-
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać467 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2014-01-10
2015-11-24
Coś wspaniałego. Dawno książka nie pochłonęła mnie tak bez reszty! Prawdziwa historia człowieka, którego los odmienił kot. Po tym jak porwała mnie historia małej Kleo z książki pt. "Kleo i ja" myślałam, że nic mnie nie zaskoczy. Myliłam się i to jak bardzo. Bob, tytułowy kot, nie tylko odmienił życie Jamesa, ale je uratował. Książkę pochłonęłam w dwa dni. Świetna lektura nie tylko dla miłośników zwierząt, bawi i wzrusza, daje do myślenia. Nie mogę się doczekać kolejnych przygód Boba i Jamesa. A póki co idę do schroniska poszukać bratniej duszy, może i moje życie zmieni, albo przynajmniej ja uratuję jakieś małe stworzonko w ten przed - zimowy czas.... ;)
Coś wspaniałego. Dawno książka nie pochłonęła mnie tak bez reszty! Prawdziwa historia człowieka, którego los odmienił kot. Po tym jak porwała mnie historia małej Kleo z książki pt. "Kleo i ja" myślałam, że nic mnie nie zaskoczy. Myliłam się i to jak bardzo. Bob, tytułowy kot, nie tylko odmienił życie Jamesa, ale je uratował. Książkę pochłonęłam w dwa dni. Świetna lektura...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-08-16
2018-02-26
2016-03-30
2013-02-22
Książka o prawdziwej historii autorki, jak mała kotka Kleo, pomogła jej oraz bliskim otrząsnąć się po tragedii, która im się przydarzyła. Jak czerpać radość z życia na nowo, śmiać się i stawiać czoła przeciwnościom, cieszyć na nowo. Książka bardzo mi się podobała. Wesoła, czasem wzruszająca, a chwilami rozweselająca do łez. Nawet jeśli nie jest się miłośnikiem kotów, to po przeczytaniu książki diametralnie to się zmienia :) Osobiście potwierdzam. Książka przyciągnęła moją uwagę okładką i musiałam ją mieć (czyt. kupić). Nie żałuję! Teraz ciekawa dalszych losów autorki, pójdę na poszukiwania po jej drugą książkę. Jeśli nie ciekawi Cię intrygujące spojrzenie małej Kleo z okładki do przeczytania książki, to zaufaj mi na słowo i sięgnij po tę książkę bez zastanowienia ;)
Książka o prawdziwej historii autorki, jak mała kotka Kleo, pomogła jej oraz bliskim otrząsnąć się po tragedii, która im się przydarzyła. Jak czerpać radość z życia na nowo, śmiać się i stawiać czoła przeciwnościom, cieszyć na nowo. Książka bardzo mi się podobała. Wesoła, czasem wzruszająca, a chwilami rozweselająca do łez. Nawet jeśli nie jest się miłośnikiem kotów, to po...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to