-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać110
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik2
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik11
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-04-08
2024-03-24
2023-11-10
Bardzo dobra i poruszająca powieść. Świetny wybór dla młodszych czytelników, zarówno z tej strony, że uwrażliwia, jak i może być świetnym wprowadzeniem do poznania literatury pięknej, czy też poruszającej cięższe tematy. Polecam.
Bardzo dobra i poruszająca powieść. Świetny wybór dla młodszych czytelników, zarówno z tej strony, że uwrażliwia, jak i może być świetnym wprowadzeniem do poznania literatury pięknej, czy też poruszającej cięższe tematy. Polecam.
Pokaż mimo to2023-11-04
2021-04-03
Trudno opisać tę książkę, nie dlatego że brakuje słów, ale żeby były właściwe. Jest nietypowa, niezwykła i zwykła zarazem, bardzo intymna i nieoczywista. Daje do myślenia i zwraca uwagę na to, że warto się zatrzymać. Tak jak bardzo jest intymna, tak też dla czytelników będzie osobiście odbierana i uderzała w różne wrażliwe struny bądź też nie. Dla mnie to była bardzo interesująca, wartościowa lektura, która mnie poruszyła, samo to przeżycie, uczucia i słowa oraz wątki w niej zawarte zostaną ze mną.
„Ludzie są tacy dziwni. Zamiast cieszyć się życiem jako takim, tworzą jego odbicia w swoich głowach.”
Trudno opisać tę książkę, nie dlatego że brakuje słów, ale żeby były właściwe. Jest nietypowa, niezwykła i zwykła zarazem, bardzo intymna i nieoczywista. Daje do myślenia i zwraca uwagę na to, że warto się zatrzymać. Tak jak bardzo jest intymna, tak też dla czytelników będzie osobiście odbierana i uderzała w różne wrażliwe struny bądź też nie. Dla mnie to była bardzo...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-10-29
Nie spodziewałam się, że ta książka tak bardzo mi się spodoba. Pomysł na płonące dzieci jest intrygujący i przyciąga, ale historia zawiera wiele przemyśleń i trudnych relacji. Dla mnie to był nie tylko dobrze spędzony czas, ale także ważna historia, która wzbudziła we mnie spektrum emocji. Polecam.
Nie spodziewałam się, że ta książka tak bardzo mi się spodoba. Pomysł na płonące dzieci jest intrygujący i przyciąga, ale historia zawiera wiele przemyśleń i trudnych relacji. Dla mnie to był nie tylko dobrze spędzony czas, ale także ważna historia, która wzbudziła we mnie spektrum emocji. Polecam.
Pokaż mimo to2023-10-12
Bardzo dobra pozycja, klimatyczna i pochłaniająca. Dużym plusem jest przedstawiony świat przyrody, w sposób niebanalny, ale także przystępnie i ciekawie. Relacje międzyludzkie także są bardzo dobrze oddane, trudności i zmory życia codziennego, które spotykają główną bohaterkę powodują, że nie sposób jej nie kibicować i nie wzbudzić przywiązania do niej i jej historii.
Bardzo klimatyczna historia, która chwyta za serce. Polecam.
Bardzo dobra pozycja, klimatyczna i pochłaniająca. Dużym plusem jest przedstawiony świat przyrody, w sposób niebanalny, ale także przystępnie i ciekawie. Relacje międzyludzkie także są bardzo dobrze oddane, trudności i zmory życia codziennego, które spotykają główną bohaterkę powodują, że nie sposób jej nie kibicować i nie wzbudzić przywiązania do niej i jej historii....
więcej mniej Pokaż mimo to2023-01-15
„Lot nad kukułczym gniazdem” to zdecydowanie powieść, o której nie sposób zapomnieć. Jest mocna, głęboka, trzymająca w uścisku czytelnika. Opowiada nie tylko o problemach osób niepełnosprawnych, niehumanitarnym traktowaniu pacjentów ośrodków psychiatrycznych, ale także o fundamentalnej potrzebie wolności, bezsilnej walce z bezdusznym system. Nie mam wątpliwości co do tego, że jest to jedna z tych powieści, które po prostu warto poznać.
„Lot nad kukułczym gniazdem” to zdecydowanie powieść, o której nie sposób zapomnieć. Jest mocna, głęboka, trzymająca w uścisku czytelnika. Opowiada nie tylko o problemach osób niepełnosprawnych, niehumanitarnym traktowaniu pacjentów ośrodków psychiatrycznych, ale także o fundamentalnej potrzebie wolności, bezsilnej walce z bezdusznym system. Nie mam wątpliwości co do tego,...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-01-02
2022-11-11
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tą powieścią, co prawda nie miałam wobec niej żadnych oczekiwań, ale skradła moje serce atmosferą, tym napięciem oraz melancholią, która z kolejnymi stronami mnie otulała. Fabularnie czytanie tej powieści jest także satysfakcjonujące, trudno mi to także określić, bo to powieść z tych, w których pozornie przez trzy czwarte historii nie dzieje się za wiele, a jednocześnie byłam wciągnięta i zafrasowana losami bohaterów na sto procent. Podoba mi się także to, jak autorka mnie jako czytelnika rozdarła na pół pod względem dylematów moralnych.
Gdyby tak podsumować powieść określiłabym ją jako intrygującą, wciągającą i bardzo klimatyczną. Jestem bardzo usatysfakcjonowana i zaintrygowana twórczością pisarki i mam w planach sięgnąć po inne jej powieści.
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tą powieścią, co prawda nie miałam wobec niej żadnych oczekiwań, ale skradła moje serce atmosferą, tym napięciem oraz melancholią, która z kolejnymi stronami mnie otulała. Fabularnie czytanie tej powieści jest także satysfakcjonujące, trudno mi to także określić, bo to powieść z tych, w których pozornie przez trzy czwarte historii nie...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-07-24
„Grobowa cisza, żałobny zgiełk” to była bardzo intrygująca przygoda. Trzynaście opowiadań pozornie od siebie niezależnych, ale połączonych w całość poprzez subtelne detale. Opowiadania są także bardzo pięknie napisane, czyta się lekko, nie jest to trudny język, ale ma jednak w sobie coś poetyckiego. Pisarka bardzo dobrze buduje poczucie niepokoju, które wdziera się gdzieś głęboko i nie puszcza. Jestem bardzo usatysfakcjonowana tą lekturą i absolutnie polecam.
„Grobowa cisza, żałobny zgiełk” to była bardzo intrygująca przygoda. Trzynaście opowiadań pozornie od siebie niezależnych, ale połączonych w całość poprzez subtelne detale. Opowiadania są także bardzo pięknie napisane, czyta się lekko, nie jest to trudny język, ale ma jednak w sobie coś poetyckiego. Pisarka bardzo dobrze buduje poczucie niepokoju, które wdziera się gdzieś...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-03-23
2022-01-30
„Kim Jiyoung. Urodzona w 1982” to książka warta poznania. Ze względu na przedstawienie realnego życia koreańskich kobiet, głęboko zakorzenione stereotypy, nierówności i niezrozumienie. Tylko od początku wiesz, że nie czytasz tylko o koreańskich kobietach, ale o wszystkich, których wiele takich sytuacji spotyka, gdzie każdą z nas w mniejszym lub większym stopniu dotykają podobne problemy. Polecam
„Kim Jiyoung. Urodzona w 1982” to książka warta poznania. Ze względu na przedstawienie realnego życia koreańskich kobiet, głęboko zakorzenione stereotypy, nierówności i niezrozumienie. Tylko od początku wiesz, że nie czytasz tylko o koreańskich kobietach, ale o wszystkich, których wiele takich sytuacji spotyka, gdzie każdą z nas w mniejszym lub większym stopniu dotykają...
więcej mniej Pokaż mimo to2013-01-01
Po lekturze "Cienia wiatru" z przyjemnością sięgnęłam po kolejną książkę tego autora. "Gra anioła" to jest tak świetna, jak "Cień wiatru", ale nie zawiodłam się na tej lekturze. Spędziłam z tą książką porywające chwile, przeżyłam różne emocje, tajemnice, z chęcią i niemalże z głodem czytałam kolejne strony. Powieść nie jest idealna, ma wady, ale całość bardzo mi się podobała i na pewno zapadnie mi w pamięć. Serdecznie polecam!
Po lekturze "Cienia wiatru" z przyjemnością sięgnęłam po kolejną książkę tego autora. "Gra anioła" to jest tak świetna, jak "Cień wiatru", ale nie zawiodłam się na tej lekturze. Spędziłam z tą książką porywające chwile, przeżyłam różne emocje, tajemnice, z chęcią i niemalże z głodem czytałam kolejne strony. Powieść nie jest idealna, ma wady, ale całość bardzo mi się...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-05-02
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tym zbiorem opowiadań. Nie bardzo wiedziałam czego się spodziewać, ponieważ nie znałam dotąd autora i nie jestem fanką krótkiej formy. Jednak było warto.
Zbiór zawiera cztery ciekawe opowiadania, które są tajemnicze, intrygujące i każda historia zawiera w sobie jakiś niecodzienny, niezwykły element. Warto także zwrócić uwagę na bohaterów tych opowiadań, bowiem są nie tyle, co ciekawie wykreowani, ale są intrygujący dla czytelnika.
Po krótkim, ale owocnym spotkaniu z tym autorem, jestem ciekawa jego prozy i chętnie sięgnęłabym po coś jeszcze, a „Miriam” gorąco polecam.
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tym zbiorem opowiadań. Nie bardzo wiedziałam czego się spodziewać, ponieważ nie znałam dotąd autora i nie jestem fanką krótkiej formy. Jednak było warto.
Zbiór zawiera cztery ciekawe opowiadania, które są tajemnicze, intrygujące i każda historia zawiera w sobie jakiś niecodzienny, niezwykły element. Warto także zwrócić uwagę na bohaterów...
2021-03-11
Co można nowego powiedzieć o tej historii? Jest ponadczasowa, porusza i ciekawi czytelników do dziś. Jestem świeżo po zakończeniu powieści i jakoś nie mogę wykrzesać z siebie konkretnych zdań na jej temat. Gdzieś wewnętrzne przeżywam nadal tę historię, jako alegorię zdarzeń i działań ZSRR, jako przestrogę przez tyranią i totalitaryzmem, ale przede wszystkim uderza mnie punkt widzenia masy, ludności podporządkowanej władzy. Od momentu zawłaszczenia mleka, po zmianę przykazań, czystkę, aż po wysłanie Boxera na ubój.
Idealnym odzwierciedleniem mojej głównej myśli, po zakończeniu lektury, jest fragment od tłumacza. Pan Bartłomiej Zborski zauważa „książka nie przedstawia w alegorycznej formie wyłącznie dziejów Rewolucji Październikowej oraz epizodów z dziejów ZSRR, iż nie tylko stanowi ona potępienie wszelkiego totalitaryzmu i wszelkiej tyranii, ale dotyka też arcyważnej politycznie kwestii „zdradzonej rewolucji”, alienacji jej przywódców od mas, przywracania przez nowych władców starych porządków”.
Co można nowego powiedzieć o tej historii? Jest ponadczasowa, porusza i ciekawi czytelników do dziś. Jestem świeżo po zakończeniu powieści i jakoś nie mogę wykrzesać z siebie konkretnych zdań na jej temat. Gdzieś wewnętrzne przeżywam nadal tę historię, jako alegorię zdarzeń i działań ZSRR, jako przestrogę przez tyranią i totalitaryzmem, ale przede wszystkim uderza mnie...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-04-17
2021-04-20
Bardzo ciekawa powieść, płynnie się czytało, a losy głównej bohaterki, cudownego dziecka, są angażujące. Choć na szachach się nie znam, to absolutnie nie przeszkadza to w odbiorze powieści. Emocje związane z grą są bardzo dobrze oddane, a clou tej historii to emocje i problemy głównej bohaterki. Doceniam przedstawienie tej postaci, jako osobę walczącą z własnymi demonami. Polecam.
Bardzo ciekawa powieść, płynnie się czytało, a losy głównej bohaterki, cudownego dziecka, są angażujące. Choć na szachach się nie znam, to absolutnie nie przeszkadza to w odbiorze powieści. Emocje związane z grą są bardzo dobrze oddane, a clou tej historii to emocje i problemy głównej bohaterki. Doceniam przedstawienie tej postaci, jako osobę walczącą z własnymi demonami....
więcej mniej Pokaż mimo to2021-03-07
To jest tak krótka historia, a zawiera w sobie tak wiele emocji. „Przemiana” to taki rodzaj utworu, który z upływem czasu doceniam bardziej, ponieważ wracam do niego myślami, a emocje i przesłanie tej historii wybrzmiewa we mnie na nowo. To historia o pustce, obezwładniającej bezczynności, egoizmie, zobojętnieniu, o kruchości ludzkiego ciała i umysłu. To taki utwór, który zostaje z tobą na dłużej, nie tylko dlatego, że jest dobrze napisany, metafora jest wybitna, czy trzyma cię w swoich objęciach od początku do końca. To też, ale przede wszystkim, dlatego że porusza wrażliwe struny i opowiada o smutnej prawdzie.
To jest tak krótka historia, a zawiera w sobie tak wiele emocji. „Przemiana” to taki rodzaj utworu, który z upływem czasu doceniam bardziej, ponieważ wracam do niego myślami, a emocje i przesłanie tej historii wybrzmiewa we mnie na nowo. To historia o pustce, obezwładniającej bezczynności, egoizmie, zobojętnieniu, o kruchości ludzkiego ciała i umysłu. To taki utwór, który...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-10-02
Bardzo ciepła historia o walce z przeciwnościami losu i o sile miłości matki do córki. Czytało się naprawdę dobrze, fabuła jest bardzo przewidywalna, ale chwyta za serce.
Bardzo ciepła historia o walce z przeciwnościami losu i o sile miłości matki do córki. Czytało się naprawdę dobrze, fabuła jest bardzo przewidywalna, ale chwyta za serce.
Pokaż mimo to
Zdecydowanie filmowa adaptacja opowiadania bije je na głowę. Tej oryginalnej historii brakuje zgłębienie, rozbudowania wątków i emocji. Wybrzmienia tu oczywiście wiele rozterek dotyczących egzystencji, przemijania, ale nie trafia to tak emocjonalnie do czytelnika jak powinno.
Zdecydowanie filmowa adaptacja opowiadania bije je na głowę. Tej oryginalnej historii brakuje zgłębienie, rozbudowania wątków i emocji. Wybrzmienia tu oczywiście wiele rozterek dotyczących egzystencji, przemijania, ale nie trafia to tak emocjonalnie do czytelnika jak powinno.
Pokaż mimo to