-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1140
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać366
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński21
Biblioteczka
2011-05
2011
Wstrząsająca książka. Pełna okrucieństwa.
A najgorsze, że pełne prawdy.
Warto przeczytać tę cieniutką książkę, żeby choć w minimalnym stopniu uświadomić siebie w okrucieństwie II wojny światowej.
Myślę, że nie pozna ani nie zrozumie tego, nikt kto sam czegoś takiego nie przeżył.
"Medaliony" rzeczywiście są medalionami dla tych osób, którzy doświadczyli tyle złego z ręki drugiego człowieka.
Wstrząsająca książka. Pełna okrucieństwa.
A najgorsze, że pełne prawdy.
Warto przeczytać tę cieniutką książkę, żeby choć w minimalnym stopniu uświadomić siebie w okrucieństwie II wojny światowej.
Myślę, że nie pozna ani nie zrozumie tego, nikt kto sam czegoś takiego nie przeżył.
"Medaliony" rzeczywiście są medalionami dla tych osób, którzy doświadczyli tyle złego z ręki...
2011-07
Jeden z moich ulubionych cykli, jeżeli chodzi o powieści młodzieżowe, czy też z tego niegdyś popularnego paranormal romance.
Plusem rezygnacja z wątku miłosnego (jako głównego wątku) pomiędzy wampirem i śmiertelniczką. Tutaj mamy ukazaną relację dwójki młodych ludzi, którzy muszą przetrwać w mieście rządzonym przez wampiry. Zresztą tutaj powieść nie jest nastawiona stricte na wątki miłosne, bardziej skupiamy się przygodzie, dlatego też fabuła jest ciekawa, dynamiczna, wciąga czytelnika.
Czytając cykl bardzo szybko pędzimy do przodu, co jest fajne, gdyż nie wybija czytelnika z tego świata i rzadko, kiedy nuży. Język jest prosty, lekki i łatwy w odbiorze. Autorka rezygnuje z zbędnych opisów, ale pisze z humorem i taką naturalną lekkością.
Kreacja wampirów również jest zaletą tej serii – krwiożercze, stroniące jako tako od ludzi, cyniczne, egoistyczne i pełne tajemnic.
Jeśli ktoś szuka czegoś lekkiego, co pomoże oderwać się od codzienności to polecam.
Jeden z moich ulubionych cykli, jeżeli chodzi o powieści młodzieżowe, czy też z tego niegdyś popularnego paranormal romance.
Plusem rezygnacja z wątku miłosnego (jako głównego wątku) pomiędzy wampirem i śmiertelniczką. Tutaj mamy ukazaną relację dwójki młodych ludzi, którzy muszą przetrwać w mieście rządzonym przez wampiry. Zresztą tutaj powieść nie jest nastawiona stricte...
2011
Kolejna dobra powieść przygodowa Cusslera.
Odprężyłam się przy niej i bardzo mnie wciągnęła.
Podobało mi się, że w tej powieści po raz pierwszy poznałam dzieci Pitta, choć nadal nie wiem, kim była ich matka ;)
Fanom tego pisarza- polecam.
Kolejna dobra powieść przygodowa Cusslera.
Odprężyłam się przy niej i bardzo mnie wciągnęła.
Podobało mi się, że w tej powieści po raz pierwszy poznałam dzieci Pitta, choć nadal nie wiem, kim była ich matka ;)
Fanom tego pisarza- polecam.
2011-01-01
Bardzo dobra książka autora :) Bardzo mnie wciągnęła i nie zabrakło tego, co lubię w powieściach Cusslera- wartkiej akcji, ciekawej fabuły i humoru :)
Bardzo dobra książka autora :) Bardzo mnie wciągnęła i nie zabrakło tego, co lubię w powieściach Cusslera- wartkiej akcji, ciekawej fabuły i humoru :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2011-01-01
Dobra historia. Kolejna dawka przygód, humoru i ciekawych postaci. Co prawda nie najlepsza książka autora, ale całkiem dobra i przyjemna w odbiorze. Fanom pisarza polecam.
Dobra historia. Kolejna dawka przygód, humoru i ciekawych postaci. Co prawda nie najlepsza książka autora, ale całkiem dobra i przyjemna w odbiorze. Fanom pisarza polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2011-01-01
Kolejna dawka przygód serwowana przez Cusslera.
Co prawda, jakoś tą książkę gorzej mi się czytało, ale i tak dałam się ponieść przygodom głównego bohatera.
Kolejna dawka przygód serwowana przez Cusslera.
Co prawda, jakoś tą książkę gorzej mi się czytało, ale i tak dałam się ponieść przygodom głównego bohatera.
2011-03
Jedna z moich ulubionych książek tego autora. Z przyjemnością oderwałam się od tego, co wcześniej serwował czytelnikom- NUMA, Drik Pitt, głębie oceanów. A przeniosłam się do XX wieku, poznałam ciekawego detektywa i z ochotą razem z nim ruszyłam w pościg za mordercą.
Książka ciekawa, dobra, odprężająca.
Jedna z moich ulubionych książek tego autora. Z przyjemnością oderwałam się od tego, co wcześniej serwował czytelnikom- NUMA, Drik Pitt, głębie oceanów. A przeniosłam się do XX wieku, poznałam ciekawego detektywa i z ochotą razem z nim ruszyłam w pościg za mordercą.
Książka ciekawa, dobra, odprężająca.
2011
Bardzo spodobał mi się powrót do przeszłości w "Siostrzeńcu czarodzieja", gdzie poznałam, jak powstała Narnia i skąd wzięła się zła czarownica. Wzięłam się za "Opowieści z Narnii" nie dawno, sama nie wiem dlaczego i nie przeczytałam jeszcze wszystkich z siedmiu części, ale bardzo pokochałam ten niezwykły świat, nie tylko za fabułę, ale też zwinną narrację. Gdyby nie wplatanie tam uprzedzeń rasowych i stereotypowe nastawienie do płci- książki byłyby idealne.
Bardzo spodobał mi się powrót do przeszłości w "Siostrzeńcu czarodzieja", gdzie poznałam, jak powstała Narnia i skąd wzięła się zła czarownica. Wzięłam się za "Opowieści z Narnii" nie dawno, sama nie wiem dlaczego i nie przeczytałam jeszcze wszystkich z siedmiu części, ale bardzo pokochałam ten niezwykły świat, nie tylko za fabułę, ale też zwinną narrację. Gdyby nie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2011
Bardzo ciekawy i magiczny świat.
Cenię, kiedy autor tworzy coś niezwykłego, niepowtarzalnego, magicznego. Narnia nie wątpliwie taka jest.
Bardzo spodobały mi się postacie, nie tylko te magiczne, ale też czwórka rodzeństwa. Akcja jest umiarkowana, ale mnie na pewno nie zanudziła.
Polecam.
Bardzo ciekawy i magiczny świat.
Cenię, kiedy autor tworzy coś niezwykłego, niepowtarzalnego, magicznego. Narnia nie wątpliwie taka jest.
Bardzo spodobały mi się postacie, nie tylko te magiczne, ale też czwórka rodzeństwa. Akcja jest umiarkowana, ale mnie na pewno nie zanudziła.
Polecam.
2011
Książka mimo pozorów, które ja na początku nabyłam, jest lekka w obyciu.
Powieść ukazuje zderzenie dwóch skrajnie różnych światów.
Jeden- sława, pieniądze, luksus, prestiż, reputacja.
Drugi- głód, nędza, cierpienie, codzienna walka o życie.
Lektura ciekawie ukazuje, jak ludzie, jeśli wykażą trochę chęci, złączając siły mogąc nieść pomoc.
Przyjemna jednym słowem, nie jest najwyższych lotów, ale na zimowe wieczory lub na wole chwilę.
Dużym plusem jest też lekka komiczność z jaką powieść została napisania.
Książka mimo pozorów, które ja na początku nabyłam, jest lekka w obyciu.
Powieść ukazuje zderzenie dwóch skrajnie różnych światów.
Jeden- sława, pieniądze, luksus, prestiż, reputacja.
Drugi- głód, nędza, cierpienie, codzienna walka o życie.
Lektura ciekawie ukazuje, jak ludzie, jeśli wykażą trochę chęci, złączając siły mogąc nieść pomoc.
Przyjemna jednym słowem, nie...
2011
Słaba książka, jak i słaby film. Mało wciągające, nużące.
Słaba książka, jak i słaby film. Mało wciągające, nużące.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2011
Bardzo przejmująca historia. Pełna emocji.
Poruszyła mnie postać Skawińskiego- jego los, tęsknota, patriotyzm.
Lektura, o której się nie zapomina :)
Bardzo przejmująca historia. Pełna emocji.
Poruszyła mnie postać Skawińskiego- jego los, tęsknota, patriotyzm.
Lektura, o której się nie zapomina :)
2011-01-01
Ta część "Opowieści z Narnii" zupełnie inna, ale mile mnie zaskoczyła, choć też troszkę zawiodła.
Nie jest kontynuacją dalszych losów mieszkańców Narnii.
Za to prezentuje nam czasy, kiedy na tronach zasiadała czwórka rodzeństwa.
Niestety momentami książka mnie nużyła, nie mogłam znieść też podtekstów związanych z uprzedzeniami rasowymi.
Dlatego "Koń i jego chłopiec" nie są moją ulubioną częścią cyklu.
Ta część "Opowieści z Narnii" zupełnie inna, ale mile mnie zaskoczyła, choć też troszkę zawiodła.
Nie jest kontynuacją dalszych losów mieszkańców Narnii.
Za to prezentuje nam czasy, kiedy na tronach zasiadała czwórka rodzeństwa.
Niestety momentami książka mnie nużyła, nie mogłam znieść też podtekstów związanych z uprzedzeniami rasowymi.
Dlatego "Koń i jego chłopiec" nie...
2011-02
Hm... Dom Nocy to dość długi, interesujący i mocno irytujący cykl. Postanowiłam kupić tę książkę, bo zainteresował mnie świat wampirów przedstawiony inaczej niż dotychczas. To na pewno na plus. Pierwszy tom jest jednak dość nudny, coś ciekawego zaczyna dziać się dopiero na koniec. A co do języka... Infantylny, na siłę stylizowany na młodzieżowy. Na początku ignorowałam, ale długo się nie dało. Nie polubiłam też głównej bohaterki.
Ach, co do przedstawiania charakteru głównej bphaterki autorki zrobiły to w dość nieudolny sposób. Wkurzające też jest ciągłe gadanie: Zoey to, Zo tamto...
Cały cykl słaby i sama nie jestem w stanie powiedzieć, czemu przeczytałam tyle cześci.
Hm... Dom Nocy to dość długi, interesujący i mocno irytujący cykl. Postanowiłam kupić tę książkę, bo zainteresował mnie świat wampirów przedstawiony inaczej niż dotychczas. To na pewno na plus. Pierwszy tom jest jednak dość nudny, coś ciekawego zaczyna dziać się dopiero na koniec. A co do języka... Infantylny, na siłę stylizowany na młodzieżowy. Na początku ignorowałam, ale...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2011-03
"Zdradzona" stanowczo lepsza od "Naznaczonej", ale książka i tak słaba. Muszę się przyznać, że mówię, że książki słabe i mają wiele wad, ale je lubię i sama do końca nie wiem dlaczego.
W II tomie akcja jest na pewno szybsza. Język nadal irytujący, choć tu też wina leży po części na tłumaczach. "Baranie stadko" niedojrzałe. A Zoey kręci na trzy fronty, to jeden z powodów z których jej nie lubię. Świetna okładka książki. A no i wątek kryminalny na plus. To tyle.
"Zdradzona" stanowczo lepsza od "Naznaczonej", ale książka i tak słaba. Muszę się przyznać, że mówię, że książki słabe i mają wiele wad, ale je lubię i sama do końca nie wiem dlaczego.
W II tomie akcja jest na pewno szybsza. Język nadal irytujący, choć tu też wina leży po części na tłumaczach. "Baranie stadko" niedojrzałe. A Zoey kręci na trzy fronty, to jeden z powodów z...
2011-03
Nie wiele się zmieniło w tej części, jeśli chodzi o te największe wady. Do tego doszło jeszcze to, że autorki zrobił z Zoey dz**kę. Jej ignorancja i głupota też miały tu dużo do powiedzenia. Po za tym jej życie miłosne staje się głównym wątkiem, co nie powinno mieć miejsca.
Co do atutów książki. Podoba mi się, że książka mówi, iż nie warto ignorować przyjaźni, ani kłamać, gdyż prawda wyjdzie na jaw. Raczej nic odkrywczego prawda? Ale i tak na plus :)
Spodobała mi się też przemiana Stevie Rae.
W "Wybranej" też najwięcej się dzieje, mimo że jest najkrótsza z całej serii.
Nie wiele się zmieniło w tej części, jeśli chodzi o te największe wady. Do tego doszło jeszcze to, że autorki zrobił z Zoey dz**kę. Jej ignorancja i głupota też miały tu dużo do powiedzenia. Po za tym jej życie miłosne staje się głównym wątkiem, co nie powinno mieć miejsca.
Co do atutów książki. Podoba mi się, że książka mówi, iż nie warto ignorować przyjaźni, ani kłamać,...
2011-03
Atutem książki jest to, że robi się ciekawie, wszystko nagle ulega zmianie.
Afrodyta stała się tutaj moją ulubioną postacią, jest bardzo charakterystyczna, złożona, zmienna.
Dodatkowo "pradawne zło" fajnie połączone z czirokeskimi wierzeniami.
Największe atuty tej książki, dzięki czemu zniosłam żałosne rozterki miłosne głównej bohaterki i pseudo młodzieżowy język.
Co do języka naprawdę wiele odbiera tym książką- magiczności, niezwykłości, czyli tego, czego spodziewam się po tego typu książkach.
Atutem książki jest to, że robi się ciekawie, wszystko nagle ulega zmianie.
Afrodyta stała się tutaj moją ulubioną postacią, jest bardzo charakterystyczna, złożona, zmienna.
Dodatkowo "pradawne zło" fajnie połączone z czirokeskimi wierzeniami.
Największe atuty tej książki, dzięki czemu zniosłam żałosne rozterki miłosne głównej bohaterki i pseudo młodzieżowy język.
Co do...
2011-03
Po "Nieposkromionej", która była o wiele lepsza od poprzednich książek, to po V tomie spodziewałam się, że poziom się utrzyma. Tymczasem spadł ku mojemu rozczarowaniu. Trochę się wynudziłam, mimo że autorki w aż 400 stronach umieściły tylko dwa dni.
Zoey wraca do byłego - czyli nadal mamy głupie, nudne ciągłe kręcenie z chłopakami. Język nadal bez zmian, a w "Osaczonej" chyba najbardziej mnie irytował.
Po za tym, czy przyjaciele Zoey tzw. baranie stadko w końcu zmądrzeje? Pseudo- rozmowy na początku mnie bawiły, były dość przystępne, ale na litość boską ile można.
Każdy nastolatek w końcu dojrzewa. Baranie stadko powinno już to zrobić w poprzedniej części. Cykl jest średni, nie spodziewam się, że kolejne tomy będą rewelacyjne, ale chciałabym aby było choć troszeczkę lepsze, a nie gorsze.
Po "Nieposkromionej", która była o wiele lepsza od poprzednich książek, to po V tomie spodziewałam się, że poziom się utrzyma. Tymczasem spadł ku mojemu rozczarowaniu. Trochę się wynudziłam, mimo że autorki w aż 400 stronach umieściły tylko dwa dni.
Zoey wraca do byłego - czyli nadal mamy głupie, nudne ciągłe kręcenie z chłopakami. Język nadal bez zmian, a w...
2011-06
Zwykła powieść dla młodzieży, aby spodobała mi się.
Początkowo zaciekawiło mnie to, jak nieznana mi jeszcze autorka wykreowała tych swoich nieśmiertelnych- spodobało mi się :)
Ciekawy i oryginalny pomysłem było także stworzenie Summerlandu.
Postacie schematyczne, niestety. Nie wiem, jak inni czytelnicy, ale dostrzegłam drobne podobieństwa ze "Zmierzchem". Z pozoru "Ever" wydaje się jedynie pożywką dla młodzieży, ale mówi również o śmierci, bólu, stracie bliskich i godzeniu się z tym.
Zwykła powieść dla młodzieży, aby spodobała mi się.
Początkowo zaciekawiło mnie to, jak nieznana mi jeszcze autorka wykreowała tych swoich nieśmiertelnych- spodobało mi się :)
Ciekawy i oryginalny pomysłem było także stworzenie Summerlandu.
Postacie schematyczne, niestety. Nie wiem, jak inni czytelnicy, ale dostrzegłam drobne podobieństwa ze "Zmierzchem". Z pozoru...
Podoba mi się średniowieczny, magiczny klimat tej powieści. Fabuła jest owiana tajemnicą, a zagadka zostaje nie wyjaśniona do samego końca.
Podobają mi się również bohaterowie. Są naprawdę dobrze wykreowani, przede wszystkim wzbudzają ciekawość, czytając masz ochotę ich po prostu lepiej poznać. Polubiłam Wynter, a najbardziej to chyba Christophera, za jego prostolinijność. Polubiłam Raziego za jego czułość i opiekuńczość oraz Lorcana, którego chyba nie da się nie lubić :)
Autorka świetnie wpasowała lekko zarysowany romans w tle powieści. Bardzo mi się to podoba. Nie zabrakło też humoru, sarkazmu i co trochę brutalniejszych scen.
Autorka również tworzy bardzo dobre opisy, poruszające naszą wyobraźnię.
Gorąco polecam.
Podoba mi się średniowieczny, magiczny klimat tej powieści. Fabuła jest owiana tajemnicą, a zagadka zostaje nie wyjaśniona do samego końca.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPodobają mi się również bohaterowie. Są naprawdę dobrze wykreowani, przede wszystkim wzbudzają ciekawość, czytając masz ochotę ich po prostu lepiej poznać. Polubiłam Wynter, a najbardziej to chyba Christophera, za jego prostolinijność....