Biblioteczka
2024-03-09
2024-01-31
Jacek Dukaj napisał o tej książce, że jest to „czarna jak węgiel elegia o tym kolorowym raju, w którym żyjemy, nie zdając sobie sprawy z naszego szczęścia”. To trafne określenie, bo „Droga” to powieść, która pokazuje, jak cenna i krucha jest nasza cywilizacja, a także jak silna i piękna potrafi być ojcowska miłość.
Niewiele jest książek, które tak bardzo mnie poruszyły. Motyw drogi i postapokaliptyczny świat stanowią tylko tło dla intymnej relacji ojca i syna, którzy wędrują przez spustoszoną Ziemię, szukając schronienia i nadziei. Ich podróż jest pełna niebezpieczeństw, cierpienia i moralnych dylematów. Muszą zmierzyć się z głodem, zimnem, chorobą i przede wszystkim z ludźmi, którzy stali się bestiami, żywiącymi się innymi ludźmi. Ojciec i syn są jednymi z nielicznych „dobrych ludzi”, którzy „niosą ogień” w sobie, czyli wartości, które odróżniają ich od zwierząt.
„Droga” jest ciężka i przygnębiająca. Przytłacza strachem i smutkiem. Jest to wizja świata, w którym nie ma już Boga, świata ludzi ani sensu. Jednak w tym mroku pojawia się też blask, który daje siłę do życia. Jest nim miłość ojca do syna, która przezwycięża trudności i nie pozwala poddać się ani stracić wiary w ludzkość. Jest to miłość, która jest jedynym źródłem ciepła i światła w tym piekle.
Jacek Dukaj napisał o tej książce, że jest to „czarna jak węgiel elegia o tym kolorowym raju, w którym żyjemy, nie zdając sobie sprawy z naszego szczęścia”. To trafne określenie, bo „Droga” to powieść, która pokazuje, jak cenna i krucha jest nasza cywilizacja, a także jak silna i piękna potrafi być ojcowska miłość.
Niewiele jest książek, które tak bardzo mnie poruszyły....
2023-01-04
“Żeby żyć naprawdę, musisz poczuć napięcie, niejednoznaczność egzystencji, pewne rozdarcie. Życie powinno być nieco heroiczne, skomplikowane, lekko pochrzanione”.
W pierwszej kolejności zachwycił mnie tytuł książki - zważywszy na jej zawartość prowokatorski i przewrotn. Rozmowa Stasiuka z Wodecką jest piorunująca, skłania do refleksji. Stasiuk potrafi swoją życiową filozofię wyłuszczyć bardzo klarownie i przekonywująco. O życiu i śmierci, dzisiejszych czasach i o przeszłości.
“Żeby żyć naprawdę, musisz poczuć napięcie, niejednoznaczność egzystencji, pewne rozdarcie. Życie powinno być nieco heroiczne, skomplikowane, lekko pochrzanione”.
W pierwszej kolejności zachwycił mnie tytuł książki - zważywszy na jej zawartość prowokatorski i przewrotn. Rozmowa Stasiuka z Wodecką jest piorunująca, skłania do refleksji. Stasiuk potrafi swoją życiową...
2022-08-15
"Kiedy funkcjonujesz w takich okolicznościach długo, parę osób pokochasz albo parę osób znienawidzisz. Nam się poszczęściło. Tak mi się wydaje. Wiem natomiast, że takie coś zdarza się raz w życiu. Poza rodzinami z nikim już nie stworzymy takich więzi, jak stworzyliśmy w tym cholernym namiocie przez ostatni rok".
Byli młodzi, za młodzi by sprostać okrucieństwu wojny, którym przyszli im się zmierzyć. Medyczny personel w Korei byli poddawani ekstremalnym sytuacjom. Ekstremalne były również metody radzenia sobie ze stresem, wojną i samotnością. To jest właśnie opowieść o tych ekstremach.
Czarny humor, antywojenny wydźwięk, słodko gorzka opowieść o próbie ratowania zdrowych zmysłów, która stała się podstawą kultowego filmu i równie kultowegi serialu, które wielbię.
"Kiedy funkcjonujesz w takich okolicznościach długo, parę osób pokochasz albo parę osób znienawidzisz. Nam się poszczęściło. Tak mi się wydaje. Wiem natomiast, że takie coś zdarza się raz w życiu. Poza rodzinami z nikim już nie stworzymy takich więzi, jak stworzyliśmy w tym cholernym namiocie przez ostatni rok".
Byli młodzi, za młodzi by sprostać okrucieństwu wojny, ...
2021-12-18
Tak, trzeba znaleźć swój sen, wtedy droga staje się łatwa. Ale nie istnieją sny trwające stale, każdy zostaje zastąpiony nowym, a żadnego nie trzeba chcieć
zatrzymywać.
Bezpośrednim tłem treści książki jest kondycja człowieka, który znalazł się w trudnym momencie historii. Tomasz Mann pisał o tej powieści, że „z niezwykłą dokładnością trafiła w nerw czasu”. Historia Sinclaira miała pomagać wyjść z uczucia rozbicia, jakie przyniosło okrucieństwo wojny.
Ale nie to urzeka najbardziej. Wymiar filozoficzny pozostaje bardzo aktualny: potrzeba poszukiwania i zadawania pytań.
Potrzeba kwestionowania wszystkiego, bez ślepej wiary w narzucone z góry ideały i granice.
Wspominałem o gnostyckiej symbolice?
Tak, trzeba znaleźć swój sen, wtedy droga staje się łatwa. Ale nie istnieją sny trwające stale, każdy zostaje zastąpiony nowym, a żadnego nie trzeba chcieć
zatrzymywać.
Bezpośrednim tłem treści książki jest kondycja człowieka, który znalazł się w trudnym momencie historii. Tomasz Mann pisał o tej powieści, że „z niezwykłą dokładnością trafiła w nerw czasu”. Historia...
2021-05-06
“Dajemy cywilizacji narkozę, bo inaczej by siebie nie zniosła. Dlatego nie wolno jej budzić”.
Czy należy dążyć do poznania prawdy, za wszelką cenę? Nawet mając świadomość, jak straszna może być to prawda ? Może lepiej żyć w błogiej nieświadomości i grać w grę pozorów?
Fenomenalna książka Stanisława Lema. Nadal aktualna, nadal przerażająca w swoim wydźwięku!
“Dajemy cywilizacji narkozę, bo inaczej by siebie nie zniosła. Dlatego nie wolno jej budzić”.
Czy należy dążyć do poznania prawdy, za wszelką cenę? Nawet mając świadomość, jak straszna może być to prawda ? Może lepiej żyć w błogiej nieświadomości i grać w grę pozorów?
Fenomenalna książka Stanisława Lema. Nadal aktualna, nadal przerażająca w swoim wydźwięku!
2021-02-05
55 wyimaginowanych miejsc - miast z pogranicza jawy i snu. To 55 poetyckich impresji. Pięknie napisana książka, której lektura oszałamia językiem, stylem i przemyśleniami o istocie życia i śmierci.
55 wyimaginowanych miejsc - miast z pogranicza jawy i snu. To 55 poetyckich impresji. Pięknie napisana książka, której lektura oszałamia językiem, stylem i przemyśleniami o istocie życia i śmierci.
Pokaż mimo to2021-01-13
Wybór reportaży poświęconych Czechom. Historie ludzi opowiedziane z wielką pasją i zaangażowaniem. Są literacko piękne, intrygują, bawią ale i zmuszają do refleksji.
Wybór reportaży poświęconych Czechom. Historie ludzi opowiedziane z wielką pasją i zaangażowaniem. Są literacko piękne, intrygują, bawią ale i zmuszają do refleksji.
Pokaż mimo to2020-09-08
"Powiadają, że opowiadanie baśni to zajęcie głupców. Większymi głupcami są tylko ci, co tych bajęd słuchają".
Problem jest taki, że bajędy Radka Raka wciągają. Autor lawiruje na granicy jawy i snu, legendy i historycznych faktów.
Brzmi to jam truizm, ale ta książka jest pełna magii, a czytelnik musi być gotowy na wszystko.
Więc, tak jestem głupcem, słucham tych bajęd.
"Powiadają, że opowiadanie baśni to zajęcie głupców. Większymi głupcami są tylko ci, co tych bajęd słuchają".
Problem jest taki, że bajędy Radka Raka wciągają. Autor lawiruje na granicy jawy i snu, legendy i historycznych faktów.
Brzmi to jam truizm, ale ta książka jest pełna magii, a czytelnik musi być gotowy na wszystko.
Więc, tak jestem głupcem, słucham tych...
2017-02-20
"Kto chce, niech nazywa twój pomysł szalonym, a ty pędź naprzód, nie zatrzymuj się. Nawet nie myśl o odpoczynku, póki nie dotrzesz do celu i nie zastanawiaj się zbyt często, gdzie ów cel się znajduje. Cokolwiek się zdarzy, nie zatrzymuj się".
Wiecie kim jest Phil Knight? Ja do momentu przeczytania tej książki nie miałem pojęcia, kto stoi za powstaniem, rozwojem i sukcesami firmy Nike. "Sztuka zwycięstwa" nie jest moralizatorskim quasi poradnikiem jak odnieść sukces. To szczera, miejscami gorzka opowieść o wątpliwościach, nieustających wyborach, a przede wszystkim o trudnościach prowadzenia własnej firmy. To opowieść o pasji, szczęściu i uporze w realizacji marzeń oraz poszukiwaniu własnego miejsca w świecie. Szalenie inspirująca.
"Kto chce, niech nazywa twój pomysł szalonym, a ty pędź naprzód, nie zatrzymuj się. Nawet nie myśl o odpoczynku, póki nie dotrzesz do celu i nie zastanawiaj się zbyt często, gdzie ów cel się znajduje. Cokolwiek się zdarzy, nie zatrzymuj się".
Wiecie kim jest Phil Knight? Ja do momentu przeczytania tej książki nie miałem pojęcia, kto stoi za powstaniem, rozwojem i sukcesami...
2012-02-28
2019-10-11
"Czy myślałem, że jestem winien innym ludziom to, że zacząłem podejrzewać fasadowość, celofan, substytut, wyrób rzeczywistościopodobny i że w konsekwencji muszę się podzielić tym z ludźmi? Tak, i do tego wyobraziłem sobie, że gdy skompiluje się dużo ludzi, ich energię, ta fasadowość może upaść. Tymczasem jest nieprzebijalna. Nie ma już fabuły, konstrukcji ani historii, bo nie ma żadnego wyższego pułapu, zawieszonego na niebie punktu, do którego ona mogłaby się wznosić".
Jak zbuntować się w świecie, w którym bunt natychmiast zostaje wchłonięty przez popkultur i jest wykorzystany do reklamowania ciuchów, batonów i energetyków?
Jakub Żulczyk mnoży soczyste inwektywy pod adresem życia i współczesnego świata. Egzaltacja i patos mieszają się tu z trafnymi, dojrzałymi obserwacjami współczesnego człowieka. I choć losy bohaterów wydają się kalką, a wszystko podlane jest popfilozofią to książka ważna i na swój sposób wyjątkowa. Bo opowiadając historię o poszukiwaniu własnego głosu, o tęsknocie za pięknem i wiarygodnością zadaje wiele pytań. Niezdrowo fascynuje - wrzuca czytelnika w nihilistyczny niebyt, chaos i rebelię.
"Czy myślałem, że jestem winien innym ludziom to, że zacząłem podejrzewać fasadowość, celofan, substytut, wyrób rzeczywistościopodobny i że w konsekwencji muszę się podzielić tym z ludźmi? Tak, i do tego wyobraziłem sobie, że gdy skompiluje się dużo ludzi, ich energię, ta fasadowość może upaść. Tymczasem jest nieprzebijalna. Nie ma już fabuły, konstrukcji ani historii, bo...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-09-25
Są sprawy, o których warto pisać… Historia o człowieku, który dzięki nowatorskiej metodzie z osoby chorej na fenyloketonurię stał się geniuszem porusza do głębi. To dziennik, którego forma zmienia się wraz ewolucją bohatera. Jego spostrzeżenia, emocje z tych prostych, nieporadnych przechodzą w skomplikowane i wyrafinowane stylistycznie. Najważniejsza jest jednak ich głębia, dążenie do zrozumienia siebie, świata i ludzi. Wreszcie próba pozostawienia temu światu i tym ludziom cząstki siebie.
Ta książka to nie tylko historia marzeń o byciu mądrzejszym. To przede wszystkim książka o prawie do bycia traktowanym jak człowiek bez względu na chorobę czy inteligencję. To również książka o uczuciach, odrzuceniu i strasznej samotności.
Są sprawy, o których warto pisać… Historia o człowieku, który dzięki nowatorskiej metodzie z osoby chorej na fenyloketonurię stał się geniuszem porusza do głębi. To dziennik, którego forma zmienia się wraz ewolucją bohatera. Jego spostrzeżenia, emocje z tych prostych, nieporadnych przechodzą w skomplikowane i wyrafinowane stylistycznie. Najważniejsza jest jednak ich głębia,...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-03-13
Wyjątkowa książka, a "w niej opisana dokładnie cała moja historia i wszystko, co mnie dotyczy". Książka "nie dla każdego". Książka "tylko dla obłąkanych".
Wyjątkowa książka, a "w niej opisana dokładnie cała moja historia i wszystko, co mnie dotyczy". Książka "nie dla każdego". Książka "tylko dla obłąkanych".
Pokaż mimo to2019-02-25
Dwudziesty drugi kruczek - przepis, który dawał żołnierzowi możliwość natychmiastowego zakończenia pełnienia służby wojskowej na własną prośbę z powodu choroby psychicznej. Szkopuł w tym, że ktoś, kto w trosce o uratowanie własnego życia wnosi o zwolnienie ze służby, udowadnia tym samym, że jest psychicznie zdrowy, a tym samym nie może prosić o zwolnienie z powodu choroby psychicznej.
Heller pod przykrywką czarnego humoru obnaża i piętnuje beznadziejność wojny, kpi z rzekomo wzniosłych celów jakim służy. Przy okazji piętnuje również absurdy biurokracji rządzące armią. Ale ta książka to nie quasi makabreska, bo czytelnik między wierszami odczyta poważne tony o demoralizacji człowieka, okropności wojny i kruchość naszego życia.
Dwudziesty drugi kruczek - przepis, który dawał żołnierzowi możliwość natychmiastowego zakończenia pełnienia służby wojskowej na własną prośbę z powodu choroby psychicznej. Szkopuł w tym, że ktoś, kto w trosce o uratowanie własnego życia wnosi o zwolnienie ze służby, udowadnia tym samym, że jest psychicznie zdrowy, a tym samym nie może prosić o zwolnienie z powodu choroby...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-06-06
Znakomicie opowiedziana, wartka akcja, klaustrofobiczny klimat i znakomicie zarysowane postacie. Idealny scenariusz na film: konflikt na odległej planecie, napięcie, tajemnica, poświęcenie i ofiary. Ale to nie wszystko. Książka ma drugie, refleksyjne oblicze, które podsumować można jednym stwierdzeniem: “nie wszystko i nie wszędzie jest dla nas”. Czy człowiek ma prawo ingerować w życie innego gatunku, odmiennego od niego, wykraczającego poza granice ludzkiego zrozumienia?
“Nie na tym polega, aby szukać tylko podobnych sobie i takich tylko rozumieć, ale na tym, żeby nie wtrącać się do nie swoich, nieludzkich spraw. Zagarnąć pustkę, owszem, dlaczegóż by nie, ale nie atakować tego, co istnieje, co w ciągu milionoleci wytworzyło własną, niepodległą nikomu, ani niczemu oprócz sił promienistych i sił materialnych, równowagę trwania, czynnego, aktywnego trwania, które nie jest ani lepsze, ani gorsze od trwania białkowych związków, zwanych zwierzętami czy ludźmi…".
Znakomicie opowiedziana, wartka akcja, klaustrofobiczny klimat i znakomicie zarysowane postacie. Idealny scenariusz na film: konflikt na odległej planecie, napięcie, tajemnica, poświęcenie i ofiary. Ale to nie wszystko. Książka ma drugie, refleksyjne oblicze, które podsumować można jednym stwierdzeniem: “nie wszystko i nie wszędzie jest dla nas”. Czy człowiek ma prawo...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-06-26
Człowiek wyruszył na spotkanie innych światów, innych cywilizacji, nie poznawszy do końca własnych zakamarków, ślepych dróg, studni, zabarykadowanych, ciemnych drzwi.”
Kontakt z obcą cywilizacją jest tylko pretekstem. Książka porusza problematykę niemożności zrozumienia Wszechświata, bezsilności nauki wobec odmiennej formy istnienia oraz bezradności człowieka, który nie może uwolnić się w kosmosie od balastu ziemskich doświadczeń i wspomnień.
Człowiek wyruszył na spotkanie innych światów, innych cywilizacji, nie poznawszy do końca własnych zakamarków, ślepych dróg, studni, zabarykadowanych, ciemnych drzwi.”
Kontakt z obcą cywilizacją jest tylko pretekstem. Książka porusza problematykę niemożności zrozumienia Wszechświata, bezsilności nauki wobec odmiennej formy istnienia oraz bezradności człowieka, który nie...
2018-08-06
Cykl opowiadań, w których poznajemy perypetie kosmicznego podróżnika Ijona Tichiego. Historia jego podróży przynosi szereg nieprawdopodobnych i zabawnych wydarzeń, ale przede wszystkim poważnych refleksji nad paradoksalną naturą świata, człowieka i jego, opartej na sprzecznościach kultury.
Anachroniczny charakter prezentowanej w książce rzeczywistości i umowność konwencji paradoksalnie stał się jej zaletą. Lem bez skrępowania i wstępów może omawiać swoje ulubione tematy. Tradycyjnie ważne miejsce w utworach zajmuje refleksja nad postępem technologicznym, problemy władzy (kosmiczne antyutopie) i religii oraz kwestie filozoficzne.
Cykl opowiadań, w których poznajemy perypetie kosmicznego podróżnika Ijona Tichiego. Historia jego podróży przynosi szereg nieprawdopodobnych i zabawnych wydarzeń, ale przede wszystkim poważnych refleksji nad paradoksalną naturą świata, człowieka i jego, opartej na sprzecznościach kultury.
Anachroniczny charakter prezentowanej w książce rzeczywistości i umowność konwencji...
2018-05-26
Jak Jacek Komuda bierze się za pisanie, to robi to zawsze na 100%. Nie ważne, czy zagląda w zakamarki historii, czy pisze fantasy. “Jaksa” to książka, którą czyta się znakomicie. Świat, w którym toczy się historia, niby wymyślony, ale bardzo bliski. Jego nierealność nie opiera się na pojedynkach magów i księgach zaklęć. Nie ma tu przygód elfów i hord troli. Jest za to pradawna wiara, strach przed nocą, zmarłymi i mieszkańcami lasu. Autor powołuje do życia wciągającą mitologię, której bóstwa mają realny wpływ na losy postaci. Jest wreszcie nasz bohater, którego nie zdążyłem jeszcze polubić - ale tylko dlatego, że wiele białych plam w jego życiorysie. Zarówno on jak i inne postacie książki, są - jak to u Komudy - prawdziwe do bólu. Brutalne w walce i w afekcie. Równie mocno kochają jak nienawidzą.
Jak Jacek Komuda bierze się za pisanie, to robi to zawsze na 100%. Nie ważne, czy zagląda w zakamarki historii, czy pisze fantasy. “Jaksa” to książka, którą czyta się znakomicie. Świat, w którym toczy się historia, niby wymyślony, ale bardzo bliski. Jego nierealność nie opiera się na pojedynkach magów i księgach zaklęć. Nie ma tu przygód elfów i hord troli. Jest za to...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-05-13
Maja Lidia Kossakowska buduje swoje fantastyczne światy przy wykorzystaniu mitologii. Tym razem swoją historię wplotła w wierzenia ludów Syberii. Powstała klasyczna powieść drogi, z nietypowym składem drużyny i beznadziejną misją.
Ale “Ruda sfora” ma w sobie prawdę o tożsamości, o zachowaniu pamięci. Jest to również historia o tym, jak w imię postępu i pustych idei człowiek odcina się od swoich korzenii.
“Ruda sfora to skondensowana wola, przekonania i wiara. Jak zawsze w przypadku cudów i magii. Tylko tym razem to wiara ludzi, którzy uważają, że w nic nie wierzą”.
Maja Lidia Kossakowska buduje swoje fantastyczne światy przy wykorzystaniu mitologii. Tym razem swoją historię wplotła w wierzenia ludów Syberii. Powstała klasyczna powieść drogi, z nietypowym składem drużyny i beznadziejną misją.
Ale “Ruda sfora” ma w sobie prawdę o tożsamości, o zachowaniu pamięci. Jest to również historia o tym, jak w imię postępu i pustych idei ...
Zwierzęta, rośliny, krajobrazy i dźwięki. Stasiuk snuje refleksje, podpatruje i analizuje. Nie wymyśla prawd, przyjmuje wszystko takim jakie jest. Piękny język, spostrzegawcze oko, czujne ucho i tematyka relacji człowieka z naturą.
Zwierzęta, rośliny, krajobrazy i dźwięki. Stasiuk snuje refleksje, podpatruje i analizuje. Nie wymyśla prawd, przyjmuje wszystko takim jakie jest. Piękny język, spostrzegawcze oko, czujne ucho i tematyka relacji człowieka z naturą.
Pokaż mimo to