Bałagan, jaki zostawisz

- Tytuł oryginału:
- El desorden que dejas
- Data wydania:
- 2017-09-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-09-27
- Liczba stron:
- 528
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380155923
- Tłumacz:
- Marta Jordan
- Wydawnictwo:
- Czarna Owca
- Tagi:
- Marta Jordan thriller psychologiczny
- Tytuł oryginału:
- El desorden que dejas
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Data wydania:
- 2017-09-27
- Liczba stron:
- 528
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380155923
- Tłumacz:
- Marta Jordan
- Tagi:
- Marta Jordan thriller psychologiczny
Fascynujący thriller psychologiczny nagrodzony prestiżową Premio Primavera.
Raquel jest typową przedstawicielką pokolenia hiszpańskich trzydziestolatków: nie ma dzieci, pracuje dorywczo, ma za sobą epizod depresyjny, a jej mąż jest bezrobotnym pisarzem. Kiedy w końcu udaje się jej zdobyć półroczne zastępstwo w szkole średniej w Novariz, rodzinnym mieście męża, nie waha się ani chwili. Jednak senne i mroczne galisyjskie miasteczko od początku budzi jej niechęć. Kiedy dociera do szkoły, dowiaduje się, że Elvira, nauczycielka, którą zastępuje, popełniła samobójstwo. Już pierwszego dnia pracy Raquel otrzymuje anonimową karteczkę z narysowaną szubienicą i pytaniem: „A ty, kiedy się zabijesz?“.
Raquel chce dotrzeć do prawdy. Co stało się z Elvirą? Czy to samo przydarzy się i jej? I dlaczego niektóre ślady prowadzą do jej męża?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Polecane księgarnie
Pozostałe księgarnie
Informacja
Podobne książki
Oficjalne recenzje
Kto nęka nauczycielki?
„Bałagan, jaki zostawisz” to intrygujący tytuł, podobnie jak intrygująca jest okładka książki tym tytułem opatrzonej: kobieca twarz, widoczna do połowy, z ciemnymi, przykuwającymi uwagę oczami skierowanymi prosto na czytelnika. Z tyłu książki kusi równie intrygujący opis fabuły, obiecujący trzymającą w napięciu lekturę w thrillerowym klimacie, z akcją osadzoną w szkolnym środowisku. Wszystko to skutecznie zachęciło mnie do sięgnięcia po powieść Carlosa Montero, która okazała się być prawie tak dobra, jak mi obiecano.
Jak wspomniałam, książka dzieje się w specyficznym, szkolnym środowisku, które nie często jest przez pisarzy thrillerów wybierane na powieściowe tło, tymczasem u Carlosa Montero zafunkcjonowało ono znakomicie. Oto do szkoły średniej w galicyjskim miasteczku Novariz przybywa nowa nauczycielka literatury – 34-letnia Raquel. Ma zastąpić Virucę – nauczycielkę, która zginęła w niewyjaśnionych okolicznościach, wskazujących na samobójstwo. Już pierwszego dnia pracy Raquel otrzymuje anonimowy liścik z pytaniem: „A tobie ile zostało czasu do śmierci?”, co sprawia, że zaczyna podejrzewać swoich uczniów o przyczynienie się do śmierci swojej poprzedniczki. Wkrótce to Raquel będzie nękana i szantażowana przez swoich podopiecznych, którzy zdają się wiedzieć o niej zaskakująco wiele. Zbyt wiele, jak na fakt, że dopiero ją poznali. Zachęcana przez byłego męża Viruci, także nauczyciela, kobieta podejmie się własnego śledztwa, które postawi na szali jej małżeństwo, ale przede wszystkim życie.
Raquel jako główna bohaterka jest narratorką książki, ale autor pozwala nam też spojrzeć na wydarzenia z perspektywy innych bohaterów. Pomaga mu to zasiać w czytelniku wątpliwości: kto jest dobry, kto zły, któremu bohaterowi można ufać, a któremu nie. Od początku kluczowe pytanie brzmi: czy to, co stało się Viruce przydarzy się także Raquel? Dlaczego uczniowie prześladują kolejną nauczycielkę literatury? Pierwszoosobowa narracja, która dominuje, początkowo irytuje – odnosi się wrażenie infantylizmu głównej bohaterki, widać nieumiejętność autora w posługiwaniu się tą formą. Trudno mi jednak ocenić na ile to wina Montero, a na ile tłumacza, który w dalszej części powieści zaliczył kilka ewidentnych, bijących po oczach wpadek. Z czasem z narracją Raquel jest jednak lepiej, a kiedy atmosfera wokół niej się zagęszcza, taka pierwszoosobowa narracja w czasie teraźniejszym tylko potęguje rosnące napięcie. Jej atutem jest też to, że rozwiązanie zagadki poznajemy w tym samym czasie, co Raquel, nie wcześniej, jak to często bywa w kryminałach. Tutaj wiemy niemal wyłącznie to, co Raquel i podobnie jak ona do samego końca nie wiemy kto i dlaczego przyczynił się do śmierci Viruci. Odpowiedź na to pytanie jest jednak nieco rozczarowująca, czy może raczej przekombinowana. Ale na pewno nieoczywista, co w gruncie rzeczy należałoby ocenić in plus. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że autor na siłę skomplikował coś, co tego nie wymagało, dając nam zakończenie trochę niewspółmierne z tym, co było poruszane wcześniej w fabule.
In plus wypada natomiast na pewno motyw współczesnych technologii, za sprawą których uczniowie zatruwają życie Raquel. Montero wykorzystuje takie twory współczesności jak smartfony, laptopy, Internet, facebook, smsy i uświadamia czytelnikom jak łatwo za ich pomocą można zniszczyć komuś życie. Jak łatwo można włamać się na czyjeś konto i szantażować go kompromitującymi zdjęciami i jak nieświadomie my sami możemy pewne treści umieścić w Internecie. Nowe technologie to idealne narzędzie do stalkingu. Ochrona prywatności w sieci – to lekcja, której nie odrobiła Raquel.
Mimo tego, co napisałam wyżej, w „Bałaganie…” nie należy się doszukiwać głębokiego przesłania, bo to po prostu thriller, który ma dawać dobrą rozrywkę i to właśnie robi. Napisany sprawnie, na tyle sprawnie, że czyta się go z rosnącą przyjemnością, która jednak im bliżej końca, tym jest mniejsza. A powinno być odwrotnie, w tym szkopuł. Po książkę warto jednak sięgnąć, także dlatego, że dość rzadko mamy do czynienia z kryminałami czy thrillerami rodem z Hiszpanii.
Malwina Sławińska
Popieram [ 6 ]
Oceny
Dyskusje
Wypożycz z biblioteki
Cytaty
Życie musi być czymś więcej jak tylko ciągłym torturowaniem się błahostkami, rzeczami bez znaczenia. Bliskość śmierci, prawda o śmierci czeg...
RozwińŻyłam w ciągłym zwątpieniu, nie wiedząc, czy jesteśmy tchórzami, bo nie mamy odwagi zerwać, czy śmiałkami, bo ciągle się staramy.
Opinie [30]
Po obejrzeniu serialu na netflixie miałam duże oczekiwania co do tej książki. Jednak trochę się zawiodłam. O ile historia jest całkiem fajna, tak sposób, w jaki została napisana, nie przypadł mi do gustu. Jak dla mnie ta książka mogłaby być o połowę krótsza. Bez tych rozwleczonych opisów, które mówią o tym samym.
Pokaż mimo toBohaterka thrillera ,,Balagan jaki zostawiasz,, Carlosa Montero jest Raquel, nauczycielka literatury na zastepstwo. Pewnego razu dostaje zastepstwo w liceum w Novariz,miescie rodzinnym jej meza Germana. Poprzednia nauczycielka popelnila samobojstwo.Tak twierdza prawie wszyscy ,jedynie jej maz ma watpliwosci i nimi zaraza Raquel,a ona probuje dowiedziec sie co na prawde...
więcejZapowiadała się intrygująco i na zapowiedziach się skończyło. Niby do samego końca nie wiadomo wszystkiego, niby bohaterowie krok po kroku rozplątują łamigłówkę, co chwilę na kogoś innego pada podejrzenie - czyli zasadniczo elementy dobrego kryminału są.. Ale. Od samego początku nie byłam w stanie zaangażować się w tą historię, ani zżyć się z którąkolwiek z postaci....
więcejPrzyznaję się, znów okładka mnie skusiła. Ale opis też brzmiał intrygująco. Zostawiłam sobie margines, bo jednocześnie myślałam: "Karo, ale ty nie lubisz thrillerów...". Niestety, to nawet nie chodzi o to. Mogłoby być lepiej, serio. Bo historia zapowiadała się naprawdę obiecująco.
więcejNie wiem, w czym bardziej tkwi problem. W nieudolnym tłumaczeniu, czy w stylu pisania autora....
Wciągający i trzymający w napięciu thriller, a to już bardzo dużo. Nie przeszkadza nawet to, że gdzieś od połowy dokładnie wiemy, kto rozdaje karty i trzyma część bohaterów w garści. Dodatkowy plus za faktor „klasyka w literaturze popularnej” (tak, ciągle naiwnie wierzę w to, że czytając o „Ciężkich czasach” Dickensa ktoś po te „Ciężkie czasy” Dickensa sięgnie). Jeżeli...
więcejBardzo dobry thriller, który niespiesznie, ale wciągająco prowadzi historię w jednostajnym tempie. To znaczy nie zauważyłam żadnego punktu zwrotnego czy jakiegoś rozczarowującego wydarzenia - dla mnie całość, w tym zakończenie, była po prostu satysfakcjonująca.
Pokaż mimo toChociaż na początku w ogóle nie wciąga, czasem nawet nudzi, to od połowy zaczyna nabierać tempa. Całość historii trochę zagmatwana i chaotyczna momentami niespójna. Jednak ma w sobie jakiś klimat. Ciekawie pokazuje, jak dobrowolnie pozbawiamy się prywatności relacjonując w mediach społecznościowych każdy swój krok. Nie polecam nikomu kto liczy na bardzo ambitną fabułę. Jako...
więcejAutor udowadnia, że pisać może każdy, ale na pewno nie każdy powinien. Tak banalna historia z pseudo zagadką w tle, że wiemy długo przed bohaterami, co się tak podziało (nuuudaaa!!). Dorzucę do tego tłumaczenie, które zgrzyta językowo na każdej stronie - nikt tak po polsku nie mówi. Odradzam bardzo. Nawet czytanie tego na wyjeździe w Hiszpanii nie potrafiło tego...
więcejHistoria nawet nie najgorsza, ale tłumaczenie jest tak słabe, że zabija całą przyjemność z czytania. Pani tłumacz chyba nigdy nie była w Hiszpanii ani nie obcowała z jej mieszkańcami, a na penisa mówi "seks"... Poważnie.
Pokaż mimo toBardzo dobrze zarysowana historia, wartka akcja i pełno niewiadomych. Ciekawie przedstawieni bohaterowie i duszny klimat. Druga część książki jest nieco słabsza, za bardzo skupia się autor na wątkach typowo obyczajowych, i akcja traci werwę. Ale generalnie polecam tę książkę.
Pokaż mimo to