-
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać460 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2019-01-10
2019-01-05
2018-12-09
2018-12-09
Straszydło wystawia ocena.
Dzieli się wrażenie.
To prawdziwa mądrość.
To prawdziwa sztuka.
Życie i zmiana opowiedzieć.
I trafić w sedno.
Tok tok tok.
Straszydło wystawia ocena.
Dzieli się wrażenie.
To prawdziwa mądrość.
To prawdziwa sztuka.
Życie i zmiana opowiedzieć.
I trafić w sedno.
Tok tok tok.
2018-12-05
2018-11-20
2018-10-31
Wydaje się, że "Dziewczyna z pociągu" uruchomiła nowy trend w powieści kryminalnej (którą na użytek własny określam powieściowe kryminadło): bohaterka-mocno alko- i podglądanie życia innych, przeszłość przed wypadkiem i świat przeciw niej. Czyli Hitchcock "apgrejdowany". I choć czytadła te pochodzą z tej samej konfekcji, czyta się je znakomicie i szybko (kłania się Dan Brown i jego krótkie rozdziały). Bo i konfekcję trzeba umieć skroić, a "Kobieta w oknie" przyrządzona według sprawdzonych recept, które dają wielce satysfakcjonujący efekt.
Dobry odprężacz.
Wydaje się, że "Dziewczyna z pociągu" uruchomiła nowy trend w powieści kryminalnej (którą na użytek własny określam powieściowe kryminadło): bohaterka-mocno alko- i podglądanie życia innych, przeszłość przed wypadkiem i świat przeciw niej. Czyli Hitchcock "apgrejdowany". I choć czytadła te pochodzą z tej samej konfekcji, czyta się je znakomicie i szybko (kłania się Dan...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-06-17
2018-03-24
2016-11-22
2016-11-16
2016-10-11
2016-10-02
2016-08-22
2016-01-06
2013-05-26
2013-01-27
Druga część historii rodziny Neshov zdaje się być stworzona według tej samej receptury i według tych samych składników, co jej poprzedniczka, "Ziemia kłamstw". Jednakże wydaje się, że tutaj nieco traci ona tempo. Nadal czytanie jej stanowi przyjemność i czytelnikowi towarzyszy zainteresowanie co do dalszego rozwoju sytuacji, ale skala problemów, z którymi bohaterowie muszą (?) się zmierzyć, niepokojąco przechyla się w stronę "opery mydlanej". Pewne rozwiązania fabularne, choć z jednej strony logiczne, sprawiają wrażenie obliczonych na tanie poruszenie czytelnika, co, mając w pamięci naturalność i zwartość pierwszego tomu, jest niepotrzebne.
Mocne 6.
Druga część historii rodziny Neshov zdaje się być stworzona według tej samej receptury i według tych samych składników, co jej poprzedniczka, "Ziemia kłamstw". Jednakże wydaje się, że tutaj nieco traci ona tempo. Nadal czytanie jej stanowi przyjemność i czytelnikowi towarzyszy zainteresowanie co do dalszego rozwoju sytuacji, ale skala problemów, z którymi bohaterowie muszą...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to