-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński38
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant6
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant978
Biblioteczka
2020-08-16
2020-08-11
Książka była bestsellerem 2018 roku. Opis był zachęcający. Przewijała mi się przez oczy parę razy, aż w końcu sięgnęłam po nią i przeczytałam.
Historia głównego bohatera-Lalego jest niezwykle wzruszająca i niesamowita. To prawda, że książkę czyta się lekko, co jest trochę niepokojące, bo przecież akcja książki rozgrywa się w Auschwitz... Autorka nie skupiła się za bardzo na obozowym życiu, raczej chciała uchwycić relację dwojga więźniów i to bardziej o tym jest ta książka. Po przeczytaniu mam także mieszane uczucia co do autentyczności wydarzeń, ale już wcześniej mnie o tym uprzedzano.
Niemniej jednak pięknie opowiedziana historia o miłości w czasach zagłady.
Książka była bestsellerem 2018 roku. Opis był zachęcający. Przewijała mi się przez oczy parę razy, aż w końcu sięgnęłam po nią i przeczytałam.
Historia głównego bohatera-Lalego jest niezwykle wzruszająca i niesamowita. To prawda, że książkę czyta się lekko, co jest trochę niepokojące, bo przecież akcja książki rozgrywa się w Auschwitz... Autorka nie skupiła się za bardzo...
2020-04-24
Moje pierwsze spotkanie z prozą Karpowicza uważam za udane. Jego język żyje! Ma wyrazisty, niebanalny, dobrze ustawiony styl. Polecam każdemu kto chce w dzisiejszych czasach, zachłysnąć się niebanalnymi sformułowaniami i pięknem języka. Jak tak sobie myślę po przeczytaniu to stwierdzam, że najbardziej podobał mi się język i subtelność podejścia do tematu homoseksualizmu. Książka jest podzielona na trzy części- Piękno, Prawda i Dobro, w których przewijają się pewne motywy, parę historii- co urozmaica czytanie tej książki, która nie należy do łatwych lektur.
Moje pierwsze spotkanie z prozą Karpowicza uważam za udane. Jego język żyje! Ma wyrazisty, niebanalny, dobrze ustawiony styl. Polecam każdemu kto chce w dzisiejszych czasach, zachłysnąć się niebanalnymi sformułowaniami i pięknem języka. Jak tak sobie myślę po przeczytaniu to stwierdzam, że najbardziej podobał mi się język i subtelność podejścia do tematu homoseksualizmu. ...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-08
Nieznośna lekkość bytu w tłumaczeniu wybitnej reżyserki-Agnieszki Holland jest pięknym połączeniem. Książka pełna mądrości i skłaniająca do refleksji.
"Einmal ist keinmal, [...]Coś, co stanie się raz, jak gdyby nie stało się nigdy. Jeśli człowiek ma prawo tylko do jednego życia, to jakby nie żył w ogóle." Piękna!
Nieznośna lekkość bytu w tłumaczeniu wybitnej reżyserki-Agnieszki Holland jest pięknym połączeniem. Książka pełna mądrości i skłaniająca do refleksji.
"Einmal ist keinmal, [...]Coś, co stanie się raz, jak gdyby nie stało się nigdy. Jeśli człowiek ma prawo tylko do jednego życia, to jakby nie żył w ogóle." Piękna!
2019
Proces Kafki jest pozycją trudną w odbiorze, aczkolwiek warto się z nią zmierzyć. Sytuacja Józefa K. zaskakuje, przygnębia, wciąga i miesza w głowie. Czytelnik do ostatniej strony ma uczucie zagubienia, podobnie jak główny bohater, który sam zaczyna wątpić w swoją niewinność... Polecam!
Proces Kafki jest pozycją trudną w odbiorze, aczkolwiek warto się z nią zmierzyć. Sytuacja Józefa K. zaskakuje, przygnębia, wciąga i miesza w głowie. Czytelnik do ostatniej strony ma uczucie zagubienia, podobnie jak główny bohater, który sam zaczyna wątpić w swoją niewinność... Polecam!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNostalgiczna opowieść o zagubionej młodej dziewczynie. Holly jest na pewno intrygującą postacią. Czarująca historia.
Nostalgiczna opowieść o zagubionej młodej dziewczynie. Holly jest na pewno intrygującą postacią. Czarująca historia.
Pokaż mimo to2020-04-12
Powieść pokazuje sytuację Żydów bez znieczulenia.
Czytałam na jednym wdechu! Poruszająca...
Powieść pokazuje sytuację Żydów bez znieczulenia.
Czytałam na jednym wdechu! Poruszająca...
Pióro Agathy Christie spowoduje, że książkę przeczytacie na jednym wdechu. Nie spodziewałam się, że kryminał mnie tak wciągnie, a tajemnica kilku morderstw zostanie nierozwiązana... Do czasu epilogu! Zgodnie z przepowiednią z makabrycznego wierszyka-wyliczanki "Dziesięciu żołnierzyków", uwięzieni na wyspie giną jeden po drugim. Mordercą jest ktoś z ich grona. Pierwsze wydanie książki "i nie było już nikogo" zostało wydane w 1939 r., a sam tytuł książki zmieniał się parokrotnie! Powieść jest ponadczasowa, jest przewrotnym traktatem o zbrodni i karze! Must read! Teraz pozostaje tylko obejrzeć ekranizację dzieła Christie :)
Pióro Agathy Christie spowoduje, że książkę przeczytacie na jednym wdechu. Nie spodziewałam się, że kryminał mnie tak wciągnie, a tajemnica kilku morderstw zostanie nierozwiązana... Do czasu epilogu! Zgodnie z przepowiednią z makabrycznego wierszyka-wyliczanki "Dziesięciu żołnierzyków", uwięzieni na wyspie giną jeden po drugim. Mordercą jest ktoś z ich grona. Pierwsze...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to