Najnowsze artykuły
-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel14
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik243
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[513]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Średnia ocen:
6,7 / 10
890 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1930
Opinie: 109
Średnia ocen:
6,7 / 10
224 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 601
Opinie: 58
Średnia ocen:
7,5 / 10
548 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 1559
Opinie: 116
Średnia ocen:
8,4 / 10
129 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 508
Opinie: 23
Średnia ocen:
5,7 / 10
3780 ocen
Oceniła na:
5 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 6300
Opinie: 407
Średnia ocen:
6,2 / 10
77 ocen
Oceniła na:
1 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 232
Opinie: 17
Średnia ocen:
7,2 / 10
114 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 805
Opinie: 13
Średnia ocen:
7,4 / 10
1067 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 3024
Opinie: 180
Średnia ocen:
6,5 / 10
150 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 337
Opinie: 27
Średnia ocen:
7,5 / 10
24 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 155
Opinie: 4
Średnia ocen:
6,9 / 10
523 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1468
Opinie: 61
Średnia ocen:
6,7 / 10
28 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 191
Opinie: 9
Średnia ocen:
7,6 / 10
483 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 1276
Opinie: 102
Średnia ocen:
7,6 / 10
4873 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (41 plusów)
Czytelnicy: 8424
Opinie: 573
Zobacz opinię (41 plusów)
Popieram
41
Średnia ocen:
7,2 / 10
291 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 869
Opinie: 56
Średnia ocen:
6,9 / 10
532 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1534
Opinie: 74
Średnia ocen:
5,5 / 10
495 ocen
Oceniła na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1545
Opinie: 101
Średnia ocen:
7,0 / 10
134 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 473
Opinie: 22
Średnia ocen:
5,4 / 10
297 ocen
Oceniła na:
3 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 717
Opinie: 92
Średnia ocen:
7,4 / 10
52 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 145
Opinie: 12
Państwo na "O"
Czy słyszeliście o Omanie ? Pierwszy raz zetknęłam się z tą nazwą w podstawówce. Nie, nie na lekcjach geografii, gdzie nauczycielka mówiła o zróżnicowaniu ukształtowania terenu, ale nawet na myśl jej nie przyszło, żeby uczyć nas o innych państwach i różnorodności kulturowej. Kto by zaprzątał sobie głowę takimi bzdetami. W wolnym czasie lubiłam podróżować palcem po globusie, wyszukując coraz to dziwniejsze i bardziej egzotyczne miejsca na Ziemi. Pewnego razu trafiłam na Oman właśnie i jakoś ta śmiesznie brzmiąca nazwa utkwiła mi w pamięci. Kiedyś, gdy szczęśliwie jedna z lekcji nie odbyła się z powodu nieobecności nauczycielki, trafiłam razem ze swoją klasą do świetlicy. Zabijaliśmy czas, grając w popularne wtedy "państwa-miasta". Kiedy dobrnęliśmy do litery "O", natychmiast rzuciłam: "Oman !", wzbudzając tylko konsternację reszty grupy.
- Phi, ale wymyśliła. Nie ma czegoś takiego ! - prychnął nienawistnie Gnom Werdon, niegrzeszący kulturą bucowaty synalek nauczycielki - Psze pani, jest jakiś oman?! - zwrócił się do świetliczanki, by dobitniej udowodnić swoją rację
- Nie maa - odparła ta znudzonym głosem, nawet nie odrywając wzroku od "Życia na gorąco"
- Słyszałaś ! Przestań dziwaczyć i opowiadać bzdury. Pani ma chyba większe doświadczenie od ciebie - Gnom nabzdyczył się jeszcze bardziej niż zazwyczaj
Nie bardzo wiedziałam, o jakie doświadczenie mu chodzi, skoro babka nie była nawet nauczycielką, o nauczaniu geografii już nie wspominając. Otworzyłam powoli atlas i pokazałam mu rzeczony kraj.
- Łeee, no może jakieś państwo miasto jest - wzruszył niechętnie ramionami
Od tamtej pory Oman co jakiś czas kołatał się mi po głowie. Żałowałam, że tak mało o nim wiem. Na szczęście Agata Romaniuk przyszła mi z pomocą.
" Z miłości ? To współczuję" jest piękną, słodko-gorzką, momentami bardzo bolesną, opowieścią o Omanie, mało znanym Polakom państwie naftowym położonym nad Zatoką Arabską. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu ubogie, pustynne państewko. A raczej konfederacja plemion, ponieważ idea państwowości była Omańczykom obca, trawiona wojnami klanowymi. Dopiero odkrycie złóż ropy naftowej oraz śmiała wizja zmarłego niedawno sułtana Kabusa, który obalił swojego ojca, tyrana i lokalnego watażkę, przekształciły Oman w spójny naród, prężnie rozwijający się kraj.
Jednak góry petrodolarów nie zdołały zasypać plemiennej mentalności. Omańczycy dziś są rozdarci między umiłowaniem tradycji, oddaniem, czasem wręcz niewolniczym, swoim klanom, a nowoczesnym stylem życia na modłę zachodnią ( wraz z jego dobrodziejstwem, ale także zagrożeniami ), który umożliwiły im pieniądze. Tradycja cały czas ściera się tam z nowoczesnością i walczy o palmę pierwszeństwa. Okres gwałtownych przemian społeczno-gospodarczych mogła obserwować nasza reportażystka Agata Romaniuk, mieszkająca w Omanie przez 1,5 roku. Starała się schować swoją europejską mentalność do kieszeni i spojrzeć na ten odległy sułtanat oczami jego mieszkańców, co udało się jej z bardzo dobrym efektem w postaci powyższego reportażu.
Romaniuk pokazuje Omańczyków obojga płci, w różnym wieku i o różnym statusie społecznym, jednak w centrum jej zainteresowania znajdują się kobiety. Nie tylko tajemnicze, piękne, dumne i, wbrew powszechnie pokutującym stereotypom, wcale nie uległe, a często cwane i zaradne Arabki. Również indyjskie małoletnie żony, azjatyckie służące, gosposie, nianie, nawet prostytutki przedstawione bez tabu, wszystkie traktowane przez pracodawców zwykle jako kobiety gorszej kategorii, tania siła robocza, półniewolnice. Autorka oddaje swoim bohaterkom, niezależnie od ich pochodzenia i pozycji, głos, co jest wielką wartością tej książki.
Jeżeli Wasza wiedza o tym naftowym Eldorado tak, jak i w moim przypadku, była znikoma, a chcecie ją poszerzyć, serdecznie zapraszam do lektury reportażu Agaty Romaniuk.
Państwo na "O"
więcej Pokaż mimo toCzy słyszeliście o Omanie ? Pierwszy raz zetknęłam się z tą nazwą w podstawówce. Nie, nie na lekcjach geografii, gdzie nauczycielka mówiła o zróżnicowaniu ukształtowania terenu, ale nawet na myśl jej nie przyszło, żeby uczyć nas o innych państwach i różnorodności kulturowej. Kto by zaprzątał sobie głowę takimi bzdetami. W wolnym czasie lubiłam podróżować...