- ArtykułyAgnieszka Janiszewska: Relacje między bliskimi potrafią się zapętlić tak, że aż kusi, by je zerwaćBarbaraDorosz2
- ArtykułyPrzemysław Piotrowski odpowiedział na wasze pytania. Co czytelnikom mówi autor „Smolarza“?LubimyCzytać3
- ArtykułyPięć książek na nowy tydzień. Szukajcie na nich oznaczenia patronatu Lubimyczytać!LubimyCzytać2
- Artykuły7 książek o małym wielkim życiuKonrad Wrzesiński39
Beth O'Leary
Pisarka pochodząca z południa Anglii. "Współlokatorzy" to jej pierwsza książką, okrzyknięta najbardziej wyczekiwanym debiutem roku, napisana podczas dłużących się podróży pociągiem do i z pracy. Zostanie pisarką było jej marzeniem od najmłodszych lat. Na pytania gdzie najczęściej można ją znaleźć odpowiada: jeśli nie ma mnie przy biurku, to z pewnością znajdziecie mnie zwiniętą w kłębek z książką lub na spacerze z moim szczeniaczkiem.https://betholearyauthor.com/
Książki i czasopisma
Powiązane treści
Sposób na miłość. Najpopularniejsze motywy w romansach
Radość z czytania radosnych książek. Rozmowa z Beth O’Leary
Nowości i zapowiedzi tygodnia. Co będziemy czytać?
Już wkrótce premiera nowego sezonu „Bridgentonów”
Podróż nigdy nie jest łatwa – „W drogę” Beth O’Leary
Książkowe nowości tygodnia. Patronat LC
Popularne cytaty autora
Czy kiedykolwiek tak bardzo nie mogłaś się doczekać przeczytania jakiejś książki, że miałaś problem, by ją zacząć?
Mój tata lubi mawiać "Życie nigdy nie jest proste". To jedno z jego ulubionych powiedzonek. Myślę, że to nieprawda. Życie często bywa proste...
Mój tata lubi mawiać "Życie nigdy nie jest proste". To jedno z jego ulubionych powiedzonek. Myślę, że to nieprawda. Życie często bywa proste, ale zauważamy to dopiero wtedy, gdy bardzo się skomplikuje. Na przykład nigdy nie jesteśmy wdzięczni losowi za zdrowie, dopóki nie zachorujemy, ani nie cieszymy się, że mamy szufladę ze starymi rajstopami, dopóki nie podrze nam się najnowsza para.
30 osób to lubiPrzypominam sobie, że nie da się nikogo uratować na siłę – ludzie muszą to zrobić sami. My możemy najwyżej im pomóc, gdy będą gotowi.
Przypominam sobie, że nie da się nikogo uratować na siłę – ludzie muszą to zrobić sami. My możemy najwyżej im pomóc, gdy będą gotowi.
30 osób to lubi