-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel22
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
-
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel3
Biblioteczka
2021-01-13
2020-11-18
2019-10-21
2020-10-21
2020-10-14
2020-03-30
2020-01-30
Książka mogłaby być lepsza gdyby nie długie opisy, które zuuupelnie nic nie wnoszą, jak np. opis jednego z meczów, gdzie chodziło przecież o taktykę jaką zastosował trener a nie o to, że zawodnik w ostatnich sekundach zrobił to i to, albo waży tyle i tyle. Gdyby nie te opisy książka byłaby o połowę krótsza. Jednak jak się przebrnie przez takie fragmenty to można wyciągnąć z niej pewną naukę i przyjrzeć się swoim nawykom. Dzięki tej książkę zaczęłam zwracać na swoje nawyki więcej uwagi i zdałam sobie sprawę jak ciężko je zmienić i ile wewnętrznej siły to od nas wymaga. Poza tym dowiedziałam się jakie znaczenie w naszym życiu mają nawyki i dlaczego tak ważne jest aby kształtować zdrowe i dobre nawyki a wypierać te złe. Możliwe, że są lepsze książki o tej tematyce jeżeli tak to lepiej sięgnąć po nie niż po tą, ale jak się nie wie od czego zacząć to ta pozycja będzie akurat.
Książka mogłaby być lepsza gdyby nie długie opisy, które zuuupelnie nic nie wnoszą, jak np. opis jednego z meczów, gdzie chodziło przecież o taktykę jaką zastosował trener a nie o to, że zawodnik w ostatnich sekundach zrobił to i to, albo waży tyle i tyle. Gdyby nie te opisy książka byłaby o połowę krótsza. Jednak jak się przebrnie przez takie fragmenty to można wyciągnąć z...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-12-18
2019-12-05
Krótka opowieść o realiach życia w psychiatryku. Poza niektórymi błyskotliwymi zdaniami książka nie wnosi nic nowego czego aktualnie nie wiem o psychiatryku. Dobrze, że ktoś porusza takie tematy bo to też są ludzie, zapomniani, wykluczeni. Książka dobrze ukazuje zapętlenie i okropną bańkę w jakiej żyją pacjenci. Żadne działania nie sprawiają, że ktokolwiek poczuje się tam lepiej i stanie na nogi więc ciągle i ciągle wracają coraz bardziej otępiani przez leki, bez sił na cokolwiek. Każdy z nich z własnym utrapieniem i ciężarem, który musi znosić, a z którym jednak nie udaje im się wygrać. Autorka zaledwie momentami sięgała gdzieś głębiej, ukazując kawałek duszy bohaterów. Gdyby udało jej się utrzymać to wrażenie przez większość czasu, książka zdecydowanie byłaby warta nagród.
Krótka opowieść o realiach życia w psychiatryku. Poza niektórymi błyskotliwymi zdaniami książka nie wnosi nic nowego czego aktualnie nie wiem o psychiatryku. Dobrze, że ktoś porusza takie tematy bo to też są ludzie, zapomniani, wykluczeni. Książka dobrze ukazuje zapętlenie i okropną bańkę w jakiej żyją pacjenci. Żadne działania nie sprawiają, że ktokolwiek poczuje się tam...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-11-28
2019-11-13
Zdążyłam się już przyzwyczaić do opowiadań, które kończą się prawie, że urwanym zdaniem i kolejna historia wciska się na miejsce poprzedniej. Dla mnie nie stanowiło to problemu, chociaż wiem, że niektórzy nie lubią takiej formy.
Książkę przeczytałam z przyjemnością, jednak nie zaliczę jej do ulubionych. Jednak muszę przyznać, że nie jest to lektura, którą przeczytałam, odłożyłam na półkę i tyle. Musiałam się trochę zastanowić co o niej sądzę, jakie emocje wywołuje. Na początku nie było prawie żadnych, poza zdziwieniem, gdy autorka była tak bardzo bezpośrednia i wszystkie zachowania opisane przez nią były takie ludzkie, że aż momentami było mi smutno, że nie ma w tym wszystkim jakiejś iskry, że to po prostu życie. Później zaczęłam się zastanawiać nad nostalgią, nad niekiedy smutnym losem tych dzieci, nad presją jaka jest na nie nałożona, nad smutnym i niesprawiedliwym losem kobiety w tamtych czasach i o "wzorcu" jakim był ojciec.
Myślę, że książka zachęca do refleksji, szczególnie gdy spojrzymy na nią przez pryzmat wszystkich historii, gdzie każda z nich wywiera trochę inne emocje. Książka pozostaje z nami jeszcze przez moment, gdy już odłożymy ją na półkę.
Zdążyłam się już przyzwyczaić do opowiadań, które kończą się prawie, że urwanym zdaniem i kolejna historia wciska się na miejsce poprzedniej. Dla mnie nie stanowiło to problemu, chociaż wiem, że niektórzy nie lubią takiej formy.
Książkę przeczytałam z przyjemnością, jednak nie zaliczę jej do ulubionych. Jednak muszę przyznać, że nie jest to lektura, którą przeczytałam,...
2019-11-03
Książka opowiada o losach niezwykłej pary. Ich miłość od początku skazana jest na niepowodzenie. Inspirująca historia, która mogła być jednak lepiej przedstawiona. Zabrakło mi emocji w tej książce. Liczyłam, że ściśnie mnie za serce, że zapłacze nawet nad losem tych dwoja młodych ludzi. Jednak sposób w jaki autorka przedstawiła ich rozstanie i śmierć Himliego w ogóle mnie nie urzekła. Zabrakło uczuć, zamiast tego były długie strony opisujące jedynie sytuacje, otoczenie. Książka ma wielki potencjał ale nie oddaje w pełni emocji.
Książka opowiada o losach niezwykłej pary. Ich miłość od początku skazana jest na niepowodzenie. Inspirująca historia, która mogła być jednak lepiej przedstawiona. Zabrakło mi emocji w tej książce. Liczyłam, że ściśnie mnie za serce, że zapłacze nawet nad losem tych dwoja młodych ludzi. Jednak sposób w jaki autorka przedstawiła ich rozstanie i śmierć Himliego w ogóle mnie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-09-26
Świetna książka, która otwiera oczy na wiele spraw. Wspólna refleksja nad tym dokąd zmierza świat. Spostrzeżenia autora, z którymi nie do końca się zgadzałam. Podobało mi się, że mogłam porównać swój punkt widzenia z interpretacją autora.
Nie jest to książka, którą można przeczytać z łatwością i odłożyć na półkę. Często po skończonym rozdziale musiałam uporządkować swoje myśli i przeanalizować w głowie słowa autora.
Świetna książka, która otwiera oczy na wiele spraw. Wspólna refleksja nad tym dokąd zmierza świat. Spostrzeżenia autora, z którymi nie do końca się zgadzałam. Podobało mi się, że mogłam porównać swój punkt widzenia z interpretacją autora.
Nie jest to książka, którą można przeczytać z łatwością i odłożyć na półkę. Często po skończonym rozdziale musiałam uporządkować swoje...
2019-10-26
Zdecydowanie nie jest to książka dla mnie. Nie dotrwałam niestety do końca. Ciężko czyta się o starości, o nieszczęściu tych ludzi, o zatrważającej rzeczywistości w jakiej przyszło im żyć. Jestem świadoma ich cierpienia i samego faktu jak wygląda starość jednak nie chcę o tym czytać. Uważam, że nie jest psychicznie gotowa na taką tematykę. Jestem młoda i samo myślenie o starości jest dla mnie przytłaczające. Książka zapewne ma na celu uświadomienie czym jest starość i jak okrutna potrafi być. Ja jestem tego świadoma, ale nie jest to coś o czym chcę myśleć będąc młodą osobą.
Zdecydowanie nie jest to książka dla mnie. Nie dotrwałam niestety do końca. Ciężko czyta się o starości, o nieszczęściu tych ludzi, o zatrważającej rzeczywistości w jakiej przyszło im żyć. Jestem świadoma ich cierpienia i samego faktu jak wygląda starość jednak nie chcę o tym czytać. Uważam, że nie jest psychicznie gotowa na taką tematykę. Jestem młoda i samo myślenie o...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-06-21
2019-05-29
2019-05-21
Piękna, wspaniała powieść, którą warto wziąć głęboko do serca i zastanowić się dokąd zmierza świat. Ponadczasowa, uniwersalna książka opowiadająca o tym by się nie zatracic, a pozostać rozumną istotą.
Piękna, wspaniała powieść, którą warto wziąć głęboko do serca i zastanowić się dokąd zmierza świat. Ponadczasowa, uniwersalna książka opowiadająca o tym by się nie zatracic, a pozostać rozumną istotą.
Pokaż mimo to2019-04-02
2018-09-01
Większość z nas o Kanadzie wie tyle co nic, a ta książka otwiera przed nami drzwi do Kanady o jakiej może nie chcielibyśmy wiedzieć. Na światło dzienne wychodzi historia Kanady mocno skąpana dziecięcymi łzami i krzywdami rdzennych mieszkańców.
Książka momentami łapie za serce i nie chce puścić. Niesamowicie ciekawa jednak przepełniona smutkiem opowieść.
Według mnie świetny reportaż.
Większość z nas o Kanadzie wie tyle co nic, a ta książka otwiera przed nami drzwi do Kanady o jakiej może nie chcielibyśmy wiedzieć. Na światło dzienne wychodzi historia Kanady mocno skąpana dziecięcymi łzami i krzywdami rdzennych mieszkańców.
więcej Pokaż mimo toKsiążka momentami łapie za serce i nie chce puścić. Niesamowicie ciekawa jednak przepełniona smutkiem opowieść.
Według mnie świetny...