-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik235
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2022-04-03
2022-04-01
Romans awanturniczy to chyba nie mój klimat...
Trudno było mi przejść przez ten tekst.
Książka wydana w 1948 roku pod pseudonimem Emil Zorr.
Powieść milicyjna stała się jedna z odmian powieści kryminalnej XX wieku, publikowana w latach 1955–1991 w krajach komunistycznych Europy Środkowo-Wschodniej. Dochodzenie prowadzone przez milicjanta / adwokata / sędziego w sprawie przestępstwa kryminalnego / zbrodni, by ukazać jego schemat / działanie , przyczyny i okoliczności.
Reżim komunistyczny, ideologia, koloryt socrealizmu, propaganda, walka z kapitalizmem, inicjatywą prywatną , przedstawicielami średniego aparatu państwowego.
Powieść milicyjna była odpowiedzią na światowe klasyki kryminalne i kapitalistyczne twórczości Agaty Christie, Edgara Wallace’a.
Przedstawiciele gatunki i prekursorzy:
1. Tadeusz Kostecki vel Krystyn T. Wand, W. T. Christine
2. Andrzej Piwowarczyk
3. Adam Bahdaj vel Dominik Damian
4. Anna Kłodzińska vel Stanisław Załęski i Mierzański
5. Jerzy Korycki vel Jerzy Edigey
6. Aleksander Minkowski vel Marcin Dor, Alex Hunte
7. Zbigniew Safjan vel Andrzej Zbych
8. Helena Sekuła vel Helena Turbacz
9. Maciej Słomczyński vel Kazimierz Kwaśniewski
10. Krzysztof Teodor Toeplitz vel Krzysztof Deuter
11. Andrzej Wydrzyński vel Artur Morena
12. Zygmunt Zeydler-Zborowski.
Zygmunt Zeydler-Zborowski (ur. 8 lutego 1911 w Kielcach, zm. 9 listopada 2000 w Warszawie) – polski autor powieści kryminalnych i opowiadań kryminalnych, twórca postaci Stefana Downara. Pseudonim Emil Zorr, Tomasz Helner.
Absolwent studiów polonistycznych na Uniwersytecie Warszawskim, ukończonych tuż przed wybuchem II wojny światowej. W okresie okupacji utrzymywał się ze śpiewu, którego przed wojną uczył się. . Po wojnie zatrudniony jako urzędnik w Ministerstwie Żeglugi i Handlu Zagranicznego. Pierwsze powieści sensacyjne publikował w odcinkach na łamach prasy codziennej w 1946/1947 roku "Pantofel Mahometa" (inny tytuł "Talizman Wschodu"), "Piąta runda". W latach 1949-1951 przebywał we Włoszech. Następnie pracował jako redaktor w Telewizji Polskiej (1956-1962), gdzie wraz z reżyserem Józefem Słotwińskim był jednym z współtwórców Teatru Sensacji "Kobra", a jego karykaturę wykorzystano w stałej animowanej czołówce z wężem.
Po powrocie z podróży po Ameryce Południowej działał w Polskiej Agencji Reklamowej. Od 1963 roku zajął się twórczością literacką. Pochowany na cmentarzu Powązkowskim
Romans awanturniczy to chyba nie mój klimat...
Trudno było mi przejść przez ten tekst.
Książka wydana w 1948 roku pod pseudonimem Emil Zorr.
Powieść milicyjna stała się jedna z odmian powieści kryminalnej XX wieku, publikowana w latach 1955–1991 w krajach komunistycznych Europy Środkowo-Wschodniej. Dochodzenie prowadzone przez milicjanta / adwokata / sędziego w sprawie...
2022-04-02
Bezmatek terminologia pszczelarska to rodzina pszczela pozbawiona matki pszczelej.
Bezmatek i bez-córek ta proza pewnie by nie powstała...albo inaczej.
Na początku była, jest i będzie matka potem córka. Matki staje się katalizatorem pomiędzy rozwojem i światem, uczymy się miłości, tego, jak być kobietą, okres adoloscencji, jak funkcjonować w świecie, samorealizacji jak wypełniać rolę żony i później matki – wszystkiego. Możemy się źle czuć z tym, co ona nam przekazuje, bo nie zawsze własna matka ucieleśnia ideał życia. Matka nie jest jedynym wzorem. Przecież mimo pokrewieństwa to zupełnie inna osoba
Córkę i matkę łączy płeć, ale dzieli różnica pokoleń, co powoduje, że światopogląd i doświadczenia matki naznaczone są przeszłością, a córki teraźniejszością.
Szczególnie matki (ale i matki lubią obwiniać córki) lubimy obwiniać o to, że nam się nie układa w życiu. Tymczasem przerzucenie na innych odpowiedzialności za to, jakie jesteśmy, jak wygląda nasze życie, sprawia, że stoimy w miejscu i się nie rozwijamy.
Bardzo intymna relacja matka - córka z emocjonalnym ładunkiem, wachlarz wzmocnień pozytywnych i negatywnych, atrybuty przypisywane płci psychofizyczne, sfera metamorfozy i wypełniania straty - próżni, która kształtuje i doświadcza .
Temat matki - córki towarzyszy nam od zarania dziejów ludzkich, niby to temat rzeka, analizują i poszukują w antropologii.
Bezmatek terminologia pszczelarska to rodzina pszczela pozbawiona matki pszczelej.
Bezmatek i bez-córek ta proza pewnie by nie powstała...albo inaczej.
Na początku była, jest i będzie matka potem córka. Matki staje się katalizatorem pomiędzy rozwojem i światem, uczymy się miłości, tego, jak być kobietą, okres adoloscencji, jak funkcjonować w świecie, samorealizacji jak...
2022-03-31
"Komisarz Bonetti szuka Magdaleny" wydany w 1968 roku pod pseudonimem Tomasz Helner.
Przenosimy się pociągiem do Rzymu, stamtąd do Neapolu i tutaj zaczyna się historia z zaginięciem Magdaleny Wolskiej, ktora jest łudząco podobna do Ingrid...
Poszukiwania dość mozolnie się toczą, trup się ścele ale i powoli wchodzimy we włoski klimat...
Powieść milicyjna stała się jedna z odmian powieści kryminalnej XX wieku, publikowana w latach 1955–1991 w krajach komunistycznych Europy Środkowo-Wschodniej. Dochodzenie prowadzone przez milicjanta / adwokata / sędziego w sprawie przestępstwa kryminalnego / zbrodni, by ukazać jego schemat / działanie , przyczyny i okoliczności.
Reżim komunistyczny, ideologia, koloryt socrealizmu, propaganda, walka z kapitalizmem, inicjatywą prywatną , przedstawicielami średniego aparatu państwowego.
Powieść milicyjna była odpowiedzią na światowe klasyki kryminalne i kapitalistyczne twórczości Agaty Christie, Edgara Wallace’a.
Przedstawiciele gatunki i prekursorzy:
1. Tadeusz Kostecki vel Krystyn T. Wand, W. T. Christine
2. Andrzej Piwowarczyk
3. Adam Bahdaj vel Dominik Damian
4. Anna Kłodzińska vel Stanisław Załęski i Mierzański
5. Jerzy Korycki vel Jerzy Edigey
6. Aleksander Minkowski vel Marcin Dor, Alex Hunte
7. Zbigniew Safjan vel Andrzej Zbych
8. Helena Sekuła vel Helena Turbacz
9. Maciej Słomczyński vel Kazimierz Kwaśniewski
10. Krzysztof Teodor Toeplitz vel Krzysztof Deuter
11. Andrzej Wydrzyński vel Artur Morena
12. Zygmunt Zeydler-Zborowski.
Zygmunt Zeydler-Zborowski (ur. 8 lutego 1911 w Kielcach, zm. 9 listopada 2000 w Warszawie) – polski autor powieści kryminalnych i opowiadań kryminalnych, twórca postaci Stefana Downara. Pseudonim Emil Zorr, Tomasz Helner.
Absolwent studiów polonistycznych na Uniwersytecie Warszawskim, ukończonych tuż przed wybuchem II wojny światowej. W okresie okupacji utrzymywał się ze śpiewu, którego przed wojną uczył się. . Po wojnie zatrudniony jako urzędnik w Ministerstwie Żeglugi i Handlu Zagranicznego. Pierwsze powieści sensacyjne publikował w odcinkach na łamach prasy codziennej w 1946/1947 roku "Pantofel Mahometa" (inny tytuł "Talizman Wschodu"), "Piąta runda". W latach 1949-1951 przebywał we Włoszech. Następnie pracował jako redaktor w Telewizji Polskiej (1956-1962), gdzie wraz z reżyserem Józefem Słotwińskim był jednym z współtwórców Teatru Sensacji "Kobra", a jego karykaturę wykorzystano w stałej animowanej czołówce z wężem.
Po powrocie z podróży po Ameryce Południowej działał w Polskiej Agencji Reklamowej. Od 1963 roku zajął się twórczością literacką. Pochowany na cmentarzu Powązkowskim
"Komisarz Bonetti szuka Magdaleny" wydany w 1968 roku pod pseudonimem Tomasz Helner.
Przenosimy się pociągiem do Rzymu, stamtąd do Neapolu i tutaj zaczyna się historia z zaginięciem Magdaleny Wolskiej, ktora jest łudząco podobna do Ingrid...
Poszukiwania dość mozolnie się toczą, trup się ścele ale i powoli wchodzimy we włoski klimat...
Powieść milicyjna stała się jedna z...
2022-03-30
Pierwsze spotkanie z powieść kryminalna tego autora.
Bohaterka książki popełnia samobójstwo i pozostawia po sobie list...analogicznie podobna sytuacja ma miejsce w życiu redaktorki - autorki w/w książki Olgi Wierzbickiej...nic by specjalnie nie zdziwiło kapitana Kornickiego, gdyby nie to, że list napisany przez kalkę, mocno naciskany podpis i kartka była odcięta...
Ciekawie prowadzone śledztwo.
Świetny dokument poprzedniej epoki.
Powieść milicyjna stała się jedna z odmian powieści kryminalnej XX wieku, publikowana w latach 1955–1991 w krajach komunistycznych Europy Środkowo-Wschodniej. Dochodzenie prowadzone przez milicjanta / adwokata / sędziego w sprawie przestępstwa kryminalnego / zbrodni, by ukazać jego schemat / działanie , przyczyny i okoliczności.
Reżim komunistyczny, ideologia, koloryt socrealizmu, propaganda, walka z kapitalizmem, inicjatywą prywatną , przedstawicielami średniego aparatu państwowego.
Powieść milicyjna była odpowiedzią na światowe klasyki kryminalne i kapitalistyczne twórczości Agaty Christie, Edgara Wallace’a.
Przedstawiciele gatunki i prekursorzy:
1. Tadeusz Kostecki vel Krystyn T. Wand, W. T. Christine
2. Andrzej Piwowarczyk
3. Adam Bahdaj vel Dominik Damian
4. Anna Kłodzińska vel Stanisław Załęski i Mierzański
5. Jerzy Korycki vel Jerzy Edigey
6. Aleksander Minkowski vel Marcin Dor, Alex Hunte
7. Zbigniew Safjan vel Andrzej Zbych
8. Helena Sekuła vel Helena Turbacz
9. Maciej Słomczyński vel Kazimierz Kwaśniewski
10. Krzysztof Teodor Toeplitz vel Krzysztof Deuter
11. Andrzej Wydrzyński vel Artur Morena
12. Zygmunt Zeydler-Zborowski.
Zygmunt Zeydler-Zborowski (ur. 8 lutego 1911 w Kielcach, zm. 9 listopada 2000 w Warszawie) – polski autor powieści kryminalnych i opowiadań kryminalnych, twórca postaci Stefana Downara. Pseudonim Emil Zorr, Tomasz Helner.
Absolwent studiów polonistycznych na Uniwersytecie Warszawskim, ukończonych tuż przed wybuchem II wojny światowej. W okresie okupacji utrzymywał się ze śpiewu, którego przed wojną uczył się. . Po wojnie zatrudniony jako urzędnik w Ministerstwie Żeglugi i Handlu Zagranicznego. Pierwsze powieści sensacyjne publikował w odcinkach na łamach prasy codziennej w 1946/1947 roku "Pantofel Mahometa" (inny tytuł "Talizman Wschodu"), "Piąta runda". W latach 1949-1951 przebywał we Włoszech. Następnie pracował jako redaktor w Telewizji Polskiej (1956-1962), gdzie wraz z reżyserem Józefem Słotwińskim był jednym z współtwórców Teatru Sensacji "Kobra", a jego karykaturę wykorzystano w stałej animowanej czołówce z wężem.
Po powrocie z podróży po Ameryce Południowej działał w Polskiej Agencji Reklamowej. Od 1963 roku zajął się twórczością literacką. Pochowany na cmentarzu Powązkowskim
Pierwsze spotkanie z powieść kryminalna tego autora.
Bohaterka książki popełnia samobójstwo i pozostawia po sobie list...analogicznie podobna sytuacja ma miejsce w życiu redaktorki - autorki w/w książki Olgi Wierzbickiej...nic by specjalnie nie zdziwiło kapitana Kornickiego, gdyby nie to, że list napisany przez kalkę, mocno naciskany podpis i kartka była...
2022-02-28
Porucznik Żytnicki na tropie...
Książka stała się podstawą do scenariusza jednego z odcinkow "O7 zgłoś się".
Powieść milicyjna stała się jedna z odmian powieści kryminalnej XX wieku, publikowana w latach 1955–1991 w krajach komunistycznych Europy Środkowo-Wschodniej. Dochodzenie prowadzone przez milicjanta / adwokata / sędziego w sprawie przestępstwa kryminalnego / zbrodni, by ukazać jego schemat / działanie , przyczyny i okoliczności.
Reżim komunistyczny, ideologia, koloryt socrealizmu, propaganda, walka z kapitalizmem, inicjatywą prywatną , przedstawicielami średniego aparatu państwowego.
Powieść milicyjna była odpowiedzią na światowe klasyki kryminalne i kapitalistyczne twórczości Agaty Christie, Edgara Wallace’a.
Przedstawiciele gatunki i prekursorzy:
1. Tadeusz Kostecki vel Krystyn T. Wand, W. T. Christine
2. Andrzej Piwowarczyk
3. Adam Bahdaj vel Dominik Damian
4. Anna Kłodzińska vel Stanisław Załęski i Mierzański
5. Jerzy Korycki vel Jerzy Edigey
6. Aleksander Minkowski vel Marcin Dor, Alex Hunte
7. Zbigniew Safjan vel Andrzej Zbych
8. Helena Sekuła vel Helena Turbacz
9. Maciej Słomczyński vel Kazimierz Kwaśniewski
10. Krzysztof Teodor Toeplitz vel Krzysztof Deuter
11. Andrzej Wydrzyński vel Artur Morena
12. Zygmunt Zeydler-Zborowski.
Jerzy Edigey vel Jerzy Waldemar Korycki (1913 - 1983)
polski pisarz, adwokat i działacz społeczny pochodzenia tatarskiego.
Pochodzenie z tatarskiej rodziny szlacheckiej (herbu Koryca), osiadłej na Litwie w XVI wieku. Literacki pseudonim „Edigey” przyjął od zawołania „Edigiej-Emirza”, przodka emira Edigeya, który przewodził plemieniu Mangytów i Złotej Ordzie w latach 1400 do 1412.
W życiu zajmował się rożnymi profesjami od dziennikarstwa, prawa czy trenowania wioślarzy z zasługami dla sportu.
W 1962 roku postanowił na debiut literacki, rok poźniej wydano "Czek dla białego gangu", kilka powieści zostało sfilmowanych czy przełożonych na słuchowiska radiowe. Napisał około 50 pozycji, przetłumaczonych na wiele języków
Porucznik Żytnicki na tropie...
Książka stała się podstawą do scenariusza jednego z odcinkow "O7 zgłoś się".
Powieść milicyjna stała się jedna z odmian powieści kryminalnej XX wieku, publikowana w latach 1955–1991 w krajach komunistycznych Europy Środkowo-Wschodniej. Dochodzenie prowadzone przez milicjanta / adwokata / sędziego w sprawie przestępstwa kryminalnego /...
2022-03-25
Korespondencja, inna niż wszystkie inne!
Listy miłosne pół żartem / pół serio!
Dwoje Wielkich Literatów!
450 listów!
Ta historia, zaczeła się jeszcze w II poł. lat 40.XX wieku. Ona, drobna szatynka związana wtedy z Adamem Włodkiem, on wysoki niebieskooki opalony, sportowiec - literat związany z awangardową plastyczką Marią Jaremianką. Spojrzenia, spojrzenia, myśli, a gdyby on/ona....
Wiersz "Miłość od pierwszego wejrzenia" stanowi analogię do tego, co musi się zdarzyć...
"Oboje są przekonani,
że połączyło ich uczucie nagłe.
Piękna jest taka pewność,
ale niepewność jest piękniejsza.
Sądzą, że skoro nie
znali się wcześniej,
nic miedy nimi nigdy się nie działo.
A co na to ulice, schody, korytarze,
na których mogli się od dawna mijać?
Chciałabym ich zapytać,
czy nie pamiętają -
może w drzwiach obrotowych
kiedyś twarzą w twarz?
jakieś ,,przepraszam'' w ścisku?
głos ,,pomyłka'' w słuchawce?
- ale znam ich odpowiedź.
Nie, nie pamiętają.
Bardzo by ich zdziwiło,
że od dłuższego już czasu
bawił się nimi przypadek.
Jeszcze nie całkiem gotów
zamienić się dla nich w los,
zbliżał ich i oddalał,
zabiegał im drogę
i tłumiąc chichot
odskakiwał w bok.
Były znaki, sygnały,
cóż z tego, że nieczytelne.
Może trzy lata temu
albo w zeszły wtorek
pewien listek przefrunął
z ramienia na ramię?
Było coś zgubionego i podniesionego.
Kto wie, czy już nie piłka
w zaroślach dzieciństwa?
Były klamki i dzwonki,
na których zawczasu
dotyk kładł się na dotyk.
Walizki obok siebie w przechowalni.
Był może pewnej nocy jednakowy sen,
natychmiast po zbudzeniu zamazany.
Każdy przecież początek
to tylko ciąg dalszy,
a księga zdarzeń
zawsze otwarta w połowie."
18.04.1966 roku Kornel Filipowicz wysłał pierwszą wiadomość tekstową; "Ten skromny przyczynek do małpologii proszę przyjąć od Kornela Filipowicza", w kopercie znajdują się fotografie trzech małp z krakowskiego zoo oraz narysowany kwiatek od mężczyzny.
Niezwykle - zwykła korespondencja, która może odbiegać od tradycyjnej formy epistolarnej, papier listowny zostaje zastąpiony karteczkami, bibułkami, ulotkami, fragmentami z np. encyklopedii radzieckiej itd...Cudowna grafiko - plastyko - technika poetki i prozaika staje się doskonałym uzupełnieniem i komentarzem do rzeczywistości, która otaczała tych ludzi, którzy poczucie wolności manifestowali w każdym calu swej egzystencji.
Doskonały dokument przemian społeczno - ekonomiczno - politycznych w PRL-u od wydarzeń kulturalnych, obcowania w środowisku literatów, wolnych zawodów poprzez ustrój komunistyczny, walkę z podstawowymi potrzebami dnia codziennego, staniem w kolejkach, gierkowską odwilżą z paszportem i coca-colą, dobrymi filmami w DKF-ie dla niszowej grupy, sanatoryjno - wypoczynkowe klimaty, koty, koty i wiersz, który powstałpo śmierci Filipowicza i stał się przyczynkiem do tytułu. Pozornie prozaiczna rzeczywistość w korespondencji literatów nakreśla niezwykle barwny i wartościowy świat. Od pierwszej wiadomości Wisława i Kornel zabierają nas do swojego świata, wchodzimy do świata gry słownej, błyskotliwość umysłów, kunszt i szacunek do słowa i partnera, kreatywność i poczucie humoru, niezwykła kolekcja powstających kreacji i kolaży graficzno - obrazkowych, dbałość o detale i szczegóły. Precyzja budowania słowno - myśleniowa dodaje smaczku i obrazuje poziom tej niezwyłej relacji, zawoalowane spostrzeżenia i ich wewnętrzny, wzajemny kod słowny.
"Zakopane 27. 7. 68
Kornelu Kochany!
Smutno mi z wielu powodów, ale najbardziej z Twojego. Dostałeś mój list wysłany jeszcze z Krakowa? Cieszę się, że przynajmniej ryby miałeś spokojne i ta niespodzianka nie przyszła za wcześnie.
Ja także dostałam Twój list (Adam przysłał mi tu pocztę) zapowiadający przyjazd i zapraszający mnie do Wierzynka... Och, co bym dała za to!
Dość powiedzieć, że rozbeczałam się czytając, po raz pierwszy zresztą od przyjazdu, co jest wielkim sukcesem, bo tu płaczą wszyscy, mężczyźni i kobiety, bardzo chętnie i często. Nastroje się udzielają, jedno drugiemu opowiada same potworności, no i tak czas leci. Najgorszy jednak jest ten sanatoryjny rygor; do dwóch tygodni w ogóle mowy nie ma o wytknięciu nosa poza ogrodzenie.
Jednym słowem znalazłam się w kryminale, łagodnym, ale jednak dosyć trudnym do zniesienia dla kogoś, kto zawsze miał swój własny pokój i robił co chciał. W dodatku czeka się jeszcze na proces, czyli ostateczne orzeczenie, które nie zapada wcześniej niż w ciągu dziesięciu dni. Słyszę, że niższych wyroków jak 3 miesiące w ogóle tu nie dają.
Kornelu, czy w ogóle w tych warunkach mam jakiekolwiek prawo zajmować Cię moją osobą? I jakże mi przykro, że właśnie Tobie taką przykrość sprawiam. Jeśli jednak zechcesz, będę do Ciebie dalej pisać i dzwonić czasem koło 5-ej po południu, bo wtedy mamy wolne.
Gdybyś chciał nawet tu przyjechać, nie przyjeżdżaj jeszcze! Jestem tu od niedawna i robię wielki wysiłek, żeby się dostosować do narzuconego mi trybu życia. Twój przyjazd na razie zniweczyłby tę całą pracę i musiałabym z rozżaleniem zaczynać wszystko od początku. Czy możesz to zrozumieć? Bardzo chcę Cię zobaczyć ? ale niechże się trochę ustatkuję, nerwowo przede wszystkim. Ostatecznie jestem silna i jakoś sobie dam radę: początki tylko są trudne. Czuję się nieźle, wyglądam dobrze ? ale tu pełno takich, którzy wyglądają jak tury.
A jak Ty? Bardzo chcę wiedzieć o Tobie wszystko, zarówno o zdrowiu, jak i o Twoich wąsach...
Nie wiem tylko, jak przyjmiesz te rewelacje o mnie. Jeśli masz zamiar martwić się, rób to w sposób umiarkowany. Lekarz powiedział, że w zasadzie jestem silna i odporna. Poza tym powietrze i wieczne nic nie robienie zrobią swoje. Nie myśl ze zgrozą, że mam pismo takie roztrzęsione - piszę przykucnięta na krześle, które się kiwa.
Stół jest zajęty podwieczorkiem na trzy osoby (mam celę trzyosobową), więc miejsca nie ma.
Całuję Cię mój Kochany! Zadzwonię we wtorek - Wisława."
"...Panie Filipowicz!
Osoba z którą się Pan zadajesz to nawet nie wie gdzie ryba ma głowe a gdzie ogon. Zastanóf się Pan czy ta znajomość nie kąpromituje uczciwego rybaka
Przyjaciel."
"Z Warszawy, od kogoś kto myśli o Pani, kocha i tęskni!"
"Kochany Kornelu! Wiadomość, że masz zamiar zgolić wąsy, uderzyła we mnie jak grom z jasnego nieba. Chciałam przecież wypchać nimi poduszeczkę na szpilki"
"Kocham Cię bezustannie (tylko z przerwą obiadową)"
"Przyzwyczaiłem się już do Twojej ?sprawdzalnej? obecności w moim życiu."
"Kornelu!
Oto garść pytań, które mi spać nie dają:
1. Ile gatunków wódki masz w domu?
2. Od kogo Gienia, która tu co niedzielę odwiedza swoją siostrę, dostała te czerwone elastyczne spodnie?
3. Dlaczego wymyślasz sobie tyle trudnych do określenia zajęć, podczas gdy w górach nie ma kto zwozić drzewa?
4. Czemu w całym Zakopanem nie ma nikogo podobnego do Ciebie?
5. Czy Twoja Salomea jest w dalszym ciągu głucha?
6. Kiedy skończysz wreszcie szósty tom powieści p.t. "Zakochany szwagier"?
7. Dlaczego wydaje mi się, że ledwie miesiąc byliśmy razem, a teraz już rok osobno?
8. Jaka znowu polonistka pisze o Tobie pracę magist[erską] - i dlaczego to nigdy nie jest polonista?
9. Dokąd się dzisiaj wybierasz w tej śnieżnobiałej koszuli, co?
10. Czy jak wrócę kiedyś, będziesz mi znowu mówił Wiesławo?"
"Kornelu spod lady!
Nikt mnie tu nie docenia jako kobiety, ale za to moje kwalifikacje zawodowe są w pełni wykorzystywane. Co zdolniejsi pacjenci piszą np.:
"Na werandzie ma być cisza,
ale prezes ciągle misza"
i potem przychodzą do mnie i pytają, czy to dobre. Będę musiała chyba bardzo prędko wyzdrowieć.
W."
"Och Kornelu Kochany, jeszcze wczoraj, nie mając od Ciebie nic oprócz karteczki z Turkami, wysłałam do Kocka liścik - dziś dopiero dostałam od Ciebie list i drugą karteczkę równocześnie. Piszę więc już nie na te piękne Łysobyki, tylko na Baranów, licząc się z tym, że naszej poczcie wcale się nie spieszy. Grunt, że wiadomości o bardzo ważnych, od dawna oczekiwanych Nominacjach docierają do narodu w porę. Reszta nie ma już takiej doniosłości. Cóż dopiero mówić o listach z amorami!"
"Chcę bardzo, żebyś był zdrów i w dobrym humorze. Miauczenie Twojego kota dochodzi wśród nocnej ciszy aż na moją ulicę. Widać z tego, że nic nie robi tylko tęskni, a przecież zostawiłeś mu jak zwykle prace zlecone, pewnie jakąś nową i znakomitą powieść do napisania. Czytałam jego ostatnią nowelę w "Tyg[odniku] P[owszechnym]". Jest bardzo piękna. Naprawdę, wielką masz pociechę
z tego miłego stworzenia. Ja tu nikogo takiego nie mam, krasnoludki z powodu upałów odmówiły wszelkiej pomocy, a zresztą szczerze mówiąc są to tylko mali grafomani."
"Nie gniewaj się, że śniłam Ci się w złym humorze. To albo nie byłam ja, albo miałam się w tej formie śnić komu innemu. Byłam w kinie na Giulietcie i duchach Felliniego, jak wiesz, film nieudany z różnych powodów. W każdym razie nie podobał się ani Gieni, ani mnie. Byłam także w wesołym miasteczku i jeździłam na diabelskim kole. Wszystko to jednak w towarzystwie, które ani nie powinno, ani nawet nie może Cię niepokoić. Kornelu, w piątek miną dwa tygodnie, odkąd się nie widzieliśmy. Jedna lampa u sufitu znowu się nie świeci. "L" w Biprostalu nadal nie naprawione.
Byłoby to wszystko przeraźliwie smutne, gdybym nie wiedziała, że wreszcie kiedyś będzie inaczej. Całuję Cię mocno - Twoja Wisława."
"Wisełko kochana, zapraszam Cię na obiad do Wierzynka w poniedziałek i całuję - K."
Zaproszenie do zamkniętego, bardzo osobistego dialogu dwojga ludzi, którzy bardzo dbali o dyskrecję swojej relacji, o której wiedziała wybrana grupa bliskich przyjaciół.
Ponad dwudziestoletni związek nie został zalegalizowany, nigdy nie zamieszkali razem, określali sie jako konie cwałujące obok siebie...czułość, zażyłość, akceptowanie inności / zainteresowań partnera (np: ryby prozaika, byli mężczyźni orbitujący czy urok osobisty Filipowicza, który przyciągał kobiety, Astoria noblistki, Hrabina Heloiza Lanckorońska i plenipotent Eustachy Pobóg-Tulczyński kreacja z przymróżeniem oka sprzed 60 lat) szacunek i miłość (uwielbienie i niepewność zakochanej kobiety , oddanie i ubóstwianie dwojga nastolatków a nie dojrzałych osób), która po 40-stce/50-tce może być u dojrzałych partnerów najlepszym okresem w życiu.
Ostatni list Kornel Filipowicz napisał w 1981 roku a Wisława Szymborska 15 pażdziernika 1985 roku, w 1990 roku zmarł Kornel Filipowicz.
Korespondencja, inna niż wszystkie inne!
Listy miłosne pół żartem / pół serio!
Dwoje Wielkich Literatów!
450 listów!
Ta historia, zaczeła się jeszcze w II poł. lat 40.XX wieku. Ona, drobna szatynka związana wtedy z Adamem Włodkiem, on wysoki niebieskooki opalony, sportowiec - literat związany z awangardową plastyczką Marią Jaremianką. Spojrzenia, spojrzenia, myśli, a gdyby...
2022-03-10
Epistolarny, wyraz pochodzi z języka greckiego - epistolé ‘list’.
Powieść epistolarna cieszyła się dużą popularnością na przestrzeni dziejów ludzkich, krótkie wiadomości i formy kontaktu graficznego przetrwały...ale to oczywiście papier, pióro , atrament stały się atrybutami warsztatu i kunsztu słowa.
1760 rok "Julia, czyli Nowa Heloiza" – Jean Jacques Rousseau
1774 rok "Cierpienia młodego Wertera" – Johann Wolfgang von Goethe
1782 rok "Niebezpieczne związki" – Pierre Choderlos de Laclos
1897 rok "Drakula" – Bram Stoker
1846 rok "Biedni ludzie" – Fiodor Dostojewski
1972 rok "Wariacje pocztowe" - Kazimierz Brandys.
Współczesność nadal uprawia sztukę epistolarną w różnych formach od elektronicznych komunikatorów, internetu, telefonu po tradycyjne, w mniejszości...kartki pocztowe, listy.
Forma, treść i graficzny znak i tu pojawia się kaligrafia. Termin pochodzenia greckiego i oznacza tyle, co „piękne pisanie”. Kaligrafia jest sztuką pięknego, wysoce estetycznego i starannego pisma. Towarzyszy ludzkości od tysięcy lat, wyróżniamy kaligrafię japońską, arabską, koreańską, chińską czy łacińską. W Polsce kaligrafia aż do lat 60. XX wieku stanowiła jeden z przedmiotów nauczania początkowego jako doskonała metoda na trenowanie cierpliwości, dokładności, samodyscypliny, a nawet charakteru.
Sztuka Alberta Ramsdella Gurney'a w formie listów przedstawia 50 letnią znajomość, która zaczyna się od napisania pierwszego i zarazem ostatniego do pani Gardner, matki Melissy Gardner przez Andrew Makepeace Ladda.
Melissa i Andrew znają się od szkolnej ławki, przyjażń i burzliwe relacje, skomplikowane uczucia, adoloscencja, ambicje, uzależnienia, dyskryminacja, małżeństwa, dzieci, rodziny, przemiany społeczno - ekonomiczno - polityczne...
Bogata korespondencja kompensuje oddalenie i brak bezpośredniego kontaktu. Z listów wyłania się niezwykle intymny obraz dwojga ludzi, posługujących się różnym językiem, stylem itd...których wszystko dzieli a pomostem staje się prawdziwa miłość, która uduchowieniem, zrozumieniem i sensualnością naznaczają kochanków.
Epistolarny, wyraz pochodzi z języka greckiego - epistolé ‘list’.
Powieść epistolarna cieszyła się dużą popularnością na przestrzeni dziejów ludzkich, krótkie wiadomości i formy kontaktu graficznego przetrwały...ale to oczywiście papier, pióro , atrament stały się atrybutami warsztatu i kunsztu słowa.
1760 rok "Julia, czyli Nowa Heloiza" – Jean Jacques Rousseau
1774 rok...
2022-05-28
LIST
Heloizy do Abelarda
"W mieyscu tym gdzie niewinność ma swoie skłonienie,
Gdzie modlitwa i wieczne panuie milczenie,
W zaciszy oddalenia, pokoju świątyni,
Gdzie wybór i konieczność cnotliwemi czyni.
Co za okropna czucia nadzwyczaynych rzesza,
Uymuie zmysły moie, spokoyność ich miesza?
Co za burza w mey duszy powstaie straszliwa,
Czyli się znowu miłość w mym sercu odzywa?
Także więc oszukane widzę me nadzieie?
Ach tak iest Abellarze! twym ogniem goreię!..."
Heloiza ( 1098 - 1164 w klasztorze Parakleta) – francuska zakonnica, ksieni, jedna z najbardziej znanych kobiet swoich czasów i całego średniowiecza. Jedna z najbardziej uczonych kobiet wieków średnich, znajomość greki i łaciny.
Piotr Abelard, Pierre Abélard (1079 w Pallet, zm. 1142 w opactwie św. Marcela koło Chalon-sur-Saône) – średniowieczny filozof, teolog i poeta. Znany także z historii miłości do Heloizy. Wprowadzona przez niego metoda scholastyczna była podstawowym narzędziem analizy filozoficznej w okresie rozkwitu średniowiecza.
Uczony i uczennica zakochali się w sobie. Para utrzymywała swój romans w tajemnicy, jednak wiedziało o niej wiele osób, ponieważ Abelard pisywał wiersze miłosne opiewające Heloizę, które później śpiewali żacy.
Kanonik Fulbert uznał ów romans za obrazę swojego dobrego imienia. Rozgniewany wyrzucił Abelarda z domu. Pierrowi udało się zabrać stamtąd dziewczynę i umieścić u swojej siostry, gdzie Heloiza urodziła syna Abelarda – Astrolabiusza. Fulbert nalegał, aby Pierre poślubił jego podopieczną. Pierre chciał ją pojąć za żonę, jednak nie mógł pozwolić, aby wiadomość o małżeństwie rozeszła się wśród uczonych (jako mężczyzna żonaty nie mógłby być naukowcem i wykładać)
Historia o nieszczęśliwych kochankach została opisana w średniowiecznym „Romansie o róży”. Inspiracja fatalnej, niespełnionej miłości wciąż fascynuje czytelników i artystów.
Zakonne szaty i odosobnienie stało się początkiem niezwykłej korespondencjii od 1129 roku i trwało do śmierci Abelarda w 1142 roku. Dwoje dojrzałych ludzi intymną relację i wielkie uczucie wznoszą na wysoki pułap rozważań intelektualno - filozoficznych. Pozycja nie jest łatwa do przyswajania, piękny i oryginalny język.
LIST
Heloizy do Abelarda
"W mieyscu tym gdzie niewinność ma swoie skłonienie,
Gdzie modlitwa i wieczne panuie milczenie,
W zaciszy oddalenia, pokoju świątyni,
Gdzie wybór i konieczność cnotliwemi czyni.
Co za okropna czucia nadzwyczaynych rzesza,
Uymuie zmysły moie, spokoyność ich miesza?
Co za burza w mey duszy powstaie straszliwa,
Czyli się znowu miłość w mym sercu...
2022-03-02
Spod Babiej Góry prosto do szpitala, z którego akurat wypada dosłownie pewna lekarka na bruk...
Baśka Zajda wkracza do akcji i bardzo się angażuje.
Autorka po dobrym debiucie postanowiła na warsztat wziąć temat nieuleczalnie chorych dzieci i ich rodziców. Niezwykle trudny i bolesny rozdział dla rodziców i małych pacjentów. Determinacja, heroizm i walka z bezdusznością urzędników, sztabem pracowników medycznych, własnymi lękami i bezsilnością ale i społeczeństwem, które patrzy przez pryzmat własnych oczekiwań i tendencji. Koncerny farmacetyczne, fundacje, miliony zaangażowanych ludzi, wolontariuszy w akcje społeczne, zbiórki pieniędzy i rodzice oraz dzieci, machina, która nakręca się, walczy z przeciwnościami i znieczulicą.
Problem społeczny, który może dotyczyć każdego i intryga kryminalna świetnie pociągnięta.
Nieźle się czyta.
Spod Babiej Góry prosto do szpitala, z którego akurat wypada dosłownie pewna lekarka na bruk...
Baśka Zajda wkracza do akcji i bardzo się angażuje.
Autorka po dobrym debiucie postanowiła na warsztat wziąć temat nieuleczalnie chorych dzieci i ich rodziców. Niezwykle trudny i bolesny rozdział dla rodziców i małych pacjentów. Determinacja, heroizm i walka z bezdusznością...
2022-02-10
Lata 70.XX wieku w nadmorskich klimatach Trójmiasta.
Szpital, atrakcyjna pielęgniarka i gangsterzy...przewidywalne
Powieść milicyjna stała się jedna z odmian powieści kryminalnej XX wieku, publikowana w latach 1955–1991 w krajach komunistycznych Europy Środkowo-Wschodniej. Dochodzenie prowadzone przez milicjanta / adwokata / sędziego w sprawie przestępstwa kryminalnego / zbrodni, by ukazać jego schemat / działanie , przyczyny i okoliczności.
Reżim komunistyczny, ideologia, koloryt socrealizmu, propaganda, walka z kapitalizmem, inicjatywą prywatną , przedstawicielami średniego aparatu państwowego.
Powieść milicyjna była odpowiedzią na światowe klasyki kryminalne i kapitalistyczne twórczości Agaty Christie, Edgara Wallace’a.
Przedstawiciele gatunki i prekursorzy:
1. Tadeusz Kostecki vel Krystyn T. Wand, W. T. Christine
2. Andrzej Piwowarczyk
3. Adam Bahdaj vel Dominik Damian
4. Anna Kłodzińska vel Stanisław Załęski i Mierzański
5. Jerzy Korycki vel Jerzy Edigey
6. Aleksander Minkowski vel Marcin Dor, Alex Hunte
7. Zbigniew Safjan vel Andrzej Zbych
8. Helena Sekuła vel Helena Turbacz
9. Maciej Słomczyński vel Kazimierz Kwaśniewski
10. Krzysztof Teodor Toeplitz vel Krzysztof Deuter
11. Andrzej Wydrzyński vel Artur Morena
12. Zygmunt Zeydler-Zborowski.
Jerzy Edigey vel Jerzy Waldemar Korycki (1913 - 1983)
polski pisarz, adwokat i działacz społeczny pochodzenia tatarskiego.
Pochodzenie z tatarskiej rodziny szlacheckiej (herbu Koryca), osiadłej na Litwie w XVI wieku. Literacki pseudonim „Edigey” przyjął od zawołania „Edigiej-Emirza”, przodka emira Edigeya, który przewodził plemieniu Mangytów i Złotej Ordzie w latach 1400 do 1412.
W życiu zajmował się rożnymi profesjami od dziennikarstwa, prawa czy trenowania wioślarzy z zasługami dla sportu.
W 1962 roku postanowił na debiut literacki, rok poźniej wydano "Czek dla białego gangu", kilka powieści zostało sfilmowanych czy przełożonych na słuchowiska radiowe. Napisał około 50 pozycji, przetłumaczonych na wiele języków.
Lata 70.XX wieku w nadmorskich klimatach Trójmiasta.
Szpital, atrakcyjna pielęgniarka i gangsterzy...przewidywalne
Powieść milicyjna stała się jedna z odmian powieści kryminalnej XX wieku, publikowana w latach 1955–1991 w krajach komunistycznych Europy Środkowo-Wschodniej. Dochodzenie prowadzone przez milicjanta / adwokata / sędziego w sprawie przestępstwa kryminalnego /...
2022-02-10
"...- Czytam te wasze wszystkie „kryminały” i za głowę się łapię, jak wy możecie pisać takie brednie?
- Polskie kryminały cieszą się opinią jednych z lepszych w Europie. Są masowo tłumaczone i wydawane w ZSRR, w Czechosłowacji, na Węgrzech, w NRD, a nawet w takich państwach jak Szwecja czy Włochy, i wszędzie mają duże powodzenie - broniłem skóry własnej i kolegów. - Co im można zarzucić? Akcja toczy się zazwyczaj wokół autentycznych wydarzeń. Czy to nasza wina, że powody przestępstwa są w Polsce inne niż na zachodzie? Nie ma u nas porywaczy dzieci i bogatych bankierów. Złodzieje nie włamują się do sejfów bankowych i nie kradną brylantów wielkich jak włoskie orzechy bandy gangsterów jak np. w Chicago nie pędzą przez ulice Wrocławia, ostrzeliwując się z karabinów maszynowych. - Tego by tylko brakowało - mruknął podpułkownik.
- Realia polskiej powieści sensacyjnej - ciągnąłem dalej swoją obronę - są zawsze zgodne z rzeczywistością dnia codziennego. Przyszły historyk, który za paręset lat będzie pisał książkę o życiu Wrocławia w drugiej połowie dwudziestego wieku, właśnie w tak wyszydzanych przez ciebie kryminałach znajdzie najwięcej autentycznych informacji o tym, jak naprawdę to życie wyglądało. A na próżno będzie ich szukał w naszej powieści - Nie chodzi mi o akcję tych powieści - Krzyżewski atakował dalej - ani o tak zwane „małe realia”, o to na przykład, że ludzie stoją w ogonku po kiełbasę, że bilet tramwajowy kosztuje złotówkę, że kino „Śląsk” mieści się na tej ulicy, a kawiarnia „Stylowa” na innej, czy wreszcie o to, że hotel „Panorama” długi i niski jak jamnik jest dziwolągiem architektonicznym. Ale to co wy piszecie o milicjantach, zwłaszcza o oficerach dochodzeniowych, razi już szczególnie.
- Jak to?
- Nie ma chyba ani jednej współczesnej powieści kryminalnej, w której by oficer milicji, jakiś kapitan „biały”, „czarny” czy „brązowy” nie siedział w eleganckim nocnym lokalu i ze znudzoną miną nie sączył leniwie francuskiego koniaku, obserwując niebezpiecznego przestępcę zagryzającego dzwonkiem śledzia kieliszek czystej. Dałby nam komendant dobrze popalić, gdyby któryś z nas przyniósł rachunek już nie na parę tysięcy, lecz choćby na paręset złotych. Taki „spryciarz” długo by w milicji nie pracował. Musiałby się przekwalifikować, to jest przerzucić się na pisanie kryminałów... "
Muzeum Śląskie we Wrocławiu 29 maja 1956 roku zgłosiło kradzież wartościowych przemiotów: srebrne naczynia kościelne i świeckie - eksponaty sztuki złotniczej z XIV-XVIII wieku...Milicja współpracuje z Interpolem. Mija 10 miesięcy i z Muzeum Śląskiego skradzione kolejne dzieła sztuki:
Sejm w Gąsowie - Jan Matejko
Wjazd Walczego do Krakowa - Jan Matejko
Konrad Wallenrod - Jan Matejko
Portret Pleszowej - Jan Matejko
Studium portretu - Jan Matejko
Portret Jana Matejki - Stanisław Dębicki
Polowanie w Połużycy - Juliusz Kossak
Autoportret - Henryk Rodakowski
Hamlet - Aleksander Gierymski
Portret Sarneckiej - Andrzej Grabowski
Karol V - Wilhelm Leopolski
Miecznik i Wacław - Leon Kapliński
Portret Wandy Mone - Franciszek Streitt
Technika kradzieży nie różniła się niczym od poprzedniej. I tym razem wszystkie zamki były nie naruszone, ani śladu odcisków palców - złodzieje operowali w rękawiczkach.
Anonse prasowe z okupem, kwitami za przechowywanie...w akcję wchodzi podpułkownik Adam i doprowadza do ciekawego zakończenia.
Powieść milicyjna stała się jedna z odmian powieści kryminalnej XX wieku, publikowana w latach 1955–1991 w krajach komunistycznych Europy Środkowo-Wschodniej. Dochodzenie prowadzone przez milicjanta / adwokata / sędziego w sprawie przestępstwa kryminalnego / zbrodni, by ukazać jego schemat / działanie , przyczyny i okoliczności.
Reżim komunistyczny, ideologia, koloryt socrealizmu, propaganda, walka z kapitalizmem, inicjatywą prywatną , przedstawicielami średniego aparatu państwowego.
Powieść milicyjna była odpowiedzią na światowe klasyki kryminalne i kapitalistyczne twórczości Agaty Christie, Edgara Wallace’a.
Przedstawiciele gatunki i prekursorzy:
1. Tadeusz Kostecki vel Krystyn T. Wand, W. T. Christine
2. Andrzej Piwowarczyk
3. Adam Bahdaj vel Dominik Damian
4. Anna Kłodzińska vel Stanisław Załęski i Mierzański
5. Jerzy Korycki vel Jerzy Edigey
6. Aleksander Minkowski vel Marcin Dor, Alex Hunte
7. Zbigniew Safjan vel Andrzej Zbych
8. Helena Sekuła vel Helena Turbacz
9. Maciej Słomczyński vel Kazimierz Kwaśniewski
10. Krzysztof Teodor Toeplitz vel Krzysztof Deuter
11. Andrzej Wydrzyński vel Artur Morena
12. Zygmunt Zeydler-Zborowski.
Jerzy Edigey vel Jerzy Waldemar Korycki (1913 - 1983)
polski pisarz, adwokat i działacz społeczny pochodzenia tatarskiego.
Pochodzenie z tatarskiej rodziny szlacheckiej (herbu Koryca), osiadłej na Litwie w XVI wieku. Literacki pseudonim „Edigey” przyjął od zawołania „Edigiej-Emirza”, przodka emira Edigeya, który przewodził plemieniu Mangytów i Złotej Ordzie w latach 1400 do 1412.
W życiu zajmował się rożnymi profesjami od dziennikarstwa, prawa czy trenowania wioślarzy z zasługami dla sportu.
W 1962 roku postanowił na debiut literacki, rok poźniej wydano "Czek dla białego gangu", kilka powieści zostało sfilmowanych czy przełożonych na słuchowiska radiowe. Napisał około 50 pozycji, przetłumaczonych na wiele języków.
"...- Czytam te wasze wszystkie „kryminały” i za głowę się łapię, jak wy możecie pisać takie brednie?
- Polskie kryminały cieszą się opinią jednych z lepszych w Europie. Są masowo tłumaczone i wydawane w ZSRR, w Czechosłowacji, na Węgrzech, w NRD, a nawet w takich państwach jak Szwecja czy Włochy, i wszędzie mają duże powodzenie - broniłem skóry własnej i kolegów. - Co im...
2022-03-02
Debiut rozpoczyna się dość ciekawie...śpiewaczka zabiła antykwariusza...i wszystko mamy podane na tacy...sprawa rozwojowa i ma drugie dno, zaczynamy poznawać motywy...
Styl, język, warsztat do pracy, potencjał jest , trzymam kciuki.
Debiut rozpoczyna się dość ciekawie...śpiewaczka zabiła antykwariusza...i wszystko mamy podane na tacy...sprawa rozwojowa i ma drugie dno, zaczynamy poznawać motywy...
Styl, język, warsztat do pracy, potencjał jest , trzymam kciuki.
2022-03-01
Babilon i zbrodnia...
Jerzy Edigey vel Jerzy Waldemar Korycki (1913 - 1983)
polski pisarz, adwokat i działacz społeczny pochodzenia tatarskiego.
Pochodzenie z tatarskiej rodziny szlacheckiej (herbu Koryca), osiadłej na Litwie w XVI wieku. Literacki pseudonim „Edigey” przyjął od zawołania „Edigiej-Emirza”, przodka emira Edigeya, który przewodził plemieniu Mangytów i Złotej Ordzie w latach 1400 do 1412.
W życiu zajmował się rożnymi profesjami od dziennikarstwa, prawa czy trenowania wioślarzy z zasługami dla sportu.
W 1962 roku postanowił na debiut literacki, rok poźniej wydano "Czek dla białego gangu", kilka powieści zostało sfilmowanych czy przełożonych na słuchowiska radiowe. Napisał około 50 pozycji, przetłumaczonych na wiele języków
Babilon i zbrodnia...
Jerzy Edigey vel Jerzy Waldemar Korycki (1913 - 1983)
polski pisarz, adwokat i działacz społeczny pochodzenia tatarskiego.
Pochodzenie z tatarskiej rodziny szlacheckiej (herbu Koryca), osiadłej na Litwie w XVI wieku. Literacki pseudonim „Edigey” przyjął od zawołania „Edigiej-Emirza”, przodka emira Edigeya, który przewodził plemieniu Mangytów i Złotej...
2022-02-28
Powieść dla młodzieży...polski turysta lat 70.XX wieku zgłębia historię piramidy faraona Chufu.
Jerzy Edigey vel Jerzy Waldemar Korycki (1913 - 1983)
polski pisarz, adwokat i działacz społeczny pochodzenia tatarskiego.
Pochodzenie z tatarskiej rodziny szlacheckiej (herbu Koryca), osiadłej na Litwie w XVI wieku. Literacki pseudonim „Edigey” przyjął od zawołania „Edigiej-Emirza”, przodka emira Edigeya, który przewodził plemieniu Mangytów i Złotej Ordzie w latach 1400 do 1412.
W życiu zajmował się rożnymi profesjami od dziennikarstwa, prawa czy trenowania wioślarzy z zasługami dla sportu.
W 1962 roku postanowił na debiut literacki, rok poźniej wydano "Czek dla białego gangu", kilka powieści zostało sfilmowanych czy przełożonych na słuchowiska radiowe. Napisał około 50 pozycji, przetłumaczonych na wiele języków
Powieść dla młodzieży...polski turysta lat 70.XX wieku zgłębia historię piramidy faraona Chufu.
Jerzy Edigey vel Jerzy Waldemar Korycki (1913 - 1983)
polski pisarz, adwokat i działacz społeczny pochodzenia tatarskiego.
Pochodzenie z tatarskiej rodziny szlacheckiej (herbu Koryca), osiadłej na Litwie w XVI wieku. Literacki pseudonim „Edigey” przyjął od zawołania...
2022-02-27
Klasyka rodem z Agaty Christie...stolik, karty do brydża i dziesięciu uczestników gry...gdy jeden z uczestników umiera...podejrzana staje się dziewiątka.
Dobrze się czyta i odtwarza dawną epokę :)
Powieść milicyjna stała się jedna z odmian powieści kryminalnej XX wieku, publikowana w latach 1955–1991 w krajach komunistycznych Europy Środkowo-Wschodniej. Dochodzenie prowadzone przez milicjanta / adwokata / sędziego w sprawie przestępstwa kryminalnego / zbrodni, by ukazać jego schemat / działanie , przyczyny i okoliczności.
Reżim komunistyczny, ideologia, koloryt socrealizmu, propaganda, walka z kapitalizmem, inicjatywą prywatną , przedstawicielami średniego aparatu państwowego.
Powieść milicyjna była odpowiedzią na światowe klasyki kryminalne i kapitalistyczne twórczości Agaty Christie, Edgara Wallace’a.
Przedstawiciele gatunki i prekursorzy:
1. Tadeusz Kostecki vel Krystyn T. Wand, W. T. Christine
2. Andrzej Piwowarczyk
3. Adam Bahdaj vel Dominik Damian
4. Anna Kłodzińska vel Stanisław Załęski i Mierzański
5. Jerzy Korycki vel Jerzy Edigey
6. Aleksander Minkowski vel Marcin Dor, Alex Hunte
7. Zbigniew Safjan vel Andrzej Zbych
8. Helena Sekuła vel Helena Turbacz
9. Maciej Słomczyński vel Kazimierz Kwaśniewski
10. Krzysztof Teodor Toeplitz vel Krzysztof Deuter
11. Andrzej Wydrzyński vel Artur Morena
12. Zygmunt Zeydler-Zborowski.
Jerzy Edigey vel Jerzy Waldemar Korycki (1913 - 1983)
polski pisarz, adwokat i działacz społeczny pochodzenia tatarskiego.
Pochodzenie z tatarskiej rodziny szlacheckiej (herbu Koryca), osiadłej na Litwie w XVI wieku. Literacki pseudonim „Edigey” przyjął od zawołania „Edigiej-Emirza”, przodka emira Edigeya, który przewodził plemieniu Mangytów i Złotej Ordzie w latach 1400 do 1412.
W życiu zajmował się rożnymi profesjami od dziennikarstwa, prawa czy trenowania wioślarzy z zasługami dla sportu.
W 1962 roku postanowił na debiut literacki, rok poźniej wydano "Czek dla białego gangu", kilka powieści zostało sfilmowanych czy przełożonych na słuchowiska radiowe. Napisał około 50 pozycji, przetłumaczonych na wiele języków
Klasyka rodem z Agaty Christie...stolik, karty do brydża i dziesięciu uczestników gry...gdy jeden z uczestników umiera...podejrzana staje się dziewiątka.
Dobrze się czyta i odtwarza dawną epokę :)
Powieść milicyjna stała się jedna z odmian powieści kryminalnej XX wieku, publikowana w latach 1955–1991 w krajach komunistycznych Europy Środkowo-Wschodniej. Dochodzenie...
2022-02-26
Zakopane i zbrodnia - nie zbrodnia...
Powieść milicyjna stała się jedna z odmian powieści kryminalnej XX wieku, publikowana w latach 1955–1991 w krajach komunistycznych Europy Środkowo-Wschodniej. Dochodzenie prowadzone przez milicjanta / adwokata / sędziego w sprawie przestępstwa kryminalnego / zbrodni, by ukazać jego schemat / działanie , przyczyny i okoliczności.
Reżim komunistyczny, ideologia, koloryt socrealizmu, propaganda, walka z kapitalizmem, inicjatywą prywatną , przedstawicielami średniego aparatu państwowego.
Powieść milicyjna była odpowiedzią na światowe klasyki kryminalne i kapitalistyczne twórczości Agaty Christie, Edgara Wallace’a.
Przedstawiciele gatunki i prekursorzy:
1. Tadeusz Kostecki vel Krystyn T. Wand, W. T. Christine
2. Andrzej Piwowarczyk
3. Adam Bahdaj vel Dominik Damian
4. Anna Kłodzińska vel Stanisław Załęski i Mierzański
5. Jerzy Korycki vel Jerzy Edigey
6. Aleksander Minkowski vel Marcin Dor, Alex Hunte
7. Zbigniew Safjan vel Andrzej Zbych
8. Helena Sekuła vel Helena Turbacz
9. Maciej Słomczyński vel Kazimierz Kwaśniewski
10. Krzysztof Teodor Toeplitz vel Krzysztof Deuter
11. Andrzej Wydrzyński vel Artur Morena
12. Zygmunt Zeydler-Zborowski.
Jerzy Edigey vel Jerzy Waldemar Korycki (1913 - 1983)
polski pisarz, adwokat i działacz społeczny pochodzenia tatarskiego.
Pochodzenie z tatarskiej rodziny szlacheckiej (herbu Koryca), osiadłej na Litwie w XVI wieku. Literacki pseudonim „Edigey” przyjął od zawołania „Edigiej-Emirza”, przodka emira Edigeya, który przewodził plemieniu Mangytów i Złotej Ordzie w latach 1400 do 1412.
W życiu zajmował się rożnymi profesjami od dziennikarstwa, prawa czy trenowania wioślarzy z zasługami dla sportu.
W 1962 roku postanowił na debiut literacki, rok poźniej wydano "Czek dla białego gangu", kilka powieści zostało sfilmowanych czy przełożonych na słuchowiska radiowe. Napisał około 50 pozycji, przetłumaczonych na wiele języków
Zakopane i zbrodnia - nie zbrodnia...
Powieść milicyjna stała się jedna z odmian powieści kryminalnej XX wieku, publikowana w latach 1955–1991 w krajach komunistycznych Europy Środkowo-Wschodniej. Dochodzenie prowadzone przez milicjanta / adwokata / sędziego w sprawie przestępstwa kryminalnego / zbrodni, by ukazać jego schemat / działanie , przyczyny i okoliczności.
Reżim...
2022-02-22
Pięknie napisana historia o banku, który został wybudowany w 1901 roku, skarbiec i klucze były wyrazem ówczesnej techniki, stop irydu z platyną, po przeszlo sześćdziesięciu latach użytkowania kluczy, nie widać oznak użytkowania...pilnie strzeżona instytucja, trzy klucze, które należą do trzech urzędników...a ze skarbca zgineło 10 000 000 złotych...
Przedwojenna i powojenna Warszawa, estyma, tradycja i nostalgia za dawnymi czasami ale i niezła intryga związana z trzema, płaskimi kluczami.
Polecam.
Powieść milicyjna stała się jedna z odmian powieści kryminalnej XX wieku, publikowana w latach 1955–1991 w krajach komunistycznych Europy Środkowo-Wschodniej. Dochodzenie prowadzone przez milicjanta / adwokata / sędziego w sprawie przestępstwa kryminalnego / zbrodni, by ukazać jego schemat / działanie , przyczyny i okoliczności.
Reżim komunistyczny, ideologia, koloryt socrealizmu, propaganda, walka z kapitalizmem, inicjatywą prywatną , przedstawicielami średniego aparatu państwowego.
Powieść milicyjna była odpowiedzią na światowe klasyki kryminalne i kapitalistyczne twórczości Agaty Christie, Edgara Wallace’a.
Przedstawiciele gatunki i prekursorzy:
1. Tadeusz Kostecki vel Krystyn T. Wand, W. T. Christine
2. Andrzej Piwowarczyk
3. Adam Bahdaj vel Dominik Damian
4. Anna Kłodzińska vel Stanisław Załęski i Mierzański
5. Jerzy Korycki vel Jerzy Edigey
6. Aleksander Minkowski vel Marcin Dor, Alex Hunte
7. Zbigniew Safjan vel Andrzej Zbych
8. Helena Sekuła vel Helena Turbacz
9. Maciej Słomczyński vel Kazimierz Kwaśniewski
10. Krzysztof Teodor Toeplitz vel Krzysztof Deuter
11. Andrzej Wydrzyński vel Artur Morena
12. Zygmunt Zeydler-Zborowski.
Jerzy Edigey vel Jerzy Waldemar Korycki (1913 - 1983)
polski pisarz, adwokat i działacz społeczny pochodzenia tatarskiego.
Pochodzenie z tatarskiej rodziny szlacheckiej (herbu Koryca), osiadłej na Litwie w XVI wieku. Literacki pseudonim „Edigey” przyjął od zawołania „Edigiej-Emirza”, przodka emira Edigeya, który przewodził plemieniu Mangytów i Złotej Ordzie w latach 1400 do 1412.
W życiu zajmował się rożnymi profesjami od dziennikarstwa, prawa czy trenowania wioślarzy z zasługami dla sportu.
W 1962 roku postanowił na debiut literacki, rok poźniej wydano "Czek dla białego gangu", kilka powieści zostało sfilmowanych czy przełożonych na słuchowiska radiowe. Napisał około 50 pozycji, przetłumaczonych na wiele języków
Pięknie napisana historia o banku, który został wybudowany w 1901 roku, skarbiec i klucze były wyrazem ówczesnej techniki, stop irydu z platyną, po przeszlo sześćdziesięciu latach użytkowania kluczy, nie widać oznak użytkowania...pilnie strzeżona instytucja, trzy klucze, które należą do trzech urzędników...a ze skarbca zgineło 10 000 000 złotych...
Przedwojenna i powojenna...
2022-02-23
Milicjanci spędzają okres urlopowy w Międzyzdrojach, wśród nich major Kaczanowski i pojawia się platynowa piękność, która rozpala spojrzenia...i powstaje zakład...
Śmierć dziewczyny i tutaj zaczyna się śledztwo, autor miesza wątki polsko - szwedzki i ślady, dwie dziewczyny, dwa światy...gdy w pewnym momencie ślad się urywa i wszystko wraca do punktu wyjścia...pojawia się mecenas Ruszyński. Gwarancja dobrej zabawy, niezłych tekstów i ciekawego zakończenia.
Powieść milicyjna stała się jedna z odmian powieści kryminalnej XX wieku, publikowana w latach 1955–1991 w krajach komunistycznych Europy Środkowo-Wschodniej. Dochodzenie prowadzone przez milicjanta / adwokata / sędziego w sprawie przestępstwa kryminalnego / zbrodni, by ukazać jego schemat / działanie , przyczyny i okoliczności.
Reżim komunistyczny, ideologia, koloryt socrealizmu, propaganda, walka z kapitalizmem, inicjatywą prywatną , przedstawicielami średniego aparatu państwowego.
Powieść milicyjna była odpowiedzią na światowe klasyki kryminalne i kapitalistyczne twórczości Agaty Christie, Edgara Wallace’a.
Przedstawiciele gatunki i prekursorzy:
1. Tadeusz Kostecki vel Krystyn T. Wand, W. T. Christine
2. Andrzej Piwowarczyk
3. Adam Bahdaj vel Dominik Damian
4. Anna Kłodzińska vel Stanisław Załęski i Mierzański
5. Jerzy Korycki vel Jerzy Edigey
6. Aleksander Minkowski vel Marcin Dor, Alex Hunte
7. Zbigniew Safjan vel Andrzej Zbych
8. Helena Sekuła vel Helena Turbacz
9. Maciej Słomczyński vel Kazimierz Kwaśniewski
10. Krzysztof Teodor Toeplitz vel Krzysztof Deuter
11. Andrzej Wydrzyński vel Artur Morena
12. Zygmunt Zeydler-Zborowski.
Jerzy Edigey vel Jerzy Waldemar Korycki (1913 - 1983)
polski pisarz, adwokat i działacz społeczny pochodzenia tatarskiego.
Pochodzenie z tatarskiej rodziny szlacheckiej (herbu Koryca), osiadłej na Litwie w XVI wieku. Literacki pseudonim „Edigey” przyjął od zawołania „Edigiej-Emirza”, przodka emira Edigeya, który przewodził plemieniu Mangytów i Złotej Ordzie w latach 1400 do 1412.
W życiu zajmował się rożnymi profesjami od dziennikarstwa, prawa czy trenowania wioślarzy z zasługami dla sportu.
W 1962 roku postanowił na debiut literacki, rok poźniej wydano "Czek dla białego gangu", kilka powieści zostało sfilmowanych czy przełożonych na słuchowiska radiowe. Napisał około 50 pozycji, przetłumaczonych na wiele języków
Milicjanci spędzają okres urlopowy w Międzyzdrojach, wśród nich major Kaczanowski i pojawia się platynowa piękność, która rozpala spojrzenia...i powstaje zakład...
Śmierć dziewczyny i tutaj zaczyna się śledztwo, autor miesza wątki polsko - szwedzki i ślady, dwie dziewczyny, dwa światy...gdy w pewnym momencie ślad się urywa i wszystko wraca do punktu wyjścia...pojawia się...
2022-02-25
"...Ostry dźwięk dzwonka. Eufemia Kwiatkowska, zajmująca najmniejszy w całym mieszaniu pokój, nawet nie wyjrzała na korytarz. Przecież tylko raz dzwoniono, a na drzwiach wejściowych wisiała karteczka z pięknie wykaligrafowanym czarnym tuszem napisem: Stanisław Kowalski - jeden dzwonek, Eufemia Kwiatkowska - dwa razy dzwonić, Zygmunt Namysłowicz - trzy razy dzwonić. Więc to na pewno do Kowalskich (...)
- Pani Kwiatkowska! Listonosz do pani. Mogłaby się hrabina sama ruszyć do drzwi.(...)
- Pani Kwiatkowska, polecony do pani. Ze spółdzielni mieszkaniowej. Proszę tu podpisać - listonosz wskazał odpowiednią rubrykę na arkuszu.(...)
... NASZA KOTWICA
Spółdzielnia mieszkaniowa
Ob.Eufemia Kwiatkowska w miejscu
Zarząd spółdzielni zawiadamia Ob., że przydzielił jej lokal M-1 na osiedlu "Za wiatrakami", ul. Napoleona Gamaszki 6 m. 74. Wszelkie formalności celem otrzymania kluczy do przydzielonego lokalu należy załatwić najszybciej, zgodnie z załączoną instrukcją. Lokal objęty w posiadanie przez przydziałobiorcę w ciągu miesiąca od otrzymania niniejszego zawiadomienia, będzie przydzielony osobie trzeciej wg kolejności.
Zarząd.(...)
W tej chwili Eufemia Kwiatkowska przypomniała sobie duży, czerwony tytuł w jednej z popołudniówek:
"Zbrodniarz z Gamaszki znowu dł znać o sobie"
"TRUP W WANNIE W WIEŻOWCU"
"Makabryczne odkrycie gospodarza domu"
"Samotna kobieta ofiarą mordercy"
Czy nasza nauczycielka zamieni siekierkę na kijek lub wpadnie z deszczu pod rynnę...
Eufemia Kwiatkowska vel Panna Marple peerelowska. Świetny klimat i dokument minionej epoki z uzyskaniem wymarzonego lokum, a do tego ważne , kto z tobą dzieli lokum czyli jedenaste przykazanie : ZNAJ SĄSIADA SWEGO...
Powieść milicyjna stała się jedna z odmian powieści kryminalnej XX wieku, publikowana w latach 1955–1991 w krajach komunistycznych Europy Środkowo-Wschodniej. Dochodzenie prowadzone przez milicjanta / adwokata / sędziego w sprawie przestępstwa kryminalnego / zbrodni, by ukazać jego schemat / działanie , przyczyny i okoliczności.
Reżim komunistyczny, ideologia, koloryt socrealizmu, propaganda, walka z kapitalizmem, inicjatywą prywatną , przedstawicielami średniego aparatu państwowego.
Powieść milicyjna była odpowiedzią na światowe klasyki kryminalne i kapitalistyczne twórczości Agaty Christie, Edgara Wallace’a.
Przedstawiciele gatunki i prekursorzy:
1. Tadeusz Kostecki vel Krystyn T. Wand, W. T. Christine
2. Andrzej Piwowarczyk
3. Adam Bahdaj vel Dominik Damian
4. Anna Kłodzińska vel Stanisław Załęski i Mierzański
5. Jerzy Korycki vel Jerzy Edigey
6. Aleksander Minkowski vel Marcin Dor, Alex Hunte
7. Zbigniew Safjan vel Andrzej Zbych
8. Helena Sekuła vel Helena Turbacz
9. Maciej Słomczyński vel Kazimierz Kwaśniewski
10. Krzysztof Teodor Toeplitz vel Krzysztof Deuter
11. Andrzej Wydrzyński vel Artur Morena
12. Zygmunt Zeydler-Zborowski.
Jerzy Edigey vel Jerzy Waldemar Korycki (1913 - 1983)
polski pisarz, adwokat i działacz społeczny pochodzenia tatarskiego.
Pochodzenie z tatarskiej rodziny szlacheckiej (herbu Koryca), osiadłej na Litwie w XVI wieku. Literacki pseudonim „Edigey” przyjął od zawołania „Edigiej-Emirza”, przodka emira Edigeya, który przewodził plemieniu Mangytów i Złotej Ordzie w latach 1400 do 1412.
W życiu zajmował się rożnymi profesjami od dziennikarstwa, prawa czy trenowania wioślarzy z zasługami dla sportu.
W 1962 roku postanowił na debiut literacki, rok poźniej wydano "Czek dla białego gangu", kilka powieści zostało sfilmowanych czy przełożonych na słuchowiska radiowe. Napisał około 50 pozycji, przetłumaczonych na wiele języków
"...Ostry dźwięk dzwonka. Eufemia Kwiatkowska, zajmująca najmniejszy w całym mieszaniu pokój, nawet nie wyjrzała na korytarz. Przecież tylko raz dzwoniono, a na drzwiach wejściowych wisiała karteczka z pięknie wykaligrafowanym czarnym tuszem napisem: Stanisław Kowalski - jeden dzwonek, Eufemia Kwiatkowska - dwa razy dzwonić, Zygmunt Namysłowicz - trzy razy dzwonić. Więc to...
więcej mniej Pokaż mimo to
Kolejny kryminał...ciekawa stylistyka nawiązująca do retro - kryminału w stylu Agaty Christie czy Artura Conan Doyla. W starej, opuszczonej oberży Darlena w Farrow dzieją się i straszne i zarazem śmieszne zjawiska...ślady po obuwiu na suficie!?
Im dalej i głębiej to przestaje się to wszystko trzymać pewnych realiów.
Powieść wydana w 1957 roku.
Powieść milicyjna stała się jedna z odmian powieści kryminalnej XX wieku, publikowana w latach 1955–1991 w krajach komunistycznych Europy Środkowo-Wschodniej. Dochodzenie prowadzone przez milicjanta / adwokata / sędziego w sprawie przestępstwa kryminalnego / zbrodni, by ukazać jego schemat / działanie , przyczyny i okoliczności.
Reżim komunistyczny, ideologia, koloryt socrealizmu, propaganda, walka z kapitalizmem, inicjatywą prywatną , przedstawicielami średniego aparatu państwowego.
Powieść milicyjna była odpowiedzią na światowe klasyki kryminalne i kapitalistyczne twórczości Agaty Christie, Edgara Wallace’a.
Przedstawiciele gatunki i prekursorzy:
1. Tadeusz Kostecki vel Krystyn T. Wand, W. T. Christine
2. Andrzej Piwowarczyk
3. Adam Bahdaj vel Dominik Damian
4. Anna Kłodzińska vel Stanisław Załęski i Mierzański
5. Jerzy Korycki vel Jerzy Edigey
6. Aleksander Minkowski vel Marcin Dor, Alex Hunte
7. Zbigniew Safjan vel Andrzej Zbych
8. Helena Sekuła vel Helena Turbacz
9. Maciej Słomczyński vel Kazimierz Kwaśniewski
10. Krzysztof Teodor Toeplitz vel Krzysztof Deuter
11. Andrzej Wydrzyński vel Artur Morena
12. Zygmunt Zeydler-Zborowski.
Zygmunt Zeydler-Zborowski (ur. 8 lutego 1911 w Kielcach, zm. 9 listopada 2000 w Warszawie) – polski autor powieści kryminalnych i opowiadań kryminalnych, twórca postaci Stefana Downara. Pseudonim Emil Zorr, Tomasz Helner.
Absolwent studiów polonistycznych na Uniwersytecie Warszawskim, ukończonych tuż przed wybuchem II wojny światowej. W okresie okupacji utrzymywał się ze śpiewu, którego przed wojną uczył się. . Po wojnie zatrudniony jako urzędnik w Ministerstwie Żeglugi i Handlu Zagranicznego. Pierwsze powieści sensacyjne publikował w odcinkach na łamach prasy codziennej w 1946/1947 roku "Pantofel Mahometa" (inny tytuł "Talizman Wschodu"), "Piąta runda". W latach 1949-1951 przebywał we Włoszech. Następnie pracował jako redaktor w Telewizji Polskiej (1956-1962), gdzie wraz z reżyserem Józefem Słotwińskim był jednym z współtwórców Teatru Sensacji "Kobra", a jego karykaturę wykorzystano w stałej animowanej czołówce z wężem.
Po powrocie z podróży po Ameryce Południowej działał w Polskiej Agencji Reklamowej. Od 1963 roku zajął się twórczością literacką. Pochowany na cmentarzu Powązkowskim.
Kolejny kryminał...ciekawa stylistyka nawiązująca do retro - kryminału w stylu Agaty Christie czy Artura Conan Doyla. W starej, opuszczonej oberży Darlena w Farrow dzieją się i straszne i zarazem śmieszne zjawiska...ślady po obuwiu na suficie!?
więcej Pokaż mimo toIm dalej i głębiej to przestaje się to wszystko trzymać pewnych realiów.
Powieść wydana w 1957 roku.
Powieść milicyjna stała się...