Szeptun
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2021-05-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-05-05
- Liczba stron:
- 352
- Czas czytania
- 5 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- Tagi:
- literatura polska
Kiedy wszystko się wali, w twój samochód uderza piorun i spotykasz miłość swojego życia. Miłość niemożliwą.
Julia ma dwoje nastoletnich dzieci – nastoletnią córkę Marysię i ośmioletniego syna Kubę. Mąż pracuje w Norwegii na platformie wiertniczej i niespecjalnie interesuje się żoną i dziećmi. Rodzice fundują jej wczasy w Beskidach, u prawdziwego szeptuna leczącego ziołami. Na miejscu okazuje się, że to żaden staruszek zbierający lecznicze zioła, tylko odludek, wyklęty przez miejscowych pół-Cygan, do tego młody i szalenie przystojny. Już na pierwszy rzut oka widać, że nie dogada się z nauczycielką z Gdańska. Iskrzy od samego początku, w samochód Julii bowiem trafia piorun…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Szeptun
Odrobina magii w życiu jest potrzebna każdemu z nas. Podobnie jak drugi człowiek, który wyciągnie do nas rękę w chwili próby. Czy jednak umiemy jeszcze otworzyć się na nowe, nieznane, niewytłumaczalne? Czy potrafimy zwolnić, wyciszyć się i zaufać naturze i własnemu sercu? Miałam przyjemność przeczytać wszystko, co dotychczas wyszło spod pióra autora i jestem niezmiennie zachwycona trafnością w nazywaniu uczuć i ciepłem bijącym z każdej historii. Ale to dużo więcej, niż piękne opowieści, bo poruszają problemy, z którymi borykamy się na co dzień, lub te pozornie nas nie dotyczące, niewygodne, których staramy się nie zauważać. Opowieści wzbogacone życiową mądrością, ale i szczyptą humoru. Wzruszające i pochłaniające bez reszty. „Szeptun” jest najbardziej magiczny z nich wszystkich. Nie tylko dzięki osadzeniu akcji w klimatycznych Beskidach, ale również bohaterowi, którego wrażliwość pozwala dostrzegać więcej. Jest również bardzo realistyczny poruszając codzienność samotnego macierzyństwa, niezrozumienia i odrzucenia. Nie brakuje też miejsca na uczucie rodzące się nieśmiało i z pewnym niedowierzaniem, ale i momenty, w których strach jest głębiej odetchnąć. To urzekająco ciepła i niebanalna historia dwojga, tak odmiennych na pierwszy rzut oka, ludzi. Sięgająca poza świat rzeczywisty i uprzedzenia wobec tego, co niewytłumaczalne. Zwracająca uwagę na to, za co tak cenię książki autora - by dostrzegać człowieka w człowieku, szczególnie tym wykluczonym ze społeczności. To również piękna i mądra opowieść o powrocie do natury i czerpaniu z jej bogatych zasobów, o których zdajemy się zapominać zapatrzeni w kolorowe opakowania. Lektura powieści wlała w moje serce wiele ciepła, ale i pozostawiła z poczuciem dotknięcia czegoś magicznego i niezwykle wartościowego, dając sporo do myślenia o ludzkich wyborach, kruchości i ulotności życia. Bo szczęście puka czasem wtedy, gdy się go najmniej spodziewamy, gdy nie oczekujemy już od życia zbyt wiele. Czy odważymy się otworzyć mu drzwi? Gorąco zachęcam Was do zapoznania się z twórczością autora.
Oceny
Książka na półkach
- 785
- 332
- 72
- 71
- 27
- 26
- 23
- 18
- 13
- 11
OPINIE i DYSKUSJE
"Szeptun" Tomasz Betcher.
Julia samotnie wychowuje dwójkę dzieci, ponieważ jej mąż wyjechał do pracy do Norwegii. Kuba zmaga się z problemami skórnymi, z którymi nie mogą sobie poradzić lekarze, natomiast Marysia co nic przeżywa koszmar po jednej z prywatek. Za namową swoich rodziców, Julia wraz z dziećmi wyjeżdża na drugi koniec Polski w Beskidy i u lokalnego szeptuna szuka pomocy.
Czy szeptun Waldek będzie umiał im pomóc? Czy Julia zaufa Waldkowi, w końcu jest on pół Polakiem, pół Cyganem i nie ma dobrej opinii wśród mieszkańców. A może pomogą sobie nawzajem?
Sięgnij po "Szeptuna" i daj się porwać przygodzie. Autor ciekawie opisuje legendy i wierzenia Romów, a przy okazji dowiesz się jak poradzili sobie bohaterowie.
"Szeptun" Tomasz Betcher.
więcej Pokaż mimo toJulia samotnie wychowuje dwójkę dzieci, ponieważ jej mąż wyjechał do pracy do Norwegii. Kuba zmaga się z problemami skórnymi, z którymi nie mogą sobie poradzić lekarze, natomiast Marysia co nic przeżywa koszmar po jednej z prywatek. Za namową swoich rodziców, Julia wraz z dziećmi wyjeżdża na drugi koniec Polski w Beskidy i u lokalnego szeptuna...
To była niesamowita przygoda. Miał być romans, ale było go dokładnie tak mało jak potrzebowałam. Nie przypuszczałam, że autor zafunduje mi dodatkowo jeszcze wiele innych emocji i poruszy tak wiele spraw, które często dzieją się obok nas każdego dnia, a my o tym nie wiemy.
Lektura, którą czyta się jednym tchem, a po skończeniu zostawia na długo wiele rozbieganych myśli. Szeptun zaskoczył kilka razy, ale kiedy skończyłam czytać pomyślałam tylko: to było to!
To była niesamowita przygoda. Miał być romans, ale było go dokładnie tak mało jak potrzebowałam. Nie przypuszczałam, że autor zafunduje mi dodatkowo jeszcze wiele innych emocji i poruszy tak wiele spraw, które często dzieją się obok nas każdego dnia, a my o tym nie wiemy.
więcej Pokaż mimo toLektura, którą czyta się jednym tchem, a po skończeniu zostawia na długo wiele rozbieganych myśli....
Julia jest mężatką, natomiast jej mąż wyjechał do Norwegii do pracy na platformie wiertniczej. Na samym początki Krzysztof odzywał się do rodziny często, natomiast z czasem przestał się nią interesować. Wraz z mężem posiadają 2 dzieci starszą Marysie oraz Jakuba. Jak się później okazuje Marysia nosi w sobie traumę, którą nie chce obarczać matki. Zmienia ona styl na emo i staje się pyskata oraz zamknięta w sobie. Kubuś, natomiast choruje na AZS - atopowe zapalenie skóry, ale po za tym jest grzecznym oraz chętnie poznaje świat. Rodzice Julii fundują córce i wnukom wczasy w Beskidach u szeptuna. Na miejscu okazuje się, że jest to syn słynnego szeptuna. Na podwórku mężczyzny w samochód Julii trafia piorun, a oni tym samym zostają uziemieni w tym miejsc. Na jak długo zostaną? Czy szeptun będzie potrafił im pomóc? Czy wyleczy tą rodzinę? Co czas przyniesie Julii i dzieciom? Na pewno bardzo dobre wakacje zarówno nad potokami jak i w błocie ;D. A dla Julii patrzenie w gwiazdy jak i wycieczki do Słowacji. Książka opowiada o traumach i stereotypach społeczności Romów w Polsce. Troszkę jest też o magii. Nie jest to pozycja, o której od razu po przeczytaniu można zapomnieć.
Julia jest mężatką, natomiast jej mąż wyjechał do Norwegii do pracy na platformie wiertniczej. Na samym początki Krzysztof odzywał się do rodziny często, natomiast z czasem przestał się nią interesować. Wraz z mężem posiadają 2 dzieci starszą Marysie oraz Jakuba. Jak się później okazuje Marysia nosi w sobie traumę, którą nie chce obarczać matki. Zmienia ona styl na emo i...
więcej Pokaż mimo toCiekawa lektura na wakacyjne popołudnie. To pozytyw, bo rzadko mi się udaje przeczytać książkę tego gatunku jednym ciągiem. Zawiera ona wszystko, co budzi sympatię czytelnika: tajemnicę, szczyptę magii, sensację i romans( nawet pikantne sceny😉). Autor przybliża nam problemy społeczności Romów, przedstawia sytuację rodzin postawionych " pod ścianą" w sytuacji emigracji zarobkowej i traumy natury osobistej. Wszystko w otoczce pięknych krajobrazów górskich i oderwania od miejskiej dżungli. Dużo tego jak na jeden, niezbyt obszerny tomik... A jednak dałam się wciągnąć i zauroczyć. Czepiać się nie będę, choć coś tam by się znalazło - podobało mi się, a o to chodzi.
Ciekawa lektura na wakacyjne popołudnie. To pozytyw, bo rzadko mi się udaje przeczytać książkę tego gatunku jednym ciągiem. Zawiera ona wszystko, co budzi sympatię czytelnika: tajemnicę, szczyptę magii, sensację i romans( nawet pikantne sceny😉). Autor przybliża nam problemy społeczności Romów, przedstawia sytuację rodzin postawionych " pod ścianą" w sytuacji emigracji...
więcej Pokaż mimo to#toniejestwspółpraca
#reklama
Książkę można przeczytać oraz przesłuchać w aplikacji @empikgo
😻 #bookevening 😻
#szeptun przeczytałam dzięki wzięciu udziału w #booktour u @librariada . Przez moje różne dziwne akcje wstawiam opinie o książce dopiero teraz. 😥
Kuba syn Julii jest chory. Bezradna rodzina wysyła ją Kubę oraz jego siostrę w góry do szeptuna.
Ten stara się pomóc rodzinie najlepiej jak potrafi .
Co z tego wyniknie ?
W książce jest i romantycznie, i smutno. Jest w niej bardzo duzo emocji. Bardziej wrażliwi na pewno uronią łzę.
Świetnie, że dowiadujemy się co nieco o Cyganach jak i legendy Beskidu Niskiego.
Poruszane są świetne tematy zaburzen oraz lęków , a opisy fauny i flory są po prostu genialne.
Książka bardzo mi się podobała i polecam 💚
#toniejestwspółpraca
więcej Pokaż mimo to#reklama
Książkę można przeczytać oraz przesłuchać w aplikacji @empikgo
😻 #bookevening 😻
#szeptun przeczytałam dzięki wzięciu udziału w #booktour u @librariada . Przez moje różne dziwne akcje wstawiam opinie o książce dopiero teraz. 😥
Kuba syn Julii jest chory. Bezradna rodzina wysyła ją Kubę oraz jego siostrę w góry do szeptuna.
Ten stara się pomóc...
Och co to była za książka. 😍
Ale mi się podobało. Romantycznie, smutno, strasznie emocjonalnie. Do tego odrobina magii i powstała genialna pozycja.
Nie mogłam się oderwać. Były łzy, był uśmiech. Pozycja na pewno godna polecenia.
Julia wraz z dwójką dzieci, po namowach rodziców, wyjeżdża w góry do miejscowego szeptuna. Rodzina potrzebuje jego pomocy. Lekarze są bezradni co do choroby Kuby, pozostaje tylko zaufać szeptunowi. Jak to się potoczy? Czy tylko chłopiec potrzebuje pomocy? Co z z Julią i jej córka? Marysia też skrywa ogromna tajemnicę, która ma wpływ na całą rodzinę.
A co ukrywa Waldek, miejscowy pół Cygan, który zaopiekował się rodziną?
Przepiękna opowieść o odmienności, o tragedii rodzinnej, o tęsknocie i prawdziwej miłości.
Polecam
Och co to była za książka. 😍
więcej Pokaż mimo toAle mi się podobało. Romantycznie, smutno, strasznie emocjonalnie. Do tego odrobina magii i powstała genialna pozycja.
Nie mogłam się oderwać. Były łzy, był uśmiech. Pozycja na pewno godna polecenia.
Julia wraz z dwójką dzieci, po namowach rodziców, wyjeżdża w góry do miejscowego szeptuna. Rodzina potrzebuje jego pomocy. Lekarze są bezradni co...
Książkę czyta się szybko, ponieważ autora pióro jest lekkie, do tego stworzył silne i wyraziste postacie. A opisy Beskidy Niskiego są rewelacyjne do tego stopnia że ma się wrażenie bycia tam i obserwowania wszystkiego z boku. Pomijając wątek romantyczny, który rozwija się powoli autor porusza ważne społeczne problemy takie jak wykluczenie a nawet wykorzystywanie przez ludzi
Książkę czyta się szybko, ponieważ autora pióro jest lekkie, do tego stworzył silne i wyraziste postacie. A opisy Beskidy Niskiego są rewelacyjne do tego stopnia że ma się wrażenie bycia tam i obserwowania wszystkiego z boku. Pomijając wątek romantyczny, który rozwija się powoli autor porusza ważne społeczne problemy takie jak wykluczenie a nawet wykorzystywanie przez ludzi
Pokaż mimo toNiby "romansidło", ale dałabym na okładkę parę trigger warningów. Czasem przewijałam brutalne fragmenty, które moim zdaniem niczego do fabuły nie wnoszą, wystarczyłoby je zasygnalizować jednym zdaniem... Bywa, że bohaterowie zachowują się jak NPCe w grze, tj. bez sensu. Zwłaszcza zakończenie ;) Stąd ocena 5 a nie wyżej. Poza tym fajny klimat, choć Beskid Niski to nie takie znów "zadupie" jak określa je główna bohaterka. ;) Ale generalnie: do posłuchania ok
Niby "romansidło", ale dałabym na okładkę parę trigger warningów. Czasem przewijałam brutalne fragmenty, które moim zdaniem niczego do fabuły nie wnoszą, wystarczyłoby je zasygnalizować jednym zdaniem... Bywa, że bohaterowie zachowują się jak NPCe w grze, tj. bez sensu. Zwłaszcza zakończenie ;) Stąd ocena 5 a nie wyżej. Poza tym fajny klimat, choć Beskid Niski to nie takie...
więcej Pokaż mimo toWierzycie w przypadki? Ja nie. Zawsze coś dzieje się po coś. Za oknem piękna pogoda. Wróciły letnie wspomnienia, a wraz z nimi "Szeptun" Tomasza Betchera. Książka, przeczytana w maju ubiegłego roku, wciąż we mnie "pracuje". Wciąż pachnie górami i tamtymi stronami.
Latem, tylko musnęłam tamte strony, ale to wystarczyło, bym zostawiła tam część swego serca i wracała stęsknionymi myślami...
Postanowiłam wrócić do tekstu napisanego w maju 2021 roku. Tekst, który pomimo upływu ponad roku, jest wciąż aktualny. Mało tego. Post zamieszczony na stronie autora dzisiaj znowu zaczął żyć swoim życiem. Pojawiły się kolejne komentarze. I to jest piękne.
Zachęcam do przeczytania pozostałych książek autora. Recenzję "Tam gdzie jesteś" znajdziecie w Alei Marzeń i Słów. Zamieściłam ją jakiś czas temu. Zapraszam do przeczytania moich refleksji po lekturze "Szeptuna".
"Szeptun" Tomasz Betcher - strona autorska. Książka, którą pochłonęłam w ciągu jednej niedzieli. Ktoś powie, ot historia jakich wiele. Ja mu odpowiem, może dla niektórych i tak. Dla mnie nie. Rozsmakowałam się w opisach przyrody. Momentami czułam zapach tamtejszych ziół. Odgłos potoku czy płynącej rzeki. Czułam na sobie promienie słońca. I to piękno tamtejszego świata. To zetknięcie dwóch różnych, nawet pod względem przyrody światów. Morze i góry. Zetknięcie się ze sobą dwóch różnych osób. Obu poranionych. Obu? A może jest ich tam więcej? Czy poranione serca mogą sobie ofiarować coś więcej? Czy poranione serce może coś dać innym poranionym? Czy odrzucenie i potrzeba bycia kochanym może zaowocować czymś pięknym? Czy odrzucenie przez wszystkich, bycie niczyim może stać się siłą? Czy będąc człowiekiem bez przynależności można dostać od losu jakiś wspaniały Dar? Czy będąc odrzuconym można zostać zaakceptowanym? Czy mając pracę i w miarę stabilne życie można zaryzykować, i poszukać szczęścia gdzieś indziej? Czy będąc chorym na ciele i duszy może ozdrowieć? Czy piękno otaczającego świata może zmienić nasze postrzeganie świata i zmobilizować do zmian? Czy można odkryć, to co najważniejsze? Czy można zaufać? Czy można chcieć być tu i teraz? Czy można wybrać serce i na tym sercu budować swój świat? To tylko nieliczne z całej masy pytań. Jeżeli chcesz odpowiedzi, sięgnij po „Szeptuna”. Jeżeli kochasz patrzyć w gwiazdy, jeżeli jesteś wrażliwy sięgnij po „Szeptuna”. Dzisiaj jest wtorek. A ja nadal przebywam w świecie tamtejszej przyrody i tamtejszej historii. Historii, której nie odłożysz na półkę wraz z zamknięciem książki . Nadal jestem zaczarowana. Nadal chodzę po tamtejszych lasach i wsłuchuję się w odgłosy przyrody. Nadal spoglądam w gwiazdy. Nadal przeżywam historię szeptuna... Tomasz Betcher, dziękuję.
Dzisiaj wiem, że pytania mogłabym mnożyć. Pojawiły się kolejne. Ta książka zmusza do zadawania sobie ważnych pytań. I takie książki cenię najbardziej.
Wierzycie w przypadki? Ja nie. Zawsze coś dzieje się po coś. Za oknem piękna pogoda. Wróciły letnie wspomnienia, a wraz z nimi "Szeptun" Tomasza Betchera. Książka, przeczytana w maju ubiegłego roku, wciąż we mnie "pracuje". Wciąż pachnie górami i tamtymi stronami.
więcej Pokaż mimo toLatem, tylko musnęłam tamte strony, ale to wystarczyło, bym zostawiła tam część swego serca i wracała...
Bardzo fajna, klimatyczna i emocjonalna historia. Przemyślana fabuła, w której można się zapomnieć. Przeczytałam ją w 2 dni, to o czymś świadczy. Polecam gorąco!
Bardzo fajna, klimatyczna i emocjonalna historia. Przemyślana fabuła, w której można się zapomnieć. Przeczytałam ją w 2 dni, to o czymś świadczy. Polecam gorąco!
Pokaż mimo to