Chodź ze mną
![Okładka książki Chodź ze mną](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4919000/4919378/808585-170x243.jpg)
- Kategoria:
- horror
- Wydawnictwo:
- Vesper
- Data wydania:
- 2020-09-16
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-09-16
- Liczba stron:
- 530
- Czas czytania
- 8 godz. 50 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377313664
- Tagi:
- Literatura polska powieść grozy Wrocław
- Inne
Wrocław jest miastem magicznym, pełnym nieodkrytych tajemnic uśpionych w murach przedwojennych budynków. Dariusz Drzewiecki - wrocławski restaurator decyduje się na otwarcie knajpy w jednym z takich właśnie gmachów. Stara piwnica, w którą tchnięte zostaje nowe życie, jest miejscem niezwykłym. Nowy właściciel oraz zatrudniony personel nie spodziewają się jednak, że ponad stuletnie, podziemne pomieszczenia wypełnione są czymś więcej niż tylko chłodem i wilgocią. Wkopane głęboko fundamenty toczy choroba, którą łatwo się zarazić. Niepokoje i niejasne odczucia przepoczwarzają się w paranoje, a ludzie - w potwory. Śmiertelnie niebezpieczna aura opanowuje umysły i kieruje poczynaniami osób, które, zdawać by się mogło, łączy jedynie to samo miejsce pracy. A może coś jeszcze? „Chodź ze mną” to debiutancka powieść wrocławskiego autora - Konrada Możdżenia, który otwiera przed Czytelnikami świat tajemnic, zapomnianych zbrodni i sił przejmujących władzę nad ludzką duszą i rozumem. Przedstawia rzeczywistość, w której historia przeplata się z teraźniejszością, a zdrowy rozsądek z szaleństwem.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Pragnienie
Wydawnictwo Vesper, świadomie lub nie, ale rozpoczęło wyścig o tytuł „króla polskiego horroru”. Sami zobaczcie, mamy Artura Urbanowicza, którego „Inkub” spotkał się z niezwykle entuzjastycznym przyjęciem wśród recenzentów i czytelników, jest również Jakub Bielawski i jego nastrojową „Ćmę” leżącą gdzieś na pograniczu horroru i weirdu, a teraz pojawia się Konrad Możdżeń z wielkomiejską powieścią grozy „Chodź ze mną”. A przecież niedługo zobaczymy w księgarniach nową książkę Bartłomieja Grubicha – „Koniec”. Nie wiem, kto ostatecznie wyjdzie z tego starcia zwycięsko, ale zdecydowanie będę przyglądać się tej rywalizacji z wypiekami na twarzy.
A horror w Polsce to gatunek mocno niedoceniony przez mainstreamowe media. W końcu na świecie rządzi King, a fani hołubią wyłącznie zwycięzców. Coś na szczęście drgnęło i zaczęło się zmieniać. Na pewno i marketingowa ofensywa pomogła. Ale i sami pisarze chętniej próbują nas straszyć i zapewnić kilka nieprzespanych nocy. Tak więc korzystajmy z tej obfitości, oby trwała jak najdłużej.
Akcja książki dzieje się we Wrocławiu, gdzie Dariusz Drzewiecki zakupuje starą i opuszczoną piwnicę w budynku Nowej Giełdy. Dawniej mieścił się tam lokal „Goldenes Kalb”, ale wskutek różnych zawirowań miejsce było od wielu lat zamknięte. Nowy właściciel chce tchnąć w restaurację nowe życie, ale rzecz jasna nie wszystko idzie po jego myśli. Zarówno personel, jak i znajomi Dariusza zaczynają dostrzegać i odczuwać coś dziwnego. A to coś szura za ścianą (pewnie szczur),a to ktoś nieuprawniony chodzi korytarzami (pewnie klient się zgubił szukając łazienki). Jednak nie tylko w lokalu zaczyna dziać się coś przerażającego, cokolwiek to jest, rzutuje również na ludzką psychikę.
Możdżeń jak na powieściowego debiutanta wyjątkowo sprawnie buduje napięcie. Momentami do przesady. U takiego Kinga, z każdym pojawieniem się czegoś nienazwanego, dostajemy coś nowego, nawet jeżeli bardzo małego. W „Chodź ze mną” brakowało mi tych odmiennych tropów. Do połowy książki tak naprawdę obracamy się w tym samym. Jakieś hałasy, niemieckie słowa, tajemnicze cienie. Przy tak opasłym tomiszczu autor zbyt wolno rozwijał opisywaną przez siebie historię. W sumie więcej zarzutów nie mam. Przechodzę więc do komplementów.
Możdżeń z wielką skrupulatnością przedstawił czytelnikom najważniejsze postaci. Z czasem polubiłem je na tyle, że końcówka była dla mnie prawdziwą udręką, co w przypadku horroru należy uznać za plus. Poznajemy losy każdego bohatera, jego motywacje, pragnienia i problemy. Tym samym, przestają być nam obojętni i każde nieszczęście odbieramy bardzo osobiście. Dzięki temu możemy obserwować, jak radzą sobie z nienazwanym i uwierzyć w ich reakcje. I zobaczyć, czy wyjdą z tego starcia zwycięsko.
Również pod kątem językowym autor zdał egzamin. „Chodź ze mną” to powieść przesiąknięta grozą i mrokiem. Sugestywny styl Możdżenia idealnie pasuje do horrorów. Intensywne sceny grozy przeplatane są długimi opisami, co sprawia, że po każdej wyczerpującej scenie dostajemy trochę czasu na złapanie oddechu. To wszystko sprawia, że końcówkę czyta się jednym tchem, aż do perfekcyjnie skrojonego finału (nawet jeżeli trochę przewidywalnego).
Autor przeplata teraźniejszość z przeszłością, ukazując nam ewolucję młodego mężczyzny w krwawego rzeźnika. Jednak to wszystko rodzi wiele pytań, między innymi dotyczących zła. Bo zło u Możdżenia jest wieczne, przez co po raz kolejny nie można uniknąć porównań z Kingiem. Nigdy tak naprawdę nie mamy gwarancji, czy udało się nam je zwyciężyć i czy jeszcze kiedykolwiek wróci. Tym samym przypomina to walkę z wiatrakami, ale – nie ma co się oszukiwać – nie mamy innej alternatywy, jak podjąć rękawicę i stanąć do nierównego pojedynku.
„Chodź ze mną” to nie tylko tytuł książki, ale i zaproszenie do sięgnięcia po ten horror. Autor prosi nas o odrobinę zaufania, wybranie tej historii i zanurzenie się w mrocznym Wrocławiu. Chociaż nie jestem wielkim fanem tego gatunku (źle potem sypiam),to jednak jestem fanem dobrym książek. A „Chodź ze mną”, to naprawdę godny uwagi debiut (a Wydawnictwo Vesper odwaliło kawał dobrej roboty, jeżeli chodzi o zaprojektowanie okładki).
Michał Wnuk
Oceny
Książka na półkach
- 1 380
- 655
- 229
- 32
- 24
- 23
- 21
- 13
- 13
- 10
OPINIE i DYSKUSJE
DNF. Irytuje mnie czytanie książek w których tak ewidentny jest brak researchu autora. Jasne, nie ma znaczenia dla fabuły, że przy otwarciu nowej knajpy pracowałoby więcej niż garstka obsługi (w tym dwie kelnerki),albo że właścicielowi restauracji nie groziłby pozew za zainstalowanie kamer, ale szanujmy się. Postacie kobiece też leżą (w seksownej pozie, oczywiście),ale nieumiejętność ich kreowania to generalnie jakaś plaga wśród polskich autorów horrorów. Jednak czytanie o opiętych biustach jako głównej charakterystyce postaci, albo że żona czuje się szczęściarą, bo mąż nie wyżywa się na niej fizycznie, to nie jest to.
DNF. Irytuje mnie czytanie książek w których tak ewidentny jest brak researchu autora. Jasne, nie ma znaczenia dla fabuły, że przy otwarciu nowej knajpy pracowałoby więcej niż garstka obsługi (w tym dwie kelnerki),albo że właścicielowi restauracji nie groziłby pozew za zainstalowanie kamer, ale szanujmy się. Postacie kobiece też leżą (w seksownej pozie, oczywiście),ale...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toChyba miałam po prostu zupełnie inne wyobrażenie o tej książce, niż jej stan faktyczny, ale żeby bardziej się do tego odnieść, musiałabym spoilerować.
Tyle co mogę przybliżyć bez zdradzania zbytnio fabuły: Teraźniejszość w mojej ocenie nijak łączyła się z przeszłością, a jeżeli mowa o miejscu pracy głównych bohaterów, to już w ogóle nie widzę zbytniego połączenia. Dużo postaci, które nic nie wnoszą. Wiele scen, które nie mają wiekszego znaczenia. Niby opisy są i to dosyć bogate, ale ja tego zwyczajnie nie widziałam i wyłączałam się w trakcie czytania. Coś jest nie tak.
Kompletnie się nie wciągnełam, pod koniec wręcz czytałam na siłę, żeby tylko przeczytać całość.
Chyba miałam po prostu zupełnie inne wyobrażenie o tej książce, niż jej stan faktyczny, ale żeby bardziej się do tego odnieść, musiałabym spoilerować.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTyle co mogę przybliżyć bez zdradzania zbytnio fabuły: Teraźniejszość w mojej ocenie nijak łączyła się z przeszłością, a jeżeli mowa o miejscu pracy głównych bohaterów, to już w ogóle nie widzę zbytniego połączenia. Dużo...
trzymająca w napięciu, ale jednak zbyt rozwleczona opowieść z pogranicza thrillera, horroru i wiktoriańskiej powieści grozy. nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że Golden Calf to wrocławskie „Od Zmierzchu do Świtu”, a Wiecznie Żywa - Kalambur. bardzo dobre na wakacyjny leżak, no ale jednak za długie.
trzymająca w napięciu, ale jednak zbyt rozwleczona opowieść z pogranicza thrillera, horroru i wiktoriańskiej powieści grozy. nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że Golden Calf to wrocławskie „Od Zmierzchu do Świtu”, a Wiecznie Żywa - Kalambur. bardzo dobre na wakacyjny leżak, no ale jednak za długie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to1924 r
"Na wstępie należy przypomnieć postać niejakiego Karla Denke. Pasjonaci lokalnej historii i wielbiciele mrożących krew w żyłach opowieści pewnie słyszeli i tym człowieku... na tych ziemiach ,całkiem niedawno działał odpowiednik literackiego bohatera Hannibala Lectera... Cześć mięsa stała peklowana w szklanych wekach gotowych do wywiezienia i sprzedaży ... Wtedy też okazało się że mięso ,którym handlował Danke,było mięsem ludzkim ..."
Uśpione w murach podziemia dawnego Goldenes Kalb zło budzi się i rozpoczyna swoje łowy. Co ma z tym wspólnego Karl Denke? Co dzieje się z ludźmi odwiedzającymi trzeci pokój w nowym lokalu. Czające się zło unosi się w powietrzu jak mogła. Czy jesteście gotowi poznać jego nowe wcielenie, które otumania zmysły ,uzależnia i otwiera duszę na działanie piekielnych mocy? Zdołacie wkroczyć do swiata zbrodni ,której echa wybrzmiewają na przestrzeni pokoleń? Tylko pamiętaj ! Zło istnieje! A książkę czytasz na własną odpowiedzialność.
Jest! Tak to jest książka która zaspokoiła moje nieco "dziwaczne " upodobania do książek której treści można się bać! To był debiut autora ,ależ za to wyśmienity jak uznanie smaku gotowanego przez Karla gulaszu! Barwne opisy emocjonalne głównych bohaterów genialne,poczucie tego co przeżywali zapisywało się w moim umyśle,tu czytasz a wyobraźnia galopuje w zastraszającym tempie! Majstersztyk 🔥 😍 aż chce mi się Możdżena więcej!!
1924 r
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"Na wstępie należy przypomnieć postać niejakiego Karla Denke. Pasjonaci lokalnej historii i wielbiciele mrożących krew w żyłach opowieści pewnie słyszeli i tym człowieku... na tych ziemiach ,całkiem niedawno działał odpowiednik literackiego bohatera Hannibala Lectera... Cześć mięsa stała peklowana w szklanych wekach gotowych do wywiezienia i sprzedaży ... Wtedy...
Trochę, jak gdyby Autor chciał połączyć wiktoriańskość, wręcz lovecraftiowość, ze Złym Tyrmanda; mamy tu portret miasta (bardzo dobry),gęsty klimat (jak u Lovecrafta),zimny klimat i dziwnych ludzi (jak u Tyrmanda). Choć teraz, po paru miesiącach od lektury, pewne szczegóły już mi się pozacierały - kiedyś do niej wrócę, ale najpierw przeczytam Listy z miasta wiatraków.
Trochę, jak gdyby Autor chciał połączyć wiktoriańskość, wręcz lovecraftiowość, ze Złym Tyrmanda; mamy tu portret miasta (bardzo dobry),gęsty klimat (jak u Lovecrafta),zimny klimat i dziwnych ludzi (jak u Tyrmanda). Choć teraz, po paru miesiącach od lektury, pewne szczegóły już mi się pozacierały - kiedyś do niej wrócę, ale najpierw przeczytam Listy z miasta wiatraków.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBędzie krótko: świetnie napisana banalna historia. Jeśli Możdżeń dorzuci do swojego stylu ciekawą historię, najlepiej z drugim dnem, to będzie jednym z najlepszych twórców horrorów na polskim rynku.
Będzie krótko: świetnie napisana banalna historia. Jeśli Możdżeń dorzuci do swojego stylu ciekawą historię, najlepiej z drugim dnem, to będzie jednym z najlepszych twórców horrorów na polskim rynku.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCieszę się że sięgnąłem właśnie po ten tytuł, zaczynając nim nowy rok czytelniczy, ponieważ dobrze jest zaczynać nowy rok będąc spełniony po przeczytaniu tak dobrej pozycji jaką jest Chodź ze mną, później niestety zostaje tylko kac czytelniczy ☹
Książka absolutnie fenomenalna. Wciągająca od pierwszych stron fabuła, mrok i tajemnica odkrywana powoli, dobrze napisane postacie i świetne dialogi dodatkowo fakt że jest to debiut autora, sprawiają że ‘’Chodź ze mną’’ ląduje do mojej ‘’szufladki’’ zwanej pieszczotliwie perełkami. Nie omieszkam również spojrzeć na tą powieść, pod koniec roku gdy przyjdzie mi wybrać najlepszą książkę 2024r. ‘’Chodź ze mną’’ jest godnym kandydatem. Życzyłbym sobie aby każde kolejne książki, które przeczytam w tym roku, były równie na tak wysokim poziomie.
Cieszę się że sięgnąłem właśnie po ten tytuł, zaczynając nim nowy rok czytelniczy, ponieważ dobrze jest zaczynać nowy rok będąc spełniony po przeczytaniu tak dobrej pozycji jaką jest Chodź ze mną, później niestety zostaje tylko kac czytelniczy ☹
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka absolutnie fenomenalna. Wciągająca od pierwszych stron fabuła, mrok i tajemnica odkrywana powoli, dobrze napisane postacie...
Wrocław to jedno z największych i najszybciej rozwijających się miast współczesnej Polski. Pełne zabytków które sto lat temu były świadkami makabrycznych zbrodni i aktów profanacji. Dariusz Drzewiecki, znany wrocławski restaurator, decyduje się na zakup starego budynku Nowej Giełdy, w którym przed II wojną światową mieściła się prestiżowa restauracja „Goldenes Kalb”, w której salach bawiła się śmietanka towarzyska Breslau. Wkrótce właściciel lokalu, jego pracownicy oraz ekipa remontowa stają się świadkami niezwykłych, przerażających wydarzeń, które coraz bardziej wpływają na ich zachowania i popychają ich ku obłędowi. Sytuacja staje się jeszcze gorsza, gdy Drzewiecki odkrywa ukryte za ścianą pomieszczenie, do którego wejście z jakiegoś powodu zostało zamurowane.
„Chodź ze mną” to książka, która za sprawą mrocznej okładki i tytułu wypisanego szwabachą, potrafi przyciągnąć uwagę fanów literatury grozy. W środku można znaleźć mroczny, momentami klaustrofobiczny horror, którego akcja toczy się wokół nawiedzonego lokalu, w centrum Wrocławia. Konrad Możdżeń snuje swoją opowieść bardzo powoli. Pozwalając czytelnikowi odkrywać prawdę o przeszłości „Goldenes Kalb” na podstawie umiejętnie ukrytych w tekście wskazówek i fragmentów dziennika pewnego rzeźnika.
Ważnym elementem opowieści są jej bohaterowie. Każdy z nich, inaczej odczuwa to, co dzieje się w restauracji, jedni powoli popadają w szaleństwie, inni rozpamiętują dawno przeżyte traumy, pogrążają się w użalaniu się nad sobą. Ten właśnie element w całej książce podobał mi się najbardziej.
Najsłabszym elementem książki jest jej zakończenie. Moim zdaniem zbyt długie i zawierające lakoniczne wytłumaczenie przyczyn, dlaczego niektóre osoby pracujące w restauracji były bardziej a inne mniej podatne na opętanie przez Zło. Dla mnie wskazany przez autora klucz do zrozumienia tej zależności jest mało przekonujący.
Wrocław to jedno z największych i najszybciej rozwijających się miast współczesnej Polski. Pełne zabytków które sto lat temu były świadkami makabrycznych zbrodni i aktów profanacji. Dariusz Drzewiecki, znany wrocławski restaurator, decyduje się na zakup starego budynku Nowej Giełdy, w którym przed II wojną światową mieściła się prestiżowa restauracja „Goldenes Kalb”, w...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toChcesz rozpocząć podróż. Gdzieś pojawiły się informacje od zupełnie nieznanych ci osób, że istnieje miejsce, które warto odwiedzić. Jeszcze go nie znasz, ale ryzykujesz i ruszasz w nieznane.
Głodny czegoś nowego, zakupiłem wolumin. Piękna okładka, będzie dobrze wyglądała w biblioteczce - pomyślałem. Zacząłem podróż, prowadzony przez autora, o którym nigdy nie słyszałem. Pierwsze "kroki" były zupełnie zwyczajne. Stawiane od tak, z ostrożnością. Nie mogłem ocenić tego co zobaczę na mecie, dopóki się tam nie pojawię.
Spokojna podróż, zamienia się w pogoń. Numery stron zdają się nie układać w odpowiedniej kolejności. Stale wzrastają. Tak właśnie się czyta tę książkę. Nie wiesz kiedy spada na Ciebie lawina wydarzeń, która pochłania cię bez reszty. Kiedy ktoś zapyta, co mogę polecić z ostatnio przeczytanych pozycji. Z dumą odpowiem "Chodź ze mną".
Chcesz rozpocząć podróż. Gdzieś pojawiły się informacje od zupełnie nieznanych ci osób, że istnieje miejsce, które warto odwiedzić. Jeszcze go nie znasz, ale ryzykujesz i ruszasz w nieznane.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toGłodny czegoś nowego, zakupiłem wolumin. Piękna okładka, będzie dobrze wyglądała w biblioteczce - pomyślałem. Zacząłem podróż, prowadzony przez autora, o którym nigdy nie słyszałem....
Jeśli opowiadanie na 20 stron, rozciągniesz na 600 to otrzymasz właśnie 'Chodź ze mną'. Zbyt długie, nie straszne, bez zagadki. Skończyłam, bo miałam nadzieje do końca...
Jeśli opowiadanie na 20 stron, rozciągniesz na 600 to otrzymasz właśnie 'Chodź ze mną'. Zbyt długie, nie straszne, bez zagadki. Skończyłam, bo miałam nadzieje do końca...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to