-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Biblioteczka
2024-05-01
2024-04-21
Biały głód tego autora podobał mi się zdecydowanie bardziej. Tu Ollikainen daje nam mikro powieść z małą społecznością w roli głównej. I choć na pierwszy rzut oka może się wydawać, że to książka właściwie o niczym i wieje nudą, to dzięki przepięknemu językowi czyta się dalej i nie można uwolnić.
Biały głód tego autora podobał mi się zdecydowanie bardziej. Tu Ollikainen daje nam mikro powieść z małą społecznością w roli głównej. I choć na pierwszy rzut oka może się wydawać, że to książka właściwie o niczym i wieje nudą, to dzięki przepięknemu językowi czyta się dalej i nie można uwolnić.
Pokaż mimo to2024-04-20
2024-04-14
2024-04-13
Nie będzie, to moja ulubiona Cymelia. Jest dość surowa nawet jak na tę serię. Ale wiem, że pewnie zdobędzie sporu miłośników- szkoda, że ja się do tego grona nie załapałam
Nie będzie, to moja ulubiona Cymelia. Jest dość surowa nawet jak na tę serię. Ale wiem, że pewnie zdobędzie sporu miłośników- szkoda, że ja się do tego grona nie załapałam
Pokaż mimo to2024-04-06
Nie podobała mi się Zanim wystygnie kawa i niestety Kawiarnia pod pełnym księżycem podzieliła losy tamtej książki. Głównie dlatego, że cierpi na podobne problemy.
O ile pierwsza historia była jeszcze w miarę interesująca, to im dalej w las tym bardziej znużona byłam. Jakby kręcili się w kółko bez większego powodu. Same opowieści były krótkie, szybkie i niestety dość miałkie.
Wniosek? Pewnie jutro niestety, bądź stety zapomnę o tej książce i tyle. Może po prostu te przytulne kawowe historie z Azji nie są dla mnie...
Nie podobała mi się Zanim wystygnie kawa i niestety Kawiarnia pod pełnym księżycem podzieliła losy tamtej książki. Głównie dlatego, że cierpi na podobne problemy.
O ile pierwsza historia była jeszcze w miarę interesująca, to im dalej w las tym bardziej znużona byłam. Jakby kręcili się w kółko bez większego powodu. Same opowieści były krótkie, szybkie i niestety dość...
2024-04-04
2024-03-28
2024-03-21
2024-03-21
2024-03-20
2024-03-19
2024-03-16
Świetnie się bawiłam! Na pewno będę wypatrywać drugiego tomu
Świetnie się bawiłam! Na pewno będę wypatrywać drugiego tomu
Pokaż mimo to2024-03-15
Wielka szkoda, że po pierwszych 50 stronach zgubiłam rytm tej powieści. Najpierw zapowiadało się na historię, która pozytywnie mnie zaskoczy, później biegłam już tylko do końca nie znajdując w środku nic, co mogłoby mnie na dłużej zatrzymać. A gdy dobiegłam do końca, wzruszyłam jedynie ramionami.
Może to po prostu czeska literatura nie jest dla mnie?
Wielka szkoda, że po pierwszych 50 stronach zgubiłam rytm tej powieści. Najpierw zapowiadało się na historię, która pozytywnie mnie zaskoczy, później biegłam już tylko do końca nie znajdując w środku nic, co mogłoby mnie na dłużej zatrzymać. A gdy dobiegłam do końca, wzruszyłam jedynie ramionami.
Może to po prostu czeska literatura nie jest dla mnie?
2024-03-14
Okropnie prawdziwa i bolesna historia. Szkoda, że po kulminacji wydarzeń przeskakujemy w czasie.
Okropnie prawdziwa i bolesna historia. Szkoda, że po kulminacji wydarzeń przeskakujemy w czasie.
Pokaż mimo to2024-03-14
2024-03-13
2024-03-10
2024-03-02
2024-02-22
O dziwo, podobała mi się ta powieść bardziej niż Dracula.
O dziwo, podobała mi się ta powieść bardziej niż Dracula.
Pokaż mimo to