Życie jest trudne, jednak to nic, bo jest fantastyczne. Kochaj je, korzystaj z niego - ale nie daj sobie wmówić, że nie bywa też przykre. Ci...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyEdukacja jako klucz do wolności. „Dziewczyna o mocnym głosie” Abi DaréAnna Sierant1
- ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Drużyna A (A)” Tomasza Kwaśniewskiego i Jacka WasilewskiegoLubimyCzytać2
- ArtykułyTrzeci tom serii o Medei Steinbart już dostępny w Storytel. Wywiad z autorką, Magdaleną KnedlerLubimyCzytać1
- ArtykułyZ Memphis na Manhattan – „Wymiana” Johna GrishamaBartek Czartoryski1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Helen Brown
Źródło: Zdjęcie autorskie geokuba
3
7,9/10
Pisze książki: literatura piękna, literatura dziecięca
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,9/10średnia ocena książek autora
632 przeczytało książki autora
585 chce przeczytać książki autora
9fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Koty i córki robią tylko to, co chcą
Helen Brown
Cykl: Kleo i ja (tom 2)
7,0 z 180 ocen
464 czytelników 27 opinii
2013
Kleo i ja. Jak szalona kotka ocaliła rodzinę
Helen Brown
Cykl: Kleo i ja (tom 1)
7,3 z 423 ocen
894 czytelników 106 opinii
2012
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Stres - marnowanie czasu, który można by poświęcic na drzemkę.
10 osób to lubiPo zawodzie miłosnym kobieta z charakterem nie ma wielu opcji - może z wyjątkiem zostania wiedźmą. Wiedźmy zdejmują klątwy, rzucają dobre za...
Po zawodzie miłosnym kobieta z charakterem nie ma wielu opcji - może z wyjątkiem zostania wiedźmą. Wiedźmy zdejmują klątwy, rzucają dobre zaklęcia. Rozciągają się przed nimi perspektywy.
7 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Kleo i ja. Jak szalona kotka ocaliła rodzinę Helen Brown
7,3
Wzruszająca historia opowiedziana w sposób w moim odczuciu pretensjonalny.
Początkowo wydaje się, że książka będzie opowiadać jeden fragment z życia autorki, ale potem stopniowo perspektywa nam się oddala i w zasadzie mamy opowiedziane całe dalsze życie Helen, aż do starości. Nie jest łatwo opisać życie ludzkie tak, by było to spójną historią, i tutaj tą klamrą spinającą wszystkie wydarzenia i lata jest postać kotki zaadaptowanej przez autorkę/bohaterkę. I to nawet działa, choć mnie osobiście nie przekonuje nadawanie zwierzętom nadnaturalnych cech czy mocy, ale co kto lubi. Natomiast te peany i długie, zawiłe opisy kotów w moim odczuciu były właśnie pretensjonalne i psuły mi przyjemność z lektury. Bo przeżycia Helen są interesujące, a wierzę, że dla kogoś o podobnych doświadczeniach mogą stanowić też jakąś formę pocieszenia. Styl całości jednak moim zdaniem jest nie najlepszy, miejscami sztucznie uatrakcyjniany żarcikami, a zwłaszcza psują go te filozoficzne i metafizyczne wywody o kotach.
Kleo i ja. Jak szalona kotka ocaliła rodzinę Helen Brown
7,3
Czy ta czarna kota była rzeczywiście "abisyńska", to nie ma znaczenia (przeważnie są rude, bądź szare). Przeżyła 23 lata, a więc przeliczając na "ludzkie" miała około 160 lat - niesamowite !
Historia wzruszająca, ponieważ tragiczna śmierć nastoletniego syna dla matki, na zawsze "zostaje pod skórą". Tak samo jak dla młodszego brata, który był tego świadkiem, wyjście ze strachu i traumy, to problem psychoterapeutyczny. I takim psychoterapeutą okazała się kotka Kleo.
Autorka z dystansem, a nawet ironią i humorem opisała swoje perypetie. Z jedną jej tezą zgadzam się całkowicie: "Śmierć to jedna z nielicznych dziedzin, w których zwierzęta mają większe prawa niż ludzie". - Chodzi oczywiście o możliwość eutanazji, gdy już dalsze leczenie nie ma sensu, tym bardziej patrzenie na męczarnie konającej istoty.