rozwińzwiń

Jezus umarł w Polsce

Okładka książki Jezus umarł w Polsce Mikołaj Grynberg
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2023
Okładka książki Jezus umarł w Polsce
Mikołaj Grynberg
7,6 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2023
Wydawnictwo: Agora reportaż
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Agora
Data wydania:
2023-07-12
Data 1. wyd. pol.:
2023-07-12
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788326842467
Inne
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Pismo. Magazyn opinii, nr10 (34) / październik 2020 Karolina Baca-Pogorzelska, Katerina Barushka, Edyta Bryła, Jacenty Dędek, Katarzyna Dędek, Magdalena Felis, Tom Gauld, Mikołaj Grynberg, Roman Gutek, Anna Beata Háblová, Maciej Jakubowiak, Paulina Jóźwik, Zuzanna Kowalczyk, Jarek Kozłowski, Karolina Lewestam, Jędrzej Malko, Marta Rybicka, Janusz Schwertner, Filip Springer, Olga Stehlíková, Daniela Vodáčková, Marcin Wicha
Ocena 7,4
Pismo. Magazyn... Karolina Baca-Pogor...
Okładka książki Nadzieja Joanna Bator, Waldemar Bawołek, Grzegorz Bogdał, Katarzyna Boni, Wojciech Chmielarz, Sylwia Chutnik, Jacek Dehnel, Julia Fiedorczuk, Natalia Fiedorczuk, Joanna Gierak-Onoszko, Mikołaj Grynberg, Magdalena Grzebałkowska, Ignacy Karpowicz, Urszula Kozioł, Hanna Krall, Małgorzata Lebda, Ewa Lipska, Jarosław Mikołajewski, Andrzej Muszyński, Wiesław Myśliwski, Jacek Napiórkowski, Łukasz Orbitowski, Magdalena Parys, Grażyna Plebanek, Małgorzata Rejmer, Paweł Piotr Reszka, Agata Romaniuk, Paweł Sajewicz, Dominika Słowik, Jerzy Sosnowski, Filip Springer, Andrzej Stasiuk, Juliusz Strachota, Ziemowit Szczerek, Mariusz Szczygieł, Olga Tokarczuk, Przemysław Truściński, Grzegorz Uzdański, Krzysztof Varga, Adam Wajrak, Ilona Wiśniewska, Aleksandra Zielińska
Ocena 6,8
Nadzieja Joanna Bator, Walde...
Okładka książki Pismo. Magazyn opinii, nr 1 /styczeń 2019 Stephen Buranyi, Edyta Bystroń, Tadeusz Dąbrowski, Artur Domosławski, Katarzyna Gintowt, Mikołaj Grynberg, Barbara Kędzierska, Magdalena Kicińska, Maciej Kucharski, Wojciech Kuczok, Jolanta Nawrot-Sprysak, Evan Osnos, Piotr Paziński, Łukasz Pilip, Zbigniew Rokita, Jagoda Szelc, Marcin Wicha
Ocena 7,4
Pismo. Magazyn... Stephen Buranyi, Ed...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
476 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
79
42

Na półkach:

Porażające! Tego nie ma jak skomentować. Polacy są prawie w każdym zakątku świata. Jakoś się tam dostali, żyją, pracują. Jak możemy się odwracać od ludzi potrzebujących pomocy ??? Jak można różnicować uchodźców - czy dzieci z Syrii są inne niż dzieci z Ukrainy ??? Dla mnie to jest niepojęte.
Chylę czoła przed ludźmi, którzy pomagają na granicy z Białorusią.

Porażające! Tego nie ma jak skomentować. Polacy są prawie w każdym zakątku świata. Jakoś się tam dostali, żyją, pracują. Jak możemy się odwracać od ludzi potrzebujących pomocy ??? Jak można różnicować uchodźców - czy dzieci z Syrii są inne niż dzieci z Ukrainy ??? Dla mnie to jest niepojęte.
Chylę czoła przed ludźmi, którzy pomagają na granicy z Białorusią.

Pokaż mimo to

avatar
471
382

Na półkach:

Zbiór rozmów z ludźmi zaangażowanymi w pomoc uchodźcom na polsko – białoruskiej granicy. Nie brakuje w nim pojedynczych wywiadów z funkcjonariuszami Straży Granicznej, które rzucają światło na celowość oraz legalność czynności służb mundurowych. Mikołaj Grynberg napisał tę książkę w odpowiednim momencie, ponieważ kryzys uchodźczy wcale nie ucichł. W dalszym ciągu wielu ludzi próbuje przedostać się przez zieloną granicę, tyle że w publicznych mediach informacje na ten temat giną w gąszczu innych komunikatów. Autor jest uważnym słuchaczem, kieruje nim dociekliwość, stawia ciekawe pytania. Zderza się z historiami o wydarzeniach na granicy, które nie mieszczą się w głowie. Rozmowy prowadzą do zbieżnych wniosków na temat kryzysu uchodźczego w Polsce, mimo że rozmówcy nie są konfrontowani. Pomaganie cudzoziemcom oznacza przekraczanie granic lęku i poświęcenia z narażeniem na fizyczne oraz psychiczne następstwa działań w niebezpiecznych warunkach. Rozmowy Mikołaja Grynberga odsłaniają podwójne standardy Straży Granicznej, która wykazała się przyzwoitością w czasie napływu ludności z Ukrainy, ale oblała egzamin z człowieczeństwa na polsko – białoruskiej granicy. Spór o uchodźców stanowi zasadnicze kryterium podziału Polaków na podporządkowanych i poważających służby mundurowe oraz przeciwstawiających się ich praktykom. Humanitaryzm nie pozwala odwrócić się od ludzi w potrzebie. Nie wszyscy są źli i nie każdy jest rasistą, aczkolwiek rozmówcy Mikołaja Grynberga akcentują wspomniane cechy przeciwników uchodźców, aby uzmysłowić czytelnikom, że zakorzenione w człowieku uprzedzenia stanowią jedną z przyczyn dramatu na polsko – białoruskiej granicy. Należy zadać sobie pytanie, czy ludzie w niedoli nie zasługują na pomoc. Niech każdy odpowie zgodnie z własnym sumieniem.

Zbiór rozmów z ludźmi zaangażowanymi w pomoc uchodźcom na polsko – białoruskiej granicy. Nie brakuje w nim pojedynczych wywiadów z funkcjonariuszami Straży Granicznej, które rzucają światło na celowość oraz legalność czynności służb mundurowych. Mikołaj Grynberg napisał tę książkę w odpowiednim momencie, ponieważ kryzys uchodźczy wcale nie ucichł. W dalszym ciągu wielu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
292
1

Na półkach: ,

Obowiązkowa lektura dla wszystkich na temat miłosierdzia i niesienia pomocy bez względu na cenę.

Obowiązkowa lektura dla wszystkich na temat miłosierdzia i niesienia pomocy bez względu na cenę.

Pokaż mimo to

avatar
489
21

Na półkach: ,

Nie będę oceniał i komentował tej książki. Zachęcam jedynie do przeczytania innych książek na temat nowej migracji, które ostatnio przeczytałem:
1. Murray Douglas - Przedziwna śmierć Europy : imigracja, tożsamość, islam
2. Tubylewicz Katarzyna - Moraliści. Jak Szwedzi uczą się na błędach i inne historie

Nie będę oceniał i komentował tej książki. Zachęcam jedynie do przeczytania innych książek na temat nowej migracji, które ostatnio przeczytałem:
1. Murray Douglas - Przedziwna śmierć Europy : imigracja, tożsamość, islam
2. Tubylewicz Katarzyna - Moraliści. Jak Szwedzi uczą się na błędach i inne historie

Pokaż mimo to

avatar
220
220

Na półkach:

Mikołaj Grynberg - "Jezus umarł w Polsce"

Ten czas swoistego państwa w państwie w strefie przygranicznej z Białorusią przejdzie do niechlubnej historii naszego kraju i ich rządzących. Brak systemowych rozwiązań, brak regulacji prawnych, istny chaos na bagnach. Te rozmowy z aktywistami, które przeprowadził Grynberg wywołują wiarę w dobrych ludzi, aktywistów, czy jakkolwiek ich nazwiecie i wstrząsa jeśli chodzi o podległość, służalczość i brak jakiejkolwiek refleksji służb mundurowych.
Dobra nota za postawę dla Macieja Żywny. To ewenement w naszej polityce, w polityce w ogóle.
Książka potrzebna. Grynberg minimalizuje ornamentykę, tło, docierając do esencji ludzkich postaw w obronie życia i ochronie ekosystemu Puszczy Białowieskiej.

Mikołaj Grynberg - "Jezus umarł w Polsce"

Ten czas swoistego państwa w państwie w strefie przygranicznej z Białorusią przejdzie do niechlubnej historii naszego kraju i ich rządzących. Brak systemowych rozwiązań, brak regulacji prawnych, istny chaos na bagnach. Te rozmowy z aktywistami, które przeprowadził Grynberg wywołują wiarę w dobrych ludzi, aktywistów, czy jakkolwiek...

więcej Pokaż mimo to

avatar
410
14

Na półkach:

chociaż sama się zastanawiam jak w ogóle mogę dawać tu ocenę…

chociaż sama się zastanawiam jak w ogóle mogę dawać tu ocenę…

Pokaż mimo to

avatar
251
96

Na półkach:

Tu była cisza, las i spokój. Istna sielanka, która przerwana została w 2021 roku. To wtedy niczym niezmącony spokój przerwał odgłos helikopterów i poruszenie strażników. Wtedy jeszcze nikt nie wiedział, w najgorszych snach nie przypuszczał, że ich idylla na zawsze zostanie zburzona. W ich świat wedrze się cierpienie, bezradność i chaos. Pozostawiając pytania bez odpowiedzi i morze łez.

Mikołaj Grynberg nie raz pokazał, że nie ucieka od trudnych tematów. Z niebywałą empatią i zrozumieniem pokazuje odbiorcom zupełnie inny obraz i perspektywę. Tym razem przenosi czytelnika w sam środek konfliktu na polsko-białoruskiej granicy. Pyta uchodźców, przepytuje strażników i oddaje głos, tym, którzy nie bali się pomóc potrzebującym.

Autor opisał sprawę w bardzo prosty sposób. Nie starał się przedstawić drugiej strony. Co prawda znajdziemy dwa wywiady ze SG, ale mają one zupełnie inną narrację. Krótkie pytania, wręcz atakujące i przesłuchujące. Czytając je, czułam się bardzo niekomfortowo. Nie dziwie się, że strażnicy nie chcieli odpowiadać na pytania, które przepełnione były nienawiścią i zadawane były pod z góry ustaloną tezę.

Zupełnie inny przebieg miały wywiady z osobami udzielającymi pomocy uchodźcom. Nie brakowało w nich zrozumienia i pewnego rodzaju ciepła. Jednak dla mnie zabrakło wstępu, nakreślenia w kilku zdaniach kim była dana osoba. Ani ja, ani czytelnicy nie mają obowiązku znać ratowników, aktywistów, czy wojewody. Dopiero w czasie rozmowy wychodzi, czasem zupełnie przypadkiem, kim dana osoba była. Zabrakło mi również głosu mieszkańców, którzy mieli zupełnie inne zdania na temat konfliktu. Jakiegoś głosu krytycznego w tej sprawie.

Mam niestety poczucie i piszę to z bólem serce, że książka jest jednokierunkowa. Nie porusza wielu wątków i aspektów. Ma jedną z góry nakreśloną narrację i tego należy się trzymać. Dzięki takim zabiegom kolejne wywiady są tylko kolejnymi wywiadami, które po czasie zlewają się w jedną całość.

"Jezus umarł w Polsce" to pozycja, która prowokuje, ale czy coś nowego wnosi? Na to pytanie każdy z nas musi odpowiedzieć sobie sam.

Tu była cisza, las i spokój. Istna sielanka, która przerwana została w 2021 roku. To wtedy niczym niezmącony spokój przerwał odgłos helikopterów i poruszenie strażników. Wtedy jeszcze nikt nie wiedział, w najgorszych snach nie przypuszczał, że ich idylla na zawsze zostanie zburzona. W ich świat wedrze się cierpienie, bezradność i chaos. Pozostawiając pytania bez odpowiedzi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
59
32

Na półkach:

Trudna książka, bardzo trudna. Kryzysowe sytuacje pokazują nasze najmroczniejsze oblicze.

Trudna książka, bardzo trudna. Kryzysowe sytuacje pokazują nasze najmroczniejsze oblicze.

Pokaż mimo to

avatar
125
51

Na półkach:

Nie ma ocen dla takich książek.

Nie ma ocen dla takich książek.

Pokaż mimo to

avatar
215
135

Na półkach:

Kurcze mam problem z oceną tej książki.
Z jednej strony bardzo się cieszę, że powstała, że daje przestrzeń do wypowiedzi ludziom którzy tam mieszkają i pomagają. Z drugiej - szkoda, że tylko im.
Problem wydaje mi się tak strasznie złożony, a ten nazwijmy go 'reportaż', spłyca go i mam wrażenie, że jego główny cel to atak. Nikt się z niego niczego nie nauczy, ma po prostu zbyt agresywny wydźwięk.
Ja rozumiem, że jest pisany w emocjach, że autor już wyrobił sobie zdanie, wie co jest dobre, a co złe i po prostu nam to wszystko w pogrubionej czcionce przekazuje, ale taka postawa niewiele zmieni.
Chyba lepiej by było gdyby tego typu reportaż napisał np pan Maciej Żywno. Jego wypowiedź w tej książce podobała mi się najbardziej, była tak niesamowicie wyważona, rzeczowa, pełna szacunku. Najbliżej mi do takiej postawy i myślę, że tego typu narracja ma większe szanse by coś zmienić.
A tak, to książka która nakłania do nienawiści. Nienawiści do osób, które wydają takie, a nie inne rozkazy, nienawiści do Państwa, ale że Ci ważni daleko, a bliżej do służb, to na nich tą nienawiść skupimy. Ten pierwszy wywiad z funkcjonariuszem to można sobie było podarować, tutaj nawet nie było próby zrozumienia, próby wysłuchania. Autor w wojsku nie był, kredytu nie ma, urodził się w Warszawie, głowę ma pełną ideałów i nie rozumie i nie chce. Bo czuje się lepszy.
Brakuje mi wywiadu np z funkcjonariuszami na zwolnieniach lekarskich. Z kimś na wyższym szczeblu, kto jest bardziej decyzyjny i być może bardziej wypada na niego wylać wiadro pomyj? Może zapytać też osób, które tam mieszkają, ale nie pomagają? Czego się boją, w co wierzą, dlaczego. Też na pewno mają coś na ten temat do powiedzenia. Sami uchodźcy? Może przybliżenie ich postaci sprawiłoby, że staliby się nam bliżsi. A tak ich historia jest opowiadana przez innych.
Wiele osób, z którymi autor przeprowadzał wywiad, przyznawało się, że sami się bali, zanim poznali uchodźców, ten strach nie jest trudny do zrozumienia. To nie zawsze jest tylko brak dobrej woli.
Rozumiem, że koncepcja była taka by pokazać tych pomagających bohaterów, ale wydaje mi się, że ich postawa ma w jakiś sposób zachęcić innych do pomocy? Do zmiany systemu? No to ta książka tego celu nie osiągnie.
W jednym się zgadzam, ten kryzys się nie skończy. Będzie rósł w siłę na terenie całej Europy, a my nadal nie umiemy sobie z nim ani radzić, ani nawet o nim rozmawiać. To przerasta możliwości naszej małej Polski, i nie, nie wystarczy się tylko trochę przesunąć i zrobić miejsce. Przede wszystkim tutaj potrzebna jest edukacja, oswojenie z tym czymś strasznym, obcym i nieznanym. A potem systemowe zmiany na wielką skalę. Ta pozycja to tylko krzyk. Ma budzić kontrowersje. To agresja, która po drugiej stronie obudzi jeszcze więcej agresji.
Ta pozycja skłoniła mnie do wielu przemyśleń, ale jako reportaż uważam, że mija się definicją.

Kurcze mam problem z oceną tej książki.
Z jednej strony bardzo się cieszę, że powstała, że daje przestrzeń do wypowiedzi ludziom którzy tam mieszkają i pomagają. Z drugiej - szkoda, że tylko im.
Problem wydaje mi się tak strasznie złożony, a ten nazwijmy go 'reportaż', spłyca go i mam wrażenie, że jego główny cel to atak. Nikt się z niego niczego nie nauczy, ma po prostu...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    699
  • Przeczytane
    552
  • Posiadam
    64
  • 2023
    59
  • Reportaż
    21
  • 2024
    19
  • Teraz czytam
    18
  • Audiobook
    14
  • Audiobooki
    13
  • Literatura faktu
    8

Cytaty

Więcej
Mikołaj Grynberg Jezus umarł w Polsce Zobacz więcej
Mikołaj Grynberg Jezus umarł w Polsce Zobacz więcej
Mikołaj Grynberg Jezus umarł w Polsce Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także