-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1140
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać366
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński21
Biblioteczka
2024-02-04
2024-01-27
Miałam drobny problem w ocenie tej książki, ponieważ z jednej strony czas spędziłam bardzo przyjemnie, z drugiej przeszkadza mi trochę przerysowanie i skupienie się tak bardzo na romansie głównych bohaterów. Dla mnie dużym plusem jest klimat, ponieważ zazwyczaj nie sięgam po tematykę związaną z piractwem. Wybrzmiało to tutaj ciekawie, zachęcająco. Historia jest także zgrabnie, przyjemnie napisana. Do momentu zawiązania romansu między dwójką bohaterów byłam bardzo zaangażowana i ciekawa fabuły, ale potem mój entuzjazm opadł i brakowało mi czegoś. Nie uważam jednak czasu za stracony, była to przyjemna książka do przesłuchania.
Miałam drobny problem w ocenie tej książki, ponieważ z jednej strony czas spędziłam bardzo przyjemnie, z drugiej przeszkadza mi trochę przerysowanie i skupienie się tak bardzo na romansie głównych bohaterów. Dla mnie dużym plusem jest klimat, ponieważ zazwyczaj nie sięgam po tematykę związaną z piractwem. Wybrzmiało to tutaj ciekawie, zachęcająco. Historia jest także...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-10-10
"Miłość od elfiego spojrzenia" to lekka i przyjemna historia. Napisana jest poprawnie, fabuła jest ciekawa, a bohaterowie wzbudzający sympatię. Nie jest to powieść, która mnie poruszyła lub zaskoczyła (nie miałam także takich oczekiwań). Natomiast była dla mnie czystą przyjemnością, relaksem i będę ją ciepło wspominać. Jeżeli szukacie takiej pozycji do poczytania/przesłuchania bardzo polecam.
"Miłość od elfiego spojrzenia" to lekka i przyjemna historia. Napisana jest poprawnie, fabuła jest ciekawa, a bohaterowie wzbudzający sympatię. Nie jest to powieść, która mnie poruszyła lub zaskoczyła (nie miałam także takich oczekiwań). Natomiast była dla mnie czystą przyjemnością, relaksem i będę ją ciepło wspominać. Jeżeli szukacie takiej pozycji do...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-09-24
2023-09-17
„W ramionach gwiazd” wpadło w moje ręce, ponieważ szukałam czegoś lekkiego i niezobowiązującego, co pomoże pokonać mój zastój czytelniczy. Biorąc to pod uwagę była to dobra decyzja. Jest to romans, którego tłem są podróże kosmiczne, katastrofa oraz rozwinięty świat, który eksploruje wszechświat. W pewnym momencie ta proporcja zaczęła mi przeszkadzać, ponieważ byłam bardzo ciekawa tego świata i tajemnicy, na jaką natrafili bohaterowie. Nie składnia do większych przemyśleń i rozważań, choć szkoda, ponieważ wykreowany świat daje mnóstwo możliwości. Była to jednak przyjemna przygoda, czytało się sprawnie i szybko, dobra rozrywka dla samego oderwania się od rzeczywistości.
„W ramionach gwiazd” wpadło w moje ręce, ponieważ szukałam czegoś lekkiego i niezobowiązującego, co pomoże pokonać mój zastój czytelniczy. Biorąc to pod uwagę była to dobra decyzja. Jest to romans, którego tłem są podróże kosmiczne, katastrofa oraz rozwinięty świat, który eksploruje wszechświat. W pewnym momencie ta proporcja zaczęła mi przeszkadzać, ponieważ byłam bardzo...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-01-30
Bardzo lekka, przyjemna historia. Główni bohaterowie kradną serce, fabuła jest ciekawa, a relacja między postaci nie jest też do końca taka oczywista, niby zakończenie znamy, ale bardzo ciekawie ukazano, jak ta dwójka musiała się dotrzeć i znaleźć porozumienie. Bardzo dobrze się bawiłam, ta powieść jest bardzo pokrzepiająca, wywołuje uśmiech na twarzy. Myślę, że spodoba się nie tylko fanom romantycznych historii, ale także czytelnikom, którzy potrzebują lekkiej i ciepłej historii.
Bardzo lekka, przyjemna historia. Główni bohaterowie kradną serce, fabuła jest ciekawa, a relacja między postaci nie jest też do końca taka oczywista, niby zakończenie znamy, ale bardzo ciekawie ukazano, jak ta dwójka musiała się dotrzeć i znaleźć porozumienie. Bardzo dobrze się bawiłam, ta powieść jest bardzo pokrzepiająca, wywołuje uśmiech na twarzy. Myślę, że spodoba się...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-11-15
Lekki, przyjemna komedia romantyczna. Czyta się szybko, przyjemnie, pokrzepia na serduszku. Na niedorzeczności w zachowaniu bohaterów i nielogiczności należy przymknąć oko, jeżeli chcecie się dobrze bawić. Duży plus dla tej powieści, że naprawdę bywa zabawna i wywołała u mnie uśmiech.
Lekki, przyjemna komedia romantyczna. Czyta się szybko, przyjemnie, pokrzepia na serduszku. Na niedorzeczności w zachowaniu bohaterów i nielogiczności należy przymknąć oko, jeżeli chcecie się dobrze bawić. Duży plus dla tej powieści, że naprawdę bywa zabawna i wywołała u mnie uśmiech.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-10-16
2022-09-13
Dobry, lekki i przyjemny romans. Główna para bohaterów jest bardzo sympatyczna, a niektóre niezręczne sytuacje między nimi wywołują lekki uśmiech na twarzy. Całość utrzymana byłą w lekkim, uroczym klimacie, dlatego też nie bardzo pasuje mi do tego opis sceny erotycznej. Chodzi właśnie o sposób przedstawienia, a nie sam fakt jej istnienia. Miałam wrażenie, jakby ktoś podmienił postacie na kilkanaście stron, a potem zamienił na właściwe z powrotem. Nie zgrywa się bardzo z klimatem powieści, a u mnie jako odbiorcy wywołało raczej zażenowanie niż ekscytację. Ale i tak polecam, to dobry, przyjemny romans.
Dobry, lekki i przyjemny romans. Główna para bohaterów jest bardzo sympatyczna, a niektóre niezręczne sytuacje między nimi wywołują lekki uśmiech na twarzy. Całość utrzymana byłą w lekkim, uroczym klimacie, dlatego też nie bardzo pasuje mi do tego opis sceny erotycznej. Chodzi właśnie o sposób przedstawienia, a nie sam fakt jej istnienia. Miałam wrażenie, jakby ktoś...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-08-18
2022-08-03
Oczekiwałam lekkiej, klimatycznej, typowo wakacyjnej historii. Z klimatem wakacji niestety nie wiele ma wspólnego. Ale historia mnie wciągnęła… jednak tylko na kilkadziesiąt stron. Potem zrobiło się irytująco i duszno, nie polubiłam głównych bohaterów i wcale im nie kibicowałam. Ciekawym elementem fabuły jest relacja pomiędzy córką i ojcem oraz skrywanymi rodzinnymi sekretami. Jednak całości, na którą składa się głównie infantylność i sztuczność relacji głównych bohaterów, zdecydowanie mówię nie.
Oczekiwałam lekkiej, klimatycznej, typowo wakacyjnej historii. Z klimatem wakacji niestety nie wiele ma wspólnego. Ale historia mnie wciągnęła… jednak tylko na kilkadziesiąt stron. Potem zrobiło się irytująco i duszno, nie polubiłam głównych bohaterów i wcale im nie kibicowałam. Ciekawym elementem fabuły jest relacja pomiędzy córką i ojcem oraz skrywanymi rodzinnymi...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-05-31
2022-07-29
2022-04-17
2022-03-05
2021-10
„Pieśń o Achillesie” to przyjemne czytadło, jednak oczekiwałam czegoś więcej. W tej historii nie ma niczego wyjątkowego, porywającego ani także głębokiego. Świat przedstawiony niekiedy bardzo porywa, ale przez większą część historii jest nużąco. Autorka sięgała do mitów bardzo ostrożnie, nie wykorzystując ani potencjału greckich mitów, ani nie dając sobie szansy na zabawę znanymi motywami i legendami. Co do samej historii miłosnej jest ona zgrabnie opowiedziana, ale w ostatecznym rozrachunku jest płytka i wyidealizowana. Achilles nie jest postacią, którą polubiłam, ale miałam wrażenie jakby był doklejony do tej historii, a w teorii jest jedynym z jej filarów. Podsumowywując, przeciętniak, a przepiękna okładka absolutnie tego zmienia.
„Pieśń o Achillesie” to przyjemne czytadło, jednak oczekiwałam czegoś więcej. W tej historii nie ma niczego wyjątkowego, porywającego ani także głębokiego. Świat przedstawiony niekiedy bardzo porywa, ale przez większą część historii jest nużąco. Autorka sięgała do mitów bardzo ostrożnie, nie wykorzystując ani potencjału greckich mitów, ani nie dając sobie szansy na zabawę...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-08-23
2021-04-23
2021-04-22
Sięgając po „Księgi zapomnianych żyć” nie miałam żadnych oczekiwań i nie wiele wiedziałam o tej historii. Widziałam tylko jedną recenzję na youtube, przy okazji premiery tej książki, a nie wiele z niej zapamiętałam. Tak nie wiele informacji zadziałało na plus, bo historia była dla mnie zaskakująca i nie rozczarowała mnie. Nie sugerowałam się też blurbem, a jak się póżniej okazało jest on mylący. Dlatego też chciałabym tutaj zaznaczyć, że jeżeli szukacie książki stricte fantastycznej, czy też z mocno rozbudowanym światem fantastycznym to możecie się rozczarować. Tutaj elementy fantastyczne są znikome, bardziej przypomina to realizm magiczny, a sama akcja dzieje się w czasach przypominających XIX wiek (nie ma podanych żadnych rzeczywistych nazw, nie pada nazwa państwa ani żadne ramy czasowe), połączenie to tworzy to naprawdę świetny klimat.
Jest to tak właściwe romans, ale bardzo ciekawie poprowadzony i dla osoby, która niewiele, wie o tej historii wątek romantyczny jest zaskakujący. Bohaterowie są ciekawi, nie są wybieleni i idealizowani, a cała relacja między nimi jest interesująca i angażująca.
Dużym minusem jest to, że od połowy książki fabuła i zakończenie są przewidywalne, liczyłam po cichu, że w końcówce autorka jakaś inaczej to ogra, ale nie odebrało mi to jakoś bardzo przyjemności z czytania i obcowania z bohaterami. Dużym atutem tej powieści jest język, który jest przyjemny, trochę poetycki i sprawia, że przez tę książkę się płynie, fabuła jest też dobrze skonstruowana i absolutnie pochłania czytelnika.
Dla mnie to był bardzo dobrze spędzony czas, jestem jednocześnie ogromnie zaskoczona dobrym wątkiem miłosnym, trochę rozczarowana nie szczegółowością przedstawienia oprawiania i związanych z tym wątków, ale także zachwycona językiem i bohaterami (choć postać de Havillanda moim zdaniem była za płytka i w ostateczności nijaka). Tak na koniec nie jest to tylko historia o miłości, ale także o emocjach, poczuciu winy, traumach, pamięci i chęci zapomnienia, wydarzeń, które kładą się cieniem na naszym życiu.
Sięgając po „Księgi zapomnianych żyć” nie miałam żadnych oczekiwań i nie wiele wiedziałam o tej historii. Widziałam tylko jedną recenzję na youtube, przy okazji premiery tej książki, a nie wiele z niej zapamiętałam. Tak nie wiele informacji zadziałało na plus, bo historia była dla mnie zaskakująca i nie rozczarowała mnie. Nie sugerowałam się też blurbem, a jak się póżniej...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-04-16
„Red, White & Royal Blue” to bardzo przyjemny romans, który będę ciepło wspominać. Czytało się lekko i przyjemne, bohaterowie byli ciekawi, a fabuła nie była monotonna.
Jest tu czasami za słodko, szczególnie na samym końcu, ale z drugiej strony, gdzieś ta trochę alternatywna rzeczywistość i przedstawione rozwiązania różnych wątków odebrałam jako taki promyk nadziei, czy też jako taką optymistyczną perspektywę.
Przed rozpoczęciem lektury miałam trochę obaw, co do wątków erotycznych, ale byłam pozytywne zaskoczona. Przede wszystkim, dlatego że, w moim odczuciu, nie były szkodliwe oraz były przeplatane wybuchami namiętności, romantyzmem, ale i niezręcznymi, krępującymi momentami. Zupełnie, jak w życiu.
Jest to lekki, przyjemny romans, trochę cukierkowy i odrealniony, ale nie jest płytki. Polecam.
„Red, White & Royal Blue” to bardzo przyjemny romans, który będę ciepło wspominać. Czytało się lekko i przyjemne, bohaterowie byli ciekawi, a fabuła nie była monotonna.
Jest tu czasami za słodko, szczególnie na samym końcu, ale z drugiej strony, gdzieś ta trochę alternatywna rzeczywistość i przedstawione rozwiązania różnych wątków odebrałam jako taki promyk nadziei, czy...
"Dziewczyna, która czuła zbyt mocno" to bardzo przyjemna i interesująca powieść. Choć jest to romans, to historia trzyma się także na innych polach - relacjach między bohaterami, problemach i nieprzepracowanych traumach z przeszłości. Dodatkowo osadzenie akcji w nadmorskiej posiadłości nadaje dobrego klimatu. Dużym minusem jest jednak przegadanie powieści, w niektórych aspektach jest ona nadmiernie przeciągnięta. Mimo tego jest to pozycja godna uwagi, jeżeli ktoś lubi takie historie.
"Dziewczyna, która czuła zbyt mocno" to bardzo przyjemna i interesująca powieść. Choć jest to romans, to historia trzyma się także na innych polach - relacjach między bohaterami, problemach i nieprzepracowanych traumach z przeszłości. Dodatkowo osadzenie akcji w nadmorskiej posiadłości nadaje dobrego klimatu. Dużym minusem jest jednak przegadanie powieści, w niektórych...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to