Karl Ove Knausgård

- Pisze książki: literatura piękna, biografia, autobiografia, pamiętnik, publicystyka literacka, eseje, sztuka
- Urodzony: 06.12.1968
Norweski pisarz, urodzony w 1968 roku w mieście Arendal. Wychował się w należącej do klasy średniej rodzinie, jest synem nauczyciela i pielęgniarki, studiował historię sztuki oraz literaturoznawstwo na Uniwersytecie w Bergen. Obecnie mieszka w Szwecji, z żoną i trójką dzieci.
Książka Karla Ove Knausgårda "Moja walka. Księga 2" została nominowana w Plebiscycie Książka Roku 2015 lubimyczytać.pl w kategorii Literatura piękna.
Jest jednym z czołowych pisarzy skandynawskich średniego pokolenia. Urodził się w 1968 roku w mieście Arendal w południowej Norwegii. Wychował się w należącej do klasy średniej rodzinie, jest synem nauczyciela i pielęgniarki, studiował historię sztuki oraz literaturoznawstwo na Uniwersytecie w Bergen. Obecnie mieszka w Szwecji, z żoną i trójką dzieci. Jako prozaik zadebiutował w roku powieścią Ute av verden (W świat, 1998). Jego druga powieść En tid for alt (Jest czas na wszystko, 2004) nominowana byłado prestiżowych nagród Rady Nordyckiej oraz Dublin Literary Award. Sławę międzynarodową i niebywały rozgłos medialny przyniósł mu tom pierwszy cyklu zatytułowanego Min kamp (Moja walka). Książka – która była początkiem sześciotomowego, ukończonego w roku 2011 cyklu – została entuzjastycznie przyjęta przez czytelników i krytyków. Szybko stała się też bestsellerem w Norwegii, w całej Skandynawii, i na świecie - przetłumaczona natychmiast na wiele języków, m.in. na niemiecki, włoski, angielski. I tutaj cykl doczekał się bardzo pozytywnego przyjęcia, obszerne omówienia zamieściły m.in. najbardziej prestiżowe gazety, czasopisma i dodatki literackie (“Frankfurter Allgemeine Zeitung”, “New Yorker” czy “New York Review of Books”)
- 2 604 przeczytało książki autora
- 6 473 chce przeczytać książki autora
Książki i czasopisma
Cytaty
...życie czasami wydawało się wręcz nie do życia i spokój zapewniały mi wyłącznie książki - opisywały innych ludzi, inne miejsca i czasy, w których byłem nikim i nikt nie był mną.
...życie czasami wydawało się wręcz nie do życia i spokój zapewniały mi wyłącznie książki - opisywały innych ludzi, inne miejsca i czasy, w ...
Rozwiń ZwińCodzienność z jej obowiązkami i rutynowymi czynnościami wytrzymywałem, lecz nie czerpałem z niej radości, nie przydawała ona sensu mojemu życiu ani mnie nie uszczęśliwiała. Nie chodziło o brak ochoty do umycia podłogi, czy zmienienia dziecku pieluchy, tylko o coś bardziej zasadniczego, o to, że nie przeżywałem wartości codziennego życia, lecz chciałem się od niego oderwać; tak było zawsze. Życie, które wiodłem, nie było więc moim życiem. Starałem się uczynić je swoim, toczyłem o to ze sobą walkę, bo przecież chciałem tego, ale mi się nie udawało, tęsknota za czymś innym dziurawiła na wylot wszystko, co robiłem.
Codzienność z jej obowiązkami i rutynowymi czynnościami wytrzymywałem, lecz nie czerpałem z niej radości, nie przydawała ona sensu mojemu ży...
Rozwiń ZwińKoło czterdziestki owo życie dotąd tymczasowe, stawało się prawdziwym życiem, a to kładło kres marzeniom, wszelkim wyobrażeniom o tym, jak będzie wyglądało prawdziwe życie, do jakiego człowiek jest przeznaczony, jak będzie wyglądała ta wielkość, którą ma osiągnąć. W wieku czterdziestu lat człowiek zaczynał rozumieć, że prawdziwe życie jest tutaj, w tej małości i codzienności, gotowe i ukształtowane, i że na zawsze takie pozostanie, jeśli się czegoś nie zmieni. Jeśli nie zrobi się ostatniego zwrotu.
Koło czterdziestki owo życie dotąd tymczasowe, stawało się prawdziwym życiem, a to kładło kres marzeniom, wszelkim wyobrażeniom o tym, jak b...
Rozwiń Zwiń