnej w powieści świadomości/samotności przemijania -jest ona jeśli nie wiodącym motywem, to na pewno silnym pogłosem opowiadanych historii. Ale przede wszystkim znajdziemy tu piękno, przygodę i wiarę w życie. Bo w ogólnym rozrachunku, wspomnieniu, które zostaje z lektury, to książka otwarta, chwaląca drobne i większe życia radości, pozbawiona cynizmu i składająca hołd prawie dziecięcej naiwności (przeciw "prawdom szpicli przyczajonych w wychodkach"). No i last but not least, jest też Solfatara po wielokroć bardzo zabawna (z fenomenalną historią pierwszej miłości młodego Fortunata okraszoną spotkaniem z panem Liguin-Za).
Bardzo też podobało mi się poetyckie zakończenie. Naiwność Forunata mnie urzeka, jest zwieńczeniem jego życia artysty.
całość na statekglupcow.wordpress.com
Maciej Hen przenosi nas do roku 1647, do Neapolu -cierpiącego już od ponad 150 lat pod hiszpańskim jarzmem. Cała akcja powieści obejmie 9 dni ludowego powstania rybaka Masaniello (czyli Tomasza Anioła, bo to skrót od dwóch imion: Tomasso Angelus). I jest upalny lipiec. Ale że to powieść szkatułkowa, rozpisana na wiele głosów, tak naprawdę wędrujemy po Europie, po dużo...
więcej Pokaż mimo toWyśmienita powieść
Wyśmienita powieść
Pokaż mimo to