Biblioteczka
Po przeczytaniu tej książki chce się po protu wyć ze złości i bezsilności - niby wszyscy wiedzą, że na świecie zawsze znajdą się tacy, którzy korzystają ze swojej przewagi krzywdząc innych, że władza i brak poczucia odpowiedzialności za swoje czyny deprawuje. Te historie, dzieci rdzennej ludności Kanady, wybrzmiały bardzo głośno i boleśnie.
Po przeczytaniu tej książki chce się po protu wyć ze złości i bezsilności - niby wszyscy wiedzą, że na świecie zawsze znajdą się tacy, którzy korzystają ze swojej przewagi krzywdząc innych, że władza i brak poczucia odpowiedzialności za swoje czyny deprawuje. Te historie, dzieci rdzennej ludności Kanady, wybrzmiały bardzo głośno i boleśnie.
Pokaż mimo to2020-12-27
W moim odczuciu kontynuacja trochę straciła impet. Zbyt łatwo i nie do końca spójnie nadszedł kres Gileadu. Choć może rzeczywiście tyranie i autokracje powinny ginąć w ten sposób.
W moim odczuciu kontynuacja trochę straciła impet. Zbyt łatwo i nie do końca spójnie nadszedł kres Gileadu. Choć może rzeczywiście tyranie i autokracje powinny ginąć w ten sposób.
Pokaż mimo to2020-12-27
Obraz wsi w Galicji podczas zaboru austriackiego, panów z dworu, chamów ze wsi i społeczności żydowskiej. Zawieszona pomiędzy powieścią historyczną a baśnią, którą opowiada się przy stole w długie zimowe wieczory.
"Taki boski porządek: chłopa rzecz-pracować, nasza-z jego pracy spożywać. Amen, niech to diabli!"
I wiele innych smaczków, znakomite, polecam!
Obraz wsi w Galicji podczas zaboru austriackiego, panów z dworu, chamów ze wsi i społeczności żydowskiej. Zawieszona pomiędzy powieścią historyczną a baśnią, którą opowiada się przy stole w długie zimowe wieczory.
"Taki boski porządek: chłopa rzecz-pracować, nasza-z jego pracy spożywać. Amen, niech to diabli!"
I wiele innych smaczków, znakomite, polecam!
2017-10-01
2017-02-03
2017-03-13
Epicki obraz epidemii AIDS, która miała miejsce w latach 80-tych w USA. W tej książce przybiera konkretne imiona - brata, przyjaciela, znajomego z klubu. Poruszające i smutne zarazem, ale czyta się rewelacyjnie
Epicki obraz epidemii AIDS, która miała miejsce w latach 80-tych w USA. W tej książce przybiera konkretne imiona - brata, przyjaciela, znajomego z klubu. Poruszające i smutne zarazem, ale czyta się rewelacyjnie
Pokaż mimo to