-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2022-07-17
2022-07-10
2022-07-10
2022-06-24
2022-07-05
2022-07-01
2022-05-11
Książka fenomenalna! Jestem w niej do cna zakochana. Posiada wszystko , czego mogłabym oczekiwać od fantasy. Jest wręcz moim ideałem tego gatunku.
Świat przedstawiony, mechanika magii, bohaterowie.. wszystko jest doprowadzone wręcz do perfekcji i idealnie się uzupełnia. A zakończenie? Wywaliło mnie z kapci!
Książka niesamowicie wciąga. Za każdym razem gdy do niej siadałam, fabuła nie pozwalała mi się oderwać. A nie zdarza mi się to ostatnio zbyt często.
Podsumowując: POLECAM. Czytajcie, czytajcie i jeszcze raz czytajcie. Ja już niedługo, na pewno sięgnę po kolejne tomy.
Książka fenomenalna! Jestem w niej do cna zakochana. Posiada wszystko , czego mogłabym oczekiwać od fantasy. Jest wręcz moim ideałem tego gatunku.
Świat przedstawiony, mechanika magii, bohaterowie.. wszystko jest doprowadzone wręcz do perfekcji i idealnie się uzupełnia. A zakończenie? Wywaliło mnie z kapci!
Książka niesamowicie wciąga. Za każdym razem gdy do niej siadałam,...
Nie płakałam gdy czytałam "Insygnie śmierci" przy pogrzebie Dumbledora ryczałam jak bóbr.
Nie płakałam gdy czytałam "Insygnie śmierci" przy pogrzebie Dumbledora ryczałam jak bóbr.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-04-16
2021-07-24
2021-07-16
2020-10-28
Jestem naprawdę podekscytowana tą serią. Po pierwszym tomie wiążę z nią ogromne nadzieje i naprawdę mocno liczę na to, że się nie zawiodę.
Historia niebanalna, a przede wszystkim nieprzewidywalna. Czytając tę książkę nie ma się poczucia, że czyta się to samo po raz milionowy tylko z innymi imionami bohaterów. Dawno nie spotkałam się z tak niezależną główną bohaterką, jej przemyślenia nie kończą się na ochach i achach na temat tego jedynego, ma głowę na karku i jasny cel, do którego uparcie dąży. I co najważniejsze: ta kobieta mnie nie irytuje! Chociaż chyba nadal największy potencjał widzę w postaci Cardana. Jeśli autorka tego nie sknoci, szykuje się nam kolejny Rhys.
Nie wiem jak to wygląda u Was, ale moje ulubione wątki miłosne to te, które rodzą się z nienawiści. Ta przemiana bohaterów, rodzące się pomiędzy nimi napięcie, siarczyste kłótnie zakończone niespodziewanymi pocałunkami, to wszystko jest wprost elektryzujące. Mam ogromną nadzieję, że pomiędzy tą dwójką również posypie kilka ładnych iskier.
Jestem naprawdę podekscytowana tą serią. Po pierwszym tomie wiążę z nią ogromne nadzieje i naprawdę mocno liczę na to, że się nie zawiodę.
Historia niebanalna, a przede wszystkim nieprzewidywalna. Czytając tę książkę nie ma się poczucia, że czyta się to samo po raz milionowy tylko z innymi imionami bohaterów. Dawno nie spotkałam się z tak niezależną główną bohaterką, jej...
2021-09-08
2021-09-15
Wspaniała młodzieżówka, o której jest zdecydowanie zbyt cicho! Mimo, że początek trochę się dłużył (dopiero na 150 stronie zaczynamy wiedzieć co się dzieję) książka wciąga niesamowicie. Od pierwszych stron chciałam wiedzieć co będzie dalej - w którą stronę pójdzie fabuła i jak potoczą się losy bohaterów. Ekspozycja nie jest kładziona łopatą, a w świat przedstawiony wchodzi się naturalnie i z łatwością. Co bardzo ważne, nie czułam silnej inspiracji innymi książkami tego gatunku - czego zwłaszcza w młodzieżówkach, nie cierpię. BABCIA ANNWYNN RZĄDZI!!!
Z minusów - bardzo czuć, że jest to dopiero pierwszy tom. Mam nadzieję, że w następnych częściach się to zmieni i to powolne wprowadzenie do serii będzie jedynie atutem.
No i niestety Księga luster cierpi na syndrom typowej drugoplanowej przyjaciółki głównej bohaterki. Relacja Kate i Mel to jakiś dramat i lepiej, żeby w ogóle jej nie było. Przez całą książkę miałam wrażenie, że postać Mel jest wytrychem, który pojawia się tylko wtedy gdy jest jakaś przerwa w głównej akcji. Na dodatek Kate, za każdym razem traktowała Mel po prostu okropnie i szczerze nie mam pojęcia jakim cudem one się w ogóle przyjaźniły. Jednak ostatecznie nie jest to jakiś wielki minus bo w końcu Mel pojawiała się na tyle rzadko, że można było praktycznie tego nie zauważyć X D
Wspaniała młodzieżówka, o której jest zdecydowanie zbyt cicho! Mimo, że początek trochę się dłużył (dopiero na 150 stronie zaczynamy wiedzieć co się dzieję) książka wciąga niesamowicie. Od pierwszych stron chciałam wiedzieć co będzie dalej - w którą stronę pójdzie fabuła i jak potoczą się losy bohaterów. Ekspozycja nie jest kładziona łopatą, a w świat przedstawiony wchodzi...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to