-
ArtykułyPremiera „Tylko my dwoje”. Weź udział w konkursie i wygraj bilety do kina!LubimyCzytać3
-
ArtykułyKolejna powieść Remigiusza Mroza trafi na ekrany. Pora na „Langera”Konrad Wrzesiński3
-
ArtykułyDrapieżnicy z Wall Street. Premiera książki „Cienie przeszłości” Marka MarcinowskiegoBarbaraDorosz5
-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę „Nie pytaj” Marii Biernackiej-DrabikLubimyCzytać4
Biblioteczka
2011-04-01
2011-01-01
2010-06-28
2010-06-13
Jedna z moich zdecydowanie najukochańszych książek Joanny Chmielewskiej, sama nie wiem, czy nie najukochańsza. Czytana nie wiem już ile razy, w dalszym ciągu bawi.
Jako, że jest to książka humorystyczna z wątkiem kryminalnym, a nie kryminał sensu stricte, może rozczarować czytelnika, który spodziewał się zawiłej i prawdopodobnej intrygi kryminalnej. Nic z tego - intryga, owszem, jest, jest też trup, a po nim przybywają całe hałdy kolejnych (trochę mniej udanych, bo większość wyżywa), ale do logiki stąd daleko. Jest zamiast tego cała masa przezabawnych dialogów i niesamowicie śmiesznych sytuacji.
Joanna Chmielewska w najlepszej formie. Polecam wszystkim, którzy nigdy wcześniej się z tą autorką nie spotkali, a także tym, którzy mają po prostu ochotę na przyjemną i zabawną lekturę.
Jedna z moich zdecydowanie najukochańszych książek Joanny Chmielewskiej, sama nie wiem, czy nie najukochańsza. Czytana nie wiem już ile razy, w dalszym ciągu bawi.
Jako, że jest to książka humorystyczna z wątkiem kryminalnym, a nie kryminał sensu stricte, może rozczarować czytelnika, który spodziewał się zawiłej i prawdopodobnej intrygi kryminalnej. Nic z tego - intryga,...
2010-02-01
Mój Boże, jaka to świetna książka!
Musiałam tak zacząć, bo po prostu rozsadza mnie od wewnątrz po jej przeczytaniu. Zawiera felietony pani Grodzieńskiej ułożone chronologicznie (dekadami) i uzupełnione rozmową z autorką i tekstami trzech mężczyzn - Młynarskiego, Manna i Grońskiego, jako że autorka twierdzi, że sama pisze tylko kawałki żeńskie i nijakie, a nie mogła sobie podarować tak dobrego tytułu i potrzebowała kawałków męskich.
Najważniejsze są jednak w tym tomie same felietony. Świetnie napisane, czasem dowcipne, czasem melancholijne, czasami dotyczące szarej codzienności PRLu, czasami uniwersalne wnikające głęboko w psychikę. W psychikę kobiecą zazwyczaj, co nie znaczy, że nie polecam tej lektury mężczyźnie. Przeciwnie, niech czyta i dowiaduje się co w kobiecej głowie siedzi.
Za sam felieton "Mądra kobieta" (który pamiętam jeszcze ze świetnej interpretacji Magdy Zawadzkiej) dałabym tej książce 5 gwiazdek. A tutaj mamy jeszcze "Żabkę" i cudowne dialogi małżeńskie... Skali nie wystarcza.
Szczerze i serdecznie polecam na każdą pogodę, na każdy nastrój i każdą płeć w końcu są tam kawałki męskie, żeńskie i nijakie...
Mój Boże, jaka to świetna książka!
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMusiałam tak zacząć, bo po prostu rozsadza mnie od wewnątrz po jej przeczytaniu. Zawiera felietony pani Grodzieńskiej ułożone chronologicznie (dekadami) i uzupełnione rozmową z autorką i tekstami trzech mężczyzn - Młynarskiego, Manna i Grońskiego, jako że autorka twierdzi, że sama pisze tylko kawałki żeńskie i nijakie, a nie mogła sobie...