Wrony w Ameryce

- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- The Facto
- Data wydania:
- 2012-10-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-10-17
- Liczba stron:
- 240
- Czas czytania
- 4 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-61808-20-6
- Tagi:
- Stany Zjednoczone USA wspomnienia Ameryka
Kiedy Marcin Wrona wyjechał za Atlantyk ważył około 100 kilo i Amerykanie chwalili go za szczupłą sylwetkę. A potem zaczął jeść po amerykańsku, dobił do 128 kilogramów i… zaczął się odchudzać. Też po amerykańsku. Korespondent TVN w Stanach Zjednoczonych obserwuje ten kraj z niezwykłej perspektywy. Jako dziennikarz opisuje z bliska najważniejsze wydarzenia: śmierć Michaela Jacksona, ataki uzbrojonych szaleńców czy wybory prezydenckie. Jako głowa czteroosobowej rodziny żyje życiem amerykańskiej klasy średniej: walczy z miłością do hamburgerów i absurdalnymi przepisami (tak, tak w USA też są takie),próbuje sprzedać gigantyczny samochód, bawi się z dziećmi na piknikach, czasami pada ofiarą rasizmu. I marzy, żeby kiedyś zamieszkać na Florydzie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 779
- 270
- 187
- 30
- 16
- 13
- 12
- 8
- 6
- 5
OPINIE i DYSKUSJE
Fatum czy przypadek? A może wydanie „Wroną po Stanach” skusiło mnie do sięgnięcia na półki antykwariatu?
Po 9 latach od wydania trafiła w moje ręce jedna z książek Marcina Wrony. Dziennikarza, emisariusza TVN w Stanach Zjednoczonych bodajże od 2006 roku i do dnia dzisiejszego.
„Wrony w Ameryce” jest zbiorem felietonów o Stanach Zjednoczonych z kategorii „o wszystkim i o niczym”. Wydana w 2012 roku jest zbiorem refleksji Marcina Wrona o Ameryce. Tematycznie skacze z kwiatka na kwiatek, pisząc sprawne ale powierzchowne rozdziały na kilka minut czytania.
Poznamy z grubsza kulturę i myślenie Amerykanów. Poznamy bliżej samego Marcina i jego rodzinę. Podane jest wszystko w bardzo słodki i, wręcz, różowy sposób w stylu „Sweet home Alabama”. Na dłuższą metę, nie jest to pozycja obowiązkowa dla amerykanofilów, a dla ciekawych świata też tylko opcjonalna.
Mieszanka „a’la Wrona” ma charakter bardzo przyjemny i nawet euforyczny, jakby trafiło dziecko do nowej piaskownicy. A to Marcin Wrona trafił do Stanów, którymi fascynuje się jak Mariusz Szczygieł Czechami.
Fatum czy przypadek? A może wydanie „Wroną po Stanach” skusiło mnie do sięgnięcia na półki antykwariatu?
więcej Pokaż mimo toPo 9 latach od wydania trafiła w moje ręce jedna z książek Marcina Wrony. Dziennikarza, emisariusza TVN w Stanach Zjednoczonych bodajże od 2006 roku i do dnia dzisiejszego.
„Wrony w Ameryce” jest zbiorem felietonów o Stanach Zjednoczonych z kategorii „o wszystkim i o...
Bardzo lekka i przyjemna lektura! W zasadzie jest to zbiór felietonów i subiektywnych opowieści dotyczących różnych aspektów życia w Stanach. Pochłonęłam w jeden dzień i bardzo żałowałam, że takie to krótkie!
Bardzo lekka i przyjemna lektura! W zasadzie jest to zbiór felietonów i subiektywnych opowieści dotyczących różnych aspektów życia w Stanach. Pochłonęłam w jeden dzień i bardzo żałowałam, że takie to krótkie!
Pokaż mimo toKsiazka bardzo powierzchowna i plytka, wrecz infantylna
Ksiazka bardzo powierzchowna i plytka, wrecz infantylna
Pokaż mimo toCodzienne życie w Ameryce z punktu widzenia klasy średniej. I chociaż z czasem Wrony pokochały ten kraj, świetnie opisują wszystkie panujące w nim absurdy i zwykłe codzienne kłopoty.
Bardzo szybko i przyjemnie się czyta.
Codzienne życie w Ameryce z punktu widzenia klasy średniej. I chociaż z czasem Wrony pokochały ten kraj, świetnie opisują wszystkie panujące w nim absurdy i zwykłe codzienne kłopoty.
Pokaż mimo toBardzo szybko i przyjemnie się czyta.
6.5
6.5
Pokaż mimo toLekka i przyjemna, zwłaszcza do podróży. Interesujące opisy i wartościowe ciekawostki. Może i nie jest to szczyt kunsztu literackiego, ale spełnia swoją domyślną rolę, reportażu. Polecam wszystkim, zwłaszcza tym ciekawym świata!
Lekka i przyjemna, zwłaszcza do podróży. Interesujące opisy i wartościowe ciekawostki. Może i nie jest to szczyt kunsztu literackiego, ale spełnia swoją domyślną rolę, reportażu. Polecam wszystkim, zwłaszcza tym ciekawym świata!
Pokaż mimo toCałkiem, całkiem, ale "Wałkowanie Ameryki" jednak daje lepszy obraz Stanów i zawiera mniej "prywaty".
Całkiem, całkiem, ale "Wałkowanie Ameryki" jednak daje lepszy obraz Stanów i zawiera mniej "prywaty".
Pokaż mimo toPo książkach Pana Wałkuskiego, "Wrony w Ameryce" to istny chaos.
Po książkach Pana Wałkuskiego, "Wrony w Ameryce" to istny chaos.
Pokaż mimo toKsiążkę czyta się szybko, ponieważ ma prosty styl narracji, jest lekka w odbiorze a rozdziały krótkie i tematycznie ze sobą niezwiązane. Jedyny motyw przewodni- pobyt autora i jego rodziny w Ameryce. Marcin Wrona opisuje fragmenty swojego życia w USA oraz spostrzeżenia z tym związane. Znajdziemy tam trochę polityki(no bo Waszyngton a autor jest korespondentem Faktów TVN),fast foody i walkę z nadwagą autora, szkolnictwo amerykańskie w porównaniu z naszymi szkołami ale również rasizm, dostęp do broni i masakry oraz biedę poza metropoliami. Nie są to jednak wywody naukowe czy bardzo górnolotne, ot zwykłe przemyślenia męża, ojca i obcokrajowca.
Książkę czyta się szybko, ponieważ ma prosty styl narracji, jest lekka w odbiorze a rozdziały krótkie i tematycznie ze sobą niezwiązane. Jedyny motyw przewodni- pobyt autora i jego rodziny w Ameryce. Marcin Wrona opisuje fragmenty swojego życia w USA oraz spostrzeżenia z tym związane. Znajdziemy tam trochę polityki(no bo Waszyngton a autor jest korespondentem Faktów TVN),...
więcej Pokaż mimo tomuszę przyznać że mój pierwszy dłuższy pobyt w USA skłonił do takich samych wniosków , polecam pojechać i dopiero później sięgnąć po Wrony ;)
muszę przyznać że mój pierwszy dłuższy pobyt w USA skłonił do takich samych wniosków , polecam pojechać i dopiero później sięgnąć po Wrony ;)
Pokaż mimo to