Tchnienie grozy

Okładka książki Tchnienie grozy Cynthia Asquith, Algernon Blackwood, Richard Connell, Roald Dahl, Edmond Hamilton, Shirley Jackson, John Metcalfe, Harry Pain, Saki, Dorothy L. Sayers, Louis Clyde Stoumen
Okładka książki Tchnienie grozy
Cynthia AsquithAlgernon Blackwood Wydawnictwo: Wydawnictwo Poznańskie horror
209 str. 3 godz. 29 min.
Kategoria:
horror
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Poznańskie
Data wydania:
1974-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1974-01-01
Liczba stron:
209
Czas czytania
3 godz. 29 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Tadeusz Malanowski
Tagi:
horror antologia

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki The Witches Penelope Bagieu, Roald Dahl
Ocena 6,5
The Witches Penelope Bagieu, Ro...
Okładka książki Wielkomilud Roald Dahl, Marianna Sztyma
Ocena 8,0
Wielkomilud Roald Dahl, Mariann...

Mogą Ciebie zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
58 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
970
945

Na półkach:

Te opowiadania, w głębokim PRL czytane, otworzyły oczy ówczesnemu nastolatkowi na świat grozy – jakże bardziej atrakcyjniejszej niż te dzisiejsze wampiry, zmierzchy i inne takie, których starannie unikam….

Tamto to była klasyka, może nieco spatynizowana, ale za to jak uroczo – te dziś to zaś nędzne popłuczyny. Ponadto od dawna skupiam się jednak na poważniejszej literaturze.

Ale wtedy niektóre opowiadania, np. perfekcyjną „Najniebezpieczniejszą grę”, znałem niemal na pamięć - „mówiło się nim” w moim rodzinnym domu. I do dziś pamiętam finał: „Rainsford uznał, że nigdy nie spał w wygodniejszym łóżku…”

Te opowiadania, w głębokim PRL czytane, otworzyły oczy ówczesnemu nastolatkowi na świat grozy – jakże bardziej atrakcyjniejszej niż te dzisiejsze wampiry, zmierzchy i inne takie, których starannie unikam….

Tamto to była klasyka, może nieco spatynizowana, ale za to jak uroczo – te dziś to zaś nędzne popłuczyny. Ponadto od dawna skupiam się jednak na poważniejszej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
915
174

Na półkach: , , , , ,

W 2021 wkroczyłam z kurzącym się na regale już ponad 2 lata “Tchnieniem Grozy”. I jeśli prawdą jest, że jaka pierwsza książka, taki cały rok - to czytelniczo szykuje mi się 12 wyśmienitych miesięcy!
“Tchnieniem Grozy” to, co się bardzo rzadka zdarza, zbiór wyjątkowo równy. Nie ma tu słabych opowiadań - są tylko bardzo dobre i jeszcze lepsze. Jakościowo całość na podobnym poziomie, natomiast tematycznie bardzo różnorodnie - są i opowieści o duchach i o szalonych naukowcach jak i o przeklętych przedmiotach - żeby wymienić kilka. Obok popularnych nazwisk (Dahl, Jackson, Saki) znajdują się i autorzy mniej znani, a nawet Ci po raz pierwszy u nas wydani. A, że mniej popularny nie musi się równać gorszy to i warsztatem i pomysłowością nie odbiegają od sławniejszych kolegów po fachu.
Moimi osobistymi faworytami tej antologii okazały się jedno bardziej, drugie mniej klasyczne ghost stories od Cynthii Asquith (w tym jedno z fragmentami, którymi z całą pewnością inspirował się Blatty przy pisaniu “Egzorcysty”),rozsławiona przez osobę Zodiaka “Najniebezpieczniejsza gra” i bardzo niepokojąca, opowiadająca o laleczce voodoo “Dziecinada”. Oczywiście znakomita jest “Loteria” Shirley Jackson - jednak tu istotny jest element zaskoczenia i przy ponownej lekturze opowiadanie nie robi już tak oszałamiającego wrażenia.
Na siłę mogłabym się przyczepić do dwóch czysto kryminalnych opowiadań, bo obok grozy to one nawet nie stały. Jednak tego nie zrobię, bo to bardzo dobre teksty były i pomimo braku dreszczyku czytało mi się je z ogromną przyjemnością i zainteresowaniem.
“Tchnieniem Grozy” to wzorowa antologia! Zadowoli zarówno koneserów gatunku jaki i czytelników dopiero wkraczających w świat literatury grozy.


https://romy-czyta.blogspot.com
https://www.instagram.com/romyczyta
https://www.facebook.com/romyczyta

W 2021 wkroczyłam z kurzącym się na regale już ponad 2 lata “Tchnieniem Grozy”. I jeśli prawdą jest, że jaka pierwsza książka, taki cały rok - to czytelniczo szykuje mi się 12 wyśmienitych miesięcy!
“Tchnieniem Grozy” to, co się bardzo rzadka zdarza, zbiór wyjątkowo równy. Nie ma tu słabych opowiadań - są tylko bardzo dobre i jeszcze lepsze. Jakościowo całość na podobnym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
410
271

Na półkach: , ,

Krótki, lecz warty uwagi zbiorek opowieści z dreszczykiem od klasycznych autorów. Opowiadania są różnorodne i w większośći bardzo interesujące. Najlepszymi z nich są bez dwóch zdań te najbardziej znane, czyli "Loteria" Shirley Jackson oraz "Najniebezpieczniejsza gra" Richarda Connella. Oba szokujące, choć ich wstrząsające elementy są dawkowane w tak odmienny przez autorów sposób. Już ze względu na te dwa teksty polecam tę antologię, choć przecież reszta tekstów też jest niczego sobie.

Nie ma tu w zasadzie złych historii, w najgorszym wypadku współczesny czytelnik może uznać niektóre za przeciętne. Mnie wszystkie się podobały i trzymały w mniejszym lub większym napięciu. Zwłaszcza "Podejrzenie", choć w sumie niezbyt oryginalne, to jednak przez wolne tempo rozwijania fabuły wierciło mi cały czas dziurę w brzuchu - w pozytywnym sensie. Znajdziemy w "Tchnieniu grozy" także teksty z elementami mystery, napawające nas narastającym niepokojem ("Wyznanie", "Płowy pies"). Jeszcze inne zaś są bardziej... humorystyczne. Które? To musicie już odkryć sami. :)

Krótki, lecz warty uwagi zbiorek opowieści z dreszczykiem od klasycznych autorów. Opowiadania są różnorodne i w większośći bardzo interesujące. Najlepszymi z nich są bez dwóch zdań te najbardziej znane, czyli "Loteria" Shirley Jackson oraz "Najniebezpieczniejsza gra" Richarda Connella. Oba szokujące, choć ich wstrząsające elementy są dawkowane w tak odmienny przez autorów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
406
39

Na półkach: , ,

Cynthia Asquith "Antykwariat na rogu" - 7/10 Pokuta zza rogu.
Cynthia Asquith "Niech spoczywa w pokoju" - 8/10 Ciekawy pomysł.
Algernon Blackwood "Wyznanie" - 9/10 Świetne. Wspaniale oddana duszna atmosfera wszechogarniającej mgły.
Richard Connell "Najniebezpieczniejsza gra" - 6/10 Nieco bym je przedłużyła.
Roald Dahl "Człowiek z południa" - 6/10 Jedno słowo: co?
Edmond Hamilton "Wyspa karłów" - 8/10 Świetne. :) Ach ta przysadka.
Shirley Jackson "Loteria" - 5/10 Co ja czytam o.O
John Metcalfe "Dziecinada" - 6/10 Chyba każdy się kiedyś zastanawiał, czy to możliwe.
Hector Hugh Munro "Otwarte okno" - 5/10 Tu z kolei jedno krótkie: aha.
Barry Pain "Nie byle morderstwo" - 7/10 Gdy doprowadzeni do ostateczności...
Dorothy Leigh Sayers "Podejrzenie" - 7/10 Fajne, choć nieco przewidywalne.
Louis Clyde Stoumen "Płowy pies" - 8/10 Co prawda pod względem merytorycznym z perspektywy medycyny XXI-wiecznej opowiadanie to nie jest poprawne, jednak sama idea i sposób opowiedzenia historii jest godny docenienia. 😃

Cynthia Asquith "Antykwariat na rogu" - 7/10 Pokuta zza rogu.
Cynthia Asquith "Niech spoczywa w pokoju" - 8/10 Ciekawy pomysł.
Algernon Blackwood "Wyznanie" - 9/10 Świetne. Wspaniale oddana duszna atmosfera wszechogarniającej mgły.
Richard Connell "Najniebezpieczniejsza gra" - 6/10 Nieco bym je przedłużyła.
Roald Dahl "Człowiek z południa" - 6/10 Jedno słowo: co?
Edmond...

więcej Pokaż mimo to

avatar
623
110

Na półkach:

Kolejna antologia za którą stoi Wojciech Żukrowski - znany chociażby z wcześniejszych "Opowieści z dreszczykiem". "Tchnienie grozy" prócz wątków nadprzyrodzonych zawiera w sobie bardziej przyziemne historie np. "Najniebezpieczniejsza gra" Richarda Conella, ciekawe opowiadanie o łowcy i jego 'zwierzynie". Ogólnie jest to dobry zbiór stanowiący swoiste uzupełnienie wspomnianych przeze mnie "Opowieści...". Da się go kupić za niewielkie pieniądze - myślę, że naprawdę warto. Polecam.

Kolejna antologia za którą stoi Wojciech Żukrowski - znany chociażby z wcześniejszych "Opowieści z dreszczykiem". "Tchnienie grozy" prócz wątków nadprzyrodzonych zawiera w sobie bardziej przyziemne historie np. "Najniebezpieczniejsza gra" Richarda Conella, ciekawe opowiadanie o łowcy i jego 'zwierzynie". Ogólnie jest to dobry zbiór stanowiący swoiste uzupełnienie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
5643
660

Na półkach: , , , ,

Nie ocenia się książki po okładce.

I dokładnie tak było z tym, bardzo niepozornym tomikiem, zatytułowanym niemal infantylnie. Niemal. Patrząc na czasy, w których została ta książka wydana, oraz jakoś opowieści, można wiele wybaczyć. Zwłaszcza w przypadku dwóch, może trzech słabych opowiadań.

Większość zaś tekstów, jakie znalazłam tutaj, okazało się nie tylko frapujących, ale i solidnie mnie wciągnęło. Nie ma co ukrywać. Fabuła niemal banalnie prosta, oczywista. Rozgrywająca się "tuż za drzwiami", nieomal w sąsiedztwie. Wiadomo, wielu zapewne odrzuci styl powieści – swoisty, „antyczny”, pozbawiony lekkiego wdzięku współczesnych pisarzy. Miłośnicy Kinga i jego twórczości – nie macie tu czego nawet szukać, więc zapomnijcie o tej pozycji. To zdecydowanie coś innego, głębszego, działającego na poziomie tylko umysłu, niczym w opowieściach Lovecrafta. Ale… to jest to, dzięki temu te opowieści faktycznie nabierają tego „dreszczyku” grozy! Różne style, różni pisarze, cel ten sam – ta antologia (śmiał użyję tego słowa tu) świetnie spełnia się w podstawowym pomyśle: wzbudza na dnie umysłu cień niepokoju.

Opowiadania są bardzo zróżnicowane. Są lepsze (Loteria, absolutnie mój faworyt! czy choćby Płowy pies, który zupełnie zbił mnie z pantałyku) i gorsze (Dziecinada – zgodnie z tytułem, dość dziecinna i w żaden sposób nie porywająca),ale spokojnie każdy znajdzie dla siebie coś, co go zdumieje, poruszy i sprawi, że oderwie się od książki z cichym „wow”. Z pewnością jest tu kilka opowiadań, które zapadają w pamięć, a autorzy tych krótkich tekstów z pewnością znajdą uznanie na moich półkach. Choćby z ciekawości, czy rozbudzenie moich czytelniczych potrzeb miało podstawy, czy nie.

Ciężko jest mi oceniać tą króciutką dla mnie książeczkę. Czytało się ją szybko, miło i przyjemnie, choć momentami strasznie się dłużyła. Jest jednak solidnie zróżnicowana, od psa, który do końca chyba psem nie był, przez laleczki voo-doo i karły, mgłę i kucharki a kończąc na klasycznych duchach – zapewnia więc to dobrą zabawę, pozwala zaspokoić kaprysy na konkretne historyjki. I z pewnością, gdy znów będę chciała „poczuć dreszczyk nieoczywisty” to po tą pozycję sięgnę.

//Opinia do przeczytania również tu: http://kaginbox.blox.pl/2016/08/Nie-ocenia-sie-ksiazki-po-okladce-I-dokladnie-tak.html

Nie ocenia się książki po okładce.

I dokładnie tak było z tym, bardzo niepozornym tomikiem, zatytułowanym niemal infantylnie. Niemal. Patrząc na czasy, w których została ta książka wydana, oraz jakoś opowieści, można wiele wybaczyć. Zwłaszcza w przypadku dwóch, może trzech słabych opowiadań.

Większość zaś tekstów, jakie znalazłam tutaj, okazało się nie tylko frapujących,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
78
78

Na półkach: ,

"Tchnienie grozy" to zbiór dwunastu nowelek z gatunku niesamowitych opowieści. Dwunastu wspaniałych perełek. Nie wszystkie z nich są "straszne" ale za to wszystkie czyta się wyśmienicie. Historie te nie zmrożą nam krwi w żyłach ale na pewno rozerwą i umilą czas w deszczowy, listopadowy wieczór, a jako że ów fantastyczny wybór jest zbiorem opowiadań jedenastu różnych pisarzy tego gatunku, może stać się wyjściem do zapoznania z ich twórczością.

"Tchnienie grozy" to zbiór dwunastu nowelek z gatunku niesamowitych opowieści. Dwunastu wspaniałych perełek. Nie wszystkie z nich są "straszne" ale za to wszystkie czyta się wyśmienicie. Historie te nie zmrożą nam krwi w żyłach ale na pewno rozerwą i umilą czas w deszczowy, listopadowy wieczór, a jako że ów fantastyczny wybór jest zbiorem opowiadań jedenastu różnych pisarzy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1219
438

Na półkach: ,

Ciekawy zbiorek opowiadań, co nie dziwi patrząc na nazwiska ich autorów. Nie było tu żadnej historii, która by mi się nie podobała, więc ów wybór uznaję za dobry. W dodatku pochwalić muszę wstęp autorstwa Wojciecha Żurkowskiego, który sam w sobie się naprawdę fajnie czytało.

Ciekawy zbiorek opowiadań, co nie dziwi patrząc na nazwiska ich autorów. Nie było tu żadnej historii, która by mi się nie podobała, więc ów wybór uznaję za dobry. W dodatku pochwalić muszę wstęp autorstwa Wojciecha Żurkowskiego, który sam w sobie się naprawdę fajnie czytało.

Pokaż mimo to

avatar
307
97

Na półkach:

Klasyczne "opowiadania z dreszczykiem". Każdy znajdzie coś dla siebie.
Opowieść o tajemnicznej żabie z antykwariatu.
O nawiedzonej kobiecie-aktorce która "nie czuje się sobą"
O zagubionym człowieku we mgle {chyba jest na coś chory...}
O wyspie na której mieszka maniakalny generał polujący na ludzi - trafia tam rozbitek, który staje się główną zwierzyną - rozpoczyna się "pojedynek".
O gentelmanie który lubi robić zakłady o palec u ręki :)

O wyspie na której szalony naukowiec zmiejsza ludzi

O loterii w małym miasteczku, gdzie wygraną jest... niespodzianka!

O lalce voodo , która przypadkiem wpada w ręce małej dziewczynki lubiącej bawić się lalkami.

O "otwartym oknie" przez które lubia wracać duchy - a akurat pewien gość czeka na gospodarza (świetne opowiadanie!)

O potrójnym morderstwie na JEDNEJ osobie za pomocą tajemniczej trucizny.

O podejrzeniu morderstwa, grasuje trująca kucharka - główny bohater z dolegliwością żołądka szuka mordercy - czy to jego kucharka?

O przejechanym psie (przez fotografa z Hollywood),który do końca nie był psem...

DO WYBORU DO KOLORU!

Klasyczne "opowiadania z dreszczykiem". Każdy znajdzie coś dla siebie.
Opowieść o tajemnicznej żabie z antykwariatu.
O nawiedzonej kobiecie-aktorce która "nie czuje się sobą"
O zagubionym człowieku we mgle {chyba jest na coś chory...}
O wyspie na której mieszka maniakalny generał polujący na ludzi - trafia tam rozbitek, który staje się główną zwierzyną - rozpoczyna się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
384
35

Na półkach: , ,

Od biedy przeczytałam książkę, ale opowiadania wcale mnie nie przeraziły, wręcz męczyłam się przy ich czytaniu. Może kilkadziesiąt lat wstecz były przerażające, teraz już po prostu można spotkać o wiele lepszych dzieł.

Od biedy przeczytałam książkę, ale opowiadania wcale mnie nie przeraziły, wręcz męczyłam się przy ich czytaniu. Może kilkadziesiąt lat wstecz były przerażające, teraz już po prostu można spotkać o wiele lepszych dzieł.

Pokaż mimo to


Cytaty

Więcej
Roald Dahl Tchnienie grozy Zobacz więcej
Więcej