Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Średnio wciągająca książka. Skończyłam, ale w zasadzie nie dowiedziałam się niczego odkrywczego.

Średnio wciągająca książka. Skończyłam, ale w zasadzie nie dowiedziałam się niczego odkrywczego.

Wstrząsająca książka. Brak słów, aby opisać dramat zamordowanego Szymona z Będzina...

Wstrząsająca książka. Brak słów, aby opisać dramat zamordowanego Szymona z Będzina...

Właśnie skończyłam czytać, więc moja opinia jest pisana na gorąco. Mówiąc ogólnie jest to książka bardzo dobra - jedna z tych, w których akcja jest szybka i dynamiczna, co nie pozwala czytelnikowi na długo odłożyć książki. Byłam bardzo ciekawa jakie będą kolejne wydarzenia no i kto jest mordercą. Muszę przyznać, że "Grzech" ma swój klimat, niektóre sceny przypominały mi dobre, amerykańskie thrillery. Momentami nawet czułam lekki dyskomfort i mały, dziwny strach. Nie ma się co dziwić - poczynania mordercy są opisane dokładnie i brutalnie, szczegółowo i bez zbędnych ceregieli. Słabsze strony tej książki to niestety główny bohater, czyli komisarz Eryk Deryło. Byłam przekonana, że ta postać przypadnie mi do gustu (uwielbiam kryminały). Stało się jednak inaczej, w najlepszym wypadku mogę powiedzieć, że osoba komisarza jest mi obojętna. Odniosłam wrażenie, że przez całą książkę Deryło zamiast pracować, myśleć, działać i robić coś konkretnego, aby znaleźć zabójcę nic, tylko chodził, pił hektolitry kawy i składał żurawie z origami. Jakiś taki z niego nierób. Tak go odbieram. W zasadzie zagadka rozwiązała się sama. Nie do końca też wszystko w fabule jest jasne i spójne. Potencjalnego czytelnika kusi umieszczone na okładce zdanie: "Albowiem karą za grzech jest śmierć". Fabuła poprowadzona jest tak, że trup ściele się dość gęsto. Następuje finał, wiemy, kto jest sprawcą itd. ale nie do końca rozumiem, jakie grzechy popełniły zamordowane kobiety, skoro spotkała je taka kara. Moim zdaniem jest to dość duże niedociągnięcie, ale być może po prostu ja nie wszystko wychwyciłam. Nie zmienia to faktu, że "Grzech" jest książką bardzo dobrą, która wciąga, oj wciąga ;)

Właśnie skończyłam czytać, więc moja opinia jest pisana na gorąco. Mówiąc ogólnie jest to książka bardzo dobra - jedna z tych, w których akcja jest szybka i dynamiczna, co nie pozwala czytelnikowi na długo odłożyć książki. Byłam bardzo ciekawa jakie będą kolejne wydarzenia no i kto jest mordercą. Muszę przyznać, że "Grzech" ma swój klimat, niektóre sceny przypominały mi...

W. Bruce Cameron nie zawiódł mnie! Książka bardzo ciepła, pozytywna, wywołująca uśmiech na ustach i łezkę w oku. Wspaniała świąteczna opowieść. Skończyłam ją czytać dzień przed Wigilią i dzięki niej weszłam w świąteczny nastrój pomimo braku śniegu za oknem :)

W. Bruce Cameron nie zawiódł mnie! Książka bardzo ciepła, pozytywna, wywołująca uśmiech na ustach i łezkę w oku. Wspaniała świąteczna opowieść. Skończyłam ją czytać dzień przed Wigilią i dzięki niej weszłam w świąteczny nastrój pomimo braku śniegu za oknem :)

Po tę książkę sięgnęłam zachęcona opinią przyjaciółki, która chwaliła ten tytuł. Czytałam bardzo uważnie, ponieważ bardzo chciałam wydedukować, kto stoi za całą historią, wokół której toczy się akcja książki. Niestety, nie udało mi się. Muszę przyznać, że "Bałagan, jaki zostawisz" to książka bardzo interesująca, a jej największym atutem jest wspaniałe oddanie przez autora klimatu hiszpańskiej Galisji. Naprawdę byłam w stanie wyobrazić sobie pogodę, atmosferę i styl życia w miasteczku Novariz! Rozwiązanie zagadki również bardzo zaskakujące. Jestem na tak!

Po tę książkę sięgnęłam zachęcona opinią przyjaciółki, która chwaliła ten tytuł. Czytałam bardzo uważnie, ponieważ bardzo chciałam wydedukować, kto stoi za całą historią, wokół której toczy się akcja książki. Niestety, nie udało mi się. Muszę przyznać, że "Bałagan, jaki zostawisz" to książka bardzo interesująca, a jej największym atutem jest wspaniałe oddanie przez autora...

Kolejne spotkanie z Darią Seydą i Patrykiem Hauerem. Muszę przyznać, że było ono bardzo udane - książka podobała mi się zdecydowanie bardziej, niż pierwsza część. Bardzo dobra fabuła, akcja jest bardziej energiczna i wartka niż w przypadku "Wotum nieufności". I tak, jak denerwują mnie czasem sformułowania Mroza, tak muszę mu oddać, że zakończenie tej części to prawdziwa petarda! Wciąż budzi we mnie emocje. Tak więc...czekam na kolejną część.

Kolejne spotkanie z Darią Seydą i Patrykiem Hauerem. Muszę przyznać, że było ono bardzo udane - książka podobała mi się zdecydowanie bardziej, niż pierwsza część. Bardzo dobra fabuła, akcja jest bardziej energiczna i wartka niż w przypadku "Wotum nieufności". I tak, jak denerwują mnie czasem sformułowania Mroza, tak muszę mu oddać, że zakończenie tej części to prawdziwa...

Przyznam szczerze, że poza serią z Chyłką miałam nie sięgać już po żadne książki Mroza "z cyklu...". Decyzję taką powzięłam w związku z dużym zawodem, jaki sprawiła mi "Czarna Madonna". Jak to jednak w życiu bywa, ostatecznie postanowiłam się skusić. Książka jest dobra. Akcja zwarta i wciągająca, postacie dość charakterystyczne. Nie jest to literatura na najwyższym poziomie, ale czyta się dobrze, więc koniec końców nie żałuję, że zdecydowałam się sięgnąć po książki z cyklu "W kręgach władzy".

Przyznam szczerze, że poza serią z Chyłką miałam nie sięgać już po żadne książki Mroza "z cyklu...". Decyzję taką powzięłam w związku z dużym zawodem, jaki sprawiła mi "Czarna Madonna". Jak to jednak w życiu bywa, ostatecznie postanowiłam się skusić. Książka jest dobra. Akcja zwarta i wciągająca, postacie dość charakterystyczne. Nie jest to literatura na najwyższym...

Moje pierwsze spotkanie z japońskim kryminałem. Muszę przyznać, że jestem bardzo zaskoczona i jednocześnie zafascynowana. Akcja bardzo dobrze poprowadzona, ciekawa zagadka kryminalna, a do tego świetnie oddany klimat życia w japońskiej metropolii - tak to sobie właśnie wyobrażałam. Bardzo polubiłam główną bohaterkę i czekam na kolejne odsłony opowieści o komisarz Reiko Himekawie.

Moje pierwsze spotkanie z japońskim kryminałem. Muszę przyznać, że jestem bardzo zaskoczona i jednocześnie zafascynowana. Akcja bardzo dobrze poprowadzona, ciekawa zagadka kryminalna, a do tego świetnie oddany klimat życia w japońskiej metropolii - tak to sobie właśnie wyobrażałam. Bardzo polubiłam główną bohaterkę i czekam na kolejne odsłony opowieści o komisarz Reiko...

Kolejne spotkanie z Chyłką i Zordonem. Kolejne bardzo udane :) Wartka akcja, niespodziewane zwroty akcji. Wszystko gra!

Kolejne spotkanie z Chyłką i Zordonem. Kolejne bardzo udane :) Wartka akcja, niespodziewane zwroty akcji. Wszystko gra!

Co tu dużo mówić..."Labirynt duchów" to powieść przez duże "P", wspaniałe zwieńczenie serii opowiadającej o Cmentarzu Zapomnianych Książek i kolejne spotkanie z literaturą najwyższych lotów! Przepiękny styl i język, zapadająca w pamięć Barcelona namalowana piórem Zafona, a do tego kryminalny sznyt i niezapomniani bohaterowie. Jestem przekonana, że długie, jesienne wieczory zostały stworzone dla takich książek, jak ta.

Co tu dużo mówić..."Labirynt duchów" to powieść przez duże "P", wspaniałe zwieńczenie serii opowiadającej o Cmentarzu Zapomnianych Książek i kolejne spotkanie z literaturą najwyższych lotów! Przepiękny styl i język, zapadająca w pamięć Barcelona namalowana piórem Zafona, a do tego kryminalny sznyt i niezapomniani bohaterowie. Jestem przekonana, że długie, jesienne wieczory...

Rewelacyjna książka o niesamowitej kobiecie, którą ciężko jest jednoznacznie ocenić. Brawa dla autorki za to, że udało jej się przedstawić osobę Wandy Rutkiewicz z tak wielu punktów widzenia. Dzięki temu czytelnik może poznać niemalże wszystkie oblicza Polki, które bezkompromisowo i spektakularnie zapisała się w historii światowego himalaizmu. Polecam!

Rewelacyjna książka o niesamowitej kobiecie, którą ciężko jest jednoznacznie ocenić. Brawa dla autorki za to, że udało jej się przedstawić osobę Wandy Rutkiewicz z tak wielu punktów widzenia. Dzięki temu czytelnik może poznać niemalże wszystkie oblicza Polki, które bezkompromisowo i spektakularnie zapisała się w historii światowego himalaizmu. Polecam!

Pierwsze spotkanie z proza Żulczyka i już wiem, że jak na razie ostatnie. Książka brutalna, bezpardonowa, mocna. Na pewno ma swoją wartość i grono wielbicieli, natomiast ja muszę przyznać szczerze, że od połowy trochę się męczyłam czytając ją. Pod koniec brzmiała już trochę jak bełkot. Nie zachwyciła mnie. Raczej nie będę polecać.

Pierwsze spotkanie z proza Żulczyka i już wiem, że jak na razie ostatnie. Książka brutalna, bezpardonowa, mocna. Na pewno ma swoją wartość i grono wielbicieli, natomiast ja muszę przyznać szczerze, że od połowy trochę się męczyłam czytając ją. Pod koniec brzmiała już trochę jak bełkot. Nie zachwyciła mnie. Raczej nie będę polecać.

Kolejne spotkanie ze śledczym z Norwegii. Harry Hole rozwiązuje kolejną zagadkę kryminalną. Książka trzyma poziom, chociaż po opisie na okładce sądziłam, że rozwiązanie zagadki będzie bardziej zaskakujące. Niemniej jest to bardzo dobry kryminał.

Kolejne spotkanie ze śledczym z Norwegii. Harry Hole rozwiązuje kolejną zagadkę kryminalną. Książka trzyma poziom, chociaż po opisie na okładce sądziłam, że rozwiązanie zagadki będzie bardziej zaskakujące. Niemniej jest to bardzo dobry kryminał.

"Człowiek nietoperz" był moim pierwszym spotkaniem z twórczością Jo Nesbo. Do sięgnięcia po książki tego autora zachęciły mnie bardzo pozytywne oceny koleżanek. Lubię kryminały, było więc kwestią czasu, kiedy przeczytam coś autorstwa Nesbo. Książka jest dobra i myślę, że to z mojej strony naprawdę uczciwa ocena. Bardzo żałuję, ale "Człowiek nietoperz" nie zachwycił mnie. Jest to dobry kryminał, na tyle interesujący, że człowiek chce się dowiedzieć, kto w końcu jest mordercą. Zapewne to kwestia "wbicia się" w styl autora, ale książka miała lepsze i gorsze momenty. Początek trochę nudnawy. A sam Harry Hole...nie mam na razie zdania na temat tej postaci. Myślę, że wzbudził moje zainteresowanie, ale to nie jest jeszcze moment, kiedy w moim odczuciu jest to bohater z krwi i kości. Mimo wszystko zamierzam przeczytać kolejną część cyklu. W dużej mierze bazując na opiniach innych czytelników, którzy raczej zgodnie twierdzą, że kolejne części cyklu o norweskim śledczym są dużo, dużo lepsze.

"Człowiek nietoperz" był moim pierwszym spotkaniem z twórczością Jo Nesbo. Do sięgnięcia po książki tego autora zachęciły mnie bardzo pozytywne oceny koleżanek. Lubię kryminały, było więc kwestią czasu, kiedy przeczytam coś autorstwa Nesbo. Książka jest dobra i myślę, że to z mojej strony naprawdę uczciwa ocena. Bardzo żałuję, ale "Człowiek nietoperz" nie zachwycił...

Tę książkę przeczytałam tylko dlatego, że jej autorką jest laureatka Literackiej Nagrody Nobla. Jestem bardzo, ale to bardzo rozczarowaną ta pozycją. Męczyłam się okropnie czytając ją. Nudna, napisana stylem, który kompletnie nie pozwolił mi na wczucie się w emocje głównej bohaterki. Taka plątanina różnych myśli, z którymi nie wiadomo co począć. Przeczytałam ją tylko dlatego, że nie mam w zwyczaju odkładać rozpoczętych książek. Na pewno nie polecę jej nikomu. Mam poczucie straconego czasu.

Tę książkę przeczytałam tylko dlatego, że jej autorką jest laureatka Literackiej Nagrody Nobla. Jestem bardzo, ale to bardzo rozczarowaną ta pozycją. Męczyłam się okropnie czytając ją. Nudna, napisana stylem, który kompletnie nie pozwolił mi na wczucie się w emocje głównej bohaterki. Taka plątanina różnych myśli, z którymi nie wiadomo co począć. Przeczytałam ją tylko...

Świetna część! Poplątane losy głównego bohatera, jak zawsze magiczna Barcelona, miłość i nienawiść. Książka zachwyca swoim rytmem, klimatem tajemniczości i niezwykle barwnym językiem. Wszyscy, którzy znają i lubią Zafona wiedzą o czym mówię. Polecam!

Świetna część! Poplątane losy głównego bohatera, jak zawsze magiczna Barcelona, miłość i nienawiść. Książka zachwyca swoim rytmem, klimatem tajemniczości i niezwykle barwnym językiem. Wszyscy, którzy znają i lubią Zafona wiedzą o czym mówię. Polecam!

Trzecią część serii "Cmentarz Zapomnianych Książek" Zafona połknęłam w zaledwie 2 dni! Niesamowita i bardzo wciągająca część opisująca trudną historię Fermina. Jestem zauroczona prozą Zafona. Coś fantastycznego!

Trzecią część serii "Cmentarz Zapomnianych Książek" Zafona połknęłam w zaledwie 2 dni! Niesamowita i bardzo wciągająca część opisująca trudną historię Fermina. Jestem zauroczona prozą Zafona. Coś fantastycznego!

Cóż będę się rozpisywać...Do tej pory nie rozumiałam całego tego szału na Zafona. Postanowiłam jednak zapoznać się w końcu z jego twórczością, aby wyrobić sobie własne zdanie. Ostatnimi czasy sięgam po książki hiszpańskich autorów, pomyślałam więc, że to dobry moment na "Cień wiatru". Jestem szczerze oczarowana i zachwycona tą książką! Zafón wspaniale pisze, bardzo płynnie, lekko i starannie. Opisy Barcelony są magiczne, nie miałam żadnego problemu z tym, aby poczuć klimat i nastrój miasta, w którym rozgrywają się wydarzenia powieści. Moim zdaniem na uwagę zasługują bardzo dobre dialogi - tutaj bezapelacyjnie prym wiedzie postać Fermina Romero de Torres, który stał się moim ulubionym bohaterem powieści. Do tego ta historia! Zawiła, ale fascynująca jednocześnie, nie sposób się oderwać. Teraz nie mam już wyjścia - pora na kolejne książki Zafona.

Cóż będę się rozpisywać...Do tej pory nie rozumiałam całego tego szału na Zafona. Postanowiłam jednak zapoznać się w końcu z jego twórczością, aby wyrobić sobie własne zdanie. Ostatnimi czasy sięgam po książki hiszpańskich autorów, pomyślałam więc, że to dobry moment na "Cień wiatru". Jestem szczerze oczarowana i zachwycona tą książką! Zafón wspaniale pisze, bardzo płynnie,...

Pierwsze moje zetknięcie się z twórczością Grocholi. Bardzo dobra książka - pokazująca jak bardzo nasz los może być uzależniony od życia drugiego człowieka i co naprawdę jest ważne w życiu. Skłania do myślenia. Polecam!

Pierwsze moje zetknięcie się z twórczością Grocholi. Bardzo dobra książka - pokazująca jak bardzo nasz los może być uzależniony od życia drugiego człowieka i co naprawdę jest ważne w życiu. Skłania do myślenia. Polecam!

Przeczytałam zachęcona opinią Marcina Mellera. Bardzo dobra książka. Piękna miłosna historia i ciekawie pokazane zderzenie świata chrześcijańskiego i islamu. Warto sięgnąć po tę książkę.

Przeczytałam zachęcona opinią Marcina Mellera. Bardzo dobra książka. Piękna miłosna historia i ciekawie pokazane zderzenie świata chrześcijańskiego i islamu. Warto sięgnąć po tę książkę.