rozwińzwiń

Nieznośna lekkość bytu

Okładka książki Nieznośna lekkość bytu Milan Kundera
Okładka książki Nieznośna lekkość bytu
Milan Kundera Wydawnictwo: W.A.B. literatura piękna
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Nesnesitelná lehkost bytí
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2019-10-16
Data 1. wyd. pol.:
2019-10-16
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328073357
Tłumacz:
Agnieszka Holland
Tagi:
klasyka literatura czeska literatura piękna nieznośna lekkość bytu
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
3383 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
132
29

Na półkach:

po pierwszym odczycie oceniłam na 8 z przekonaniem, że to dzieło, do którego trzeba dojrzeć, żeby w pełni zrozumieć i pokochać. za drugim razem zrozumiałam, że zaledwie kilka fragmentów książki jest bardzo dobrych, głównie to są tłumaczenia, definicje, które kundera nadaje różnym pojęciom. są to fajne spojrzenie na współczucie oddzielające je od litości, cierpienie franza, kamienie nagrobne, a także tak kontrowersyjna definicja obozu koncentracyjnego! masz pan jaja, panie milanie! do plusów również rzecz o zwierzętach w ostatniej części.
reszta okropna, niekiedy tak głęboka, że czuć mułem (gównem kunderowskim),żenująca! w kilku miejscach miałam wrażenie, że czytam dzieło literackie blanki lipińskiej (obawiam się, że miejsce teresy w pamięci poetyckiej, a kochanki tomasza na dywanie na zawsze ze mną pozostanie). czytałam dwa eseje kundery, gdzie mówi o ekstazie i wydało mi się, że one przecież sobie przeczą. to odczucie powróciło przy ponownej lekturze nieznośnej przy wątku kiczu znienawidzonego przez autora, który będzie towarzyszył nam wiecznie. nie ma ucieczki, jak z formą gombra. myślę, że kundera za bardzo stara się uciec.

po pierwszym odczycie oceniłam na 8 z przekonaniem, że to dzieło, do którego trzeba dojrzeć, żeby w pełni zrozumieć i pokochać. za drugim razem zrozumiałam, że zaledwie kilka fragmentów książki jest bardzo dobrych, głównie to są tłumaczenia, definicje, które kundera nadaje różnym pojęciom. są to fajne spojrzenie na współczucie oddzielające je od litości, cierpienie franza,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
44
5

Na półkach:

Myślę, że można ją pokochać albo znienawidzić. Ja zdecydowanie ją pokochałem. Powinno się dla tej książki określić specyfikę jej czytania jako slow reading🙂 wtedy wchodzi zdecydowanie lepiej.

Myślę, że można ją pokochać albo znienawidzić. Ja zdecydowanie ją pokochałem. Powinno się dla tej książki określić specyfikę jej czytania jako slow reading🙂 wtedy wchodzi zdecydowanie lepiej.

Pokaż mimo to

avatar
25
2

Na półkach:

Nieznośna lekkość bytu, chociaż znana mi ze słyszenia była od czasów licealnych i byłem nią całkiem zainteresowany, to na jej wypożyczenie i przeczytanie zdecydowałem się dopiero po latach, po poleceniu przez bardzo inteligentną, zaznajomioną mi osobę. Twierdziła, że muszę ją przeczytać i miała rację! Milan Kundera bardzo zręcznie prezentuje nam po kolei wszystkie znane ludzkości typy miłości, eros, storge, ludus i ich pochodne. Przedstawienie to bardzo zręcznie zaszyto w fabularne losy Tomasza oraz istot z jego otoczenia, kochanek (zwłaszcza Sabiny),wybranki życiowej, syna, psa. Warto również zauważyć, że autor uwzględnił miłość do abstrakcyjnych tworów umysłowych, do idei. Naprawdę każdy aspekt, każda natura "miłości" została tutaj uwzględniona. Niestety całość delikatnie sugeruje (zgodnie z prawdą oczywiście),że miłość ostatecznie prowadzi do tragedii i ludzkiego upadku, zaślepia i jest egoistycznym aktem o hedonistycznym charakterze. Bardzo ciężka pozycja, mogąca, oczywiście zależnie od interpretacji, spowodować potężne cierpienie czytelnika. Bardzo doceniam również fakt zakotwiczenia fabuły w wydarzeniach historycznych, co jeszcze dodatkowo zwiększa (w moich oczach) wiarygodność postaci.

Nieznośna lekkość bytu, chociaż znana mi ze słyszenia była od czasów licealnych i byłem nią całkiem zainteresowany, to na jej wypożyczenie i przeczytanie zdecydowałem się dopiero po latach, po poleceniu przez bardzo inteligentną, zaznajomioną mi osobę. Twierdziła, że muszę ją przeczytać i miała rację! Milan Kundera bardzo zręcznie prezentuje nam po kolei wszystkie znane...

więcej Pokaż mimo to

avatar
67
52

Na półkach:

Czego by o tej książce nie napisać, to zawsze będzie mało. Nie ulega jednak wątpliwości, że jest arcydziełem i najsłynniejszą książką czeskiego pisarza Milana Kundery.
Poruszającą historię paryskiego lekarza i jego kochanek miałam okazję czytać jeszcze w gimnazjum, kiedy pochłaniałam wszystko, co znalazłam w szkolnej bibliotece. Jak się domyślacie wywarła ona wtedy na mnie ogromne wrażenie i wydawała mi się cudowną historią. Na początku tego roku udało mi się w końcu zdobyć własne wydanie. I mam nadzieję wrócić i zobaczyć jak teraz odbiorę tą historię. Czy okaże się jeszcze bardziej, że Kundera miał rację i to przypadek rządzi naszym losem, a miłość spada na nas równie przypadkiem jak wszystko inne - nawet jeśli żyjemy w totalitarnym państwie.

Czego by o tej książce nie napisać, to zawsze będzie mało. Nie ulega jednak wątpliwości, że jest arcydziełem i najsłynniejszą książką czeskiego pisarza Milana Kundery.
Poruszającą historię paryskiego lekarza i jego kochanek miałam okazję czytać jeszcze w gimnazjum, kiedy pochłaniałam wszystko, co znalazłam w szkolnej bibliotece. Jak się domyślacie wywarła ona wtedy na mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2979
490

Na półkach: , ,

Normalnie tak się nie czuję. Podoba mi się to, co mi się podoba i nie mam problemów z wyrażaniem swoich opinii. A teraz, przez tego Kunderę - zakłopotanie. Widzę te wszystkie achy i ochy. Wiem, nie widzi się dźwięków, ale tu są wyraźnie dostrzegalne w Waszych opiniach. Wielu z Was chwali, jak mądrze Kundera napisał o życiu. A ja... No, nie acham. Może nie zrozumiałam. Może nie trafiłam w czas z tą lekturą. Nieznośnie ciąży mi ta jego nieznośna lekkość. Tak mi się to czytało, jakby było o rzyci raczej niż o życiu. Najlżejsze wydały mi się wzajemne związki, odpowiedzialność przed druga osobą, wierność nawet i zwyczajna przyzwoitość w traktowaniu drugiej połówki. Dla mnie, tak prywatnie, te sprawy lekkie nie są. Mają ciężar gatunkowy i znaczeniowy, ale w tym ciężarze tkwi wielka radość, ważność i znośność właśnie.
Promiň, Milane, nelíbilo se mi to.

Normalnie tak się nie czuję. Podoba mi się to, co mi się podoba i nie mam problemów z wyrażaniem swoich opinii. A teraz, przez tego Kunderę - zakłopotanie. Widzę te wszystkie achy i ochy. Wiem, nie widzi się dźwięków, ale tu są wyraźnie dostrzegalne w Waszych opiniach. Wielu z Was chwali, jak mądrze Kundera napisał o życiu. A ja... No, nie acham. Może nie zrozumiałam. Może...

więcej Pokaż mimo to

avatar
218
12

Na półkach:

Moja ocena wahała się między 7 a 8. Za siódemką przemawiała lekka nierówność. Momentami, gdzie filozoficzne dywagacje odskakiwały bardziej od historii i bohaterów, zaczynałem się nudzić i czytałem te fragmenty mechanicznie. Cały przekrój książki natomiast, to już było bardzo ciekawe doświadczenie. Wywoływała różne emocje i nastroje - od humorystycznych po te smutne; od sielanki po złość; od lekkości do ciężkości i odwrotnie. Końcówka mnie rozmontowała z dwóch powodów. Pierwszym to wątek Karenina - nie jestem w stanie wyobrazić sobie człowieka, który mógłby przeczytać o tym z obojętnością. Drugi natomiast to bardzo ciekawy zabieg zakończenia. Mamy tu z pozoru szczęśliwy koniec, jednakże nuta goryczy z poprzednich stron, z których wiemy jak ci bohaterowie skończą, powoduje taki lekki dysonans. Jak dla mnie jest to zakończenie w punkt i podkreśla ono całe sedno dwojakości książki. To zadecydowało o ósemeczce.

Moja ocena wahała się między 7 a 8. Za siódemką przemawiała lekka nierówność. Momentami, gdzie filozoficzne dywagacje odskakiwały bardziej od historii i bohaterów, zaczynałem się nudzić i czytałem te fragmenty mechanicznie. Cały przekrój książki natomiast, to już było bardzo ciekawe doświadczenie. Wywoływała różne emocje i nastroje - od humorystycznych po te smutne; od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
10
9

Na półkach: ,

W zasadzie nie wiem, co mogę o tej książce powiedzieć. Czytałam ją długo, ze względu na brak czasu, jednak gdy już do niej siadłam - nie mogłam się oderwać. Czułam wręcz dziwny spokój czytając ten (chyba mogę to tak nazwać) potok myśli. Nie czytałam wcześniej podobnej lektury i mimo, że niewiele mogę o niej powiedzieć - podobała mi się. Jest to książka, którą napewno przeczytam jeszcze raz z takim samym zapałem. Polecam :)

W zasadzie nie wiem, co mogę o tej książce powiedzieć. Czytałam ją długo, ze względu na brak czasu, jednak gdy już do niej siadłam - nie mogłam się oderwać. Czułam wręcz dziwny spokój czytając ten (chyba mogę to tak nazwać) potok myśli. Nie czytałam wcześniej podobnej lektury i mimo, że niewiele mogę o niej powiedzieć - podobała mi się. Jest to książka, którą napewno...

więcej Pokaż mimo to

avatar
196
183

Na półkach:

Zupełnie do mnie nie przemawia ta dziwnie pojmowana estetyka. Niektóre fragmenty wywoływały wręcz zażenowanie czy obrzydzenie. Pewnie ktoś mógłby zarzucić, że zwyczajnie nie rozumiem wielkości i polotu Kundery. Być może tak jest, niemniej czytając tę książkę ani razu nie czułem zachwytu nad kunsztem autora, a raczej zniechęcenie do sięgania po więcej jego książek.

Zupełnie do mnie nie przemawia ta dziwnie pojmowana estetyka. Niektóre fragmenty wywoływały wręcz zażenowanie czy obrzydzenie. Pewnie ktoś mógłby zarzucić, że zwyczajnie nie rozumiem wielkości i polotu Kundery. Być może tak jest, niemniej czytając tę książkę ani razu nie czułem zachwytu nad kunsztem autora, a raczej zniechęcenie do sięgania po więcej jego książek.

Pokaż mimo to

avatar
581
146

Na półkach: ,

DNF. Nie siadło. Poddane w połowie.

DNF. Nie siadło. Poddane w połowie.

Pokaż mimo to

avatar
108
17

Na półkach:

Wracam do niej myślami bardzo często, choć czytając ją nie myślałam , że wywrze na mnie takie wrazenie

Wracam do niej myślami bardzo często, choć czytając ją nie myślałam , że wywrze na mnie takie wrazenie

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    18 407
  • Chcę przeczytać
    16 148
  • Posiadam
    2 679
  • Ulubione
    1 275
  • Teraz czytam
    563
  • Chcę w prezencie
    311
  • Literatura czeska
    124
  • Klasyka
    83
  • 2018
    75
  • 2021
    73

Cytaty

Więcej
Milan Kundera Nieznośna lekkość bytu Zobacz więcej
Milan Kundera Nieznośna lekkość bytu Zobacz więcej
Milan Kundera Nieznośna lekkość bytu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także